Skocz do zawartości

Boczny trok w wydaniu castingowym


MRTNZ

Rekomendowane odpowiedzi

zbroisz sie ladnie.. :D raczej nie bedzie Ci wygodnie rzucac tak krotkim kijem ale bedziesz mial zajebistego lighta :)

Boczny raczej w ramach eksperymentu, docelowo wlasnie pod lighta. Zobaczy sie;-)

 

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten moment sparuję go z PX68L, zobaczymy jak się będzie sprawował. Docelowo coś ze szpulką SV byłoby cacy.

Proponuję szpulkę tuningową do PXa ostatnio nabyłem i młynek sprawuje się na prawdę bardzo dobrze. Szpulka do T3 czy Ryogi waży 12 gram na przeciw 8,8g PX68. No chyba że mówimy o steezie, tam szpulka SV waży 10g, ale do PXa możemy dołożyć dodatkowe łożyska i wodzik od TDZ a wtedy steezowi będzie ciężko podskoczyć PXowi w UL.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Trochę odgrzeję kotleta...,

Nie macie kłopotu z rzucaniem zestawem castingowym z drop shotem?

Taki zestaw ma 2 środki ciężkości, jeśli można tak to ująć, czyli gumę i ciężarek, po załadowaniu kija mamy w powietrzu "helikopter" szpula przyśpiesza i zwalnia w rytm obrotu zestawu no i wiadomo z czym się to wiąże...  czy też rozwiązuje... 

Mówię o zestawie gdzie obciążenie nie jest na tyle dominujące by waga gumy nie miała praktycznie znaczenia... oraz z dość dużym odstawieniem przynęty od ciężarka... by było bardziej obrazowo jaskółka 5" i 7 gram na dole w odstawieniu 120 - 150 cm np.

- byłem na tyle zdeterminowany, że zacząłem stosować zupełnie nie dropshotowe kije, czyli prawie nie ładujące przynęty i odległości oraz procent udanych rzutów wzrósł, jednak przyjemność łowienia zmalała...

Macie może jakieś swoje patenty na takie dolegliwości? 

Multiki mam z hamulcami odśrodkowymi (skorpion, curado). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem zestawem castingowym zarówno dropshotem jak i trokiem. Nie chciało mi się gimnastykować z dowiązywaniem żyłki czy fluorocarbonu jako troka, więc zrobiłem pętlę z plecionce i też hulało jak należy. Co do rzutów dropshotem, to nie zauważyłem, żeby zestaw w locie miał dwa środki ciężkości. Bardziej plątał się trok niż dropshot. Ciężarek 10 gram waży więcej niż haczyk z gumką 3-5 cm. Ciężarki, których używałem to 10 gramowe oliwki lub pałeczki (nakupiłem tego chmarę jak była w decatholonie przecena). Co prawda oliwka jest wiązana na amen, ale jak zajdzie potrzeba to zawsze można skrócić odcinek między ciężarkiem a przynętą (w myśl zasady, że łatwiej kijek pocienkusić, niż go później pogrubaśnić).
Zestaw, który obsługiwał u mnie to, wspomniany wcześniej, Team Dragon 240/3-14 i Abu Revo 3 gen z lekką szpulą (chociaż zanim przyszła szpula to Okuma Helios Air też dawała radę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie wiem dokładnie co masz na myśli, pisałem o problemie przy rzucaniu specyficznym zestawem dropszotowym, który w korbie nie występuje - tu jest różnica.

A jeśli chcesz powiedzieć innymi słowy "po co rzucać castem jak można korbą" to po prostu nie mam korby :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...