Skocz do zawartości
  • 0

Zagadkowy problem w silniku Suzuki dt4


hhary1

Pytanie

Witam,dzisiaj postanowiłem przejrzeć tytułowy silnik przed sezonem, dodam,że to mój pierwszy raz  :rolleyes:

Praca miała polegać na sprawdzeniu pompy wody oraz na wymianie oleju w stopie.

Rozkręcanie poszło gładko bez niespodzianek,dopiero po rozkręceniu i wstępnym przeglądzie dostałem wytrzeszczu oczu :blink:

 

post-50048-0-83984300-1395415170_thumb.jpg

post-50048-0-38730600-1395415250_thumb.jpg

 

Ta stara pompa była w miejscu pokazanym na zdjęciu,tak to wyglądało po rozkręceniu.

Ktoś to tam wsadził tylko po co ?

Po wyjęciu resztek starej pompy,widać miejsce jak by na jakąś tulejkę i dwie dziury mniejszą i większą

 

 post-50048-0-57733900-1395415593_thumb.jpg

 

Tą wyżej zasłania gumowa tulejka,która pewnie ma za zadanie uszczelnić połączenie

 

post-50048-0-06596400-1395416160_thumb.jpg

 

Tej dolnej tulejka już nie zatyka i tu pytanie czy ten "patent" miał na celu zatkanie tej dziury,czy dodatkowo miało to uszczelnić,czy miało służyć jako jakiś amortyzator drgań,czy jeszcze w innym celu ktoś to tam wsadził?

 

Wyjąłem pompę i wydaje mi się,że jest ok.

Guma jest nie skruszała,wytarć jakiś większych też nie widać,natomiast jest troszkę odkształcona od pracy.

 

post-50048-0-49485000-1395416707_thumb.jpg

 

post-50048-0-54245200-1395417032_thumb.jpg

 

Pęknięty też był klin od śruby,w sumie to nie klin tylko pręcik stalowy,czy mogę go zastąpić innym o tym samym wymiarze,czy muszę szukać oryginalnego ?

Dodam,że maszyna młoda nie jest,delikatnie mówiąc  :)

 

post-50048-0-21204600-1395417346_thumb.jpg

 

Trzeciego kawałka nie było,albo mi gdzieś wypadł podczas rozkręcania.

 

 

Mam nadzieje,że ktoś rozumie o co chodzi z tą starą pompą i mi to wyjaśni,bo na ten moment nie mam zielonego pojęcia czy to usunąć,czy skręcać z tym dziwadłem,czy jak? :unsure:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Odnośnie pompy się nie wypowiem ale ten klin możesz zrobić samemu tyle że powinien być to materiał, który nie rdzewieje. Tokarz dorobi bez problemu i z reguły dysponuje odpowiednimi materiałami, chyba że oryginalny jest tani jak barszcz :)
Jeszcze raz się przyjrzałem. Wydaje mi się, że tam powinien być siemering i ktoś odwalił "sztukę". Jakiego koloru olej miałeś w spodzinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Było go mało,najpierw poleciało troszkę czystej wody,dopiero po wodzie zleciał olej.

Był koloru oleju przepracowanego,mocno ciemny i gęsty,nie był zmieszany z wodą,jeśli o to ci chodziło

 

 

Woda mogła się odseparować od oleju i spłynąć na dno,a olej nad nią dopiero?

Edytowane przez hhary1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To dziwne. Z reguły ma kolor beżowy ( jeśli zmiesza się z wodą ) , a skoro wyleciała woda i olej to dziwne, że się nie zmieszały.
Są w sprzedaży kompletne zestawy ( polecam tylko oryginał ) z pompą wody ( obudową ) i to będzie najrozsądniejsze rozwiązanie ale najdroższe. Skoro wirnik jest w porządku i jeśli jest oryginalny ( podróbki są bardzo słabej jakości ) to należałoby sprawdzić jakich części brakuje i dokupić, a nie eksperymentować bo można się tylko narobić i nic dobrego z tego nie wyniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ze schematu wynika,że wchodzi tam uszczelniacz,byłem jeszcze raz się przyjrzeć i on tam jest. Może tam ma nic nie być i tyle.

Jest podany wymiar tego uszczelniacza na podanej stronie,czy mogę dokupić o takich wymiarach w zwyczajnym sklepie z uszczelniaczami,czy to musi być jakiś specjalny? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Możesz kupić inny (nieoryginalny) ale zaznacz sprzedawcy, że będzie pracował w wodzie i nie może być to siemering kierunkowy, może być np. corteco. Tam masz w sumie trzy siemeringi na schemacie, pod numerem 18 są jeszcze dwa, tylko nie ma wymiarów. Ja wymieniłbym wszystkie trzy i po kłopocie, a na górę w miejscu gdzie ktoś włożył ten zepsuty wirnik dał jeszcze jeden, dla pewności. Powierzchnię gdzie wchodzi siemering wyczyść dobrze papierem ściernym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak też zrobię,wymienię 3 uszczelniacze,nad 4-tym się zastanawiam  :huh:

Jest tam ta nieszczęsna mała dziurka,jak wstawię uszczelniacz to ją zatkam a nie wiem czy tak ma właśnie być?

Z drugiej strony jak zostawię ją drożną to woda z komory pompy będzie sikać na ten długi pręt od napędu co wydaje mi się niepożądane

Mówiąc krótko dziurkę trzeba zatkać, czy zostawić drożną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
 
 
CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it

 

Odnośnie pompy się nie wypowiem ale ten klin możesz zrobić samemu tyle że powinien być to materiał, który nie rdzewieje. Tokarz dorobi bez problemu i z reguły dysponuje odpowiednimi materiałami, chyba że oryginalny jest tani jak barszcz :)
 

 Nie tylko materiał nierdzewny ale i odpowiedniej twardości. Orginalne kliny to koszt 10-15 zł.

Temat był poruszany

http://jerkbait.pl/topic/28226-klin-do-śruby-napędowej/

 

 

..to że najpierw poszła woda a nastepnie olej to normalne w przypadku dłuższego postoju silnika...wynika to z różnicy ciężarów właściwych obu cieczy...

albo poprzedni właściciel wlał olej jaki miał pod ręką, a nie dedykowany do spodzin.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wymienię całe uszczelnienie i "klin"kołek dorobię z elektrody spawalniczej o ile wymiar dopasuję (doczytałem,że ktoś właśnie z nich dorabiał i było ok.)

Mój kołek pewnie też nie był oryginalny,ponieważ zardzewiał dość mocno.

 

 

Zastanawia mnie cały czas ten stary wirnik,ktoś go tam przecież wpakował i jakiś cel tego pewnie widział.

Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie mam zielonego pojęcia czy ma termostat,mi się wydaje,że ktoś w ten sposób zatkał otwór zaznaczony na biało

post-50048-0-27327300-1395483222_thumb.jpg

 

Według teorii  evin (ten otwór odpowiada za podcisnienie.zatkasz to za h... wody nie pociagnie pompa) a mi się wydaje,że właśnie ktoś to wsadził żeby go zatkać,nic sensowniejszego do głowy mi nie przychodzi.

Zrobiłem parę dodatkowych zdjęć,może to coś pomorze.

 

post-50048-0-08238900-1395483714_thumb.jpg

 

post-50048-0-16788400-1395483781_thumb.jpg

 

post-50048-0-27664200-1395483831_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W miejsce starego wirnika musi być założny zimering 10x22x8. Tulejka gumowa powinna mieć dzyndzel [nadlew o średnicy górnego otworu jako zamek który go unieruchamia przed obrotem tuleki w koło osi i wyciąganiu jej podczas prac servisowych z gniazda ,dolny otwór jest przelewowym gdy pompa za dużo daje wody. Trzeba założyć zimering i się otworem nie przejmować , natomiast termostat jak jest to zawsze w głowicy silnika lub w kanale obiegu wody w górnej części bloku.Górny zimering zakładamy śprężynką do góry dolne plecami złożone i tak włożone. Powodzenia

Edytowane przez tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W miejsce starego wirnika musi być założny zimering 10x22x8. Tulejka gumowa powinna mieć dzyndzel [nadlew o średnicy górnego otworu jako zamek który go unieruchamia przed obrotem tuleki w koło osi i wyciąganiu jej podczas prac servisowych z gniazda ,dolny otwór jest przelewowym gdy pompa za dużo daje wody. Trzeba założyć zimering i się otworem nie przejmować , natomiast termostat jak jest to zawsze w głowicy silnika lub w kanale obiegu wody w górnej części bloku.Górny zimering zakładamy śprężynką do góry dolne plecami złożone i tak włożone. Powodzenia

Dzięki za szczegółowy opis,problem otworu się rozwiązał :) ufff

Wróciłem właśnie z garażu,gdzie majstrowałem sobie przy moim silniku. Bez większego problemu zdemontowałem uszczelniacze 2szt z wałka napędzającego śrubę (te przed śrubą),natomiast mam problem ze zdjęciem podstawy pompy wodnej.Za nic nie chce drgnąć.

Delikatnie obstukiwałem i podstawę i szpilki,próbowałem je powykręcać ale ani jedna nawet nie drgnęła.

Walka zakończyła sie zlaniem WD40 i zobaczymy co dalej.

Ktoś ma sposób na ruszenie tej podstawy?

Czy da radę wydłubać te uszczelniacze bez odkręcania podstawy?? i oczywiście włożyć w ich miejsce nowe.

Te uszczelniacze które wydłubałem z przed śruby, wyglądają bardzo ładnie,natomiast te pod pompą wody są raczej takie twarde i widać rdzę na sprężynce.

Szkoda by było to zostawić jak i tak wszystko już jest porozbierane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No i stało się najgorsze,uszkodziłem zaznaczoną część na czerwono.

Szpilki puściły i je powykręcałem,ale obudowa simeringów za nic nie chciała drgnąć z gniazda :unsure:

Czy ktoś wie gdzie mogę daną część kupić,może ktoś ma części od suzuki dt4 i by mi odsprzedał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...