Wedlug Was - jaki jest (powinien byc) idealny kolowrotek na pstragi

[Guzu]

Witam

 

Jak w tytule.
Kieruje pytanie do zaawansowanych Lowcow, jak i srednio wprawionych adeptow sztuki pstragowania.

Jaka kompilacja cech decyduje w Waszej ocenie o tym, ze dany kolowrotek to dobry sprzet na pstragi. Co jest najwazniejsze ?

A jakie cechy sa pomijalne ? 

 

A moze konkretne przyklady "IDEALOW" Wam przyjda do glowy - modele sprawdzonych machin

 

Bede wdzieczny za glosy w tej "rozmowie".

 

Pozdrawiam

 

Guzu

 

 

[przemo_bass]

Witam.

 

Najlepszy będzie nowy - DAIWA TOURNAMENT Z 2500iT / tzw.kanciak /

To chyba najbardziej zbliżona konstrukcja, do nazwy "idealny".

 

Pozdrawiam.

Edytowane 11 Marca 2014 przez przemo_bass

[zorro]

Wiadomo...

[haja1978]

Daniel,

W moich rzeczkach (od 0,5 do 5 m szerokości) jak kropki biorą, to wystarczy, że kręcioł jest i nawija linkę...

A jak nie biorą, to młynek musi być cichy, maślano pracujący, leciutki, z idealnym nawojem, rolką nieskręcającą żyłeczki, z nie za dużą i nie za małą szpulką i korbką, z cichutkim zamykaniem kabłąka, najlepiej czarny mat, żeby refleksów nie dawał, z super precyzyjnym hamulcem, z korpusem z nieodkształcanych stopów (generalnie trwały i niepsujący się), odporny na zabrudzenia, zamoczenia i zarysowania (wiadomo: sajgon), z najlepiej jak w morskich maszynkach przekładnia wzmacnianą, najlepiej dwucyfrową liczbę łożysk kulkowych, dobrze jak dostępny jest tuning, produkcja tylko Kraj Kwitnącej Wiśni, musi też mieć pudełko, firmowy woreczek, papierki, kluczyki i zapasowe podkładki do regulacji stożka nawoju w komplecie... itd.

 

W kwestii konkretnych nawijaków, to w obu przypadkach Daiwa Steez 2500 (i jego krewni) spełnia prawie wszystkie kryteria

Pozdrawiam

Arek

Edytowane 11 Marca 2014 przez haja1978

[Guzu]

Witam.

 

Najlepszy będzie nowy - DAIWA TOURNAMENT Z 2500iT / tzw.kanciak /

To chyba najbardziej zbliżona konstrukcja, do nazwy "idealny".

 

Pozdrawiam.

 

Z jakim kijem ten ideal sie dobrze spasowuje ? 

[Guzu]

Daniel,

W moich rzeczkach (od 0,5 do 5 m szerokości) jak kropki biorą, to wystarczy, że kręcioł jest i nawija linkę...

A jak nie biorą, to młynek musi być cichy, maślano pracujący, leciutki, z idealnym nawojem, rolką nieskręcającą żyłeczki, z nie za dużą i nie za małą szpulką i korbką, z cichutkim zamykaniem kabłąka, najlepiej czarny mat, żeby refleksów nie dawał, z super precyzyjnym hamulcem, z korpusem z nieodkształcanych stopów (generalnie trwały i niepsujący się), odporny na zabrudzenia, zamoczenia i zarysowania (wiadomo: sajgon), z najlepiej jak w morskich maszynkach przekładnia wzmacnianą, najlepiej dwucyfrową liczbę łożysk kulkowych, dobrze jak dostępny jest tuning, produkcja tylko Kraj Kwitnącej Wiśni, musi też mieć pudełko, firmowy woreczek, papierki, kluczyki i zapasowe podkładki do regulacji stożka nawoju w komplecie... itd.

 

W kwestii konkretnych nawijaków, to w obu przypadkach Daiwa Steez 2500 (i jego krewni) spełnia prawie wszystkie kryteria

Pozdrawiam

Arek

 

Steez czyli Exist 2005 w wersji Steez ? 

[Ugly]

Niestety mam mgliste pojecie o współczesnych kołowrotkach o szpuli stalej (albowiem "zmutiplikatoryzowałem sie"). W swoim czasie tj od ok 1978 - 2005 używałem  zielonego ABU Cardinala 44 Podstawową cecha jaka sie charkteryzował była nieprawdopodobna trwalość - taki właśnie powinien byc kolowrotek na pstragi - przedwszystkim trwały. Idąc pod prad wykonujemy setki  rzutow dzienie. Powinien też zwijać minimum 70 cm linki na obrot korbki. Chyba że ktoś łowi w bardzo szybkich potokach ściagając przynete z prądem - wtedy wiecej. Z kolei dla schodzących z woblerem ta cehca moze nie być aż tak istotna, Nie powinien byc tez zbyt cięzki ze zrozumialych wzgledow. 

U.

[przemo_bass]

Niestety, ale ABU Cardzinal 44, jak na swoją wielkość, to do lekkich młynków nie należy - waga ok. 345 gram . A co do innych zalet, to się zgadzam, ten młynek je posiada.

 

Pozdrawiam.

[haja1978]

Steez czyli Exist 2005 w wersji Steez ? 

Tak, zwykły Steez, lub zwykły Exist wystarczy . Ale jeśli będzie do dyspozycji Exist Steez 2506 czy Exist Hyper Custom 2508 czy ciut większy krewny Exist Hyper Branzino Custom 2508R, lub ich bracia "Megibasy", to też nie będzie powodów do narzekania

 

A i zapomniałem do poprzedniego postu dodać, że musi mieć schemat w komplecie, żebym wiedział jak go sk....... potem złożyć, żebym tyle na części u Mefiego nie wydawał. Przy okazji, Artur pozdrawiam serdecznie

 

EDIT:

Aaa, i jeszcze jedna bardzo ważna informacja, swojego pierwszego i jedynego, jak dotąd, potoka 65+ wyrwałem rzece na Oriona bodajże o symbolu 102M. Rewelacyjna, w pełni metalowa konstrukcja ze szpulką z nielekkich stopów, ale dzielnie znoszącą najechanie bolidem 125p. Nie miał idealnego nawoju, nie miał idealnie cichej pracy (zwłaszcza z terkotką), nie miał też idealnego hamulca, jeśli po najechaniu Fiatem w ogóle go miał, ale pstrąg jest głupi i nie wiedział o tym wszystkim, przez co nie potrafił wykorzystać przewagi i wygrać z elastycznością teleskopowej Daiwki 2,5m (prywatny import z ZSRR) i rozciągliwością bodajże Siglonu pewnie koło 0,20-0,22mm.

Dlatego twierdzę, że nie ma kołowrotków na pstrągi i inne poszczególne gatunki ryb, chyba że podejdziemy do tego, jako do pewnego rodzaju skrótu myślowego, i to w wielkim uproszczeniu. Kołowrotek powinien być dopasowany do metody i kija tworząc zestaw, a zestaw z linką do przynęty, ta do wody i tego, co ewentualnie mamy nadzieję zawiśnie na końcu... wędki.

Edytowane 11 Marca 2014 przez haja1978

[przemo_bass]

Z jakim kijem ten ideal sie dobrze spasowuje ? 

Ze względu na swoją uniwersalność, pod względem wielkości i ciężaru, młynek ten pasuje do większości patyków pstrągowych, gdzie to już osobny temat.

Ja na pstrągi lubię kijki o szczytowej akcji i pracy parabolicznej, coś takiego jak kiedyś stary CORMORAN z serii Black Star CM, Powergrip CM, Black Star CM HM-40, c.w.5-20g lub DAM z serii New Dimension

Edytowane 12 Marca 2014 przez przemo_bass

[Guzu]

Jak na razie widać ze Daiwa 2500 cieszy się uznaniem.

No i Abu.

Abu nie posiadam w arsenale.

Daiwa sie znajdzie .

A z Shimano?

I jeszcze jedno pytanie :

A jak z ta szybkością kolowrotka ?

Jest taka zeby i nurtem bylo przyjemnie i nie było za szybko jak się poda przynętę poniżej siebie.

Pozdrawiam

[skippi66]

Długo się zastanawiałem nad odpowiedzą i już wiem: najlepszy będzie taki na który Cie stać i który Ci się podoba. Dla jednych to będzie Exist, dla innych Exage. Byle się gęba do niego śmiała i ryby brały. No i żeby nie był za duży.

[przemo_bass]

Jak na razie widać ze Daiwa 2500 cieszy się uznaniem.

No i Abu.

Abu nie posiadam w arsenale.

Daiwa sie znajdzie .

A z Shimano?

I jeszcze jedno pytanie :

A jak z ta szybkością kolowrotka ?

Jest taka zeby i nurtem bylo przyjemnie i nie było za szybko jak się poda przynętę poniżej siebie.

Pozdrawiam

 

A Abu Cardinal znajdzie się w moim arsenale i to jeszcze lepszy niż model 44, bo ZEBCO CARDINAL 4, produkowany na rynek USA i Kanadę. Z shimano polecam Stelkę 2500F

[przemo_bass]

Wiadomo...

No pewnie, że wiadomo.....

Pozdrawiam

[kotwitz]

...i żeby wędkę wyważał    .
Tak poważnie, z racji tego że u mnie rzeczek pstrągowych jak na lekarstwo ( chyba   ) i polując na ryby raczej większość czasu spędzam na łódce to moja odpowiedź będzie opierała się na tym co podpowiada mi wyobraźnia ,  o przepraszam, raz na zaproszenie Darka Małysza byłem nad Sanem. Udało mi się wydłubać 4 kabany, każdy góra 30 cm  . Kręciłem wówczas Team Dragon (ryobi excia) i nie odczuwałem żadnego dyskomfortu . Na tą chwilę, używając głównie żyłki przykręciłbym super x 2500 gt ( lub coś "w podobie" ). Kołowrotki z hamulcem walki doskonale się spisują kiedy nagle trzeba rybie dać się wyhasać, a w super nowych S i D trzeba czasem pokręcajką nakręcić się żeby zmienić siłę hamowania. Jedynym minusem takiego młynka będzie mała średnica szpulki.

[pitt]

@daniel

ty calkiem na powaznie?

[Jozi]

@daniel

ty calkiem na powaznie?

Widziałeś co kiepska zima robi z ludźmi    .

Może nie na pstrągi, ale jaki uniwersalny?

Edytowane 12 Marca 2014 przez Jozi

[Parf]

...taki kołowrotek, żeby palcem wskazującym wygodnie sięgnąć szpulki i cichy mocny kabłąk. No i żeby nie puszczał .zajączków w słońcu, bo to jest strasznie irytujące.

[Zander Hunter]

Z siemano to rarenium 2500 leciutki, cichutki i dobrze kreci w majnus 5.

ZH

[drag]

Czytając temat i widząc kto go napisał odniosłem podobne wrażenie jak@pitt.Pomyślałem nawet że to mała prowokacja albo żart .

A to dlatego że gdybym miał zadać takie pytanie ,to oczekiwałbym że właśnie między innymi Ty się merytorycznie wypowiesz.

Wracając do tematu,określenie sprawdzony to pierwsze jakie przychodzi mi do głowy(zwłaszcza w Twoim przypadku)

Przepraszam za OT.

Pozdrawiam

[patu]

Daniel,na Twoje pstrągi to taki trociowy będzie dobry:)...w polszy sprawdza mi się "ta do dupy na S" w rozmiarze 2500,3000.

[Tarłoś]

Witam, 

z pstrągowych mialem, w kolejnosci użytkowania, Prexera 1102, ABU Garcia Superfish 34, Shimano Aero GT 1000, ABU C3, Daiwa EmblemX 2000 C, Daiwa Exist 2508.

Najlesze użytkowo w kolejności: Exist, Emblem, C3, Shimano, Superfish 34, Prexer.

Sentymentalnie to: C3, Superfish 34, Shimano.

Niezawodność: Emblem, Shimano, Superfish 34, Prexer, C3 ( Exist poki co chodzi dwa lata więc niema co go zestawiać w tym rankingu ).

W tej chwili używam dwóch : Emblem do dluższych kijów, Exist do krótszych i lżejszych.

Jakby zostal rozwiązany problem sprężyny w Cardinalu Trzecim to chyba ten pasowalby mi najbardziej.

Pozdrawiam,

Tarłoś

[Guzu]

@daniel

ty calkiem na powaznie?

 

Powaznie, powaznie .

Pstragi lowie od niedawna. Kolowrotki fajne lubie.

Kilka juz zdarzylem przymierzyc (i odlozyc) jak chodzi o moje pstragowe lowy.

Wiec moje intencje sa szczere i prawdziwe.

Po kilku probach alternatyw i "swiezego podejscia" poruszam sie w swiecie Daiwy 2500 ®.

[zetika16]

A ja dzięki korbce od ciebie nawija żyłkę na luviasa 2506w

[kotwitz]

Szczerze, też byłem zaskoczony, że osoba która przerzuciła przez swoje ręce najwięcej górnopółkowych zabawek zakłada taki temat ale każdy miewa zakręty .

 

Po kilku probach alternatyw i "swiezego podejscia" poruszam sie w swiecie Daiwy 2500 ®.

To chyba nic nowego z Twoich ust. Kilkakrotnie podkreślałeś, że to najbardziej ulubiony przez Ciebie kręcioł