Rozum przychodzi z zagranicy ? Ooo..

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[skippi66]

 że powinniśmy świątynię zamienić w barłóg dla każdego chętnego , czynny całą dobę ..

Z ust mi to wyjąłeś.

Niech każdy wyznawca zacznie wnosić do świątyni swój smród i swoje brudy, ta wnet zamieni się w kloakę. Ta kloaczność już czeka na wyznawców pod każdym krzakiem wzdłuż naszych rzek.

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[Mari]

To ja jeszcze pojątrzę. Tam, gdzie ryb jest w pip, łowi się je wtedy kiedy są i biorą, a nie wtedy kiedy nie da się ich złowić

Jak to jest, że nadal są ?

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[Jerzy Kowalski]

Różni tu piszą o jakimś "zachodzie", nawet o "Ameryce", że o nieodłącznej "Skandynawii i Holandii" nie wspomnę ... a Pan Sawek napisał o Czechach, oraz o sąsiadującej Słowacji ... o krajach "takich jak nasz" ... z podobną historią, z podobnymi strukturami organizacji wędkarstwa ... a z których chcemy tylko dostrzegać wybiórczo jedne regulacje, nie patrzac na cała resztę, z której wynikają, oraz  w której są umocowane ...

 

Ci nasi sąsiedzi jakoś lepiej szanują swoje zasoby, lepiej nimi gospodarują, lepiej się organizują, choćby przez "marnowanie", jak chcą niektórzy ...  I nie szukają sposobów czy wybiegów, traktowanych wybiórczo i wyposażanych w "sznyt" samozwańczej "wyższości" w celu uzasadnienie utrzymania uprawnień do tego, żeby bez ograniczeń ... żeby jak najwięcej ... żeby dziś, bez oglądania się na to, co będzie jutro ... Na tym polega brak elitarności ... i prosze nie mylić jej z ekskluzywnością, bo to różne kategorie, niejednokrotnie biegunowo rózne ...

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Tak więc kończąc swój udział we własnym wątku zaapeluję teraz do ; rozumu , woli , uczuć wyższych , poczucia etyki , estetyki oraz poczucia właścicielskiego - jeśli ktoś już jest tak hojnie przez los i naturę obdarzony , a także do związkowego chowu małolatów oraz przegiętych na modłę gen Grabowskiego , zgłupiałych starych wędkarskich marchew , oraz reszty czerni , której i tak wszystko lata - nie dokładajcie swoich rąk , moi drodzy przyjaciele&wrogowie do choooyni , która nas tak szczelnie zewsząd otacza . Bo jest mi przykro na ten bardak patrzeć Bądźcie ponadto , uczcie się od lepszych ..  

[skippi66]

 Na tym polega brak elitarności ... i prosze nie mylić jej z ekskluzywnością, bo to różne kategorie, niejednokrotnie biegunowo rózne ...

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

To właśnie chciałem przekazać Kolegom, tylko nie potrafiłem ubrać w słowa. Głupim. Dziękuję za pomoc.

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[skippi66]

Ja.

Tyle że:

wymiar dolny: pstrąg 30, szczupak 50 + sensowne wymiary górne, powiedzmy 50 i 90.

limit dzienny: pstrąg 1, szczupak 1

limit miesięczny: kropek 5, szczupak 5. Zdaje się że pstrągów więcej niż szczupaków.

limit roczny: pstrąg 20, szczupak 20.

[cristovo]

.....................

Edytowane 6 Marca 2015 przez cristovo

[skippi66]

Nie rozumiem. Skoro całkowite c & r to po co wymiary ochronne?

[drag]

Nie rozumiem. Skoro całkowite c & r to po co wymiary ochronne?

 

Chyba tylko dla zasady,bo potrzebne przy takim regulaminie faktycznie nie są.Chyba że ustalić tylko dolny i jak najniższy,żeby jak najszybciej limity wypełnić,bo to limity w takim hipotetycznym(nie chciałem już pisać utopijnym)regulaminie są ważne.Ja bym zaakceptował,a co.W zasadzie wszystko lepsze od tego co jest teraz.Ku u czciwości muszę przyznać że pstrągów nie łowię wcale,szczupaka raczej tylko jako przyłów .

[cristovo]

.....................

Edytowane 6 Marca 2015 przez cristovo

[drag]

Bzdura! Czytać Panowie ze zrozumieniem! Ryba niewymiarowa nie wlicza się w limit ilościowy. Dlatego im niższy wymiar, tym lepiej, nieprawdaż? Łowisz (i wypuszczasz) w 3 rzutach 2 wymiarowe szczupaki i idziesz do domu...

 

I gdy już rozumiecie te 13 punktów (to całość) to nadal jesteście za?

Ale co dokładnie jest bzdurą?Bo to że im niższy wymiar tym lepiej(w kontekście tego regulaminu),zrozumiałem.

Edytowane 25 Marca 2014 przez drag

[sacha]

1. Obowiązuje bezwzględny C&R.

2. Wymiar ochronny pstrąga 25 cm, szczupaka 45 cm.

3. Limit dzienny pstrąga 1 sztuka, szczupaka 2 sztuki.

4. Limit miesięczny pstrąga 8 sztuk, szczupaka 15 sztuk.

5. Limit roczny (sezonowy) pstrąga 25 sztuk, szczupaka 40 sztuk.

6. Okres ochronny pstrąga od 01.09 do 30.04, szczupaka od 01.11 do 31.05.

7. Możliwość wędkowania jedynie metodą spinningową (castingową) oraz metodą muchową. Na wodach pstrągowych przynajmniej połowa odcinków tylko do dyspozycji muszkarzy.

8. Obowiązują rejestry połowów, do których należy wpisać dzień wędkowania oraz każdą złowioną wymiarową rybę od razu po złowieniu i wypuszczeniu.

9. Po złowieniu i wypuszczeniu dziennego limitu należy przerwać dniówkę na danym obszarze.

10. Zakaz wędkowania dzień po dniu na danym obszarze.

11. Zakaz wędkowania po osiągnięciu limitu miesięcznego i sezonowego na danym obszarze.

12. Wysokie kary za złamanie zakazów oraz nierzetelne wypełnianie bądź niewypełnianie rejestrów.

13. Do rozważenia opcja, czy zakazy wędkowania w związku z przekroczeniem limitów nie powinny być rozszerzone na teren całego okręgu/kraju.

 

Kto jest za???

1. Nie.

2. Pstraga 35 do 50cm, szczupaka 55 do 80 (długość ryby która można zabrać)

3. Pstrąg 1sztuka, szczupak 1 sztuka

4. Pstrąg tak , szczupak też ale 8 po co komu 15?

5. tutaj powiedzmy po 15.

6. Tak

7. Nie

8. Po co wpisywać to co się wypuściło? 

9. Przerwać tak ale po złowieniu dziennego limitu w ilości sztuk 1. (sandacz, szczupak,pstrąg)

10. Jedzie ktoś nad jeziora na wakacje na 2 tygodnie, czy to znaczy że co drugi dzień nie może łowić?

11. A prosze bardzo.

12. Jak najbardziej niestety nie da się zrealizować.

13.Chyba dlatego że 13 punkt to jakiś mało zrozumiały. Jeśli trzepnie ktoś punkt 5 na 2 tygodnie przed końcem sezonu to wiadomo że więcej nie wędkuje.

musiałem edytować bo zapomniałem:

14.Okoń 20-35cm, limit dzienny 6 sztuk a roczny np. 40.

Edytowane 25 Marca 2014 przez sacha

[marius13]

Panowie prawda jest taka PZW nie daje rady podolac skutecznej ochronie wod, może tylko zakazac np.pewnej metody {spinning}u wtedy ogarnia temat,U mnie w Okregu zakaz obow.na wodach nizinnych od 1 Stycz. do 1 Maja a np.niektore zbiorniki do 15 Maja uważam to za dyskryminacje spiningistow spory kawalek sezonu zostaje zabrany .Za niedlugo przez nieudolność PZW zabraknie pieniędzy na zarybianie, bo ludzie nie będą placic składek i nie będą chodzic na ryby w Pl. {zmus spiningiste lowic na grunt}  Spotykam się z opinia dużej grupy wędkarzy ze nie będą jezdzic na ryby w kraju   w zamian 3 zorganizowane wyprawy zagraniczne wyniki lepsze od całego sezonu w Pl. jak ktoś ma daleko na lowiska w PL.to koszty robia się?podobne?  

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[skippi66]

Oczywiście że jestem za.

[skippi66]

Panowie prawda jest taka PZW nie daje rady podolac skutecznej ochronie wod, może tylko zakazac np.pewnej metody {spinning}u wtedy ogarnia temat,U mnie w Okregu zakaz obow.na wodach nizinnych od 1 Stycz. do 1 Maja a np.niektore zbiorniki do 15 Maja uważam to za dyskryminacje spiningistow spory kawalek sezonu zostaje zabrany .Za niedlugo przez nieudolność PZW zabraknie pieniędzy na zarybianie, bo ludzie nie będą placic składek i nie będą chodzic na ryby w Pl. {zmus spiningiste lowic na grunt}  Spotykam się z opinia dużej grupy wędkarzy ze nie będą jezdzic na ryby w kraju   w zamian 3 zorganizowane wyprawy zagraniczne wyniki lepsze od całego sezonu w Pl. jak ktoś ma daleko na lowiska w PL.to koszty robia się?podobne?  

W ramach retorsji trzeba zakazać dziadkom łowienia na ruskie teleskopy i katuchy sprzed 1985 r . Sprężyna won!

Edytowane 25 Marca 2014 przez skippi66

[staszek]

cristovo - ja nie zaakceptowałbym takich warunków.

Co do zasady: u mnie w okręgu jest możliwość zabrania w roku 35 ryb np. 35 szczupaków , sandaczy, pstrągów czy karpi. Czyli nawet bardziej restrykcyjnie niż proponujesz

[drag]

Jedna jeszcze sprawa do mnie w tej chwili podeszła.Rozprawiamy o limitach,ograniczeniach, odmasowieniu,zmianie świadomości.Nawiasem mówiąc,moja też ulega zmianom.Myślałem dużo ostatnio o tym o czym piszemy i doszedłem do wniosku że byłbym w stanie zaakceptować nawet closed season.

Z trudem by mi to przyszło,bo uwielbiam wiosenne wędrówki nad rzeką,pierwsze w sezonie klenie i jazie,które lubię najbardziej ze wszystkich a które jednak nie są celem samym w sobie,są raczej czymś jak wisienka na torcie.Tortem jest sama możliwość bycia nad rzeką,to jedyne w swoim rodzaju oderwanie od rzeczywistości.Ale,w imię wyższych celów....

Jednakowoż,ale jest jeszcze jedno.

Mianowicie,rozmawiamy jak na razie w zupełnym oderwaniu od czegoś o czym nie można zapomnieć,czyli racjonalnej gospodarki rybackiej.Co nam przyjdzie z closed season,jeśli wiosną my będziemy siedzieć w domu,macać kołowrotki,przekładać gumy i woblery w pudełkach,wzdychać tęsknie patrząc na słoneczko za oknem a w tym samym czasie brygady gumofilców z sieciami w majestacie prawa będą czesać co popadnie,łącznie z tarliskami,bo tam najłatwiej?Co z tym?

Edytowane 25 Marca 2014 przez drag

[skippi66]

To jest wielkie zadanie dla PSR i dla Policji. Teoretycznie maja obowiązek się z tego zadania wywiązać. Teoretycznie.

Można jeszcze zakazać sprzedaży gumofilców. Znikną one, znikną ich użytkownicy.

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo