Flexx Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Witam wszystkich.Na tym forum jestem nowy. Mam wątpliwość jak w temacie. Podaję warunki łowiska, gatunki, na jakie się nastawiam i stosowane przynęty. Najczęściej łowię w okolicach Świnoujścia i Wolina, w rozlewiskach Świny i na Dziwnie, z brzegu. Czasami będę łowić w okolicznych jeziorach i rzekach. Woda stojąca lub o wolnym uciągu, zależnie od warunków. Łowiska te wymuszają raczej dalekie rzuty. Najczęściej łowioną rybą będzie okoń, możliwy jest „przyłów” w postaci szczupaka lub sandacza, powiedzmy do 3 kg, rzadziej inne gatunki. Będę stosować przede wszystkim obrotówki o rozmiarach od 0 do 2 lub 3 typu Long oraz miękkie przynęty na główkach do 10 g. Planuję kupno wędki długości 2,7 lub 3 m, c.w. do 15 g i mam w związku z tym kilka pytań.1) Czy wklejanka o c.w. do 15 g sprawdza się w łowieniu obrotówkami o rozmiarze 2 lub 3 Long, czy też takie przynęty będą powodować zbyt mocne ugięcie szczytówki i lepszy byłby lekki kij o jednolitej budowie?2) Czy przy opisanych warunkach i przynętach warto kupić wędkę długości 3 m, czy też pozostać przy długości 2,7 m (chodzi o dalekie rzuty, ale czy zbyt długi kij nie spowoduje, że praca przynęty będzie trudno wyczuwalna)?3) Czy warto rozejrzeć się za lżejszą wędką o c.w. do 10 lub 12 g, czy też kupić kij o c.w. do 15 g (wędka musi „poradzić sobie” ze szczupakiem do 3 kg)?4) Co z akcją wędki – najlepsza będzie szczytowa, czy też progresywna lub paraboliczna (przynęty to obrotówki i gumy)?5) Czy warto brać pod uwagę najtańsze wędki w cenie do stu kilkudziesięciu zł, np. Shimano Catana BX 3-15 g, Dragon Mystery Ultra Lite 2-15 g, czy też rozejrzeć się za droższymi? Czy nad wodą w czasie łowienia różnica między wędkami droższymi i tańszymi jest naprawdę odczuwalna?Trochę się rozpisałem, ale chciałem możliwie precyzyjnie opisać warunki, z jakimi spotkam się na łowisku, swoje wątpliwości i oczekiwania. Liczę przede wszystkim na odpowiedzi od osób, które mają doświadczenie w łowieniu lekkim spinningiem.Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Witam Moim zdaniem, wklejanka nie nadaję się do łowienia obrotówkami, a w szczególności tymi 2,3.Wklejanka ma miękką szczytówkę a co za tym idzie duże ugięcie podczas prowadzonej takiej wirówki.Długość wędziska to według mnie kwestia gustu, jedni wolą 2,7m jedni 3m, to zależy przede wszystkim od Ciebie.Taka sama sytuacja jest przy akcji kija, choć do tych ryb, które zamierzasz łowić lepiej sprawdził by się kij o akcji szczytowej o jednolitej budowie.Jeśli chodzi o wybór kija,hmmm to zależy jakie masz preferencje i czego byś od tego kija oczekiwał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Odpowiem krótko tak, jakbym miał kupowac dla siebie. Ad.1 Wklejanka poradzi sobie z takimi obrotkami, nawet nie masz się co martwić. Ja zdecydowanie wolę jednolite kijki. Niedawno kupiłem wklejankę ale teraz ją sprzedaję bo to nie dla mnie kije. Ad. 2 Ja zdecydowanie kupiłbym 2,7m. Dla mnie to jest max jeżeli chodzi o długość kija. Ad. 3 Kup 15g a może nawet 20g. Lepiej mieć zapas wyrzutu. Ad. 4 Zdecydowanie szczytowa. Ad. 5 Catana jest półparaboliczna. Rozejrzyj się za czymś między 150 zł a 300 zł. Oczywiście cena nie jest żadnym wyznacznikiem. Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Cześć, Daniel z XRods jest baaardzo blisko (Szczecin) Ciebie. Poproś o spotkanie a będziesz zachwycony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 17 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Maniak,co do wklejanek, to tak przeczuwałem. Oglądałem ich kilka w sklepach i jak się trzyma taką wędkę w ręku to widać, że szczytówka zachowuje się prawie jak struna. Wydają się trochę za delikatne do obrotówek. Salmo Salar,dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Jeśli chodzi o wędkę o c.w. do 20 g to mam taką, Cormoran Black Star Jigrute 2,7 m, c.w. 10-25 g (w rzeczywistości 10-20 g), kupiony w 1996 r. Szukam czegoś delikatniejszego, bo na tej praktycznie nie czuję pracy małych przynęt gumowych i obrotówek o rozmarze 0. Dlatego na gumy przestałem w zasadzie łowić i chcę to zmienić. Krystdomyślam się, że XRods robi wędki na zamówienie. Póki co nie byłbym jednak w stanie wystarczająco dokładnie opisać swoich oczekiwań co do parametrów wędki. Dlatego wolę kupić gotowy kij i nabrać doświadczenia w łowieniu najlżejszym spinningiem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Ja bym spróbował. Warto Daniela posłuchać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Hej, jeśli nie miałeś sporo różnych kijów w ręku, to ciężko będzie tobie zdefiniować jaki ci najbardziej pasuje. Często jest tak, że jesteś zachwycony jakąś wędką do momentu gdy nie weźmiesz innej w ręke, która akurat lepiej Ci podchodzi itd...Ja akurat lubie kije o wolnej akcji i głębokim ugięciu. W takich warunkach o jakich wspominałeś użył bym kija 2,7-3m, do 12-15g. Zdecydowanie odradzam wklejanki.Możesz pogadać z Danielem jak koledzy radzą, tylko uważaj by Cie nie zagadał hehehe. Teraz jest w drodze na wekendowe wędkowanie...pozdrawiam Paweł nizinnyps: ja mam do takich łowów G.Loomisa GL3 do 12g, 3m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Długo zastanawiałem się nad idealnym dla mnie lekkim spinningiem i wybrałem, jest to HM80 Silver Demon, chciałem mieć kij, który spełni moje wszelkie oczekiwania.Zastanawiałem się także nad kijek zrobionym w Xrods, ale ostatecznie nie żałuję.Sam na początku zaczynałem od kijów za 100-200zł, ale w każdym z nich coś mi nie pasowało.W końcu mam taki patyk, z którym mogę chodzić godzinami i na przyszłość nie mam co myśleć o jakiejś zmianie.W tej chwili kupując kolejny kij, stwierdzam, że będzie on również Hand Made Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 @FlexxWitam na Forum.Skoro masz juz jednak dosc wysublimowane oczekiwania odnosnie wedki to nie masz wyjscia. Juz wpadles.. Pozostaje jedynie kij na zamowienie. Nie wiem jak bardzo chcesz czuc te male przynety a to bedzie zalezalo od wersji materialowej blanku. Material o wyzszym module lepiej przenosi drgania, jest za to drozszy.Z dlugoscia, z uwagi na to czucie tez bym nie przesadzal, im dluzszy kij, tym z wyczuwaniem wiekszy problem.Ale bedziesz lowil z brzegu wiec calkiem krotkiego bym nie radzil..tutaj musisz, znajac warunki wybrac sam. Ale nie dluzej jak 2,75. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 18 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 NizinnyO wędkach Loomisa czytałem już dawno, pamiętam artykuł w Wiadomościach Wędkarskich, gdzieś z 1993 r. Amerykanie robili takie wędki już na początku lat dziewięćdziesiątych, długie, o niewielkim ciężarze wyrzutu i głębokiej parabolicznej akcji. Ze względu na tę akcję nazywano je kluskami. Pewnie wtedy nikt nie słyszał jeszcze o wklejankach. Dobrą stroną kija o takiej akcji jest na pewno możliwość bezpiecznego wyholowania dużej sztuki i małe ryzyko, że ryba spadnie z haka, ale co z szybkim zacięciem. Jeśli możesz, opisz proszę swoje doświadczenia w łowieniu takim kijem. Czy wędka, którą wskazałeś, jest dostępna w Polsce? Jeżeli tak, to jaka jest orientacyjna cena? Choć nie wiem czy zdecyduję się na taki kij, ze względu na tę akcję. Jak widzisz, zbieram opinie i chętnie poznam Twoją. GumofilcJeśli chodzi o czucie przynęty, to w czasie łowienia chciałbym czuć, kiedy błystka, nawet najmniejsza, się obraca i bez problemu odróżniać czy miękka przynęta uderza o dno, czy też skubie ją ryba. Na wędce, którą łowię obecnie (opis powyżej) nie czuję czy obrotówka 0 wiruje w wodzie i jak zachowują się małe gumki. Poza tym ciężko wykonuje się nią dalekie rzuty małymi przynętami. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Rozumiem o co Ci chodzi lecz sa rozne gusta. To co dla jednego jest dobre, dla innego jest nie do przyjecia.Mnie wystarczaja do lekkiego (z tym ze w bardzo lekkie sie nie bawie) blanki rzedu G1000 do Certified pro, IM6+, GL3 (serie zwiazane odpowiednio z Lamiglasem, Talonem, GLomisem. Kolejnosc prod. przypadkowa, i podalem tylko to co czesto macam, zarowno na sucho, jak i podczas lowienia. W to warto moim zdaniem celowac. Cormorany byly superanckie ale na lata 90te, gdzie jeszzce do nas na szersza skale nie dotarly blanki ze swiatowego topu.Uzywalem kilku Cormoranow, byly to solidne konstrukcje, i najczesciej o wysokiej wart. uzytkowej ale jak sie wezmie do reki ktores wedzisko zrobione na podanych blankach na pewno sie nie wroci do Cormoranow. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 @flexxŁowić takimi kijami poprostu trza lubić, większość kolegów którzy widzieli ten kijek nie kupiło by go. Ale ja uwielbiam muchowe spinningi, pewnie też po temu, że kocham łowić na muchę Wędka jak wędka, kluska jak się patrzy. Dobrze trzyma i amortyzuje ryby, choć najwieksza mi w tym sezonie spadła (bardzo gruby jaź). Jeśli chodzi o czucie brań to zanim je poczujesz ryba już siedzi na kiju...Kijek kupiony w USA, cena sklepowa to 300 USD. w PL raczej jej nie znajdziesz, choć Normark zabrał sie Lommisa u nas, ale mają praktycznie ułamek ich oferty np z USA, zresztą po tej firmie niczego wiecej się nie spodziewałem. http://products.gloomis.com/gl/products/alltackle/detail.jsp ?PRODUCT%3C%3Eprd_id=845524441760602&FOLDER%3C%3Efolder_ id=2534374302032523&ASSORTMENT%3C%3East_id=1408474395181 201&bmUID=1212004796658 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zander_90 Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Ja używam kij HM 80 electra dream 2,75m 3,5-18g. Łowię głównie z brzegu. To dla mnie najuniwersalniejszy kij w 100% spełniajacy oczekiwania. Łowię nim od pstragowego siurka przez śląską Odrę po zaporówki (Rybnik, Goczały). Zapinam do niego zboczka, gumki 2g, obrotówki od 0-3, woblerki kleniowe 2cm, gumy (2,5-4cale do 15g główka), woblery 10cm, pełen uniwersał, nawet slidera 7 (18g). Jest dosyć delikatny żeby czuć delikatne brania, a zarazem na tyle mocny żeby poradzic sobie z poważną rybą jak np średni sum. Max jaki udało mi sie na niego wyciagnąć to 54kg. Zdaje sobie sprawę że to dosyc drogi kij ale warty swej ceny. U rodbuilidera tez podobnie lub wiecej zapłacisz. Oczywiście polecam też Pana Daniela XRods gdyż jestem jego bardzo zadowolonym klijentem (casting:) ). Zgadzam się z @Gumofilcem co do Kormoranów, napisałeś że Twój kij pochodzi z 1996 a to przepaść materiałowa w stosunku do obecnie dostepnego sprzęu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 witaj na forum, dobrej zabawy gumofilc dobrze prawi ... chyba wpadles ja ze swojej strony dodam, ze jezeli wklejanka (nie lubie i nie posiadam) to tak czy owak akcja bardzo fast ... nie znam jakos wklejanek o innej akcji ... cos mi sie wydaje, ze wszystkie wklejanki sa ex.fast z definicji sam poszukalbym spiningu o akcji med-fast, o relatywnie wysokim module, tylko bez przesady i nie dluzszego niz 2.75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 18 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Witam, @Flexx, Jesli cena ma byc jednym z glownych kryteriow przy kiju zbrojonym na zamowienie to najrozsadniejszym rozwiazaniem wydaje sie byc Batson- masz takiego Rx7 2.75 do 14 gram. Bedzie jak znalazl. Krotsza wedke opisywal Ireneusz Matuszewski w artykule o wedkach okoniowych. Najwazniejsza zaleta tych blankow jesli chodzi o mnie to pewnosc ze bardzo wiele wytrzymaja i nawet jesli trafi sie wieksza ryba to wedka spokojnie da sobie z nia rade ( St Croix i Lamiglasami nie lapie stad nie moge sie wypowiedziec na temat ich produktow) Osobiscie do takich zastosowan uzywam Gattiego 2.75 do 14 gram. Niestety gorny c/w jest raczej maksymalny a nie optymalny i nie sadze zeby za dobrze sie sprawdzil przy holu 3 kg szczupaka. Do okoni rewelacja. Dosc szybka szczytowka wspaniale ''katapultujaca'' przynety i glebokie ugiecie podczas holu. Polecam konatkt z Romkiem Pietrzakiem ( Specjalista). Nie zagada cie moze na smierc opowiesciami, zrobi ci za to wedke o jakiej marzysz Pozdrawiam, Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohors Opublikowano 19 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Odnośnie wątku o wędkach miękkich tzw. kluskach to miałem kiedyś muchówkę na ceramikach o długości 3,3m i pamiętam że kiedyś zaprzęgłem ją do normalnego kołowrotka i machałem obrotówką. Co chwilę miałem okonia , ale najciekawsze było to że na takim kiju wcale nie widać i nie czuć brań , po prostu kij się zaczyna uginać , a rybka posłusznie wędruje do łapki , szczupaki też się wieszały , i też były łagodne jak baranki, Na następny wypad uzbroiłem się w krótki kij spinningowy ( o wiele wygodniejszy) i co dziwne brań miałem o wiele mniej , a rybek wycholowałem zaledwie kilka. Na trzeci wypad zabrałem już obie wędki , żyłki były takie same , obrotki też i sytuacja się powtórzyła, na kluskę miałem co chwilę okonia , na króciaka czasami było puknięcie , a rybek jak na lekarstwo. Zapamiętałem sobie tę lekcję i mam zamiar sobie ściągnąć długi i lekki blank o akcji slow i myślę że taki kij jest najlepszy do łowienia rybek które zasysają przynętę . Jak zrobię kija to się pochwalę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 19 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Ja do swojej kluchy daje sznur i muchówka do suchara jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 19 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Dziś po południu (a raczej wczoraj, bo piszę to już po północy), w wolnej chwili zajrzałem do jednego sklepu wędkarskiego. Oglądałem spinningi, jakie akurat mieli. W sklepie był sprzedawca oraz dwóch zaprzyjaźnionych klientów. Powiedzieli kilka ciekawych rzeczy na temat lekkich spinningów, choć zastanawiam się, na ile kierować się ich opinią. Otóż zdaniem moich rozmówców nie ma wędki o ciężarze wyrzutu do 15 g, która nadawałaby się do łowienia obrotówkami o rozmiarze 2 oraz gumami na główkach do 10 g. Stwierdzili również, że ciężary wyrzutu wędek produkowanych w Europie są zawyżone o ok. 5g, tzn. dla kija o c.w. do 15 g jest to ciężar maksymalny, nieprzekraczalny, natomiast optymalna waga przynęty to ok. 10 g. Innymi słowy europejska wędka o c.w. do 15 g nie nadaje się do łowienia przynętami cięższymi niż 10 g. Inaczej jest w przypadku wędek amerykańskich, na których producenci podają optymalne ciężary przynęt, co oznacza, że łowiąc nimi można stosować przynęty o takiej wadze, jaka podana jest na blanku. Szkoda że nie przyszło mi do głowy zapytać, jak ich zdaniem jest z kijami japońskimi. Jak już wspomniałem, powiedzieli, że nie znajdę kija nadającego się do łowienia gumami do 10 g oraz obrotwkami rozmiaru 2. Według nich każdy kij o c.w. do 15 g będzie zbyt mocno uginał się w wyniku pracy takiej błystki, zwłaszcza w wodzie płynącej. Stwierdzili, że powinienem mieć jeden kij do łowienia gumami, c.w. do 10-15 g oraz drugi kij do błystek, o c.w. do 25, a nawet 30 g.W związku z powyższym mam pytanie. Czy również Waszym zdaniem każdy kij o c.w. do 15 g, nawet wykonany z jednolitego blanku, będzie uginał się pod ciężarem pracującej w wodzie obrotówki 2 tak mocno, że łowienie takim zestawem będzie niemożliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2008 Czy również Waszym zdaniem każdy kij o c.w. do 15 g, nawet wykonany z jednolitego blanku, będzie uginał się pod ciężarem pracującej w wodzie obrotówki 2 tak mocno, że łowienie takim zestawem będzie niemożliwe? nie, jest to calkowicie zalezne od blanku i zastowsowanego zbrojenia generalnie jest jednak tak, ze sklepowy chrust ma zawyzone cw., ja kiedys robilem sobie taki prosty rachunek, jezeli wedka miala podane cw. 15 - 35 g, to obliczalem sobie srednia, czyli 15+35:2=25 gram ... z tym, ze taki rachunek jest o kant du ... znaczy nie jest wymierny, bo wedka bedzie sie inaczej zachowywala przy uzyciu SDR'ow, inaczej przy uzyciu gum i jeszcze inaczej z obrotowka albo ze spinnerbaitem w agrafce ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2008 Najczęściej łowię w okolicach Świnoujścia i Wolina, w rozlewiskach Świny i na Dziwnie, z brzegu. I tam na wklejke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 23 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 Kuba,Po pierwsze, jeszcze nie jestem zdecydowany na wklejkę, cały temat służy temu, żeby łatwiej było mi wybrać: wklejanka czy kij o jednolitej budowie.Po drugie, domyślam się, czym spowodowane jest Twoje zdziwienie. Pewnie byłeś w okolicach Świnoujścia i widziałeś łowiska takie jak falochron przy ujściu Świny do morza, Kanał Piastowski i inne tego typu, tzn. łowiska rozległe, głębokie nawet na kilkanaście metrów, o silnym uciągu, gdzie często jest silny wiatr i znaczna fala. Najczęściej spotykana wśród miejscowych metoda łowienia to solidna 3,5 – 4 m wędka, żyłka 0,25 – 0,30 mm lub grubsza, buła ołowiu (dosłownie) na końcu zestawu i co najmniej dwa haki z robakiem powyżej. Ale okolice Świnoujścia i Wolina to również niewielkie zatoczki i kanały o wolnym uciągu lub niemal stojącej wodzie, o mniejszej głębokości, osłonięte od wiatru i o porośniętych trzciną brzegach. Te miejsca bardziej mi odpowiadają. Na spinning łowię tu najczęściej okonie, choć trafiło się kilka szczupaków (rzadziej niż bym chciał ), trafia się jaź (nawet w płytkich zatoczkach o stojącej wodzie), sporadycznie duże ryby spokojnego żeru. Nie wspomnę już o takich łowiskach jak typowe śródlądowe jeziora na wyspie Wolin. Zresztą mam nadzieję, że z czasem znajdę sposób na skuteczne łowienie lekkim spinningiem również na tych łowiskach o bardziej „morskim” charakterze.Po trzecie, najważniejsze. Moim zdaniem nie tyle łowisko czy gatunki ryb, na jakie się nastawiamy, ile metoda połowu oraz stosowane przynęty mają decydujące znaczenie dla wyboru wędki. To, że np. okonie łowimy lekkim sprzętem a szczupaki czy sandacze cięższym to nie jest jakiś dogmat. Czy ktoś zabroni Ci łowić np. szczupaki lekkim spinningiem na kilkugramowe przynęty? A czy ktoś zabroni Ci łowić okonie wędką o ciężarze wyrzutu do 40 g i dużymi przynętami, jeżeli tylko takie łowienie będzie skuteczne? Oczywiście że nie. Liczy się przede wszystkim przyjemność z łowienia i skuteczność danej metody. Mnie akurat interesuje łowienie lekkim spinningiem i taki sprzęt chcę sobie skompletować. Utarta opinia, że na danym łowisku stosujemy taki a nie inny sprzęt, ma moim zdaniem drugorzędne znaczenie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 24 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2008 Fakt, teraz sobie dopiero przypomnialem ze podstawowa ryba lowiona tamze jest okon. Nie szczupak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 24 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2008 Okoń i płoć. Na trzecim miejscu leszcz, na czwartym sandacz, dalej pozostałe gatunki. To, że okoń jest podstawową rybą, to delikatnie powiedziane. Od końca września do końca listopada przy połowach z łodzi albo z falochronu wędkarze przy pomocy opisanej przeze mnie metody, z pewnymi ulepszeniami (w postaci większej ilości haków na zestawie) są w stanie jednorazowo złowić nawet kilkadziesiąt kg okonia. Zgodnie z regulaminem sportowego połowu ryb na morskich wodach wewnętrznych dzienny limit połowu ryb nieobjętych limitami ilościowymi wynosi 5 kg. W latach dziewięćdziesiątych był to powszechny proceder, złowione ryby przeznaczane były na sprzedaż. Nie wiem czy tak jest obecnie, bo pracuję daleko poza miejscem zamieszkania, w Międzyzdrojach jestem tylko w weekendy. Jeśli takie ilości łowią wędkarze, wyobraźcie sobie, ile są w stanie złowić rybacy. Jesienią wody w okolicach Świnoujścia zastawione są kilometrami sieci. Klasyczny przykład gospodarki rabunkowej. Oczywiście większość ryb ma wielkość 20-22 cm.W pierwszą sobotę września byłem nad wodą. Wczesnym popołudniem słyszałem rozmowę dwóch gości:- I co? Jak dzisiaj?- 107 kilo. Na Zalewie, przy główkach kanału. Bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 28 Września 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2008 Pora przejść do konkretów i wybrać konkretny kij. Kilka osób polecało mi kupno kija na zamówienie, ale nie zdecyduję się na tę opcję, bo z tego co czytałem na forum, taka wędka kosztuje nie mniej niż 400-500 zł, a tyle nie zamierzam wydać. Na kupno nowego kija mam zamiar przeznaczyć nie więcej niż 300 zł. Kilku z Was polecało mi wędkę o większym c.w. niż planowałem, tj. do 20 g, ale taki kij już mam. Poniżej wrzucam opisy kilku wędek, informacje na stronach producentów czy sklepów internetowych to najczęściej reklama, klasyczne „lanie wody”, brakuje np. konkretnych informacji o akcji.Jeżeli ktoś może napisać coś o którejś z nich, bardzo proszę o kilka szczegółów, zwłaszcza o akcji, rodzaju ugięcia i zachowaniu w czasie łowienia na obrotówki rozmiar 2, 3 czy główki o wadze 8-10 g. 1. Daiwa PowerMesh Light Spinn 2,7m lub 3m 3-18g.2. Cormoran Black Star CM Jiggerspin and predator rod 2,70m 2-15g. Kij o „super szybkiej akcji szczytowej”. 3. Cormoran Black Star CM Sensitive spinning rod 2,70m 3-18g. Kij o szybkiej akcji, „nieco wolniejszy” od wędki Jiggerspinn. 4. Cormoran Black Bull Tipmaster 2,70m 2-15g. 5. Shimano Technium Diaflash Spinning AX 3m 3-12g. Mam możliwość kupienia tej wędki po cenie o wiele niższej niż normalnie. Wędka ta kosztuje nie mniej niż 400 zł, ja mogę ją mieć za 290 zł. Nigdzie jednak, nawet na stronie Shimano, nie mogłem znaleźć informacji o jej akcji i rodzaju ugięcia. Nie wiem czy będzie się sprawdzała przy łowieniu na niewielkie gumy. 6. Konger World Champion Dancer 2,65 m 3-14 g. Producent pisze na swojej stronie, że jest to „szybki kije pstrągowe o środkowym ugięciu” oraz że nadaje się do łowienia na niewielkie błystki, woblery i gumy. Wie ktoś, co to znaczy „szybki kij pstrągowy o środkowym ugięciu”? Jaka to jest akcja? 7. Konger World Champion Zander 2,85 m 5-15g. Zdaniem producenta jest to kij bardzo szybki, o czułej szczytówce i mocnym dolniku. Zapraszam do dyskusji. Każda opinia, wynikająca zwłaszcza z doświadczenia w łowieniu którąś z wędek będzie mile widziana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 28 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2008 Posiadałem Kongera World Champion Dancer'a, pierwsze to co przyszło mi na myśl to to , że nie ma on 2,65m tylko 2,7m.Akcja szybka o głębokim ugięciu, kij miękki.Łowiłem nim trochę kleni,jazi i okoni.Wobki,błystki,paprochy wszystko dobrze na nim czuć, super przenosi drgania.Dobrze trzyma rybę, hamulec nie miał dużo do roboty.Wymieniałem sprzęt na lepszy i sprzedałem go, ale ogólnie kij godny polecenia w tym przedziale cenowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.