Baloo Opublikowano 31 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2006 Szkoda tylko, że trochę martwo wygląda przy żywym zdjęciu Andrzeja... Kto, jak kto ale Mistrzowie powinni dawać przykład... Jeśli ten zdechlaczek wrócił mimo to do wody, zwracam honor i mocno przepraszam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baloo Opublikowano 1 Lutego 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 @Tomi78 - znamy się niewiele, więc nie wdając się w dalszą dyskusję odpowiem krótko. Cztajcie dokładnie! Nie neguję zabierania ryb - potępiam tylko sposób prezentacji. Kiedy za n lat będziesz zjadał może ostatniego okonka z Twego łowiska będzie niestety za późno na cokolwiek. Ludzie tego nie rozumieli zabijając ostatniego bizona, wybijając w pień wieloryby itd. Nie byli gotowi na fakty, że zasoby oceanów i mórz są jednak ograniczone i wytłukli dorsza w najlepszych grenlandzkich łowiskach, całę populacje tunków w Morzu Śródziemnym itd. Nie są widać gotowi także Polacy. Po co brać przykład z bardziej cywilizowanych krajów i zawczasu reagować. Lepiej brnąć w swoich przekonaniach i nie robić nic. Ciekawe czy skoro zachwycamy sie technologicznym zaawansowaniem sprzętu wędkarskiego ze Stanów, Japonii czy Holandii, tak ciężko nam przychodzi zaakceptowanie szeroko rozumianego zaawansowania ekologicznego. Ci Amerykanie, Holendrzy jacyś durni muszą być, że mając nieporównywalnie więcej wody niż my, nieporónywalnie rybne łowiska, tak bardzo i zawzięcie walczą o C&R, NO KILL i złów, sfotografuj i wypuść i wszelkie inne odmiany. Czy oni nie wiedzą, że okonki, szczupaki/muskie, sandaczyki/walleye, pstrągi i lipienie to istny przysmak?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jerry hzs Opublikowano 1 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Patrzac na Zjawisko... to Mateusz ma racje . Reszta Przyjaciol bedzie miala racje dopiero wtedy jak stan poglowia ryb zmieni sie na zadawalajacy ....wynika z tego ze jeszcze dlugo nie bedziecie miec racji . Biore pod uwage ocene warunkow w Polsce . Nie podpierajcie sie przepisami , czesto nie chronia tego co maja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 LASSOjbait Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Kolejny patron NO KILLOWCÓW BALOO już mnie to słabi ,jak ktoś da jakieś zdjątko na forum to odrazu dostaje kazanie na temat jedynie słusznej sprawy NO KILL. Ktoś to ja i Ty. A wzór to wzór.... P.S. Misja forum musi gdzieś tam się kołatać w sercach twórców...Jeśli nie będziemy PROSIĆ naszych Mistrzów o zdjęcia, opisy i przykłady złowienia rybeczek i ICH WYPUSZCZENIA to tracimy z oczu młodych ludzi. Ci młodzi ludzie muszą mieć kogoś, kto by ich wręcz za nos wodził w kierunku c&r... Muszą. Taki świat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Efex Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Kolejny patron NO KILLOWCÓW BALOO już mnie to słabi Czyżbyś miał coś przeciwko NO KILLOWCOM? Dlaczego nie negujecie zdjęc z łososiami i trociami przecież wszystkie dostają w łeb co im się należy a pstrągowi nie. Kto powiedział, że wszystkie dostają w łeb? Sam znam kilka osób, które wypuszczają.. To dopiero szok, nie? Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jarokowal Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Zmykaj mały To tak w nawiązaniu . To co robimy róbmy z głową, ale polowania na czarownice jakie niekiedy się odbywają najzwyczajniej mnie irytują. Nie nawiązuje do osoby, nie nawiązuję do sytuacji, ot luźna dygresja jaka sie nasunęła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Nie bardzo wiem dlaczego niektorzy czepiaja sie Boloo....wszystko dokladnie opisal o co mu chodzi, i ja jestem tego samego zdania. Jestem za tym, zeby nasz portal propagowal C&R i jestem za tym, zeby nie byly umieszczane zdjecia, sugerujace zabijanie ryb.Ta droga jest sluszna moim zdaniem, wezjawszy w edukacyjny charakter , jaki pelni Portal(jaka mlodziez sie wychowa takie beda postawy w przyszlosci).Praktyka dnia codziennego dowodzi, ze wystarczy zostawic tylko mala furtke... Warto sie zastanowic, byc moze ta na razie niewielka grupka, brzydko nazywana przez ta wieksza grupe ma swoj duzy udzial w tym, ze w ogole jeszcze jest co lowic (C&R i zarybienia).Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baloo Opublikowano 2 Lutego 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek_w Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Uważam , że powinninśmy rozdzielić dwa bardzo ważne tematy , C&R, oraz brak ryb w naszych rzekach , ... wypuszczanie ryb to jest pewna postawa , pewny typ zachowań , może swego rodzaju moda, u niektórych zwykłe lenistwo bo łatwiej wypuścić niż skrobać , zabijać itp... C&R to jest tylko jede ze sposobów postępowania ze swoją zdobyczą nic więcej i umówmy się od tego ryb nam nie przybędzie .... Zauważcie , że wszystko co jest za darmo jest towarem deficytowym , a ryby w Polsce są za DARMO , bo skłądkę którą płacimy 90% wędkarzy odbijena pierwszym wiosennym łowieniu , a pozostała część sezonu to już czysty zysk , może więc zamiast propagować wypuszacznie i piętnować każdego kto lubi rybki jeść , należy tak zorganizować pozwolenia , limity , że każdy musi zapłacić za to co zabierze , przeciez jeśli chcesz zjeść kurczaka to idziesz płacisz za niego i nikt Cię nie zmusza , żebyś go wupuścił... Czy to dziwne , że jeśli złowisz rybkę i chcesz ją zjeść to musisz za nią zapłacić , ... i właśnie tu jest problem wędkarstwa w Polsce , u nas jest to dziwne jak to płacic za rybe? W Polsce już jest wiele łowisk na których płacimy , jeżeli zabieram sobie z nich rybkę powiedzmy pstrąga 40cm , to za moją składkę właściel zakupi 3 takie rybki , i łowiska są obfite pomimo , że rybek nie wypuszczam , a czym się różni PZW od innego właściela, ??? chyba tylko tym , że rozdaje ryby za darmo , przy takej polityce nie dziwi , że ryb jest coraz mniej ... i nie zmieni tego , żadne C&R , nasze akcje itp.. A rybki wypuszam nie z górnolotnych przesłanek tylko z czystego lenistwa , nie chce mi sie zabijać ,skrobać itp , wole sobie KUPIĆ w sklepie ... i nie dorabiam ideologii do mojego postępowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baloo Opublikowano 2 Lutego 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Tomku, nie mogę się z Tobą zgodzić w jednym miejscu - C&R ma wpływ na wielkość populacji i to jest udowodnione. Oczywiście jeśli na przykłądowym łowisku jest 100 wędkarzy, a tylko 2 z nich wypuszcza ryby, to efeikt jest marny. Jełśi robiłoby to 98 wędarzy to reultaty byłyby widoczne bardziej, niż Ci się wydaje. Przede wszystkim nie ubywa z populacji ryb najbardziej cennych - dużych, tarlaków. Natomiast zgodzę się, że jednym z czynników odpowiedzialnych za stan naszych łowisk jest polityka naszego ulubionego gospodarza. To jednak będzie ciężko zmienić. Sądzę, że w ideologicznych założeniach, To każdy członek miał dbać o wspólne dobro czyli ryby. Pewnie się tak działo przez jakiś czas. Niestety dziś nikt nie chce dbać, tylko wszyscy chcą czerpać zyski... To chyba generalnie cecha społeczności nastawionej na konsumpcję, a taką Polska się staje albo już stała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek_w Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Mateusz zgadzam się tylko tych 2 ze 100 spotyka sie tutaj , czyta prase , ma ŚWIADOMOŚĆ, i o nich nie mamy co się martwić , a z doświadczenia wiesz , że pozostałe 98 jest niereformowalne , nie w tym pokoleniu ... Więc chyba łatwiej będzie ich zmusić do zapłącenia za ryby i w ten sposob uzyskac srodki na zarybienia , a jak nie zapłacą nie będą łowić , ale przecież nie każdy musi łowić to jest hobby.. Jeśli zapłacą mamy środki na zarybienia jeśli nie , to przestaną łowić i ryby będą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 marek_k84 Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Dyskusja, jak zwykle na ten temat, bez sensu. C&R sam w sobie, jako NoKill, nie ma ŻADNEGO wpływu na rzeczy stan. Dopiero jako element kompleksowego modelu zarządzania łowiskami bedzie odgrywał pierwszorzędną rolę. Jednak dopiero wtedy i razem z pozostałymi elementami tego modelu.Wszystkich chętnych do dalszego dyskutowania na ten temat zapraszam do twórczości Jurka Kowalskiego na www.namuche.pl Oczywiście nie oznacza to, że nie należy propagować postawy C&R, gdyż każdy przekonany dziś zmniejsza pulę tych, których trzeba bedzie przekonać pojutrze, gdy (może) zacznie się racjonalnie gospodarować łowiskami. I to nieważne, czy pod auspicjami PZW, Godulitów, samorządów, klubów, czy czort wie kogo jeszcze. BYLE BEZ ORTODOKSJI!!!! I tu Baloo zachowuje wskazany w tej materii umiar. W przeciwieństwie do grupki pod sztandarem Pana X... Pozdrawiam Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Mareczku, bez uraz, ale cos Ty sie ostatnio uaktywniasz monotematycznie i to nie w tematach stricte wedkarskich... Tomek, to jest kolejny z elementow ukladanki..wedkrstwo w Polsce stalo sie zbyt powszechne, zbyt latwo jest zostac wedkarzem, tak samo latwo jak dokonac zakupow w supermarkecie...Kolejny raz skreca sie po najmniejszym oporze, w strone rzekomej ortodoksji....a ja dam przyklad z podworka mysliwskiego.Tam, zeby zostac czlonkiem kola, trzeba przejsc o wiele dluzsza droge, na pewno mysliwym nie zostanie czlowiek przypadkowy.Jak juz jest w kole to albo musi brac udzial w pracach kola albo lozyc na to pieniadze...Przeciwnie jest w wedkarstwie i miedzy innymi dlatego niektorzy na widok faceta z patykiem kresla kolko na wysokosci glowy... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek_w Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Gumo i ja pod tym sie podpisuje wszystkimi rękami:)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 nie w tematach stricte wedkarskich... Dobrze, dobrze - teraz narzekasz, a jak wczesniejsze wybory beda, to sie bedziesz cieszyl ze jest Marek w odwodzie Wspomnisz moje słowa! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tom_roy Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Ciągle te dyskusje... i to na wielu portalach.. niestety poruszane zazwyczaj przez te same osoby... Efekt? Wielu naprawde porządnych wędkarzy (niekoniecznie nokillowców) zostało określonych róznymi mianami. Łatwo jest po kimś pojechać jak szmatą, a uważam że tak postępowac się nie powinno . Ostatnio obseruje się zjawisko narastającego radykalizmu wędkarskiego, ujawniajacego się w narzucaniu na siłe innym osobom swoich poglądów, a wszystkich którzy sie z nimi nie zgadzają umiejscowianiu na samym dole jakiejś tam hierarhii wartości... Niestety takie postępowanie raczej razi niż pomaga. Sam łowię ryby już wiele lat i większośc złowionych ryb wypuszczam, ale jeżeli akurat chcę zjeśc na kolację rybę to którejś złowionej przeze mnie rybce daję w łepek i biorę do domu. Zasada C&R jest ok. Można się nią kierować i rozumiem postepowanie osób które tak postepują, ale uwazam też że jeżeli ktoś łowi ryby dla przyjemności i od czasu do czasu weźmie rybę do domu zeby ja sobie zjeść to nie widzę w tym czegoś co nalezy pietnować nieraz w chamski sposób, a już do tego dochodzi. Prowadzi to do skłócenia większej rzeszy ludzi, a częśc osób które czytają potem posty i artykuły zaczyna się zastanawiać kto to pisze. Nasuwają sie różne słowa i myśli, ale rzeczywiście nawracanie na siłę przynosi zazwyczaj odwrotne efekty od zamierzonych... Mnie osobiście tez uderza jeżeli ktoś wyzywa kogoś od miesiarzy, osób bez wyobraźni i półmózgowców porządnych ludzi tylko dlatego że nie postępują zawsze wg C&R, a krytykowane są przez osoby, które jak sadze tez kiedyś ryby brały i nagle się świętymi stały.. Krucjata C&R ? Trzeba pokazać ludziom i ich przekonać argumentami, a nie batem, a i tak zawsze się znajdą osoby, które będą brały ryby żeby je zjeść. Ps: Sam co roku mam na wędkarskim koncie kilka okoni powyżej 1 kg i od czasu do czasu jakiś wędruje na patelnie lub w zupie, lub jakiejś innej pysznej potrawie (tak własnie pysznej bo ja lubię nie tylko łowić ryby, ale także je jeść). PozdrawiamTom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Niniejszym odmawiam odpowiedzi na dalsze pytania bo WSZYSTKO, co powiem zostanie uzyte przeciwko mnie...Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 @Gumo, jest takie pytanie na które można odpowiedzieć spoko-loko,zero stresu, słyszałem wczoraj: Co ma żołnierz w spodniach? To ma jak się zdaje taaaaką brodę, ale jako że nie znałem odpowiedzi strasznie się ubawiłem jak usłyszałem. Zgadniesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Nie ma mowy o braku spokoju, w moim przypadku trzeba pokombinowac lepiej, zeby mnie wyprowadzic z rownowagi... Ale tak jak inni mam prawo do wypowiadania swoich pogladow i bede to czynil.Z co do pytania wojskowegoto mysle, ze kika nowych rzeczy moglbym ci przekazac (nie nadaja sie do publikacji): Żołnierz ma w spodniach chodzic! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Bravo Gumo! chociaż odpowiedź niepełna: żołnierz ma w spodniach chodzić i nie zniszczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 marek_k84 Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Kolejny raz skreca sie po najmniejszym oporze, w strone rzekomej ortodoksji....a ja dam przyklad z podworka mysliwskiego.Tam, zeby zostac czlonkiem kola, trzeba przejsc o wiele dluzsza droge, na pewno mysliwym nie zostanie czlowiek przypadkowy.Jak juz jest w kole to albo musi brac udzial w pracach kola albo lozyc na to pieniadze... i dopiero wtedy, gdy dostęp do wody będzie limitowany wydolnością tejże i - stosownie do kosztów odtworzenia wykupionego limitu opłacony - C&R jako fragment większej całości uzyska sens ekonomiczny i w efekcie też przełoży się to na stan wody. Na dziś jest to po prostu szlachetna/piękna/czy jak to nazwać postawa godna naśladowania. Ortodoksją zaś do niej zrażamy.Jak Ojciec Dyrektor do Ewangelii made in Toruń... Tak więc Gumo (i darzony przeze mnie równie jak Ty niezmiennym szacunkiem Pan X też) na dziś poziom ekspresji z jaką nawołujesz do C&R bliższy jest Rodzinie Radia M. niż Ks. Tischnera i skutki daje podobne. Na dwóch zachęconych przypada ze 20 zniechęconych i czujących, że nie ma na portalach dla nich miejsca. Sposób przyjęty przez Baloo (i wielu innych) polegający na szacunku dla myślących (dziś) inaczej (o ile w zgodzie z RAPR i często też ze zdrowym rozsądkiem), na propagowaniu ARS, na podpieraniu sie faktami naukowymi (w formie dość przystępnej) wydaje (!!!!!) mi się dużo skuteczniejszy. Proponuję więc nie prowadzić krucjaty stylem toruńskiej rozgłośni, a popartej merytorycznie łagodnej perswazji.Zwłaszcza, ze bez zmian systemowych to i tak tylko sztuka dla sztuki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jaculek Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Marek poruszył moim zdaniem sedno wielu sporów: sposób przekazu. Nawet najlepszy komunikat nie dotrze do odbiorcy, jeśli w przekazie da się wyczuć np. napastliwość, naganę, wymuszanie, nakazywanie itp. Ludzie są wrażliwi, oczywiście każdy w innym stopniu. Zabiagając o coś, trzeba wziąć to pod uwagę. Aby przypadkiem kogoś nie urazić i nie zniechęcić do nadawcy (a tym samym do komunikatu). To taka polityka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baloo Opublikowano 2 Lutego 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Tu niestety dochodzi jeszcze niedoskonałość słowa pisanego, pozbawionego czynnika emocjonalnego. Sami wiecie, że te same słowa powiedziane różnym tonem odbierane są na wiele sposobów. Tu jest suchy tekst i każdy kto czyta odbiera to po swojemu, często w zależnośći od chwilowego humoru. Dlatego trzeba mocno uważać. Jacku, Andrzeju i Tomku - jeszcze raz, z głębi duszy, wybaczcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Jaculek, nie umiem czegos przekazac tak, zeby niczego nie powiedziec. Jak widac jak sie chce mozna wszystko podciagnac do dzialan radykalnych.Jako, ze nie zamierzam reszty zycia spedzic na udowadnianiu, ze nie jestem wielbladem, proponuje skonczyc ta dyskusje.Niech kazdy postepuje tak, zeby mogl bez grymasu spojrzec na tego drugiego faceta, ktorego widzi przy goleniu.Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek_w Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2006 Mateusz luzik znasz nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Baloo
Szkoda tylko, że trochę martwo wygląda przy żywym zdjęciu Andrzeja...
Kto, jak kto ale Mistrzowie powinni dawać przykład...
Jeśli ten zdechlaczek wrócił mimo to do wody, zwracam honor i mocno przepraszam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
10
7
7
6
Popularne dni
2 Lut
33
1 Lut
21
31 Sty
6
3 Lut
3
Top użytkownicy dla tego pytania
Baloo 10 odpowiedzi
Friko 7 odpowiedzi
Jaculek 7 odpowiedzi
Gumofilc 6 odpowiedzi
Popularne dni
2 Lut 2006
33 odpowiedzi
1 Lut 2006
21 odpowiedzi
31 Sty 2006
6 odpowiedzi
3 Lut 2006
3 odpowiedzi
Opublikowane grafiki
66 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.