Skocz do zawartości

Jezioro Nyskie, Otmuchowskie


piotrs67

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Trzy sandacze, naj większy 76 cm . Jeden szczupak, sum 192 cm i drugi chyba 140 cm.

74 zawodników.

Na bogato, pomyśleć - to początek sezonu, ryba agresywna, jeszcze nie pokłute oraz nie wybrana z łowiska jeszcze. Takie wyniki zawodów zastanawiają co będzie w późniejszym okresie sezonu. Raczej będzie to sezon słaby - ogórkowy z pojedyńczymi rybami. Tylko gdzie ta ryba się podziała, czyżby po eldorado 2019 i 2020 została wysmażona, a łowisko zaorane? Polskie realia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... cofając się 10 lat wstecz - Sum zawsze był w jeziorze i na brak sandacza nikt nie narzekał. 
Więc czy to wina suma ?? przyczyna jest gdzie indziej. 
To nie jest jedyny zbiornik, gdzie drapieżniki muszą żyć obok siebie i ta ryba jednak jest. 
Chociaż idąc tropem braku sandacza, wystarczy spojrzeć na pokrewne zbiorniki jak Nysa czy Turawa.

A może te sandacze stały się wegetarianami ... :rolleyes:  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wystarczy spojrzeć w zestawienie z rejestrów. W 2020 z Turawy wyjechało ponad 14ton, Otmuchów 7+,Nysa 5+ ☹️ .To tylko z papieru, pewnie dobrze ponad połowa nie zapisane.Jaki zbiornik może to przeżyć?

https://www.pzw.org.pl/opole/cms/13750/analizy_rejestrow_polowow_wedkarskich

Edytowane przez kogut
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wystarczy spojrzeć w zestawienie z rejestrów. W 2020 z Turawy wyjechało ponad 14ton, Otmuchów 7+,Nysa 5+ ☹️ .To tylko z papieru, pewnie dobrze ponad połowa nie zapisane.Jaki zbiornik może to przeżyć?

https://www.pzw.org.pl/opole/cms/13750/analizy_rejestrow_polowow_wedkarskich

 

nie rozumiem jak można zabierać ryby z Kłodnicy  :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko Otmuchów... 

Przeżyłem historię okolicznych zaporówek na własnej skórze. Kiedyś pływało kilka pychówek i pontoniki na wiosłach. Na rynku było dostępne kopyto Relaxa i Manns i prasa         w kiosku. 

Gwałtowny postęp i dostępność do zabawek zrobił swoje. Szybkie łodzie, ekrany jak tv w domu, super szybkie czułe wędziska, cienkie i wytrzymałe plecionki, gps-y, mapy, ilość przynęt oferowanych na rynku nie do przełowienia no i youtube !  

Rybie niestety nie przybyło, ani rozumu, ani głębokości. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek też przeżyłem lata na Otmuchowie, 40 lat pływania na sklejkowych na deskowych i plastikowych łódkach pływałem z ludźmi urodzonymi przed wojną, każda drogę i korzenie znali bez echosond i GPS, była rybaczowka z kilometrami sieci i więźcie albo nie ,zawsze coś zlowilismy znaczy sandacze w tamtych latach tylko żywiec, krótkie wędki i Ruskie katuszki ,później delfiny i reksy NRD ,tylko wiosła lub saluty ,rarytasy, nas napędzały . Ale do rzeczy masz pełna rację z nowościami wędkarskimi pływam do dziś na tym jeziorze , mimo ogromnych zarybień, szacun dla prezesa Pokretowskiego z koła Paczków ja też tu należę ryb jest coraz mniej, przegrywa z wędkarzami zbrojonymi w wszelkie nowości łowiona w dzień i w nocy nic limity nie dają z braku kontroli ,szybkie łodzie do pływają do brzegu rozładunek i dalej na wodę. Ale tak jest wszędzie podam tylko przykład naszej tamy Kozielno po parunastu latach nasza piękna Nysa Kłodzka poniżej tej tamy do jęz Otmuchowskiego jest jak bezrybna wypłacona, ciągle wąchania wody i rybą spłynęła do jeziora ,gdzie te olbrzymie Bolenie leszcze plotki brzany ,dziś tylko jaz i trochę klenia ,drapieżników brak bo jak ?woda po kolana każda większą rybą jest widoczna i łowiona. I tyle napiszę z doświadczenia ponad 40 letniego szkoda wszystko idzie w złym kierunku nie długo akwarium w domu nam zostanie oglądać.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcecie uwierzcie mi dowiedziec sie jak bylo i jak jest w tym momencie na Lebsku.

Nie ma duzo osob z nowym sprzetem, elektronika... Na palcach jednej reki policze osoby ktore " sa wkrecone " i dysponuja dobrym wedkarskim equipmentem. Wiekszosc robak i zywiec. Postep zabil te ryby czy konsumpcjonizm?

Rybacy + wszechobecni wedkarze < nie uwazam miesiarza za wedkarza, przykro mi panowie, ale nie potrzeba jak kolega wyzej napisal niewiadomo czego zeby te ryby lowic.

 

To MY w wiekszym czy mniejszym stopniu przyczynilismy sie do degradacji tak moge smialo powiedziec srodowiska wodnego.

Ja w zeszlym sezonie zlowilem sporo sandaczy. Ile zjadlem?

0

Dlaczego?

Bo nie lubie?

Kocham.

 

Nie jem bo wy a moze nie wy, ale wasi koledzy ktorzy widza tyloo czubek swojego nosa i nie widza przyszlosci czy szerszej perspektywy wpierdalaja wszystko i beretuja kazda rybe na lowisku. Wymiar? Mala? Wpierdalam, jak nie ja to moj kolega somsiad zje a moze na piwko da.

 

Kazdemu miesiarzowi chetnie zrobilbym dziure w oponie zeby nigdy nie wrocil na lowisko.

Przykre, ale prawdziwe.

 

Wyciagnalem pare osob do " metody " Catch and release. Kazdemu z osobna uswiadamiam, probuje swych sil. Czesto spotykam soe wiadomo z czym, ale...

 

Chcecie ratowac swoje wody?

Zacznijcie zwracac uwage i nie badzcie obojetni beretowaniu.

( prosze nie mylic tego z calkowitym zakazem zabierania. Ttlko w NORMALNEJ ilosci)

 

Moze kiedys Polska wyjdzie na prosta, ale teraz, chmury sa nad nami bardzo ciemne...

 

 

T/

 

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcecie uwierzcie mi dowiedziec sie jak bylo i jak jest w tym momencie na Lebsku.

Nie ma duzo osob z nowym sprzetem, elektronika... Na palcach jednej reki policze osoby ktore " sa wkrecone " i dysponuja dobrym wedkarskim equipmentem. Wiekszosc robak i zywiec. Postep zabil te ryby czy konsumpcjonizm?

Rybacy + wszechobecni wedkarze < nie uwazam miesiarza za wedkarza, przykro mi panowie, ale nie potrzeba jak kolega wyzej napisal niewiadomo czego zeby te ryby lowic.

 

To MY w wiekszym czy mniejszym stopniu przyczynilismy sie do degradacji tak moge smialo powiedziec srodowiska wodnego.

Ja w zeszlym sezonie zlowilem sporo sandaczy. Ile zjadlem?

0

Dlaczego?

Bo nie lubie?

Kocham.

 

Nie jem bo wy a moze nie wy, ale wasi koledzy ktorzy widza tyloo czubek swojego nosa i nie widza przyszlosci czy szerszej perspektywy wpierdalaja wszystko i beretuja kazda rybe na lowisku. Wymiar? Mala? Wpierdalam, jak nie ja to moj kolega somsiad zje a moze na piwko da.

 

Kazdemu miesiarzowi chetnie zrobilbym dziure w oponie zeby nigdy nie wrocil na lowisko.

Przykre, ale prawdziwe.

 

Wyciagnalem pare osob do " metody " Catch and release. Kazdemu z osobna uswiadamiam, probuje swych sil. Czesto spotykam soe wiadomo z czym, ale...

 

Chcecie ratowac swoje wody?

Zacznijcie zwracac uwage i nie badzcie obojetni beretowaniu.

( prosze nie mylic tego z calkowitym zakazem zabierania. Ttlko w NORMALNEJ ilosci)

 

Moze kiedys Polska wyjdzie na prosta, ale teraz, chmury sa nad nami bardzo ciemne...

 

 

T/

 

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Zapraszam do Turawy. Chętnie wskażę kilka samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...