Wędki Graphiteleader

[Karpiu95]

Corto faktycznie sa dosc suche zwlaszcza te wyższe serie i okonie moga z nich spadac,ale...pewnie takie mialy byc i na japonskie Aji sa idealne. Z koleji seria finezza juz jest zupelnie inna i zwlaszcza wersja nuovo z 15’ jest totalnym przeciwienstwem, jest szybka ale ciepła w ugięciu i bardzo przyjemna w obsludze te topowe serie jak np superfinezza 18’ czy finezza prototype sa juz bardziej suche ale nie na tyle zeby to przeszkadzalo, okonie nie spadaja a dynamika blankow znakomita

 

Tez nie wszystkie wędki GL mi przypasowaly, ale kompletnie nie ma sensu wrzucac wszystkich do tego samego worka, bo zwyczajnie jest tam bardzo dużo kompletnie różnych od siebie wędek

Edytowane 30 Grudnia 2020 przez Karpiu95

[dante]

Nawiązując do powyższej wypowiedzi: mam Corto Super Esagonale i żadnych spadów okoni nie zauważyłem. Wedki bardzo specyficzne i mega szybkie.

[krzysiek-es]

A to ciekawe. W tym sezonie na Tiro Prototype wyholowałem kilkadziesiąt sandaczy bez spadu. O szczupakach, kleniach, boleniach nie wspomnę. Fakt, że 95% czasu wędkowałem tylko tym kijem. Rzeka, zaporówki, z brzegu i pływadeł.

[MieczysławS]

A to ciekawe. W tym sezonie na Tiro Prototype wyholowałem kilkadziesiąt sandaczy bez spadu. O szczupakach, kleniach, boleniach nie wspomnę. Fakt, że 95% czasu wędkowałem tylko tym kijem. Rzeka, zaporówki, z brzegu i pływadeł.

Mam cały typoszereg tych wędek i u mnie mają dożywocie.

Łowię prawie wyłącznie z brzegu.

[popper]

Granicę amortyzacji i to całkiem wyraźnie, pokazała mi kiedyś, pewna lekka Elitka, z StC. Aż krzyknąłem ,do kolegi z łódki, że kijek się "skończył".

Miał ubaw

TIRO w wersji L nigdy tak się nie zachował. Natomiast dynamika i sprężystość mocniejszego Argento może być wzorcem, dla wielu innych producentów. 

Suche? Owszem był taki pstrągowy Matagi. Wrażenie suchości dość mocno odczuwalne.

Zresztą myślę, że w dobie nieustającego "odchudzania" blanków, w niedalekiej przyszłości, większość tych lżejszych będzie "sucha". A ew. odczucia "suchości" będą tuszowane mikro-warstewką lakieru.

Edytowane 30 Grudnia 2020 przez popper

[saitt]

Trzeba chyba przenieść te wszystkie wywody do wątku o GL.

Moje doświadczenia z GL opierają się tylko na Corto GCRTS-612L-T do 4g i silverado gsis-782m do 20g. Corto - fajne ale wyszło mi, że najlepsze jest do głębszego okoniowania najlepiej w zakresie 3-6g plus gumka.

Silverado - petarda blank, ale mojej dłoni nie podeszło uzbrojenie.

Generalnie uważam, że znajdą się znakomite wędki w ich ofercie jednak jak zawsze nie dla wszystkich i nie do wszystkiego????

[Salmon63]

I jak tu żyć(łowić) Całe okoniowanie u mnie to GL

[mario]

Posprzątane.

Wędki z pracowni vs. wędki seryjne: http://jerkbait.pl/topic/5294-kij-sklepowy-a-kij-z-pracowni-r%C3%B3%C5%BCnice/page-8

O wędkach GL piszmy w aktualnym wątku.

[markverc]

Używam głównie mocniejszych konstrukcji GL niż corto czy finezzy.

Vigore 4oz.(rzuca 6oz), które rzuca bezwysiłkowo, lekkość, moc, płynność pracy i przyjemność łowienia jakiej nie odnalazłem w żadnym innym odpowiedniku. A trochę tego miałem w rękach.

Vigore do 10g, które na sucho nie wygląda na sandaczowy kij, a pozwala sandaczom zassać przynęty, dać moment więcej na zacięcie, i jest przy tym mega czułe.

Tiro prototype do 28g, zgadzam się s pełni z kolegą który opisał je wcześniej.

Edytowane 31 Grudnia 2020 przez markverc

[talon]

Suchy chrust o słabej sprężystości, nie ma nic wspólnego z klasowym sprzętem, podczas holu wyraźna granica końca amortyzacji. Nie będę się rozwodził nad wykonaniem ale chyba posiadają wszystkie mankamenty omotkowania jakie potrafię wymienić...

Niesamowita opinia,niesamowitego znawcy sprzętu Graphiteleader.

Pozdrawiam i życzę zdrowia.

[nyny]

Niesamowita opinia,niesamowitego znawcy sprzętu Graphiteleader.

Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Ktoś się poczuł urażony?

 

p.s. Ja tam żadnym znawcą nie jestem, baaa nawet super wędkarzem, a też mi nie siadł ani jeden patyk od GL.... jak żyć pytam, jak żyć....

[hudy76]

Właśnie mam przezbrajane dwa St. Kroje na wzór GL 

[popper]

Ktoś się poczuł urażony?

 

p.s. Ja tam żadnym znawcą nie jestem, baaa nawet super wędkarzem, a też mi nie siadł ani jeden patyk od GL.... jak żyć pytam, jak żyć....

Dziwacznym byłoby, gdybyśmy wszyscy tę samą markę i model kupowali. Różnimy się my, nasze preferencje, możliwości (nie tylko finansowe), różnią się łowiska, warunki łowienia.

I dobrze.

Dla każdego coś tam rynek oferuje. Czasem tylko, trudniej trafić "w punkt".

A tak nawiasem, u mnie żaden StC nie zagościł na dłużej (miałem kilka Avidów i Elitek) i raczej, już tak zostanie

Jak żyć? Po swojemu     

Edytowane 31 Grudnia 2020 przez popper

[nyny]

Właśnie mam przezbrajane dwa St. Kroje na wzór GL 

Znaczy się jak?

Czy może chodzi, że po "japońskiemu" ma być zbrojony i wyglądać jak kwiat z kraju kwitnącej wiśni?

Bardzo lubię dalekowschodni styl, sam kilka patyków mam wykonanych na ich modłę

 

Dziwacznym byłoby, gdybyśmy wszyscy tę samą markę i model kupowali. Różnimy się my, nasze preferencje, możliwości (nie tylko finansowe), różnią się łowiska, warunki łowienia.

I dobrze.

Dla każdego coś tam rynek oferuje. Czasem tylko, trudniej trafić "w punkt".

A tak nawiasem, u mnie żaden StC nie zagościł na dłużej (miałem kilka Avidów i Elitek) i raczej, już tak zostanie

Jak żyć? Po swojemu     

I to jest clue sprawy, każdy orze jak może i lubi co lubi.

Swoją drogą St. Croix też mi kiedyś nie podchodził. Teraz kwestia zależy jaki konkretny model, ale mam jakieś dwa i to są kije które zniosą wiele, oj wiele i za to je akurat cenię.

[Pescador_de_caña]

Na wschodzie łowią tymi brzydkimi kijami i sobie chwalą. Jeżeli krytykuje się wszystkie GL i wrzuca do jednego wora to ta dyskusja nie ma sensu

[hudy76]

Znaczy się jak?

Czy może chodzi, że po "japońskiemu" ma być zbrojony i wyglądać jak kwiat z kraju kwitnącej wiśni?

Bardzo lubię dalekowschodni styl, sam kilka patyków mam wykonanych na ich modłę

Najbardziej chodzi mi o rękojeść, bo fabryczne St. Kroje jak dla mnie mają za krótkie dolniki (przynajmniej te które mam). A wygląd... jeden lubi ogórki, drugi... Mi coś takiego przypadło do gustu:  https://rozetka.com.ua/107807862/p107807862/ . Wszelkich korkogum i tym podobnych wynalazków nigdy nie byłem fanem.

[guciolucky]

Niesamowita opinia,niesamowitego znawcy sprzętu Graphiteleader.

Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Dziękuję za uznanie i życzenia, opinia nie tyle niesamowita co normalna. Wiem, że moda jest taka, iż należy chwalić wszystko co się kupi ale ja akurat niemodny jestem i jak coś mi nie pasuje to się z tym nie muszę kryć.

[dante]

Czytam i czytam i nie wiem po której stronie stanąć: u mnie akurat w użyciu cztery GL i cztery St.Croix. Wszystkie mi pasują

[guciolucky]

A to wojna jakąś jest? Ja akurat ani croix nie polubiłem ani gl.

[talon]

Ktoś się poczuł urażony?

 

p.s. Ja tam żadnym znawcą nie jestem, baaa nawet super wędkarzem, a też mi nie siadł ani jeden patyk od GL.... jak żyć pytam, jak żyć....

W żadnym przypadku.Z trzech wedek Graphiteleader zostawilem sobie jedną.Bawia mnie wypowiedzi samozwańczych tuzów sprzetowych

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

[guciolucky]

Ton wypowiedzi wskazuje inaczej i wcale mnie to nie dziwi.

[Koza11]

miałem kilka GL, mi pasują bardziej niż stc. Trzeba dobrać tylko dobrać sobie pod metodę/przynętę i koniec. Kij jak kij. Byle były ryby. Vivo obłowiłem i chcę więcej- w przyszłym sezonie prototype zaciągnę w klasie ML, bo te kije , jakby to powiedzieć są mocno niedoszacowane. Jest w tym vivo nuovo to, czego brakowało mi w stc- czucie przynęty i lekkość przy zapasie mocy. Purystą RB nie jestem, można by się do przelotek pewnie przyczepić, ale to ma łowić a nie zdobić. 

[dante]

Jeśli twierdzisz, że GL Prototype w klasie ML są niedoszacowane, to przed zakupem radzę Ci sprawdzić je osobiście. W przeciwieństwie do St.Croix opis na wędce jest zgodny z max ciężarem wyrzutowym a nie z optymalnym. Te wędki nie lubią przeciążania.

Dodam tylko, że to tylko i wyłącznie moje zdanie i opinia.

Edytowane 31 Grudnia 2020 przez dante

[Koza11]

Jeśli twierdzisz, że GL Prototype w klasie ML są niedoszacowane, to przed zakupem radzę Ci sprawdzić je osobiście. W przeciwieństwie do St.Croix opis na wędce jest zgodny z max ciężarem wyrzutowym a nie z optymalnym. Te wędki nie lubią przeciążania.

Dodam tylko, że to tylko i wyłącznie moje zdanie i opinia.

Vivo? O nim mówię, Nuovo 10-35 które mam miota 50-60 g bez pierdnięcia, podbijam i tak z kołowrotka. Nie chodzi mi o jakieś kosmiczne staty cw, ale bardziej o to, że ubiegłoroczne łowienie na ciężko nie sprawdziło się w tym roku i chcę coś od nich w klasie ML a że ugięcie i grafit mi się widza, chcę sprawdzić, czy prototype jest czujniejsze. 

[dante]

Vivo nie znam. Pisałem na przykładzie Tiro.

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka