Kanał Żerański

[olo86]

Wszystko niby fajnie????ale punkt 3 daje wielką swobodę i będzie kusił do obchodzenia zakazu???? Moim zdaniem powinni go zmienić by ten zakaz był w miarę skuteczny????A i powinni go poszerzyć go o Samicę .

Przecież Samica jest ujęta w regulaminie.

[Karas06]

Ta pobieżnie przyjżałem się zakazowi????i z góry założyłem że samicy znowu odopuścili jak 2 lata temu kiedy był zakaz na kanale

Edytowane 23 Listopada 2017 przez Karas06

[Maro 123]

Powinni jeszcze zakazać połowu ryb z lodu na kanale, pada dużo płoci,okoni ,w portach za Auchan , jak i pilnować nocą co się dzieje na wodzie , bo nie jedna siata nad ranem jest ściągana ,za to nikt się nie weźmie

[psulek]

Panowie, spokojnie. Jak się uda cokolwiek to już dobrze, a przepisy można zawsze poprawić. Na hura nikt się nie zgodzi, a taktyką salami może jakoś pójdzie. Nie od razu Kraków zbudowano.

Edytowane 23 Listopada 2017 przez psulek

[Karas06]

Maro 123 to może jeszcze zakazać???? połowu na ZZ lub Gnojnie spod lodu bo tam tyle ryb pada że porty za Auchan i kanał się "chowają "????????????

[Maro 123]

Karas piłem w drugą stronę Wkurza mnie to że każdy patrzy pod kątem wędkarzy i zabieranych przez nich ryb,a nikt nie wie co się dzieje nad kanałem całym rokiem nocą,teraz trochę trudniej zlokalizować miejsca gdzie wodowano ponton i wyciągano siaty , latem da się zauważyć poniszczona roślinność w wodzie i na brzegu,czy nie wystarczy częściej kontrolować skuteczniej nie ograniczać się do wpisu w karcie ,Ina całej długości , a nie tam gdzie można wjechać autem . Sami wędkarze powinni się pouczać nawzajem , łowię ryby od 7 roku życia mam ochotę to wezmę wypuszczę,

[grzegorzyk]

Na siaty sposobu raczej nie będzie, są stawiane w nocy i ściągane w nocy.

[Maro 123]

Grzegorzk będzie wystarczy tego pilnować ale trzeba ludzi,nie spędzić jednej nocy i się zniechęcać z braków wyników , jeden dwoch ujętych na kłusownictwie z hukiem w mediach dziesięciu zniechęci,

[Karas06]

Z tym co piszesz zgadzam się w 100% ale,mało realne do spełnienia za mało strażników czy to Psr czy SSR by cały kanał był efektywnie kontrolowany. Cieszmy się tym że w tym roku i tak są częste kontrole (jest lepiej niż było).A co do pouczania-pilnowania się nawzajem to w większości przypadków nikt "nie widzi"jak ktoś "kitra"do torby czy plecaka np jakiegoś niewymiarka itp. itd.

[wujek]

Karas piłem w drugą stronę Wkurza mnie to że każdy patrzy pod kątem wędkarzy i zabieranych przez nich ryb,a nikt nie wie co się dzieje nad kanałem całym rokiem nocą,teraz trochę trudniej zlokalizować miejsca gdzie wodowano ponton i wyciągano siaty , latem da się zauważyć poniszczona roślinność w wodzie i na brzegu,czy nie wystarczy częściej kontrolować skuteczniej nie ograniczać się do wpisu w karcie ,Ina całej długości , a nie tam gdzie można wjechać autem . Sami wędkarze powinni się pouczać nawzajem , łowię ryby od 7 roku życia mam ochotę to wezmę wypuszczę,

Zawsze możesz skrzyknąć kolegów i zrobić kilka patroli w nocy jak chłopaki z OSY pilnują rzek trociowych. Nie musisz interweniować, a wystarczy że zawiadomisz Policję. To na pewno będzie lepsze dla ryb niż wkurzanie się za klawiaturą.

Edytowane 24 Listopada 2017 przez wujek

[Maro 123]

Mało strażników zgodzę się, można też legalnie popływać sobie łódką z hałasujących silnikiem od ZZ po kanale z naciskiem na Nieporęt koło straży gdzie jest najwięcej polawianego bialorybu jesienią wiosna rybą to nie zaszkodzi , a łowiących zniechęci że wysypał do wody zanęty za parę złotych wydał pieniądze,a tu mu ryby straszą :-) plączą zestawy :-) itp ,

[Maro 123]

Wujek zdarzyło mi się być na rybach latem na kanale w rejonie mało uczęszczanym ,bez dojazdu samochodem nad wodę ,i dzwonić że ktoś pływa po kanale pontonem nie oświetlony i że prawdopodobnie kłusuje ,padlo pytanie czy na pewno kłusuje ,potem że przyjęliśmy zgłoszenie, do świtu gdzie noce są krótkie nikt się nie zjawił , sami narobiliśmy hałasu , zaczęliśmy świecić latarkami,osobnicy szybko się oddalili ,raczej miejscowi z okolicznych działek domów od strony Aleksandrowa,

[Karas06]

Kolego coraz ciekawsze pomysły prezentujesz na "oczyszczenie kanału więc niecierpliwością czekam na kolejne????????????niech moc będzie z tobą ????????????

[Maro 123]

Hehe z braku osób upoważnionych do kontroli , jedna, dwie łódki od czasu do czasu wystarczą by widzieć i słyszeć złość łowiących że z 3 kilo mniej złapali,

[wujek]

Cieszmy się że jest no kill i to na początek powinno wystarczyć, a kłusownictwo pewnie będzie tym bardziej jak zakazali zabierać ryby. 

[grzegorzyk]

Jak wyżej, cieszmy się z NK,tym bardziej jeśli będzie obowiązywał przez cały rok.

Kanał trochę odżyje.

[Pinciu]

Panowie nie rozumiem tego zagadnienia. Podobno według teorii którą głosi nasz kochany związek jest epidemia, plaga, pandemia i nie wiem co jeszcze białorybu na ZZ. Jest zachwiana równowaga itp itd. Dlatego, że jest za dużo białorybu to się zarybia wody linem, dlatego że jest za dużo leszcza płoci krąpia to wprowadza się strefę no kill. Skoro wprowadza się taki całoroczny zakaz dla wędkarzy to rozumiem że rybacy też będą łowić w sieci i wypuszczać ryby? Bo rozumiem że nie chodzi w tej strefie no kill tylko o to żeby na wiosnę zapełnić sieci rybakom. Proszę wytłumaczcie mi o co w tym wszystkim chodzi.

[vako]

Panowie nie rozumiem tego zagadnienia. Podobno według teorii którą głosi nasz kochany związek jest epidemia, plaga, pandemia i nie wiem co jeszcze białorybu na ZZ. Jest zachwiana równowaga itp itd. Dlatego, że jest za dużo białorybu to się zarybia wody linem, dlatego że jest za dużo leszcza płoci krąpia to wprowadza się strefę no kill. Skoro wprowadza się taki całoroczny zakaz dla wędkarzy to rozumiem że rybacy też będą łowić w sieci i wypuszczać ryby? Bo rozumiem że nie chodzi w tej strefie no kill tylko o to żeby na wiosnę zapełnić sieci rybakom. Proszę wytłumaczcie mi o co w tym wszystkim chodzi.

Rybacy legalnie w OM mogą łowić od 1 czerwca do 31 grudnia.

Edytowane 24 Listopada 2017 przez vako

[Maro 123]

Pinciu co nie których wkurza że nie mają gdzie spiningiem pomachać bo akurat tam gdzie okoń i inny drapierznik skubie to siedzą grunciarze,splawikowcy i sobie białą rybę łapią, mają łowy w listopadzie do puki lód nie scisnie, i na wiosnę jak lody puszczą do końca maja , gra toczy się o kawałek wody od ujścia do mostu w Aleksandrowie, pozostaje jeszcze no killa na rzadzy wprowadzić gdzie wiosną liny łowią kilogramami

Edytowane 24 Listopada 2017 przez Maro 123

[Pinciu]

Pierwszy czerwca to jeszcze wiosna. A jak dobrze doczytałem to no kill wędkarzy obowiązuje cały rok. Rozumiem że no kill wprowadzony nie jest dlatego że kogoś strasznie boli że ryby są kaleczone hakami i potem barbarzyńsko podrzyna im się gardła. Myślę że no kill wprowadzono dlatego że uznano że jest słabo z rybą. Dlatego dziwi mnie że jednemu z użytkowników wody wprowadza się zakaz a drugiemu użytkownikowi wprowadza się nakaz odłowów. Nie widzę tu sensu.

Co do grunciarzy i spławikowców. Płacą takie same składki jak spiningiści są takimi samymi użytkownikami i mają takie same prawa i wydaje mi się również że łowią te same liny karasie płocie czy leszcze które są podobno plagą na Zegrzu które to gatunki ryb mają nakaz odławiać rybacy na Zegrzu pod groźbą odebrania użytkowania wody PZW . Nie widzę tu logiki skoro jest plaga białorybu i nakazuje się odłowy rybakom to czemu wprowadza sie zakaz wędkarzom.

Edytowane 24 Listopada 2017 przez Pinciu

[Karas06]

Dobrze napisane ????A kolega Maro za bardzo się rozpędza????wszędzie zakazy by powprowadzał????sensowniej by było wprowadzić zakaz spiningowania i, łapania na żywca do końca kwietnia.A wtedy może by wtedy na wiosnę z nad kanału ubyło tzw "łowców okoni" z 3-4 calowymi gumami i dużymi żywcami, bo oni mnie bardziej drażnią niż ci co bialorybem siatki zapełniają.

[wujek]

U nas jak jest czegoś więcej to od razu jest plaga, plaga sumów, plaga okoni bo drobnice wyżera, plaga boleni, plaga białorybu . Polscy wędkarze są tak zapalczywi w zwalczaniu rybich plag że nawet do Szwecji jeżdżą w zwalczaniu plagi szczupaków bo te głupie Szwedy nie wiedzą że w ogóle ją mają. Uświadomcie sobie że w normalnym ekosystemie są same plagi, białorybu, sandaczy, sumów, szczupaków i te gatunki koegzystują ze sobą, nie trzeba wybijać jak jest czegoś więcej.

Edytowane 24 Listopada 2017 przez wujek

[Martin77]

  dobre Wujek...uśmiałęm się szczerze i w pełni sie zgadzam.

Postanowiłem napisac coś od siebie choć staram się w takie dyskusje nie wchodzić, bo zaraz człowieka zajedziecie, ale ponieważ sam kiedyś często łowiłem na Kanale to dodam coś od siebie.

 

Fakt, u nas nikomu sie dogodzi. Tak jest żle, a tak niedobrze. Z tego co powyżej piszecie, to  nie do końca chodzi o to, że ludzie sobie łowią białoryb, tylko że miejsca nie ma dla spiningistów i tu zaczyna wychodzić troche taka Wasza/nasza (czyt. spieningistów) samolubna postawa. Dodatkowo pewnie, część tych którzy łowią tam na spławik/grunt może i pakuje wszystko do siat, ale nie sądzę, aby robili to wszyscy jak leci. Nawołuje - troche umiaru i rozsądku w ocenianiu nikomu z nas nie zaszkodzi. 

 

I tu przytoczę krotką historyjkę, którą ostatnio opowiadał mi kolega po kiju. Kumpel, jako że ma więcej czasu ode mnie, to jeździ sobie co kilka dni popływac i pospiningowac w obrębie pewnego znanego nam wszystkim akwenu, który wszyscy tu juz chyba spisaliśmy na straty.

Jakiś czas temu namierzyl tam fajny dołek, w którym czasem trąci sandaczyk choc bez żadnej rewelacji. Na kolejnej wyprawie juz nie zdążył połowic w tym miejscu, bo centralnie ustawił się tam ładny pontonik z dwoma dobrze wyposazonymi wędkarzami  i tak było na każdej kolejnej jego wyprawie - ten sam ponton, w tym samym miejscu, za każdym razem   Zbieg okoliczności? Nie sądzą, ale woda jest dla każdego i kto pierwszy ten lepszy więc oczywiście nikt do nikogo nie maił pretensji.

Któregoś dnia panowie na pontonie w końcu dostali pięknego sandacza (kumpel akurat łowił w bliskiej odległości i ocenił go na dobre 4 kg) po czym zaczęli robić sobie sesje zdjęciaową, nagrywac na kamerca itd itp. Kumpel był przekonany, że  po tych wszystkich zabiegach w końcu rybke wypiuszczą, a tu co? A to, że na końcu dali rybce w łeb i poszła do siaty...bez komentarza.

[Pinciu]

Plagi białorybu na Zegrzu nie wymyślili wędkarze a władze naszego okręgu na podstawie badań naukowych...

Jakby tak do tych głupich szwedow wyslac naszych ekspertow z pzw a glupkow ze Szwecji dać do nas?

Kiedyś za komuny był taki dowcip...

- Co zrobić aby w Polsce się poprawiło?

- Wypowiedzieć wojnę Szwecji i się poddać.

Może to jest metoda?

Edytowane 24 Listopada 2017 przez Pinciu

[Maro 123]

Karas przeczytaj jeszcze raz moje wpisy może zrozumiesz o co mi chodzi ????