Skocz do zawartości

O woblerach troszkę inaczej i dla początkujących


Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku lat zanosiłem się z zamiarem, aby napisać, a właściwie zebrać w jednym miejscu, swoją wiedzę o woblerach. I stało się. A że lubię mieć wszystko w jednym miejscu to stworzyłem dokument pdf. Jak już to zrobiłem, to pomyślałem, dlaczego nie mogę podzielić się tą wiedzą z innymi, zwłaszcza z początkującymi swoją zabawę z wykonywaniem woblerów. Zebrane myśli są opisane przez teoretyka, który nigdy samodzielnie nie wykonał woblera :o .
Praca podzielona jest na następujące rozdziały:

Wstęp
Budowa i prace woblera
Siły oddziałujące na wobler
Sposoby osiągania żądanej pracy woblera
Podsumowanie

Ze względu na wymagania tego portalu (pliki do 2 MB) podzieliłem swoje opracowanie na pięć części.
Starałem się tak napisać, aby treść była niezależna od metod wykonywania woblerów, materiałów, sposobów ozdabiania, rodzai stelaży itd. O tym można napisać niejedną książkę. Ja nie odważyłbym się.
Nie miałem też zamiaru wymądrzać się, ani tym bardziej nikogo obrazić. Prosiłbym też, aby nie wykonywać ewentualnych osobistych wycieczek w kierunku autora. Liczę, że paru forumowiczów przyłączy się, odważy aby to opracowanie rozszerzyć o kolejne doświadczenia, które zostały nieświadomie, z braku mojej wiedzy pominięte a są regułą podczas wykonywania woblerów.
Przepraszam za suchy, być może ciężkostrawny język, którym opisałem te wspaniałe, intrygujące przynęty, ale nie jestem dobrym gawędziarzem. Jeśli jest ktoś, kto mógłby ten tekst "ucywilizować" to proszę o pomoc. Tytuł jest być może zbyt infantylny, ale to przyszło mi do głowy. Inne propozycje nazwanie tego opracowania są wręcz pożądane.

Poniżej link do cz.1.

cz1.pdf



A tutaj cz.2.

cz2.pdf


Teraz kolej na cz.3.

cz3.pdf




Następna cz.4a.

cz4a.pdf




Kolejna cz. 4b.

cz4b.pdf




Ostatnia cz. 5.

cz5.pdf



Może ktoś przeczyta całość :).

 

Edytowane przez Banjo
  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie zrobione, ale czy dla laika nie będzie to wszytsko za bardzo skomplikowane ? Rysunki wyglądają bardzo ciekawie, jutro jak bedę miał chwilkę to się w całości z materiałem zapoznam :)

Coś ty! Wszyscy zrozumieją, nawet wyważacze wędek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie po to wstawiałem, aby zabraniać kopiowania. To dla Was. Chciałbym, aby ten tekst rozwijał się. Jednak nie chcę rozpatrywać jakiś pojedynczych przypadków, tylko powtarzające się reguły. Co do sterów: Jestem teoretykiem a nie praktykiem. Nie wiem co więcej o nich napisać. Może ktoś coś podpowie. Można by pisać o kształtach i ich wpływie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Sławku. Nic nie można zarzucić Twojemu trudowi w opublikowaniu na forum swojej pracy. Jest ona rewelacyjna i jak widzę pochłonęła Ci wiele czasu, by przedstawić to w sposób bardzo jasny, wyrazisty. GRATULUJĘ !!! :clappinghands:

Jednak moje zdanie jest takie, że zasługuje to na wydanie publikacji książkowej, wzbogaconej w fotografie. Jest gro osób, które uwielbiają wydania książkowe, (jestem jednym z nich) Jak mówi się, dobrze mieć do poduszki ciekawe wydanie :)

Świetny pomysł z opublikowaniem swojej pracy na forum. To prawda, że wielu, wielu - "strugaczy" zaczerpnie nareszcie fachową wiedzę techniczną w zakresie budowy woblerów i ich poprawnego wykonania. Wiem, że wielu początkującym ułatwi to start i zmniejszy ich stres doznawany w rozczarowaniach spowodowanych porażkami w wykonaniu swojego pierwszego woblerka i niejednokrotnie, nie będzie uzależniony od uzyskania od nas odpowiedzi na nurtujące go pytanie ;)

Jeszcze raz gratuluję i życzę dalszych sukcesów w tym kierunku.

Pozdrawiam

Harjer :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś że jesteś teoretykiem  :)  jak to możliwe ????  Bez praktyki nikt do  takich wniosków nie dojdzie ... jak to jest ???? 

Dojdzie się, jeżeli posiada się wiedzę w zakresie hydrostatyki i prowadzi się badania w tym zakresie, tak jak uczynił to Kolega Sławek. Bynajmniej tak uważam :) Wystarczy posiadać określony model przedmiotu przeznaczonego do pływania w wodzie, (w tym przypadku woblera) a odpowiednie doświadczenia, próby podparte wiedzą oraz sam fakt czynnego spinningowania przez Autora opracowania - wysuwają określone wnioski i tezy. 

Każdy z nas, "strugaczy" robiący nowy model przynęty, wykonuje najpierw prototyp. Po to właśnie, by dokonywać prób pracy w wodzie i wprowadzać zmiany, które są konieczne. Później pozostaje już tylko przestrzegać, by nie odchodzić od wykonania - jak w pierwowzorze. To jest nasza wiedza praktyczna ;)

Edytowane przez Harjer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim bardzo dziękuje za pochwały. Każdy z nas ma troszkę próżności w sobie i liczy na cieple słowa  ;). Powodem napisania było to, że niby większość rzeczy, o których napisałem znajduje się na różnych portalach, ale jest porozrzucane. Nie ma w jednym miejscu, często rozpatrywane są szczególne przypadki wobków, które autor wykonuje. Szukałem uogólnień, reguł, które mogą rządzić większością woblerów nurkujących, ze sterami.

 

Teraz odpowiem na pytania i wątpliwości.

 

@Harjer - pochlebiasz mi, ale za mało wiem, aby pisać książkę, Choć propozycja ciekawa. Jest wielu na tym forum, którzy posiadają większą wiedzę o woblerach i liczę na Nich, że uzupełnią moje niedostatki.

 

@rybson - to prawda, nigdy nie zrobiłem woblera. Próbowałem, ale nawet korpusu nie wykonałem do końca  :D.  Tak jak @Harjer napisał, woblerami rządzą prawa hydrostatyki, o których napisałem troszkę w p.2 (siły oddziałujące na wobler), ale niewiele pisałem o hydrodynamice - to jest mało zjadliwe. Prawa hydrostatyki mają wpływ na pracę woblera i starałem się p.2 połączyć z p.3. Są tam jeszcze niedostatki, jak poczytam sobie w wolnej chwili to może porobię więcej odwołań w p.3 do p.2.

To co napisałem jest rzeczywiście nagromadzonymi informacjami z kilkunastu lat. Posiadam kilkaset woblerów, większość ręcznie robionych. Zainteresowało mnie to dlaczego tak pracują, czy mogę po oglądnięciu woblera w przybliżeniu określić pracę woblera. Teraz wiem, że nie do końca. Chciałem uniknąć rozczarowań podczas kupna nowego woblera. Niektórych prac woblera nie lubię, a zwracam na to uwagę. Stąd moje dociekania.

Opracowanie to trud nie tylko mój w to włożony został. Oczywiście konsultowałem się z praktykami, za co bardzo dziękuję  :clappinghands: . Troszkę poprawek było, żeby nie było, że wszystko wiem. Mam kolegów, można powiedzieć w zasięgu ręki, którzy strugają i rozmowy z Nimi wiele mi podpowiedziały. Wreszcie zdjęcia rentgenowskie zrobił kolega mojego kolegi. Mam u Niego duży dług wdzięczności.

Reszta to dociekania i szukanie wspólnych cech.

 

Wobler można przyrównać do samolotu. Inne jest środowisko (powietrze). Podczas startu i lotu na samolot oddziałuje siła nośna, która podnosi go do góry. W przypadku woblera też jest siła nośna, ale działa w druga stronę i pcha wobler w dół. Tak ją nazwałem w przypadku woblera, bo nie znalazłem innej nazwy. To tak w dużym uogólnieniu.

 

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za ciepłe słowa.

Edytowane przez Banjo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra robota. Jest tu pokazane wiele rzeczy, o które często się kopie kruszy pomiędzy wędkarzami, np. o tak zwaną pracę woblera.

 

Podam prosty przykład do dyskusji. pdf2 Rys.1.2

Banjo słusznie rozróżnia pracę samej przynęty od toru po jakim się porusza. Niestety, często w rozmowach dochodzi do przekomarzania się o wyimaginowaną pracę S. Jeden kawałek drewna lub pianki, nie jest w stanie pracować w miejscu w S. Zrobi to dopiero po torze.

 

Dlatego kiedy ktoś mnie pyta o pracę moich woblerów, to ona może być opisana tylko w osi poziomej X, Y lub V i w osi pionowej, drgania lub głębsze wychylenia na boki. To co dalej dzieje się z woblerem kiedy jest już prowadzony nie mieści się w definicji samej pracy woblera. Identycznie jest z przynętą segmentową lub bez sterową.

 

Dlatego polecał bym wędkarzom, rozmawiać o pracy i o sposobie się poruszania, a nie wrzucać wszystko do jednego worka i układać alfabet opisujący różne prace, których sztywny kawałek drewna lub innego materiału mieć po prostu nie może.

:)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@joker, Robercie cieszę się, że zaglądnąłeś do mojego dopiero co powstałego wątku. Też min. po to pisałem o akcjach (pracach) woblera, aby każdy z nas mógł się porozumieć tzn. kupujący i wykonawca. Tak, wobek porusza się po torze. Jak ten tor wygląda to do końca nie wiadomo. Trzeba by było zrobić filmik kamerą szybkostrzelną i analizować kadr po kadrze. Ja sprowadziłem do sinusoidy, aby wprowadzić takie pojęcia jak: częstotliwość i amplitudę. Wobek też pracuje pod wpływem płynięcia wody, więc można go trzymać w nurcie i patrzeć. Wiadomo to nie wszystko, więcej wyjdzie podczas poruszania się wobka po torze. 

Akcje X, Y, V to akcje podstawowe, są też kombinacje. Zatem wobek nie zawsze ma czystą akcję X lub Y lub V.

 

Dzięki za dyskusję i pozdrawiam.

 

Bardzo ładne wobki robisz i tak przeglądając pobieżnie Twój wątek (przepraszam, że pobieżnie, ale jest tylu wytwórców, pasjonatów, że życia by zabrakło, aby wszystko dokładnie przeanalizować :) ), cenię Ciebie za wiedzę, którą zdobyłeś, chęć podpowiadania innym oraz za stonowane wypowiedzi. 

Może Coś byś dorzucił z własnego doświadczenia do moich skromnych przemyśleń, proszę. 

Edytowane przez Banjo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyślenia zawsze można dorzucić. Dopiero wątek się zaczął i warto posłuchać tego, co napiszą inni. 

 

Masz rację. Nie ma czystej akcji X, Y lub V, chociażby dlatego, że dochodzi praca w osi pionowej. Nie robił bym jednak utrudnienia dopisując inne prace, które i tak nie są do końca zauważalne. 

 

Osobiście po prostu tego nie robię i to cenią ci, którzy moje przynęty kupują. Wszystko co ważne należy upraszczać, jak mawiał Einstein. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...