Najmniejsze woblery

[apioo]

2cm bączki Wobiego... http://www.woblerywobi.com/page4.php?ImageGalleryPage=2&view=previewℑ=26&category=0 ... polecam

[Dagon]

... a ze dzisiaj Makamba mnie oswiecil, ze przyneta ma miec 2.5cm ze sterem i z hakiem to temat bede musial odpuscic  , poczekac do czerwca i lowic "normalnie"...

To jakieś obwarowanie prawne na łowisku?

Musi być 2.5 cm co do milimetra?

Czy też może, tylko na takie biorą?  

[sandokan]

kolega ma wolą przegródkę w pudełku na 2,5 cm  i chciałby czymś zapchać

[apioo]

Obwarowanie prawne, i nie ma zmiłuj.

[Taps]

Oczliki 2cm

 

[J A Z]

Nie wiem (jeszcze) o co chodzi z tymi parametrami, ale jak widzę, to żaden w/w wobler nie spełnia norm jakie podał @grunwald1980, czyli:

- 2,5cm długości z kotwicą i wystającym sterem poza korpus

- wagą co najmniej 2,5gr.

Każdy coś wrzuca, ale to nie to co chce @grunwald1980.

[grunwald1980]

Dzieki Jacek.Z tym 2.5gr wiem ze ciezko osiagalne, tzn mozna latwo osiagnac ale jak to bedzie pracowalo a raczej nie bedzie pracowalo.Mialem nadzieje ze 2.5cm tylko ze sterem a sie okazuje ze jeszcze hak, wiec temat odpuszcze, poczekam do czerwca i zaloze wabiki jakich uzywam do tej pory.

[J A Z]

Ale ludzie pytają o co chodzi z tymi parametrami? Co to jest, kto to ustalił? Na jakiej wodzie? - jak nie możesz zdradzać szczegółów, to ok. Tylko "zastanawiamy" się, co to ma być, że takie parametry (długość).

 

Ciężko je zaspokoić taki wymiar/waga i wiem, że każdy chce dobrze, ale tak jak pisałem, to nie to co Ty musisz mieć. Jak ma dobrą długość, to za lekkie i na odwrót.

 

Ja teraz tego nie mam bo są w wersji "F" (jutro ze sterami), "SS" dopiero się robią - 2,5cm (z kotwicą i sterem) / 2,7gr

 

Co z tego, że mam/ będę miał (cięższa wersja), jak jeszcze chodzi o prace. Dla jednego będzie super, pod jego wodę, a dla kogoś innego (przykładowo) gdzieś tam w Essen, będzie za delikatna, czy też za mocna.

Edytowane 23 Marca 2014 przez J A Z

[grunwald1980]

Jacek, rzecz sie ma do Holenderskich lowisk i przepisow, ktore mowia , ze od 01.04-31.05 zakaz uzywania przynet sztucznych z wyjatkiem sztucznej muchy, ktorej dlugosc nie przekracza 2,5cm.Pomyslalem, moze sbirulino i mucha, zalozylem temat w dziale Flyfishing, odezwal sie Makamba, ktory juz dluuugo zyje w Holandii i zna tamte przepisy, powiedzial ze do 2.5cm moze byc wobler.Na kolejne pytania odpowiedzial "..tak 2.5cm lacznie ze sterem.." uradowany zalozylem temat, podpytalem jednym slowem bylem szczesliwy.Z rana czytam wiadomosc i Zonk, 2.5cm ze sterem i z hakiem.Temat odpuszczam bo boje sie jak sie okaze, ze wyjda jeszcze inne niuanse.Zaczekam do czerwca i na spokojnie polowie.

[J A Z]

To faktycznie, lepiej nie przeginać, choć później przy problemach możesz powołać się na @Makambę i tak jak w "CK Dezerterzy" "...Ich weiß nicht...to Makamba..."

[grunwald1980]

Hahahahaha  

[maniutek1]

Warto poszukać kontaktu z twórcą woblerów DL. Pan ten nazywa się chyba Dariusz Lipka -  za pomyłkę z góry przepraszam. Tworzy mikroarcydzieła w miejscowości Gołąb. Wstyd się przyznać, mieszkam 10 km od tej lokalizacji a rybki łowię bardzo często jeszcze bliżej i tegoż mistrza nie spotkałem, choć może się mylę bo zdarzyło mi się, że jakiś wędkarz pokazywał mi najmniejsze wobki jakie widziałem. Malutkie, niespełna centymetrowe czarnuszki. Mniemam tak sobie, że albo to był ich twórca albo zaznajomiony nabywca. Że ja głupi nic więcej nie dopytałem... Chyba tegoż Twórcy nie ma na forum... A szkoda...Jakby co to ja też kontaktu szukam.

Aha, meritum. Jego woblery na pewno zmieściłyby się w wymaganej długości.

[rutra]

W wymaganej długości to sporo można znaleźć ale jeśli chodzi o wagę, to już będzie trudno.  Można wiedzieć, czego wyznacznikiem jest taka waga?  W cytowanych przepisach nie znajduję takich ograniczeń a podać na dostateczną odległość można i lżejsze wabie.

[grunwald1980]

Jesli ryba stoi daleko od brzegu to ciezko podac 1,5gr wabik, mozna zejsc z srednicy zylki ale jak biora jazie okolo 60cm i wieksze to w nurcie ciezko holowac takie ryby na pajeczyne, dac da sie....

[makamba]

Pogadaj z Januszem (woblery z bielska) .

Z tej właśnie potrzeby wystrugał mi kilkanaście takich wobków/owadów/robali w okolicach 1,5cm.

Pływające (powierzchniowe) wersje , jak chcesz łowić w rzekach możesz puścić z prądem na dowolną odległość.

Mocowanie haczyka może być pod brzuszkiem przynęty to spokojnie zmieścisz się w 2,5cm.

[woblery z Bielska]

Bartku, dzięki

Teraz po kolei trzy kwestie:

1. Podanie przynęty. Rzeką można powierzchniowe woblery daleko spławiać. Również stosując na żyłce dodatkowe obciążenie Umiejscowione w odpowiednim miejscu (dobrać doświadczalnie, zależy od wzajemnej wagi wobler - obciążenie i parametrów kija) można w zależności od potrzeb i siły nurtu smużyć woblera z obciążoną żyłką nawet kilkadziesiąt metrów od siebie. Na wodzie stojącej również można uzyskać spore odległości takim zestawem, choć brak nurtu spowoduje trudniejsze obławianie płytszych warstw wody. Odpowiedni (większy) ster pomoże w takiej sytuacji.

2. Budowa woblera. Jeśli regulamin twardo mówi 2,5 cm, to jest to długość woblera od steru (lub przedniego oczka) do końca korpusu/kotwiczki w zależności co jest ostatnie. To również 2,5 cm patrząc na woblera "z boku" gdzie początek korpusu wyznacza pierwszą granicę (edyt: - grzbiet), a kotwiczka drugą, niezależnie czy znajduje się pod brzuszkiem, czy w ogonku.

3. Można obciążyć korpus woblera cięższym od ołowiu metalem. Stosuję wolfram do specjalnych (zawodniczych) konstrukcji. Jednak moim zdaniem dla Twoich celów lepiej będzie sprawować się tandem - lekki, tylko trochę obciążony wobler i dodatkowe obciążenie na żyłce.

 

Jako konstrukcję, z uwagi na regulamin, widziałbym coś podobnego do:

Może nawet odrobinę szersze. 

Te akurat są długości 3 cm, ale chodzi o zewnętrzną budowę - można w razie potrzeby schować do środka nawet jakieś 2 gramy plus waga samego woblera, co pozwoli osiągnąć już niezłą masę wyrzutową, a przy tym z kotwiczką schowaną pod brzuchem zmieścić się w podanych (2,5 cm) parametrach.

Kilka o długości 2 cm

Edytowane 24 Marca 2014 przez woblery z Bielska