Skocz do zawartości
  • 0

Łódź 4,5m


Wojtulson

Pytanie

Witajcie!

 

Przymierzam się do zakupu łódki wędkarskiej w rozmiarze około 4,5m gdyż chcę wędkować na niej w trzy osoby.

 

Przeglądając portal aukcyjny wpadło mi takie coś w oko:

http://allegro.pl/lodz-marine-boat-450-ratownicy-dla-strazy-i4066329953.html

 

Cena bardzo OK tylko zastanawiam się czy taki sprzęt posiada jakieś ważne, dyskwalifikujące, wady.

Według opisu łódka waży 150kg.

 

Dodam, że nie zależy mi na jakimś super wyposarzeniu.

 

A moje wątpliwości biorę się stąd, że większość podobnego sprzętu który opisujecie tutaj na forum kosztuje bardziej 8 czy 10 tysięcy złotych.

 

Proszę o opinię i pozdrawiam!

 

-Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

popęka Tobie jak szkło.

Zadzwoń to Ci wyjaśnię wszystko ze szczegółami

 

 

tu masz żywy przykład http://www.youtube.com/watch?v=RAbZxg4oH4Y&feature=youtu.be

To była łódka z Polmiru????

Moja Romana po czterech latach pływania (Wisła,Czorsztyn,Rożnów,Domaniów,Mazury,Szwecja) i wożenia na przyczepie z gratami w środku i przyczepionym silnikiem 20km(około 50kg)nie ma śladu żadnych pęknięć!

Wiadomo każdy swoje chwali! ale bez przesady!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nikt tu nic nie chwali tylko ostrzega bo znam tą konkretną łódkę w najmniejszym centymetrze kwadratowym i człowiekowi mogę wywróżyć z 99% prawdopodobieństwem w którym miejscu jemu popęka....

 

 

Później żeby nie było płaczu lub gorzkich żali albo tematu jak usztywnić łódź....

kolejna sprawa niech kolega zważy tą łódź... ona waży 100kg

a jak okaże się, że będzie ważyć więcej to niech zaglądnie pod pokład od bakisty z luku rewizyjnego to spotka tam piasek z żywicą

 

To jest klon mojego pierwszego modelu ( sprzed liftu) zanim podniosłem pokład i pogrubiłem burty. Został sklonowany od łodzi pogwarancyjnej z 2006 roku. Wszystkie te modele z tym pokładem pękały z powodu małej sztywności. Nie da się tego usztywnić ponieważ nie ma miejsca na większą ilość materiału. Dopiero jak wprowadziłem liftowe zmiany( 2009 rok i kolejna zmiana konstrukcji dna w 2013 aby łódź nie łapała kawitacji bo poprzednie dno mocno łapało kawitację, oraz w tamtym roku łódź przecertyfikowałem ponownie na większą ładowność), konstrukcja nabrała dużej sztywności, odpływ z pokładu jest grawitacyjny ( w tym wyżej nie) i miałem możliwość zwiększenia materiału na poszyciu bo już mam miejsce.

Na szczęście obecnej mojej łodzi po przeróbkach pokładu klona nie ma...

 

O pozostałych łodziach się nie wypowiadam bo ich nie znam, dlatego ktoś jak nie zna tej niech też nie stara się "coś" powiedzieć, bo to nie jest kwestia wierzę/nie wierzę tylko faktów...

 

 

Optymalna waga do tej 440-tki to 215kg... poniżej tego łódź tylko na śmietnik bo raz sklejona jest nienaprawialna

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

kupiłem romane w okolicach Ostrudy 1 płaszczową użytkuje 4  lata nic się nie dzieje ,( a jest to moja 3 romana )żadnych pęknięć , szybko wchodzi w ślisk (Pływyam tyko po rzece) ale do romany 20 km to za mało zalecany przez producenta to 25km ,jest optymalny do tej łodzi i do trzech osób ,

co do wykonania łodzi można dogadać się z kierownikiem o wzmocnie burt kilkoma warstwami maty,

 

Co do sprawdzenie to zależy czy jest jedno czy dwu płaszczowa _ przy jedno płaszczowej  trzeba uważać na metę czy jest dobrze ułożona i nie ma w niej pęcherzy powietrza ( krótko mówiąc czy nie odstaje tata a szczególnie w rogach i w kastrach, ) co do dwu płaszczowej to trzeba zobaczyć czy nie robią się pająki ( pęknięcia) jakość  rolki dziobowej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolego Wojtuslon romana 440 to podruba lajby Horna i jesli odpowiada tobie jedz i obejrzyj obie gwarantuje ze zobaczysz roznice gołym okiem obydwaj producenci sa z Augustowa okolo 0,5 km od siebie zaden problem obejrzec obie.Ja widziałem ta podrube i oryginał jak stały u Horna nie ma co porownywac. Pamietaj oszczednosci materialowe wyjda w przyszłosci Tobie bokiem. Ogólnie proponuje zadzwonic do Horna i pogadac nic nie kosztuje a wyjasni Tobie wszystko.Dla mnie jakość Horna jest porażająca, a przed zakupem obejrzałem troche( nie kupiłem Horna tylko dlatego że zbrakło kasy ale wiem że nastepna łajba to bedzie Horn.A i nie lubie Polmiru za to że chciał ze mnie idiote zrobic i jakiegoś frajera. Jak chcesz wiecej info odezwij sie na priva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spoko kapi81, słowo "porażająca" mnie poraża bo nic nie ma idealnego i zawsze można do czegoś się przyczepić.

Nie mniej jest faktem iż kolega wyżej zapytał o opinię to mu ją przedstawiłem bo i w sumie chyba nikt nie jest bliżej tego konkretnego modelu niż ja...

Nie jestem pewny czy to w tym wątku ( nie chce się mi już szukać) ktoś mnie pytał co mam nowego... Mam ale to z całą pewnością nie na to forum i nikogo nie zainteresuje bo 7 metrów to już dużo, a silnik tylko 18 KM diesel... :D

 

Natomiast jak już jesteśmy przy porażających łodziach ;)  to moim ideałem są łodzie Nordkapp-a... ich designer jest geniuszem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wygląda na to, że przez internet nie da się znaleźć sprzętu i ustalić jakości. Trzeba będzie odwiedzić kilka miejsc.

 

Czy w przypadku łodzi obowiązują inne zasady dotyczące gwarancji na sprzęt?

Czy klient nie jest chroniony przed sytuacjami gdy sprzęt się "sypie" np. tak jak na filmie powyżej?

Edytowane przez Wojtulson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na pewno jak chcesz sobie rościć prawa do jakieś gwarancji to musisz mieć fakturę zakup, w innym wypadku sprzedawca na 99% nie będzie chciał  uznać reklamacji a ty nie będziesz miał żadnej podkładki żeby się gdzieś odwołać.

Pamiętaj jeszcze że praktycznie nie istnieje coś takiego jak "OKAZJA" a oszczędności przy zakupie mogą się mścić przez długi czas i odebrać przyjemność posiadania łodzi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A co sądzicie o takim produkcie http://www.pegazus.net.pl/lodzie_wedkarskie_430Fisher.html ?
Duża waga, prosta konstrukcja jednoskorupowa. Dużo miejsca na pokładzie.
Tylko mało informacja i opini w internecie. Jeżeli ktoś pływał albo widział w akcji proszę o informację.

 

Pozdrawiam -Wojtek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A co sądzicie o takim produkcie http://www.pegazus.net.pl/lodzie_wedkarskie_430Fisher.html ?

Duża waga, prosta konstrukcja jednoskorupowa. Dużo miejsca na pokładzie.

Tylko mało informacja i opini w internecie. Jeżeli ktoś pływał albo widział w akcji proszę o informację.

 

Pozdrawiam -Wojtek

Fajna! :) nie wiem jaka cena ale warta uwagi,tylko trochę schowków brakuje

Edytowane przez sw.RP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak napisano powyzej, nie da sie zdalnie, poslugujac sie tylko internetem kupic nieprzypadkowej lodki, ktora nam posluzy ladnych pare lat. Jezeli sie samemu nie chce przecierac szlaku to trzeba zasiegnac opinii kolegow i przyjaciol.

Natomiast jak tak czytam ten watek to jak bumerang na tym forum powraca spor dwoch producentow i cala dyskusja jest sprowadzana do tego jednego tematu, co staje sie monotonne i myslacych ludzi z pewnoscia odstreczy bazowanie na tego rodzaju informacjach...

 

Ale...okazuje sie, ze swiat jest maly. Nomen omen, na przelomie tego roku mialem mozliwosc poplywac na lodce 4m z Polmiru, ktora nie roznila sie niczym sposrod innych lodek w tej klasie - konstr. dwuplaszzcowa czyli jak dla mnie odpada. Zalozylem zbyt duzy do niej silnik - 15KM - zachowywala sie zgodnie z oczekiwaniami, tzn. dalo sie ale ostroznie poslugujac sie gazem i w dobrych warunkach. Waga zbyt mala i burta za niska..przeplywalem z tydzien i nie zauwazylem wiekszych problemow, choc z lodka nikt sie nie p...- stoi duza czesc roku na wodzie a zimuje wyciagnieta z niej w okolicy brzegu.

 

Nie wiem panowie co tam kupiliscie, mnie sie to nie sprawdzilo. Jak juz pisalem wiele razy - bierzcie faktury na te sprzety i korzystajcie ze swoich praw konsumenta, wlacznie z POZWEM SADOWYM. Jak ma czlowiek wybrac sobie lodke, skoro niemal jedyna info, jaka mozna wyprowadzic z tego typu watkow od jakiegos czasu jest info jedynie sluszne - dla konkretnego, innego niz Polmir producenta.

 

Nielicznym rodzynkiem jest tutaj wspomniana lodka pegazus, na temat ktorej opinii nie znam od ludzi ja uzytkujacych. Wyglada ok., konstr. oparta na 1 plaszzcu, widac, ze ma te 1,75 bo z 3ma ludzmi sie nie przytapia.Trzeba by blizszych info albo chociaz wizyta u producenta...

 

Natomiast tradycyjnie, jesli chodzi o lodki, o ktorych wiele razy mialem pozytywne opinie to lodki ze slupcy (zwlaszcza modele 420 i 480cm) http://www.lodzie.com/pl/

Mozna je kupic m.in. na szopenerii http://www.szopeneria.pl/pl/c/Lodzie%2C-kajaki%2C-pontony/7/2

 

Gumo

p.s. odnosnie innych rozwazan, ktore przeczytalem dokladniej w tzw. trakcie....posiadam lodke laminatowa, pychowa wykonana przez producenta, ktorego nie mozna nazwac inaczej jak chalupnik (produkcja raczej jednostkowa). Domyslam sie, ze lodka jest wykonana metoda oszczednosciowa bo tyle, co pierwotnie chcial gosc nie zgodzilem sie zaplacic. Dosc rzec, ze lodka ma 7,5m a mozna ja podniesc w 2 osoby(z duzym trudem). Natomiast nic nie peka pomimo nieduzej grubosci laminatu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

zastanawiam się dlaczego jest taka mocno tendencyjna nadinterpretacyjność na swój własny obraz (?)

Nie obchodzą mnie 3,9m.. 4,3m czy 4,6m tego producenta bo nie znam ich na tyle aby coś o nich więcej pisać technicznego. Jedynie co pływałem to napisałem kiedyś tam swoją opinię...

Natomiast jak znam tą 4,4 użyję słowa perfekcyjnie to staram się poinformować o faktach tych którzy chcą coś się dowiedzieć.

 

Co do wyboru i zakupu łodzi to osobiście bym w pierwszej linii przeglądał youtuba szukając możliwych mnie interesujących tematów. Jeżeli bym widział, że coś fajnie się zachowuje na wodzie to drążę temat dalej w tym kierunku. W ostateczności jadę i oglądam osobiście ale w życiu bym nie kupił łodzi bez pływania testowego tak samo jak bym nie kupił samochodu bez jazdy testowej. Powinno zależeć to zarówno klientowi jak i producentowi bo czasami jakiś mały drobiazg jak np. ułożenie układu kierowniczego, konsoli... itd.. może w późniejszym okresie eksploatacji mocno irytować użytkownika. No i taki drobiazg może wpłynąć na całościowy obraz opinii o danej łodzi co na dobrą sprawę już przy zamówieniu po pływaniu testowym można bez problemu zmienić.

 

PS. Jest u Was jeszcze lód? Bo u mnie dalej potrafią pływać kry co jest niebezpieczne przy większych prędkościach

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Natomiast tradycyjnie, jesli chodzi o lodki, o ktorych wiele razy mialem pozytywne opinie to lodki ze slupcy (zwlaszcza modele 420 i 480cm) http://www.lodzie.com/pl/

Mozna je kupic m.in. na szopenerii http://www.szopeneria.pl/pl/c/Lodzie%2C-kajaki%2C-pontony/7/2

 

Całkowicie potwierdzam.

Wstawiałem ostatnio znajomemu dodatkowe bakisty i parę dodatków do łodzi Wożniaka i byłem naprawdę pozytywnie zaskoczony starannością wykonania łodzi.   Wyprułem przy okazji środkową ławkę-komorę.   Fakt, że zrobiona z oblaminowanej sklejki (co mi osobiście nie odpowiada) ale wszystko porządnie i dokładnie docięte i porządnie zalaminowane. W środku wszystko suchutkie i czyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Całkowicie potwierdzam.

Wstawiałem ostatnio znajomemu dodatkowe bakisty i parę dodatków do łodzi Wożniaka i byłem naprawdę pozytywnie zaskoczony starannością wykonania łodzi.   Wyprułem przy okazji środkową ławkę-komorę.   Fakt, że zrobiona z oblaminowanej sklejki (co mi osobiście nie odpowiada) ale wszystko porządnie i dokładnie docięte i porządnie zalaminowane. W środku wszystko suchutkie i czyste.

tylko gdzieś mi o uszy się obiło, że zaprzestali produkcję... Może ktoś coś więcej wie na ten temat? bo już mi to kilka osób mówiło, czy to tylko gadanie?

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Woźniak zaprzestał produkcji łodzi , info bezpośrednio z firmy Woźniak , ostatnio dzwoniłem do nich dla kolegi który naparł się na jedną łódkę konkretnie od nich  , nie mają już żadnych łodzi.

 

Sam mam jedną łódkę Woźniaka ale generalnie nie ma problemu, pojawiły się ciekawe projekty jak Horn czy łódki Fox z typowo ślizgowymi kadłubami.

Edytowane przez Artur Z.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No a teraz się zacznie jazda po koledze ze wstawił film, i pokazał niedowiarkom jak może pływac łódz wędkarska. Mam propozycje może niech na starcie staną FOXy , Wigry oraz Horn i zobaczymy kto produkuje fajne łajby a kto gnioty.

A tak ogólnie to gratulacje dla Pana Jacka i jego Horna

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak naprawdę, to miarodajność tych zawodów można o dupę potłuc. Nie było ograniczenia na km tylko na długość kadłuba - więc być może Horn miał po prostu największy silnik. Po drugie na 400m nie zasuwam na pełnym gazie tylko pyrkam. Proszę o filmiki które pokażą jak to się zachowuje w typowych wędkarskich sytuacjach, gdzie łódka służy jako mobilny pomost. A może ten materiał był pokazem możliwości trolingowych (chyba za marlinem).

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...