Skocz do zawartości

Przynęty powierzchniowe


Patrinho

Rekomendowane odpowiedzi

Hej! Jako, że na rynku jest mnóstwo tego rodzaju przynęt, chciałbym was zapytać o te sprawdzone.

 

Mam do dyspozycji średnie jeziorko, ale mocno zarośnięte- w grę wchodzą jedynie przynęty gdzie hak/ kotwiczka nie są na wierzchu, bo trzeba się ślizgać pod zielach.

 

Łowisko typowo pod szczupaka i okonia. Dotychczas próbowałem na Daiwa D-Popper Frog 6,5cm Green-T, ale bez efektów.

Macie jakieś doświadczenie z tego typu przynętami z serii Savage 3D? Lub coś innego, ale w miarę sprawdzonego?

 

Z góry dzięki za pomoc!

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem zakładać taki sam temat :). Mógł by ktoś polecić jakieś powierzchniówki z ukrytymi hakami? Kupiłem poppującą żabę jaxona ale bez efektu, szczupaki raczej się płoszą niż atakują. Z moich obserwacji wynika, ze mniejsze szczupaki nie są zainteresowane. Jezioro w 97% zarośnięte lilią, płytkie o twardym dnie z jedną wielką podwodną łąką z dostępem do wody jedynie z pływadła. Idealne miejsce wzrostowe dla szczupaka który ma skarłowaciałego karasia złotego od zatrzęsienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może poppery? Tylko kotwiczki chyba należałoby wymienić na jakieś haki z systemem antyzaczepowym. Modele które mi się sprawdziły na okoniach (szczupaków nie łowiłem jeszcze celowo na te przynęty) to, SG 3d pop, Salmo Spittin Rover, Berkley Frenzy Popper.

Edytowane przez Grzegorz B.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powierzchnia wody, zwłaszcza szczupakowej , to je mój narkotyk :). Tak na szybko - żaby ze schowanymi hakami ; Robinson Frog, Daiwa D-Frog, Żaba Jaxon,. kaczka Westin - Danny the duck, albo SG Fruck. Hollow Duckling. Jak poszperasz po sieci, znajdziesz z pewnością więcej przynęt, zwanych "WEEDLESS". 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokupiłem mniejszą żabę jaxona, kaczke z ukrytymi hakami z sg. Za kawałek gumy płaci się po prawie 40zł, a ta suicide ponad 70? Panowie robią piękne koguty czemu ktoś się nie pokusi o zrobienie kaczki na piórach albo innego pierzaka powierzchniowego. 

Edytowane przez Astral
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potwierdzę, bo nie łowiłem, ale mam staaarego "ducha" chyba Mannsa. Ogonki sparciały i w ich miejsce dałem testowo listek obrotówki, brań jakby więcej niż z gumową kitą.

Ale i tak z powierzchniowców numerem jeden są dla mnie walkdogi, tyle, że próżno szukać zbrojonych bezzaczepowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w zarośniętym rdestnicami łowisku połowiłem okoni na swoje obrotówki i małe 3 cm jerki ale też na poppera Jaxona, takiego jak na zdjęciu. 

Co ciekawe brań za bardzo nie było czuć -najpierw "delfinek" przy przynęcie a potem nagle luz i wtedy trzeba było zacinać. :)

 

 

post-52268-0-55496100-1531240254_thumb.jpg

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokupiłem mniejszą żabę jaxona, kaczke z ukrytymi hakami z sg. Za kawałek gumy płaci się po prawie 40zł, a ta suicide ponad 70? Panowie robią piękne koguty czemu ktoś się nie pokusi o zrobienie kaczki na piórach albo innego pierzaka powierzchniowego. 

Ależ jest tego masa - Slidery, Divery, czy (jeśli mówisz o kogutach) Poppery z piankową głowką i sierścią lub piórami na haku, nawet ofsetowym jeśli łeb na rurce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie łowie to jest sama lilia więc nie ma mowy o żadnym haku na zewnątrz. Gumy na offsetcie też się nie poprowadzi jest bardzo mocno zarośnięte. Dzisiaj brań było multum żaby niezłe oberwały jednak miałem duży problem z zacięciem czegokolwiek. W 4cm żabę jaxona ładnie ładowały okonie, piękna sprawa jak całe stado atakuję. Było dużo fajerwerków na wodzie i nawet jeden szczupły wyskoczył nad powierzchnie. Niestety tylko jeden ładny ox, dwa pistolety i spinka w zielsku ładnej sztuki.

Muszę powiedzieć, że żaby jaxona skuteczne używałem modelów poppujących 4 i 7cm. Jednak trzeba dokupić coś jeszcze, bo owe modele zaczęły być tonące  :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w zarośniętym rdestnicami łowisku połowiłem okoni na swoje obrotówki i małe 3 cm jerki ale też na poppera Jaxona, takiego jak na zdjęciu. 

Co ciekawe brań za bardzo nie było czuć -najpierw "delfinek" przy przynęcie a potem nagle luz i wtedy trzeba było zacinać. :)

 

 

attachicon.gif 5.jpg

Uważaj ... agrafka Ci się rozpięła ;)  :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tak bardzo zarośniętym łowisku na pewno nie sprawdzi się SG 3D Suicide Duck, Dlaczego ? Dlatego, że aby łowić komfortowo i omijać zaczepy , będziesz musiał zdemontować "stingera", czyli dolną kotwiczkę na przedłużce. W momencie, kiedy to zrobisz, sama górna kotwica będzie  bezużyteczna i w praktyce nie zatniesz żadnej ryby, a przy wielkim szczęściu, jedną na kilkadziesiąt. Bardzo lubię tę przynętę, mam na nią wiele brań, jednak w niektórych warunkach, czyli dokładnie w takich, o jakich mówimy w tym wątku, kaczka nie da rady.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kaczką jest taki problem, że ma oczko nad dziobem i nieźle łapie ziele.

Przez to powinna wygladac jeszcze naturalniej  ;) U mnie na plumkajace i chlapiace powierzchniowce zupelnie nedza. Za to po zalozeniu zabo podobnej przynety na offsecie ( niby na snakeheady miala byc) zaraz mialem dwa ataki pistoletow. Widac co woda to inne preferencje.

Edytowane przez Luckyguliver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co polecacie na mocno porośnięte lowiska ? Jedno to 3/4 lilie a drugie jakies zielsko ktore praktycznie sięga do samej powierzchni na wiosne/lato. Swoja droga jak prowadzicie zaby ? Podrywacie, przytrzymujecie, jednostajnie? Ja zauwazylem ze najlepiej sie sprawdza lekkie podszarpywanie z przytrzymaniem

 

Szybki tap [emoji41]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowa była o innej kaczce gumowej SG, haki ukryte jak w żabach i ma płetwy płaskie gumowe.

CR33D u mnie chyba jeszcze bardziej zarośnięte sama lilia w 95%. W 50% ciężko poprowadzić nawet żabę. W wędkarskim znalazłem tylko to kaczkę SG i żaby jaxona wybór padł na poppujące jaxona 4 i 7 cm. Najdłużej używałem 4cm bo z tego co widzę to bardziej u mnie dominuje ox ale ciężko zaciąć. Jednego dnia walą jak głupie, a innego nic nie reaguje. Prowadzę różnie, czasem pojedyncze powolne skoki innym razem agresywnie z przystankami w dziurach gdzie jest kawałek wody. Warto wskoczyć na lilie i zrobić przystanek, na przystanku obrócić żabę aby zapracowały odnóża. Koledzy tutaj też mówią aby lekko dociążyć żaby aby bardziej nurkowały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...