Twory Prida ;)

[Pride]

 

Co one żrą, takiego paskudnego ????

Jak to co?! no przecież wszyscy wiedzą, że klenie jedzą myszy

Takie oto myszy:

 

[popper]

Mysz choinkowa  

[Pride]

Może być i choinkowa szczerze mówiąc to w swoim pudełku mam wiele dziwnych przynęt, nudzi mnie robienie w kółko tego samego

Tutaj na przykład projekt z zeszłego roku albo z dwóch lat wstecz jaszczurka zwinka i coś traszkopodobnego Nie zdążyłem tego solidnie przetestować, ale do traszki wychodziły grube klenie...

 

 

 

 

A tak robił jaszczur:

[Parf]

Mysza jest świetna, zapożyczę pomysła i mrówkę ubiorę w kożuszek... albo filc.

[Kielo]

Fajna mysza ,ale czy ktoś kiedyś widział myszy pływające w rzece ,bytujące nad brzegami ,chyba nie bardzo :-).

Jeśli nie to czemu tak fajnie można na taką przynętę połowić?

Też czasem próbowałem takich woblerków i łowiłem że tak powiem na myszkę ale okazało się że to nie myszka ,przynajmniej dla kleni :-).

Zostałem uświadomiony że zwierze na które polują nie tylko klenie to jadowity gryzoń ,żyjący nad brzegami naszych rzek a nazywa się Rzęsorek :-):-):-).

Edytowane 11 Czerwca 2014 przez Kielo

[joker]

jaszczurka, kijanka, cokolwiek to jest, dobrze pracuje 

[Pride]

@Parf chętnie zobaczę coś takiego w Twoim wykonaniu, pochwal się jak już zrobisz

@Kielo kiedś widziałem małą myszę w wodzie, ale utopioną Czemu można na nią połowić? Szczerze to nie wiem, moze takich cudów klenie nie widziały i żeją z ciekawości?
Dzięki @joker, na ten sezon zrobię sobie kilka takich traszko- jaszczurko- kijanek i spróbuję nimi połowić

[Tomy]

Fajna mysza ,ale czy ktoś kiedyś widział myszy pływające w rzece ,bytujące nad brzegami ,chyba nie bardzo :-).

 

 

Guzik prawda.Czasem taka mysza idzie brzegiem i się potknie.Wpada do wody a Klenie tylko na to czekają.

[guciolucky]

Myszy i nornice pływają w rzekach to norma, dziadek opowiadał mi, że kiedyś łowiono bolenie na myszy

[bobesku]

Kielo tylko  myszkowanie widzi 

Mysz to częsty bywalec rzek i nie tylko..umie pływać,jednak szczur lepiej  "oba se" radzą we wodzie ,tu przepłynie ,tam podpłynie ,żeruje również m.in nad rzekami..komu nigdy myszki nie podjadały zanęty z wiadra?? Setki razy tak miałem,że siedziały sobie obok wiadra i jak tylko mi cos z lepienia kulki wypadło to zabierały...

szczury tez są (tu szczególnie miejskie odcinki rzek)

 

Jak oglądałem pudełka muchowe Mistrza Polski to obowiązkowo miał imitacje myszek i raczej nie po to by ładnie w pudełko było. Myśia to bardzo pstrągowa przynęta,a kleń? Kleń zje wszystko jak koza.

Edytowane 11 Czerwca 2014 przez bobesku

[Kielo]

Ryba raczej nie odróżni czy to imitacja myszy ,nornicy czy rzęsorka :-) ,podałem tylko taki fakt ,że to nie myszy i nie nornice tylko rzęsorki ,z odległości trudno odróżnić jedno od drugiego.

Faktem jednak jest że ani myszy ani nornice nie pływają i nie mieszkają nad brzegami rzek ,w wodzie lądują jak się potkną ,oczywiście mogą podchodzić tak jak i kura też może podejść hahahha i wydziobywać pszenicę czy robaki wędkarzowi.

Wystarczy wpisać w google i poczytać.Rzęsorek natomiast prowadzi wodno lądowy tryb życia ,ciągle jest nad brzegiem ,pływa ,nurkuje i to on jest celem drapieżników :-):-):-).

[bobesku]

Mysz nie bytuję nad wodami??? To skąd podchodzą ,z piwnicy idą ?

Przykład-masz np pole a przy polu płynie rzeka ( nad rzeka bytuję mysz polna) swoją norkę,domek,mieszkano (zwał jak zwał) ma często 0,5m od rzeki....

Tak wygląda....pływać nie lubi ,ale umie (płynie jak musi i nie ma wyjścia)...

 

O tym jak odróżnia ryba to nie pogadam-temat na kilka encyklopedii i na kilka forumowych "burz"...

 

 

To jest mój ostatni post w tym temacie bo nie chce @Pridowi robić tu syfu...

Edytowane 11 Czerwca 2014 przez bobesku

[Kielo]

Kurcze po co ta wścieklizna bobesku ,sprawdzałeś czy kura pływa jak musi?

Ja też już nie pisze ,masakra jakaś.

Edytowane 11 Czerwca 2014 przez Kielo

[woblery z Bielska]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rz%C4%99sorek_rzeczek

Kiedyś o tym w podstawówce uczyli.

Ale to było dawno.

[bobesku]

.Faktem jednak jest że  myszy  nie mieszkają nad brzegami rzek ,

 

Oddychaj Kielo, ja ci tylko chcę wytłumaczyć ,że myszki są nad brzegami rzek , sporo ich tam biega i mieszka nawet przy samym korycie,a to,że nie "lubieją" wody (w sensie w niej pływać) to wiem

Ty mocno stoisz przy swoim i wyżej napisałeś wyraźnie , ,że myszów nie ma  nad rzekami...(może ja widuję białe myszki i ich białe mieszkanka )

 

Mysz była,jest i będzie w "menu" niektórych ryb drapieżnych i musisz z tą świadomością żyć

 

Skoro odsyłasz mnie do internetu to zapraszam do lekturki:

 

http://myszy.net/gatunki2.htm

 

mały cytat:

 

ŚRODOWISKO

Spotykana zarówno na terenach nizinnych, wyżynnych oraz górskich. Zamieszkuje przede wszystkim zarośla w obrzeżach lasów, w parkach i ogrodach a także pola uprawne, łąki, sady, brzegi rzek i jezior, a także cmentarze. Zimą można ją spotkać w stajniach i stodołach. Występuje też w górach do wysokości 900 m n.p.m.

Edytowane 11 Czerwca 2014 przez bobesku

[Fin333]

Mysz potrafi pływać, widziałem kiedyś. Zasuwa łapkami i jakoś tam płynie.

[Pride]

Widzę, że niezła dyskusja sie tutaj zrobiła Oczywiście póki przebiega z klasą to nie mam nic przeciwko, warto rozawiać Odnośnie mysz w wodzie to myślę, że nawet jak woda nagle przybiera  oberawnie chmury) to moze zalać jakieś tam mysie norki i futrzaki są zmuszone do ucieczki drogą lądową czy tez wodną

ps. przepraszam, ze odpisuję z opuźnieniem, ale chwilo nie mam internetu, korzystam tylko na uczelni

[MANTHEO]

Nie ma co się zastanawiać jaki futer gdzie mieszka. Najważniejsze Pride, że na Twojego futrzaka (mam na myśli oczywiście WOBLERA) kluchy reagują dobrze a reszta jest bez znaczenia . Muszę przyznać, że masz niezłe pomysły do tworzenia przynęt i co jeszcze lepsze, że ryby nie przepływają obok nich obojętnie.

Pozdrawiam

[woblery z Bielska]

Kończąc temat "futrzaków"

[guciolucky]

Rzeka towarzyszy mi od dziecka, dzieciństwo spędziłem nad Drwęcą, która meandrując opływa mój rodzinny dom z każdej strony. Kiedy miałem dużo czasu a umiejętności łowieckie bliskie zeru większość mojego wędkowania polegała na obserwowaniu powierzchni wody, nie potrafię zliczyć ile to razy widziałem myszy, które pływały po rzece jak bobry. Myszy tak samo jak my mają swoje sprawy do załatwienia zarówno na lewym jak i na prawym brzegu rzeki, zwykle nie korzystają z mostów tylko pokonują rzeki wpław i nie jest to specjalny wyjątek, robią to naprawdę często. Wertując literaturę w poszukiwaniu preferencji pokarmowych ryb reofilny temat myszy jest oczywisty. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć jak ryby atakują myszy to radzę skorzystać z YT.

[Kielo]

Guciolucky wydaje mi się że jeśli obserwowałeś takie rzeczy jak myszy przepływające Drwęcę (ja nigdy czegoś takiego nie widziałem ,to znaczy widziałem i myślałem że to myszy ale okazało się ze jednak nie) to albo uciekały przed czymś czego bały się bardziej niż wody :-) i musiały przełamać swój pierwotny lęk :-) albo to nie były myszy.

Rzęsorki są bardzo podobne ,bardzo płochliwe i okropnie ruchliwe ,nie ustoi to to w miejscu ,łatwo pomylić.

[Pride]

Widzę, że dyskusja nadal trwa ja właśnie zjechałem na tydzień ze studiów, jutro spadam szukać kleni, sprawdzę mysiora jeszcze raz, jaszczurko-traszki też przetestuję   jak coś się uwiesi to zamieszczę jakieś zdjęcia. Z robieniem woblerów chwilowo przystopowałem, chociaż kusi zrobić imitacje... sam nie wiem, wszystkie głupie pomysły mi się pokończyły

[Pride]

Tak jak wczoraj zapowiadałem byłem dziś chwile połazić za kleniem i... zdjęć nie będzie klenie się tarły, po złowieniu pierwszego wiedziałem już, że nie ma sensu im przeszkadzać. Założyłem coś większego i połaziłem za pstrągiem, kilka maluchów siadło, nic wartego uwiecznienia Jutro może zaatakuję Ropę w poszukiwaniu okoni

ps. nad rzeką dziś było tak:

 

 

 

 

[atb69]

Fajna ta twoja woda

[Pride]

Fajna i trudna przez to, że dużo wrzucam dużo zdjęć może się wydawać, że złowienie klenia to błahostka. Nic bardziej mylnego, przez pierwszy miesiąc wędkowania na niej złowiłem tylko dwie ryby Dopiero po porządnym poznaniu rzeki i zamieszkujących ją kleni, ich zwyczajów etc. można porządnie połowić Teraz jest trochę przekichane bo straszna niżówka + woda kryształ.