Zelldo Lures

[Dagon]

Napisz jaką ma długość, czy będzie pływający, tonący, łatwiej będzie coś zaproponować.

[MichałM]

Zrób go jako wobler trollingowy ze sterem siodłowym

[Skin]

 

Napisz jaką ma długość, czy będzie pływający, tonący, łatwiej będzie coś zaproponować.

 

Tak, racja. Zapomniałem o tak trywialnej rzeczy. Długość: 12 cm. Czy pływający czy tonący? Myślę nad dwiema wersjami. Chociaż jeśli miałby być to jerk to raczej wolno tonący. 

 

 

Niesamowity  

Ja jestem za dwoma wersjami, jedna ze sterem, klasyczny uniwersał. Druga zaś jako jerk, dla każdego coś miłego  

 

Właśnie, jeśli ster to jaki dokładnie? Może fajnie by było gdyby schodził do ok. 2 metrów i pracą przypominał Skinnera? 

 

 

[Skin]

W jakim materiale zrobiłeś tego pstrąga?

 

Modele robię z różnych materiałów. Od drewna, masy modelarskie, po modeling 3D. Więc przy łączeniu wszystkich części mam naprawdę sporo zabawy. Ale końcowy efekt jest całkiem okej. Już widzę tego pstrążka w lekkiej opalizacji i transparentach  

 

Zrób go jako wobler trollingowy ze sterem siodłowym

 

Tak, to też dobry pomysł. Natomiast nie mam kompletnie doświadczenia z trollingiem, więc ciężko mi zrobić i przetestować dobrze coś na czym się nie znam 

[dekiel11]

Skoro ma 12 cm, to tutaj koledzy dobrze piszą, coś pod trolling było by idealne. Osobiście jako "zębaty" zapaleniec wolał bym jakby powstała wersja schodząca na min. 3 m Co do pracy to jakby błyskał bokami na boki było by super, nie musi być jakoś mega agresywny. 

Korpus ma potencjał i nie warto ograniczać się do jednej wersji... 

Może ster na wzór salmowskiego whacky  ? 

Edytowane 31 Marca 2014 przez dekiel11

[Dagon]

Ma potencjał na wersję SDR i tak jak piszesz, na jerka.

[Skin]

Skoro ma 12 cm, to tutaj koledzy dobrze piszą, coś pod trolling było by idealne. Osobiście jako "zębaty" zapaleniec wolał bym jakby powstała wersja schodząca na min. 3 m Co do pracy to jakby błyskał bokami na boki było by super, nie musi być jakoś mega agresywny. 

Korpus ma potencjał i nie warto ograniczać się do jednej wersji... 

Może ster na wzór salmowskiego whacky  ? 

 

Na zdjęciu może tego nie widać, ale model ma dosyć płaski, prostokątny kształt. Więc w stylu whackiego może się nie spisać, zbyt duży opór. Ale na desce kreślarskiej mam już model pod ten styl, bo sam go bardzo lubię

 

Więc jeśli ster, to tak jak proponujecie - trolling. Masz jakieś propozycje steru? Przy dosyć płaskich bokach będzie ładnie lusterkował

 

Ma potencjał na wersję SDR i tak jak piszesz, na jerka.

 

A co myślisz o sterze na wzór skinnera? Spełniałby także dobrze rolę jako jerk i powierzchniowy trolling. 

Teraz już widzę, że na jednym modelu się nie skończy

Edytowane 31 Marca 2014 przez Zelldo

[Dagon]

Nie znam skinnera, możliwe, że masz rację.

Znam za to inny wobler salmo, który może coś Ci podpowiedzieć w kwestii pracy- pływający Whitefish.

Zdaniem wielu skuteczny i ciekawy wobler.

Różni się od Twojego jednym centymetrem w długości, ale jakiś kierunek już jest.

Na stronie Salmo są filmiki z jego pracą, może się przyda.

[Skin]

Nie znam skinnera, możliwe, że masz rację.

Znam za to inny wobler salmo, który może coś Ci podpowiedzieć w kwestii pracy- pływający Whitefish.

Zdaniem wielu skuteczny i ciekawy wobler.

Różni się od Twojego jednym centymetrem w długości, ale jakiś kierunek już jest.

Na stronie Salmo są filmiki z jego pracą, może się przyda.

 

Mam jednego whitefisha w pudełku prace ma drobną o wysokiej częstotliwości. Ale tak samo jak przy whacky, ma obły, wąski korpus. Model pstrąga przypomina bardziej skinnera i pasowałaby mu także jego praca. Więc myślę, że na początku pójdę w tym kierunku. Z bezsterowca chyba zrezygnuję. 

 

Najpierw wersja skinner a potem może coś pod głębszy trolling. Ale do drugiej wersji będę potrzebował testerów, bo sam nie ocenie poprawnie możliwości Także pamiętam, że jakiś forumowy kolega wycinał stery na drukarce cnc. Znajdę do niego jakiś kontakt?

[Dagon]

Tak.

http://jerkbait.pl/topic/28942-stery-do-woblerów-wycinane-na-ploterze-cnc/

[MichałM]

 

 

A co myślisz o sterze na wzór skinnera? Spełniałby także dobrze rolę jako jerk i powierzchniowy trolling. 

Teraz już widzę, że na jednym modelu się nie skończy

 

Praca Skinnera wynika raczej z nietypowego umiejscowienia obciążenia niż z kształtu steru

[Skin]

Praca Skinnera wynika raczej z nietypowego umiejscowienia obciążenia niż z kształtu steru

 

Z  tego co pamiętam to to obciążenie jest prawie na końcu ogona, prawda?

[MichałM]

W samej dupce   też przymierzam się do zrobienia czegoś "skinnerowatego" i przypuszczałem że będzie przesunięte do tyłu  ale nie spodziewałem się że aż tak, byłem mocno zaskoczony jak nie dawno któryś z kolegów wstawił zdjęcie rtg

[Skin]

W samej dupce   też przymierzam się do zrobienia czegoś "skinnerowatego" i przypuszczałem że będzie przesunięte do tyłu  ale nie spodziewałem się że aż tak, byłem mocno zaskoczony jak nie dawno któryś z kolegów wstawił zdjęcie rtg

 

Takie prześwietlenia to pomocna rzecz. Chyba szybko bym nie wpadł, aby umieszczać ciężar na samym końcu woblera. Tak czy siak pewnie dużo wody w Wiśle upłynie zanim uda się uzyskać fajną pracę.

[Melanzyk]

Piękne woblerki. Z przyjemnością bede śledził wątek coś mi sie wydaje ze niedługo nikt nie bedzie kupował fabrycznych wyrobów

 

Edit. Nie wiem czy dobrze mi sie wydaje po zdjęciach (komórka) ale czy kotwice nie są trochę małe?

Widać wpływ Solara na Twoja twórczość. Stylistyka podobna i nawet zdjęcia robisz identyczne

Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez Melanzyk

[Tomy]

Wreszcie jakaś świeża krew i nie oklepany design.

[Skin]

Piękne woblerki. Z przyjemnością bede śledził wątek coś mi sie wydaje ze niedługo nikt nie bedzie kupował fabrycznych wyrobów

 

Edit. Nie wiem czy dobrze mi sie wydaje po zdjęciach (komórka) ale czy kotwice nie są trochę małe?

Widać wpływ Solara na Twoja twórczość. Stylistyka podobna i nawet zdjęcia robisz identyczne

 

Dzięki Cóż, mnie zawsze bolał fakt tego, że w niektórych fabrycznych jerkach mogę wykręcić wkręt gołymi rękoma. Nie mówiąc o krótkiej żywotności takich wyrobów. 

 

Fajnie, że ktoś zauważył podobieństwo Mikko to dla mnie woblerowy guru i chyba w tym nurcie nie znam lepszego twórcy. 

Kotwiczki na zdjęciach to nr.1. Ale po Twojej wypowiedzi rzeczywiście zacząłem się zastanawiać czy nie zamienić ich na 1/0. I tak też zrobiłem. I chyba już tak zostanie, ale tym sposobem muszę zmienić obciążenie, bo przy większych zrywach po prostu się wykłada. Więc ta seria pewnie trafi do gablotki 

[MichałM]

Szkoda ich do gablotki.... Lepiej by wyglądały w moim pudełku

[Melanzyk]

W moim lepiej

[Skin]

Niestety, nigdzie nie polecą jeśli nie będą spełniać w 110% oczekiwań w kwestii swojej pracy.  

 

Ale spokojnie, zaczynam już działać nad poprawkowym wyważeniem następnej serii  

[dekiel11]

Hmmm 

Warto moim zdaniem warto wzorować się na perch'u, to już klasyk trollingu i charakterystyka tego woblera, praca jest taka jaka powinna być w dobrym trollingowcu. O malowanie nie ma co się martwić, bo patrząc na Twoje działa mniemam, że ten też będzie wypas. 

http://www.salmo.com.pl/perch/

[Skin]

Hmmm 

Warto moim zdaniem warto wzorować się na perch'u, to już klasyk trollingu i charakterystyka tego woblera, praca jest taka jaka powinna być w dobrym trollingowcu. O malowanie nie ma co się martwić, bo patrząc na Twoje działa mniemam, że ten też będzie wypas. 

http://www.salmo.com.pl/perch/

 

Coraz częściej przekonuję się, że malowanie/design to pikuś w porównaniu do stworzenia równie ciekawej i dobrej pracy woblera. Malowanie ogranicza się do przyswojenia pewnych technik, które można potem z powodzeniem stosować na innych modelach. Z pracą zawsze jest wielka niewiadoma (co po części jest fajne ), więc potrzeba naprawdę wiele prób zanim uzyska się oczekiwany efekt. 

Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez Zelldo

[Skin]

Człowiek z trudem doczłapał się do wolnej soboty, więc spędza ją nad wyliczaniem gęstości masy i proporcjach składniowych. Bo coś mi nie gra masa nowej mieszanki i cukiereczki nie tańczą wystarczająco dobrze. Mam nadzieje, że następne testy okażą się satysfakcjonujące. 

 

 

I małe pytanie:

 

Czy może ktoś mnie oświecić o ile korpus z lipy (czy innego drewna) zwiększa swoją masę po lakierowaniu/kąpieli w caponie? 

 

 

[woblery z Bielska]

Niewiele.

Capon to głównie rozpuszczalnik, który po odparowaniu - jak to rozpuszczalnik - ulatnia się

[Skin]

Niewiele.

Capon to głównie rozpuszczalnik, który po odparowaniu - jak to rozpuszczalnik - ulatnia się

 

Ale jednak wypływa to na wyporność korpusu?