Skocz do zawartości

Nie lakierowanie blanku


pietrus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów!!!

Mam pytanie odnośnie nie lakierowanie blanku.
Czy mozna po prostu oskurować blank do goła i go nie lakierować?
Chciałem dać fajna wklejanke do polakierowania Panu Kawalcowi a on odpowiedział mi zebym go nie lakierował tylko zostawić goły grafit.Ze niby lakier jest tylko dla ozdoby itp.
Co wy o tym sądzicie?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Większość najdroższych serii Loomis IMX GLX , ATC V , ATC E , oraz lamiglasa nie jest wogóle lakierowana lub tylko spolerowana. To samo możesz zrobić ze swoją wklejką szybko przecierając go szmatką. Jeżeli bardzo chcesz mieć jakiś rodzaj powłoki to możesz wetrzeć żywice -do lakierowania omotek w blank bardzo szybkimi ruchami wyjdzie taki IMX.

Lakier ma na celu w większości przypadków zakrycie nierówności i ewentualnych przebarwień -użytkowo najlepsze są gołe blanki lub z lekko wtartą i spolerowaną żywicą .

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja zrobiłem tak:

 

najpierw oskórowałem blank,

następnie wyczyściłem nierówności papierem wodnym o gradacji 2000,

odtłuściłem za pomocą acetonu,

wtarłem żywicę Flex Coat - długo schnącą dwie warstwy,

po wysnięciu blank wypolerowałem pastę polerską lekko ścierną.

 

 

Efekt powalający. :huh: :huh: :huh: :huh:

 

 

Ważne żeby przy wcieraniu żywicy robić to bardzo dynamicznie, żywica rozgrzewa się wtedy ( staje się bardzo plastyczna ) i idealnie wsiąka - pokrywa blank.

Uprzedzam pytanie które może paść, a mianowicie:

Blank nie stracił nic ze swojej mocy - odporności, łowię wędką uzbrojoną na tym blanku już drugi sezon i warunki w których pracuje blank nie należą do lekkich ( wędka używana w 90 % na pstrągach ), nie ma żadnych rys, żadnych pęknięć, odprysków.

 

Wynika to moim zdaniem z faktu, że żywica jest o wiele wytrzymalszym pokryciem niż lakiery stosowane do lakierowania wędek.

 

Wędka jest zbudowana na blanku ATC SJ 601.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka wędek tak właśnie zrobionych jak pisze Tarłoś.Nie używałem tylko żywicy.

Skrobać wędkę należy ostrym nożem lub żyletką.

 

Wiele seryjnych wędek można tak zrobić.Nawet te z najniższej półki można doprowadzić do używalności.

Ostatnio kupiłem trzyczęściowy kijek Ron Tompsona 2.10m za 85zł.

Oryginalne uzbrojenie,uchwyt i korek było fatalne.Zwaliłem wszystko.Oskrobałem,przepolerowałem,użyłem uchwytu Fuji,Alconitów,pierścieni rezonansowych jakie używa Dragon,i wędeczka jest rewelacyjna.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, najlepiej oskrobać wędkę żyletką.

I jeszcze jedno, jeżeli macie wędkę ze standartowego grafitu lub kompozytu grafitowego, to wierzcie mi, że ten materiał jest naprawdę mocny i odporny. Można spokojnie bez obaw skrobać, szlifować, zdzierać, piłować i nic się nie powinno stać. A z własnego doświadczenia wiem, że takie przeróbki to świetne podwaliny do własnoręcznie budowanych wędzisk z dobrych blanków z dobrymi komponentami. ( lepiej poćwiczyć na czymś tańszym )

Myślę, że większość uznanych rodbuilderów od takich przeróbek właśnie zaczynała.

Do tego, że praktycznie 90 % fabrycznych wędek można poprawić, chyba nnie muszę nikogo przekonywać!!!!!

 

Warto spróbować to nic nie boli :D :D :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

witam

Wiadomo, że blanki lakieruje się po to żeby się podobały wędkarzom. Część blanków jakie można kupić jest bez lakieru albo jest on zmatowiony lub pokryta lakierem bezbarwnym i tu moje pytanie jak taki blank pokolorować?. Może ktoś z kolegów wie czym (jakim rodzajem lakieru) malowane są blanki przez producentów/firmy zbrojarskie. I drugi pomysł/pytanie; jakiego pigmentu można by dodać do żywicy (Flex Coat) żeby uzyskać ciekawy efekt. Mam stary spinning na RX6 Batsona i tak się zastanawiam by troszku życia tchnąć w jego szarość. Oskrobać go jak koledzy pisali powyżej, żywica + pigmencik i heja.....

z góry dziękuję za wszelkie sugestie

pozdrawiam

kwiat

p.s.

swoją drogą ładne są kolorowe/perłowe półmaty - może ktoś ma pomysł jak coś takiego uzyskać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakier perłowy wygląda ładnie na odpowiednim podkładzie. Jak pryśniesz na blank podkład , potem perłę i pewnie jeszcze warstwę bezbarwnego to będziesz miał blank 2 razy cięższy niż pierwotnie.

Ale zastanawiam się nad lakierami metalicznymi, gdyby taki metaliczny kolor np. czerwony rozcieńczyć dużą ilością rozpuszczalnika i prysnąć to z większek odległości z dużą ilością powietrza tak aby nie doprowadzić do zeszklenia powłoki lakierniczej to efekt może będzie ciekawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarłoś a nie słyszałeś nigdy o jakimś preparacie do usuwania lakieru z blanku? Mi sie gdzieś o uszy obiło że jest jakiś środek który usuwa wszystkie powłoki lakiernicze do gołego blanku.Bez ingerencji żyletek itp.drastycznych środków.Brr. A do robienia przecierek wydaje mi się że dobrym pomysłem byłaby gąbka ścierna (można kupić w każdym sklepie ze sprzętem malarskim np)Pozdrawiam. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

tak mi się wydaje, że taki środek chemiczny byłby zagrożeniem dla struktury blanku - przecież wiadomo, że tam też jest żywica. Co by nie wyszło tak, że przy okazji rozpuszczenia powłoki lakierniczej doszło do rozmiękczenia żywicy w strukturze blanku?

Dołączam się do pytania o pigment - to jest fajny pomysł.

Gąbkę ścierną stosowałem - świetny patent.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarłoś kolega dał wędkę do zdjęcia starej powłoki i ponownego polakierowania i mówił mi że wędka nie została oskurowana tylko posmarowana jakimś środkiem i ponownie polakierowana. Łowiłem trochę na nią i super się spisywała(kumpel zmienił przelotki jeszcze). Do tej pory nic się z nią nie dzieje. Myślę że ci co profesjonalnie montują wędki nie chcą wszystkiego mówić i pewne środki trzymają w tajemnicy. Jakoś nie chce mi się wierzyć że profesjonalny zbrojmistrz będzie dłubał żyletką lakier np. w celu ponownego położenia nowego. A nie boisz się czyścić acetonem blanku? Przecież to jeden z najlepszych rozpuszczalników. Też może ingerować w struktórę blanku. Pytam się ponieważ ciekawy jestem (sam nie bawię się jeszcze! ale może już niedługo! w zbrojenie wędzisk) pewnych sprawdzonych pomysłów.Raz tylko przerobiłem koledze loomisa spinning na muchówkę bo tak chciał i fajnie mu się łowi.Ciekawe to jest zajęcie i fajne wędki można zmajstrować sobie samemu. Pozdrawiam. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do KWIAT. Wydaje mi się że aby fajnie pomalować bank musisz użyć lakieru transparentnego (taki który jest przezroczysty). Nie wiem czy to się nadaje ale jeśli ktoś chce to może spróbować http://www.domalux.pl/12716.xml i np póżniej położyć na to flex coat. Nie namawiam nikogo (żeby nie było na mnie hehe) ale czasami... Najważniejsze żeby różne lakiery się ze sobą nie gryzły. Może jeszcze lakiery spirytusowe zdały by egzamin (podobno malują bombki choinkowe takimi-supercienka warstwa i piekne kolory) Może ktoś spróbuje np czy z bombki nie schodzi kolor po posmarowaniu FLEX COAT. Najwyżej choinka nie będzie już taka piękna. Taki lakier super rzadki byłby wydaje mi sie super nie obciążał by blanku a kolor by nadawał. To tylko moje skromne (nie sprawdzone) pomysły ale jeden wymysli to drugi tamto i efekt może być super.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze lakiery spirytusowe zdały by egzamin (podobno malują bombki choinkowe takimi-supercienka warstwa i piekne kolory) Może ktoś spróbuje np czy z bombki nie schodzi kolor po posmarowaniu FLEX COAT.

 

Lakiery spirytusowe

Są to roztwory żywic naturalnych (kalafonia) lub syntetycznych w alkoholu etylowym. Charakteryzują się krótkim czasem wysychania (10-60 min). Są mało odporne na działanie czynników atmosferycznych i uszkodze?nia mechaniczne. Stosuje się je do malowania zabawek i galanterii drzewnej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Witam

Wracając do tematu nie lakierowania blanku, kilka pytań technicznych od laika.

W tym tygodniu stałem się posiadaczem 2 kijaszków robionych dla Robinsona serii Diaflex, są to egzemplarze testowe prosto z fabryki z korei, blank uzbrojony w przelotki, uchwyt i korek.

Zero napisów (rewelka zrobi się coś indywidualnego), kijki są extra w połączeniu z ceną to naprawdę bajka.

 

Blanki są tak dziewicze jak tylko można i tu mam kilka pytań:

-szlifować czy nie

-lakierować i wcierać żywicę czy nie, z tego co wyczytałem we wcześniejszych postach nie ma to wpływu na wytrzymałość blankó

-planuję na dolniku małą personalizację, jak się za to zabrać, szlifowanie napisy lakier, czego użyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robcyk - co do środka czyszczącego to czyściłem kiedyś plastikowe modele pokryte różnego rodzaju farbami. Używałem różnego rodzaju mikstur, ale najskuteczniejszy był płyn hamulcowy DOT-4 :D Serio.

Nie niszczył mi wcale materiału (aceton nieraz topił i farbę i materiał), a nie spotkałem też farby która oparłaby się mu.

Nie wiem jak by to było konkretnie z grafitem, ale zawsze możesz spróbować na małym fragmencie blanku.

Po całej operacji z użyciem DOTa trzeba przepłukać/przetrzeć denaturatem w celu odtłuszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

W zasadzie wszystko zawarte w tytule...

 

Mam taki kij, ktory jest na tyle ciezki, ze miewam klopoty z operowaniem nim. Ma bardzo gruba scianke, przypuszczam, ze solidna warstwe lakieru, ponadto wymyslilem sobie przelotki na underwrapie. I nie jest krotki.

Jak ktos probowal stac z podniesionymi przez 15 min rekami i trzymac w nich polowki cegiel to bedzie wiedzial o co chodzi... :D

Kij jest sygnowany na saltwater.

 

O ile z underwrapem pojdzie latwo o tyle nie wiem jak podziala brak 1 warstwy ochronnej przy lowieniu w solidnie slonej wodzie?

 

Ktos oskrobal a nastepnie lowil czas jakis w czyms slonym.?

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grafitu ani żywicy sie nie przesoli, to nie zupa wg mnie. Nie próbowałem ale to w końcu chemia odporna na lakiery, rozpuszczalniki więc trochę soli nie zaszkodzi. Mam używane kije bez lakieru i bez wcieranej żywicy, są spolerowane nic się nie dzieje, morskiej nie widziały ale syfek z Odry chyba bardziej agresywny..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim czasie w niektorych m-cach na Wisle rdzewialy sadzyki...mysle, ze to srodowisko agresywniejsze od Baltyku. Natomiast Norwegia to juz jest to...

 

Golej warstwie splecionych wlokien grafitowych to mysle, ze lepiej niczym nie zalewac. Ale jak slysze wystarcza ta 1na warstwa ochronna, to moze i siekanie czas zaczac...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...