dawidostroda Opublikowano 19 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 (edytowane) Witam kieruję się z zapytaniem , prośbą , opiniami . do kolegów wędkarzy . Jakie kotwice według WAS są te naj .... do zbrojenia przynęt ...??? Bardzo mile widziane opinie odnośnie tych 3 firm tzn. Gamakatsu , Owner , VMC . Wady , zalety . uwagi .... z góry dziękuję za wszelkie komentarze. Pozdrawiam . jeszcze raz wielkie dzieki ze wszelkie komentarze , Może któryś z kolegów móglby się wypowiedzieć na ten temat biorąc pod uwagę kotwice do "trudniejszych"o ile mozna tak to nazwać zadań . zbrojenie kogutów , duzych woblerów ... itp. Edytowane 20 Marca 2014 przez dawidostroda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 19 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 Jeśli chodzi o UL to osobiście zbroję wszelkie woblery w kotwy Owner ST-11 UL,moim zdanie są świetne,bardzo "chwytliwe" i dosłownie "kleją " się do ryby.Wadą (ale i zaletą np w czasie zaczepu) jest to,że dosyć łatwo się gną.Zdecydowanie po dwóch,trzech twardszych zaczepach kotwę trzeba wymienić.Troszkę większe woblery,do których zaliczam np największą Brombę A.L zbroję też w Ownery ale o oczko mocniejsze,czyli ST-21BC L.Kotwice te są dużo "twardsze" od poprzedniczki ale tak samo "drapieżne"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 19 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 A to jakiś test na popularność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidostroda Opublikowano 19 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 A to jakiś test na popularność?czysta wędkarska ciekawość , chyba nie jest to jakaś tajemnica kto czego używa itd . o i przydadzą sie rady od kolegów bardziej doświadczonych w tych sprawach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 19 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 Jakbym miał zrobić kotwicowe podium to jak dla mnie wg tytułu jest w odpowiedniej chronologii. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidostroda Opublikowano 19 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 Jakbym miał zrobić kotwicowe podium to jak dla mnie wg tytułu jest w odpowiedniej chronologii. właśnie mój ranking tak wygląda według mnie , lecz porównując ceny danych firm i ich kotwic nie do końca jestem do tej kolejności przekonany i stąd mój temat . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rothen Opublikowano 19 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2014 Jak dla mnie no.1 jeżeli o haki i kotwice to Owner Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 to wszystko zalezy od tego, w jakim celu i jak zbroimy, a nawet ktora przynete, czyli co chcemy osiagnac ... zbrojac male woblery, ktore sa atakowane przez ryby ostroznie biorace wybieram ownery albo ever greeny, te drugie bardzo czesto przy polowach na tzw. smuzaki, ale czasami, przy woblerach trzymajacych sie dobrze nurtu, lepsze beda vmc, zwlaszcza, kiedy lowie grube klenie czy brzany w silnym uciagu ... niektore wabiki pracuja dobrze na kotwicach o krotkim trzonku, inne z kolei na dluzszym, czasami trzeba kotwicy o waskim rozstawie ramion i wtedy np. zawsze wygrywa eagle claw, kiedy potrzebuje kotwic do woblerow o normalnym kolanku i normalnym rozstawie ramion i do tego na normalnym trzonku to bardzo chetnie wybieram gamakatsu ... czasami wazna role odgrywa waga kotwic w stosunku do masy wabika ... tak ze z mojego punktu widzenia, nie ma tej jednej jedynej kotwicy non plus ultra 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Ja bym tylko dodał że to trochę dziwne, porównywać np.gamakatsu 13b, ownera do druciaka z vmc. Nie ta liga. Ale już np. VMC 7545 jest na wg.mnie jeszcze wyższym poziomie niż trochę przereklamowane ownery(po odgięciu już praktycznie nie można uzyskać dawnego kształtu). Ktoś kto łowi tylko w zaczepach wie o czym mówię. Masa kotwicy, długość trzonka jest ważna. Kolejny temat w stylu co lepsze:Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Każda kotwica ma swoje zastosowanie- jak jest uniwersalna, zawsze i wszędzie się nadaje to jest do niczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 W zasadzie Pitt odpowiedział w pełni na zadane pytanie. Dodał bym jeszcze do tego, że mieszając troszkę doborem kotwic można nieco poprawić drobne mankamenty wobka np: ciężki gamak na brzuch i lekki VMC na ogon w celu poprawy stabilności albo lekka kotwica ma brzuch i ciężka na ogon w tych które za bardzo zamiatają.Przez kilka ostatnich lat używam mało popularnych VMC 9650 PS (znanych głównie łowcom sumów) w rozmiarach 8,6,4 które są równie skuteczne co brzydkie a mocą swoją są przynajmniej równe Gamakatsu a jednak lżejsze i nie rdzewieją dzięki powłoce PS, która to z kolei może się nie podobać bo ma kolor matowego srebra Kotwice są mimo swojej toporności i pozornemu braku mega ostrości bardzo dobrze zapinają i trzymają rybę i można je bezkarnie i skutecznie ostrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Wiem, że wybiegam za ramy zadane przez autora wątku ale...Dotąd używałem ownerów ST-36, aż w wędkarskim wpadły mi w ręce kotwy Kamatsu model Round Bent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidostroda Opublikowano 20 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Wiem, że wybiegam za ramy zadane przez autora wątku ale...Dotąd używałem ownerów ST-36, aż w wędkarskim wpadły mi w ręce kotwy Kamatsu model Round Bent dzieki wielkie za kolejne spostrzeżenie , jesli kolega moze coś wiecej moze smialo napisać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Są wykonane z dość cienkiego sztywnego drutu, ostrością nie ustępują ownerowi a cena trochę niższa.Na mocniejsze łowy jest jeszcze model z grubszego drutu jak dobrze pamiętam Grand Prix. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Każda kotwica ma zastosowanie w konkretnych warunkach Bez wątpienia Gamaktsu, Owner czy Decoy to przodownicy w stawce. Na rzece najczęściej decyduję się na Ownery ST-36 (woblery boleniowe i sandaczowe) ze względu na moc i chwytność. Gamaki wybieram do wahadłówek i woblerów szczupakowych (ewentualnie kleniowego robactwa). Wzmacniane VMC do większych woblerów kleksowych itd. Objawieniem zeszłego sezonu okazały się natomiast dla mnie kotwice Kamatsu Grand Prix Treble. Bardzo mocne, bardzo ostre i bardzo tanie Aktualnie zaczęły konkurować w moich pudłach z Ownerem. Szczerze polecam Wam je sprawdzić. Pięknie wchodzą w sandaczowe papy. Spokojnej nocy! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Każda kotwica ma zastosowanie w konkretnych warunkach Bez wątpienia Gamaktsu, Owner czy Decoy to przodownicy w stawce. Na rzece najczęściej decyduję się na Ownery ST-36 (woblery boleniowe i sandaczowe) ze względu na moc i chwytność. Gamaki wybieram do wahadłówek i woblerów szczupakowych (ewentualnie kleniowego robactwa). Wzmacniane VMC do większych woblerów kleksowych itd. Objawieniem zeszłego sezonu okazały się natomiast dla mnie kotwice Kamatsu Grand Prix Treble. Bardzo mocne, bardzo ostre i bardzo tanie Aktualnie zaczęły konkurować w moich pudłach z Ownerem. Szczerze polecam Wam je sprawdzić. Pięknie wchodzą w sandaczowe papy. Spokojnej nocy!pełna rozmiarówka jest ? Muszę stosować obowiązkowo , niestety nigdy nie miałem szczęścia co do wyboru kotwic zawsze jakiś sztruks trafiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 pełna rozmiarówka jest ? Muszę stosować obowiązkowo , niestety nigdy nie miałem szczęścia co do wyboru kotwic zawsze jakiś sztruks trafiłem. Grand Prixy występują jedynie w rozmiarze 1-10. Sam stosowałem 6-10-8 Należy wziąć poprawkę na rozmiarówkę ponieważ: 10 to 8 Ownera 8 to 6 Ownera 6 to uczciwa 4 Nie mniej jednak polecam. W sklepie koszt opakowania to niespełna 13pln za 7-8 szt., a kotwice mają według mnie wszystkie pożądane cechy dobrego haka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 A próbowałeś Wojtek modelu Kamatsu Round Bent??Są z ciut cieńszego drutu niż Grand Prix'y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 A próbowałeś Wojtek modelu Kamatsu Round Bent??Są z ciut cieńszego drutu niż Grand Prix'y mam i sa ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 A próbowałeś Wojtek modelu Kamatsu Round Bent??Są z ciut cieńszego drutu niż Grand Prix'y Bartku, nie próbowałem, ale mam zamiar w tym roku podpiąć je do większych woblerów kleniowych. Jeśli chodzi o woblery sandaczowe i boleniówki- model Grand Prix świetnie mi się sprawdził. Nie planuję obecnie w tym temacie zmian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Dla mnie najlepsze są Gamalkatsu 13B. Ostre, niezbyt toporne, wystarczająco odporne na rozginanie. Jeśli cena nie jest barierą to polecam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidostroda Opublikowano 21 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Dla mnie najlepsze są Gamalkatsu 13B. Ostre, niezbyt toporne, wystarczająco odporne na rozginanie. Jeśli cena nie jest barierą to polecam.ja również stosuję ten model a dokladniej TREBLE 13NS jednak ostatnio wpadły mi w recę kotwice HIKARA , przynam , że zrobiły na mnie pozytywne pierwsze wrażenie . Może ktoś z kolegów miał już okazję je przetestować ??? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Bartku, nie próbowałem, ale mam zamiar w tym roku podpiąć je do większych woblerów kleniowych. Tak pytałem, bo te Round Bent grubością drutu bardziej przypominają ST-36.Grand Prix sprawiają wrażenie mocniejszych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erin Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Pamiętam czasy kiedy wędkarze marzyli o Mustadach. Żebrali o nie sklepie, czy u kumpli. Choćby o kilka sztuk. Z jakiej stali ? Ostrzenie chemiczne ? Kogo to obchodziło ! Co się zmieniło od tamtych czasów ? Nasze ryby są teraz chyba zdecydowanie mocniejsze ! Sorry za Offa, ale nie dałem rady się powstrzymać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Gdy człowiek łowił na żyłki to wszystkie kotwice jakieś mocniejsze były. Nierozciągliwe, supermocne plecionki nadszarpnęły legendę niejednej firmy, chociaż czytałem już na forum opinię, że Mustad zwyczajnie poleciał na pysk z jakością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek O Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 (edytowane) Obecnie Mustad rzeczywiście nie poraża, ale chyba nie o to chodziło.... Edytowane 21 Marca 2014 przez Tomek O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.