Skocz do zawartości
  • 0

Wypożyczalnia porządnych łódkek - pytanie,


Mordeo

Pytanie

Pytam Szanowne Grono,

 

jak sądzicie, czy wypożyczalnia porządnych łódek - Linder, Tehri, Crescent wraz z silnikami i przyczepkami miałaby ekonomiczną rację bytu w takim mieście jak Poznań?

 

Oferta skierowana byłaby do osób, które chcą wypożyczyć sobie łódź na ryby do połowu na różnych akwenach (rzeki, jeziora, morze w PL i za granicą) lub do osób, które chcą sobie popływać rekraacyjnie.

 

Co sądzicie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Więc koszt zakupu takiego sprzętu będzie minimum 25tys. zł

150zł/dobę

w teorii zwraca się po 166 dniach...

Biorąc pod uwagę ubezpieczenie, zawsze jakieś straty którego ani klient ani ubezpieczenie nie pokryje bo każdy od siebie będzie nakładać przysłowiową ryskę..

 

 

Życzę powodzenia, po 10-ciu latach się zwróci

  ;)

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Horn, a jaki koszt ty by zrobił? Jak sądzisz ile Polak może na to wydać?

Tylko podkreślam - mają to być łodzie porządne, z porządnym sprzętem a nie jakieś truchła.

to już nie bedzie 25 tys. zł tylko 35tys. i to netto ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale też wiem, że taki biznes nie zwróci się w ciągu roku, chociaż byłoby pięknie. ;-)

Dobrze, jak by się zwrócił w 2-3 lata.

 

Tylko czy jest klientela na coś takiego?

powiadasz 2-3 lata...

 

więc zakładamy cenę za sprzęt dobrze wypasiony i w echa, przyczepki itd... 35tys.

Zakładamy, ze masz 3 takie łodzie

no i wychodzi 3 x 35tys -> 105tys zł, zwraca się po 3 latach czyli rocznie 35tys zł

 

Musiałbyś zapewnić aby każda z łodzi chodziła 77 dni w roku - NIE MA SZANS

 

Po 3-ch latach jak już się zwróci silniki do wymiany, a cała reszta? ;)

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wynajmować, wozić i nawet miałem taką super wypasioną za kilkaset tys. na spółkę..

ze wszystkiego wychodzi kupa..

jedynie na tym wychodza firmy co wzięły dofinansowanie, są w krainach 1000 jezior i mają hausboty

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pozatym nasza mentalność "ja Polaka" :D

Przykład jaki osobiście doświadczyłem:

miałem bardzo fajną łajbę z suzuką 175KM na charter...

Byłem jakoś w porcie sobie siedziałem, moje ulotki leżały.... dzieciaki oglądają i mówią do ojca: " tato tato chodź weźmiemy tą łódkę do jutra, zobacz nie jest drogo...." ojciec popatrzył i odpowiedział do nich: " nie będziemy wzbogacać bogatych.."

:D :D

 

Jeszcze raz powodzenia w realizacji planów ;)

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Miałem też taką bardzo fajną stylową gondolę....

do oferty dodałem takie rejsy 20 minutowe przez jezioro i na ładną rzękę oraz powrót...

Koszt 5 zł od osoby... 12 osób zabierała gondola...

Pewnego razu przechodzę koło mojego baneru i stoi kolejna rodzinka.... czytają... czytają... i ktoś mówi, " o za 5 zł..."  głowa rodziny odpowiada: " łoooo za 5 zł. z łaski na desce posiedzieć...."

 

:D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Horn twoja oferta była skierowana do innego typu klienta , ja mysle ze pomysł dobry tylko ze musi to być na mazurach tak żeby wystartować z jednego jeziora i za chwilę być na innym , 150 to max co bym mogł zapłacić i co najważniejsze łódka musi być na wodzie tak żeby nie ciagac jej za sobą po prostu przyjeżdżam ładuje graty i sru na rybki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

kapi81 miałem ofertę skierowaną do różnych klientów... miałem zarówno łodzie 3 metrowe jak i 12 metrową...

Co ciekawe właśnie każdy myśli jaki to złoty biznes... dlatego każdej wiosny dzwonią do mnie producenci z moich okolic i pytają czy nie chcę wejsć z nimi w układ i wziąć ich łódź na czartery, a zysk 50/50 - dla mnie to fajnie bo nie inwestuję w sprzęt... teoretycznie fajnie... trzeba liczyć, że zawsze musze mieć swoją łódź techniczną czyli taką którą mogę ściągnąć z wody kogoś niedysponowanego.. odpowiedzianość... dziękuję...

a ile dodatkowych kosztów dochodzi....

 

 

Temat kolegi łodzi na przyczepkę - kto będzie chciał ciągać za sobą coś co go jeszcz ekosztuje bez sensu? przecież gdzie nie zajedzie to na miejscu weźmie?

 

 

 

temat rzeka .... :mellow:

Edytowane przez Horn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

PS. jeszcze ilu takich się trafi, że może wywieźć łódź na drugi koniec Polski i powiedzieć panie, stoi tam i tam - jedź pan sobie sam.... i co jemu zrobisz? NIC, zupełnie nic bo nawet dowodu osobistego nie masz prawa zatrzymać... a wprowadź kaucję, to będziesz z oczami zaropiałymi wyczekiwać na klientów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No fajnie, jakoś dyskusja się rozwija. Ciekawe wątki.

 

Ja chcę w komplecie  z przyczepką, bo w koło Poznania jest masa jezior, gdzie nie można wypożyczyć łodzi a gdzie można  byłoby sobie fajnie połowić.

Nie wspomnę tu o rzecze Warcie, gdzie są fajne miejscówki a łodzi wędkarskiej z silnikiem nie wypożyczysz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem Wielkopolska to nie jest region na taki biznes. Z tą masą jezior do fajnego łowienia to troszkę przesadziłeś. Jeśli chodzi o potencjalnego masowego klienta to spójrz na Bytyń. Połowić można, łodzie są, liche jakieś ale są, koszt 30zł na dzień razem z pozwoleniem. I co? W tygodniu jedna, dwie na wodzie. W weekendy może 5 lub 10. Komplet tylko we wrześniu. Musiałbyś celować w forumowiczów :) Dobry crescent 410 z silnikiem 10koni(bez uprawnień) i z przyczepką to koszt pewnie z 18-20 tys. Z kumplami na Międzyodrzu płacimy 120z zł za fajną 3osobową pychówkę z takim sobie silnikiem. Z tego co wiem na ilość klientów gość nie narzeka. Ale łowisko różni się od naszych, wielkopolskich. Ja mam łódeczkę bardzo wygodną i 240 km na łowisko nie chce mi się jego targać. Wolę wypożyczyć na miejscu. Ale to oczywiście tylko moje zdanie. Powodzenia.

Edytowane przez wlkp11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wypożyczalnia dobrych łodzi - tak ale na wodzie , pod warunkiem że jest to ciekawy duży akwen, najlepiej połączony z rzeką na którym można połowić + fajny bezpieczny port, na jeden dzień nie chciało by mi się targać przyczepy z łodzią i wracać , ale jechać gdzieś gdzie wiadomo że łódka stoi na wodzie przygotowana i zatankowana myślę że nie ma problemu nawet kilkaset km, jak by wypożyczać z przyczepą na kilka dni to często będzie problem gdzie taki zestaw postawić bezpiecznie na noc, a silniki tych rozmiarów jak wiadomo lubią znikać, nie mówiąc o osprzęcie w środku łodzi w zeszłym roku na ZZ skradziono 8 silników i okradziono kilka łódek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...