Skocz do zawartości

"Reklama" Stradica


Herman

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, nie Koledzy, wolnego. Przepraszam wszystkich właścicieli Stradików, że w złym świetle przedstawiłem wspomniany kołowrotek, ale nie odwracajcie kota ogonem. Żyłki nie było za dużo, proszę się przyjrzeć brzegowi szpuli po lewej. Nawijać żyłkę na kołowrotek to ja jeszcze potrafię. Łowiłem żyłką 0,22mm (Gamakatsu)i niedużym boleniowym woblerem. Fakt jest taki- kołowrotek wkręcił żyłkę pod nakrętkę szpuli, koniec. Co tu tłumaczyć? Cała moja wina polegała na tym, że kręciłem korbką. Druga wina, że zacząłem ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy jest za dużo żyłki nawiniętej na szpuli to bardziej powinna zrobić się broda.Ale w takim młynku nawet brody się nie robią :D .A tu żyłka została nawinięta pod nakrętkę szpuli.Moim zdaniem właściciel nie umie fachowo się obsłużyć młynkiem,patrzyłem u swojego stradica ,ni jak nie potrafię tak zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herman,

 

Nie bierz tego do siebie, ja wierze ze umiesz nawijac :D

Poza tym :

Jestem jak najdalszy od chwalenia, bronienia czy uzywania Stradica FH :lol:

 

 

Ale, gdy zdarza mi sie nawijac linke jakas na kolowrotek to nawijam jej tyle co widze na Twojej szpuli, gdy reszta znajduje sie pod nadkretka.

A moze nawijam za malo :unsure:

 

Przekonalem sie,ze nawiniecie za duzej ilosci ZAWSZE konczy sie czyms (broda, spadem itd), co sprawia, ze potem mamy jej tyle ile powinno byc.

 

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie sytuacje zdarzają nawet w najlepszych kręciołach, nieważne czy to stradic czy stella. Powodem, jak pisali przedmówcy, bywa przepełniona szpula bądź mocno skręcona żyłka. Natomiast nigdy nie zrozumiem, jak można nieświadomie nawinąć tyle żyłki pod nakrętkę hamulca?? Czy w ogóle hamulec był dokręcony, choćby w połowie? Rzecz sama w sobie jest dość komiczna;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast nigdy nie zrozumiem, jak można nieświadomie nawinąć tyle żyłki pod nakrętkę hamulca?? Czy w ogóle hamulec był dokręcony, choćby w połowie?

 

Nie. Łowiłem z całkiem rozkręconym hamulcem i z nakrętką hamulca wystawiona tak wysoko jak tylko to umiałem zrobić :D Tak jak na zdjęciu. Dobra, dajmy spokój, to nie jest żaden problem. Stradici są w porządku, w klasie E (economy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@herman

nie przejmuj sie, zdarza sie, koledzy maja chyba racje :D

kiedy ja nawine zbyt duzo zylki ... a zdarza sie czasami, np. kiedy nawijam ostatni kawalek z duzej szpuli i chce wszystko wcisnac na mlynek ... najczesciej zdarzaja sie wtedy takie wlasnie glupie pany jak brody, spadajace zwoje itp ... normalnie nawijam 1 mm mniej od gornego rantu szpuli i dziala

 

Natomiast nigdy nie zrozumiem, jak można nieświadomie nawinąć tyle żyłki pod nakrętkę hamulca?? Czy w ogóle hamulec był dokręcony, choćby w połowie?

 

Nie. Łowiłem z całkiem rozkręconym hamulcem i z nakrętką hamulca wystawiona tak wysoko jak tylko to umiałem zrobić :D Tak jak na zdjęciu.

dobra riposta :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy używasz może podkładek pod szpulę...?

jeśli tak - to wystarczy ją zdjąć i po problemie :mellow: :mellow:

 

sam łowię 3 rok 4000 FH (i 2500 FH) i nigdy mi się nic takiego nie przytrafiło .... :unsure:

miałem za to kiedyś podobną frajdę z Zauberem (permanentne włażenie żyłki pod pokrętło hamulca) po usunięciu podkładki spod szupli - problem zupełnie zniknął) :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Natomiast nigdy nie zrozumiem, jak można nieświadomie nawinąć tyle żyłki pod nakrętkę hamulca?? Czy w ogóle hamulec był dokręcony, choćby w połowie?

 

Nie. Łowiłem z całkiem rozkręconym hamulcem i z nakrętką hamulca wystawiona tak wysoko jak tylko to umiałem zrobić :D Tak jak na zdjęciu.

dobra riposta :mellow:

 

Istotnie, wysoce inteligentna, przy założeniu, że pytanie nie miało ani krzty ironii.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kolego HERMAN

 

Mam pytanie - ile trzeba walnąć browarków by wykręcić taki zakręcony numer na motylku zakrętki niedokręconej do końca szpuli w bardzo fajnym i historycznym jak dla mnie zakręconym Shimaniaku. Jesteś bardzo nakręconym Gościem i tą cechę cenię sobie najbardziej w gronie zakręconych Kolegów z Forum...

 

 

Pozdrawiam i czekam na następne ciekawe zjawiska ekwilibrystyczne ze sprzętem do kręcenia dla zakręconych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia browarów. Żeby zrobić coś takiego trzeba mieć wrodzone zdolności :D O następnych wyczynach z serii Mission impossible niezwłocznie doniosę w następnym swoim wątku. Tylko muszę jeszcze wymyślić tytuł nowego wątku i cały scenariusz :mellow: Spoko.

W kwestii browarów na rybach też eksperymentowałem :D Skutkiem eksperymentu zostawiłem swoje wędki nad wodą i wróciłem do domu bez wędek. Przypominam sobie, że wydały mi się czymś mało istotnym i wręcz miałkim. Na szczęście działo się to jeszcze w erze wędzisk bambusowych i czeskim Reeks'ów. Z racji drastycznego wzrostu cen sprzętu wędkarskiego w ostatnich latach, eksperymenty tego typu całkowicie zarzuciłem. Nad wodą jestem trzeźwy jak ś....a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia browarów. Żeby zrobić coś takiego trzeba mieć wrodzone zdolności :D O następnych wyczynach z serii Mission impossible niezwłocznie doniosę w następnym swoim wątku. Tylko muszę jeszcze wymyślić tytuł nowego wątku i cały scenariusz :mellow: Spoko.

 

Herman,

 

bedzie o czym pisać, zacząłem przecież rzucać muchówką, przy następnym naszym spotkaniu sam zobaczysz co potrafie zrobić ze sznurem. Przy tym, ten Twój zwojek na nakrętce to mały pikuś. :lol: :lol: B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to już mam temat. Masz rację. Sznur muchowy ma genialną zdolność do plątania się we wszystko dookoła. Jeżeli np. na całej plaży rośnie tylko jedno źdźbło trawy to mamy pewność, że nasz sznur za chwilkę się w nim zaplącze. Albo np. jeśli.... zresztą, nie uprzedzajmy faktów. Wkrótce nowy wątek :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...