Skocz do zawartości

Pro Anglers League - ciekawostka zza wschodniej granicy


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli jednak sport i biznes wędkarski mogą mieć różnorakie satysfakcjonujące , a przynajmniej mniej głupkowate formy od tego żenująco  prymitywnego , tym niemniej masowo uprawianego związkowego wyczynu - nawet w tak nielubianej Rosji  :)  Zaraz się pewnie związkowa elita spinningistów uniesie , i jeszcze bardziej wyzwolonych flyfishermanów oburzy , w organizacyjnych grajdołach wylęgnięta , co się z emfazą nazywa sięGran Prix! , a spiritus movens i troskliwym mecenasem tego cudownego zjawiska był sam prinz Eugen von Grabowski :D :D Wychodząc z jakże słusznego przecież założenia - niech się wstydzi , ten co widzi !

To może czegoś nauczymy się od braci Rosjan , nim spróbują nas sami nauczyć ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle szanowny , scheda po generałach ma różne wymiary , w różnych krajach . My fishermani , mamy zamiast pancerników , kieszonkowe pułki związkowych gwiazd , na których czele zwycięsko galopował prinz Eugen , co na gwizdek potrafią w perzynę obrócić obyczaje i elementarną moralność  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...