Białe Augustowskie oraz Studzieniczne

[hlehle]

Ktoś był nad tymi jeziorkami?

Będę w okolicy i zastanawiam się czy jest sens mącić tamtejsze wody...

[Salmo_Salar]

Kumpel mówił który tam mieszka, że nie warto, tyle.

 

Pozdr.

 

Salmo

[Grzecho]

Też mam znajomych w tej okolicy, nie polecają tych jezior.

Szczególnie Białe to podobno totalna pustynia, chyba tylko wzdręgi tam jeszcze zostały

Niedaleko /ok. 10 km od Augustowa/ jest jezioro Kalejty /Długie/, tam jeszcze są ryby. Trochę dalej Wigry.

 

pzdr

Grzecho

[abarth7]

Ja byłem w sezonie niestety wakacyjnym,to co tam sie dzieje to istny szok.Milion motorówek,2 miliony skuterów wodnych i 10 milionow ludzi,a na brzegach balanga na całego.Są też wyspy,ale trzeba uważać bo bardziej przypominają szambo niż miejsce na zasiadkę.Teraz pewnie jest duzo ciszej.Woda sama w sobie piękna,ale pewnie za kilka lat już taka nie będzie:(

[Pawel]

Właśnie stamtąd wróciłem. Białego nie polecam. Totalna pustynia i jeszcze te motorówki nie wspomnę o after party, które chyba są codziennie od 6 rano. Studzienniczne można odwiedzić. Głównie można połowić tam okonie. No i Kalejty - trochę ryby jest ale trzeba mieć fart z pogodą oczywiście. Jak popada 6km leśnym duktem może zakończyć się delikatnym zakopaniem się no chyba że się ma terenówkę.

ps. Szczerze mówiąc po ostatniej wizycie na Kalejtach jeszcze nie umyłem samochodu z błocka. Ledwo przejechałem .

 

Pozdrawiam Paweł

[hlehle]

Wychodzi na to, że albo będę musiał dojeżdżać gdzieś dalej, albo poćwiczę sobie casting (może nie warto nawet jerka zakładać, a rzucać ciężarkiem )

[Pawel]

Białego nie poleca. Pustynia i rajdy motorowodne, poza tym codziennie o 6 rano zaczyna się tam jakieś after party. Studziennicznie można odwiedzić - głównie można połowić okonia.

Kalejty - no ryby tam jeszcze trochę jest. Najważniejsze to trafić w pogodę. Jak popada to mogą być niespodzianki z dojazdem - a trzeba 6km leśnym duktem jechać. No chyba jeśli się ma terenówkę to problemu nie ma.

 

ps. Ja jeszcze nie umyłem swojej bryki po ostatniej wizycie na Kalejtach. Zabłocona strasznie.

[siatkaz]

15 lat temu byłem na Studzienicznym. Z drapieżnika to trochę niedużego okonia i krótkiego szczupaka. Z bialorybubtylko udało mi się ładnych płoci połowić. Za miesiąc wybieram się tam ponownie.

Macie jakieś świeże info czy coś się zmieniło czy dalej szału nie ma? Lepiej Z drapieżnikiem? Można pływać na spalinie?

Jak coś to będę się kręcił od Swobody.

Będę wdzięczny za info, może być tu może być na prv.