Skocz do zawartości
  • 0

Łódź 4,5m


Wojtulson

Pytanie

Witajcie!

 

Przymierzam się do zakupu łódki wędkarskiej w rozmiarze około 4,5m gdyż chcę wędkować na niej w trzy osoby.

 

Przeglądając portal aukcyjny wpadło mi takie coś w oko:

http://allegro.pl/lodz-marine-boat-450-ratownicy-dla-strazy-i4066329953.html

 

Cena bardzo OK tylko zastanawiam się czy taki sprzęt posiada jakieś ważne, dyskwalifikujące, wady.

Według opisu łódka waży 150kg.

 

Dodam, że nie zależy mi na jakimś super wyposarzeniu.

 

A moje wątpliwości biorę się stąd, że większość podobnego sprzętu który opisujecie tutaj na forum kosztuje bardziej 8 czy 10 tysięcy złotych.

 

Proszę o opinię i pozdrawiam!

 

-Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witajcie!

 

Przymierzam się do zakupu łódki wędkarskiej w rozmiarze około 4,5m gdyż chcę wędkować na niej w trzy osoby.

 

Przeglądając portal aukcyjny wpadło mi takie coś w oko:

http://allegro.pl/lodz-marine-boat-450-ratownicy-dla-strazy-i4066329953.html

 

Cena bardzo OK tylko zastanawiam się czy taki sprzęt posiada jakieś ważne, dyskwalifikujące, wady.

Według opisu łódka waży 150kg.

 

Dodam, że nie zależy mi na jakimś super wyposarzeniu.

 

A moje wątpliwości biorę się stąd, że większość podobnego sprzętu który opisujecie tutaj na forum kosztuje bardziej 8 czy 10 tysięcy złotych.

 

Proszę o opinię i pozdrawiam!

 

-Wojtek

Bardzo ładnie wygląda....

...i na dodatek mniej kosztuje jak hydrauliczny układ kierowniczy do outborda ;)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na fotografiach wygląda ładnie. Co jest w środku to nikt nie jest jasnowidzem.

 

 

Tak całkowicie odchodząc od powyższego przykładu.

Kiedyś mój ojciec ciekawie powiedział: " na płocie było napisane pupa, facet pogłaskał i szpela wbił" :)

Widziałem w ogłoszeniach pewne łodzie gdzie było napisane 180kg, a jak miałem takową u siebie pod dachem to po zważeniu było 100kg z konsolą i relingami :o

Jeszcze inna sprawa, że widziałem też łodzie ważące np. 200kg przy długości około 4,2m ale z czego jakieś 70 kg było balastu z pisaku zespolonego żywicą :) - często takie coś stosuje się w łodziach wypornościowych z dużym kilem aby zyskać na stabilności.

 

Więc w każdym przypadku zakupu pozostaje wprawne oko oraz warto trochę po niej pochodzić aby coś więcej się dowiedzieć o jakości niż tylko połysk ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Polecam Romanę . Sprawdzona konstrukcja ,bardzo stabilna dobrze wykończona.Wysoka burta, 420 cm i 200kg daje poczucie bezpieczeństwa. Chętnie wchodzi w ślizg, przy 3 osobach i 100kg szpeju suka 15km  rozpędza ją do  30km/h . Dodam że ciągam ją na przyczepie po różnych wodach i daje radę .

Edytowane przez sebalos.77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Polecam Romanę . Sprawdzona konstrukcja ,bardzo stabilna dobrze wykończona.Wysoka burta, 420 cm i 200kg daje poczucie bezpieczeństwa. Chętnie wchodzi w ślizg, przy 3 osobach i 100kg szpeju suka 15km  rozpędza ją do  30km/h . Dodam że ciągam ją na przyczepie po różnych wodach i daje radę .

a możesz sprecyzować?

Bo romana była tylko jedna ta 20 lat( albo i dłużej) temu. W tej chwili jest chyba z 10 rodzajów łodzi co nazywają się romana, a nie mają z nią nic wspólnego oprócz chytrej nazwy łapiacej potencjalnych nabywców na legendę PRL-u :)

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadzam się,że takich łodzi jest teraz mnóstwo .Chodziło mi o konstrukcje romany a nie o firmę X czy Y .Tak się składa że pływam romanami znajomych z czego ta opisana jest z Polmiru z 2010r ,Druga jak piszesz  "legenda PRL-u" gdzieś z początku lat 80 i nadal jest w stanie zadowalającym (ucierpiała podczas burzy w zeszłym roku) pomimo różnicy 30lat.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No właśnie to jest tylko z nazwy romana, metrówka w rękę i jak masz oryginał porównaj dna :D

Kolejna sprawa to z końcem czerwca 2013 roku w Augustowie były testy dziennikarzy i we dwie osoby bez ładunku na F20 aby wejść w ślizg było trzeba wychylac się aż przed dziób :D

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Poprzednia moja łajba miała 3,1 i 80kg wagi i było tak : żelkot wgniatało się palcem jak się chodziło to trochę sie uginało. dno całe falowało. po 1 roku pełno pajączków ( nie wiem czy to ma związek z gruboscią lamimnatu) łódka bardzo chłonęła wodę po 1 miesiącu stania na wodzie pełno było wody miedzy skorupami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wychodzi oszczędzanie na materiałach,jakości żelkotów ,żywic itd. Zbyt cienkie ścianki .Często wykonywane są metodą chałupniczą. Dlatego trzeba oglądać macać nawet połazić po jednej czy drugiej przed zakupem. Przez telefon wszystko ładnie pięknie foty bajer a potem pływaj łajbą której nie ufasz ,z falującym pokładem ch...j wie czym pod nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziękuję wszystkim za pomoc. Prawdopodobnie zdecyduję się na zakup w firmie Polmir w Augustowie. 

Chcę wziąć Łódkę Romana 440. Wersja 430 bardziej mi się podoba ze względu na schowki ale posiadam silnik z krótką stopą, który nie pasuje do modelu 430.

Dodatkowo przy trzech osobach na łódce przyda się więcej miejsca.

 

Jeżeli ktoś może mi doradzić praktyczne rady jak sprawdzić łódkę przed zakupem, na co zwrócić największą uwagę to proszę koniecznie pisać.

 

Opis łodzi, którą chcę kupić jest tutaj: http://www.polmir.com.pl/motorowe_romana440.htm

Silnik który mam do tej łódki to 6km więc szału nie będzie.

 

Pozdrawiam - Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...