Skocz do zawartości
  • 0

Pomoc przy wyborze pontonu


maweric

Pytanie

Witam.

Proszę o pomoc. Zamierzam kupić ponton nie wiem jaka długoś , kształt , grubość 0,9 czy 1,2, na co zwrócić uwagę. Posiadam silnik minn kota traxxis 55 / na Mazury / i 9,9 HP / spokojna woda zbiornik zaporowy , czasami Wisła /.  Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie uwagi.

 

 

post-55787-0-61426900-1394739869_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja mam Busha 420 i na tośce 9, 8 z klamotami, we dwóch plywa w ślizgu. Co prawda rezerwy mam niewiele, bo ślizg idzie od 17 km/h a z dużą iloscia klamotów płynę 21 km/h ale płynie

 

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem ciężko będzie wprowadzić w ślizg z 2 osobami i gratami niemniej jest to możliwe z silnikiem 9,9. Jeśli usiądziecie na burtach w centrum pontonu i w stanie przejściowym pochylicie się do przodu... Pływałem (ważę 90 kg) z córką (8 lat 32 kg), na pontonie 310 cm z silnikiem 5 KM po około 15-20 sekundach weszliśmy w ślizg, co prawda żadnego dodatkowego gruzu nie mieliśmy.

Myślę że po paru próbach, praktyki, wybrania odpowiedniego położenia silnika, bagażu, pasażerów ---> PROFIT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja uważam, że bez nadmiaru szpeju z dwiema osobami, które razem ważą jakieś 180kg nie jest to żaden problem. Załogant dociąża dziób, silnik "wyciąga" rufę, ponton wchodzi w ślizg, załogant siada w centrum na balonie, nawet nieco bliżej rufu, żeby nie "topić" dziobu, ponton przyspiesza. Ot i cała procedura... Zajmuje z mniej niż 10s.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sam nie próbowałem latać z silnikiem 9,9, ale jakoś oglądałem filmik na youtube z testami pontoniku 330 (albo 320 nie pamiętam) sinik był 9,8 KM, gościom się nie udało wprowadzić w ślizg. Chłopaki byli rozmieszczone jeden z tyłu jeden z przodu, pomyślałem sobie jak by usiedli po bokach było by po sprawie jak pisze @krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem ciężko będzie wprowadzić w ślizg z 2 osobami i gratami niemniej jest to możliwe z silnikiem 9,9. Jeśli usiądziecie na burtach w centrum pontonu i w stanie przejściowym pochylicie się do przodu... Pływałem (ważę 90 kg) z córką (8 lat 32 kg), na pontonie 310 cm z silnikiem 5 KM po około 15-20 sekundach weszliśmy w ślizg, co prawda żadnego dodatkowego gruzu nie mieliśmy.

Myślę że po paru próbach, praktyki, wybrania odpowiedniego położenia silnika, bagażu, pasażerów ---> PROFIT.

Nie wiem jak krótszy ponton, ale jak pisałem na 420 plywam w ślizgu, silnik 9, 8 KM i klamotów dużo. Mój ponton ma ładowność 900 kilo. Ja wrzucam jakieś 200 w klamotach (aku, elektryk, pudla, skrzynie, dwie kotwice 9 kilo, spalina, zbiornik paliwa, torby, wedki i inne duperele) plus nas dwoch po stówce na głowę i plynie.

Bez klamotów - tylko dwie osoby, splaina plus zbiornik - 26-27 km/h. Ślizg od 17 km/h 

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Dano-G
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z ciekawości przed chwilą pooglądałem parę filmów z łódkami 330 różnych producentów i z silnikami podobnej mocy - zgadzam się, nie powinno być problemów, latają chłopaki aż wiatr wieje. B)  

Edytowane przez denis-pl
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

4 lata temu kupiłem po sezonie nowego Busha 360 za 3.200 i Suzuki DF9.9 z pełnym odliczeniem VAT-u. Z portfela (na dwóch) ubyło raptem 10.200... Wniosek: uważać na okazję, kupować późną jesienią :)

Zaczynają się już promocje na pontoniska. W necie można wyhaczyć konia: seria "Horse" H-350 poniżej 3000 zł.  :o

Klasa C, regulowane ławki, sztywna pełna podłoga, 3 komory + kil, do silników max 20 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do łowienia i kupiłem sobie 3 metrowy z aluminiową podłogą ale po rozłożeniu i dźwignięciu przeraża mnie jego masa 55 kg

Myślałem że przełożę go na bok i zarzucę sobie go na bark i wtrynię do wody ale bez kółek sobie nie poradzę

Do tego dochodzi jeszcze określona ilość miejsc na wodowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie rozumiem tej miejskiej legendy dotyczącej wielkości pontonu... Ok, do wędkowania we dwóch czym większy tym lepszy, ale w pojedynkę ? Mam 2,8 Kolibri, miałem 2,5m Pasata 4K. Prawdę mówiąc jak mam samemu śmignąć na 3-4h, to wolałbym coś rzędu 2m, co się szybko nadmucha i wygodnie przeniesie. Kółka ? Zależy gdzie. Często woduję ponton w takich miejscach, że ciężko donieść go do wody w pionie. Co tam zresztą ma się pomieścić ? Kamizelka, plecak, 1-2 wędki. No chyba, że ktoś "potrzebuje" 200-500 przynęt i 5-10 wędek... Tego Kolibri kupiłem ze względu na to, że często pływam z kobitką, więc mniejszy byłby już upierdliwy (chociaż w Pasacie też pływaliśmy). Oba to oczywiście modele "wiosłowe", więc nie ma nieużytkowej długości, którą zajmują wystające pływaki.

 

Wracając do pytania - ponton 2,5m czy 2,8m - to już jeden czort. Ważyć będzie podobnie, cenowo również. A w takim razie opłaca się brać większy. Jak chcemy kompakcik, to 1,9-2,2m, bo wtedy mamy wagowo coś w granicy 10-13kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...