Skocz do zawartości

Prośba o wyczyszczenie i przesmarowanie kołowrotka / multika


Rekomendowane odpowiedzi

Sam nie wiem dlaczego aż tak fajnie śmigal, nie jeden tp 11' by pozazdrościl pracy temu efcekowi, chyba bardzo udany egzemplarz, ciekawe jak się w boju sprawdzi.

Pozdrawiam

to mój pierwszy TP i nie mam za bardzo jak porównać pracy z innym twinkiem lub stelka ale zdecydowanie najlepsza praca mlynka ze wszystkich innych jakie do tej pory miałem. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem ,że w tym roku już nic mnie nie zaskoczy a jednak, Kolega wpadł po szpulkę i przywiózł swoje zabawki między innymi exista kupionego niedawno na forum, a że Kolega wcześniej nie miał w rękach takiej maszynki myślał że wszystko z nią ok, moim zdaniem jak młynek za który zapłaciło się 1200 zł robi 2 obroty korbką po zakręceniu to chyba nie jest w stanie idealnym...jak się okazało w środku było wystarczająco dużo smalcu na 5 maszyn tej wielkości ( pełna obudowa ) spieszyłem się więc tylko jedna fotka :) z jednej połówki maszyny, po wyczyszczeniu i przesmarowaniu delikatnie jak na te maszynki przystało kręci lżej ale zaczęły się stuki spod main shafta :) które kilogramem smaru były zatuszowane, mam nadzieję że uda się polubownie załatwić sprawę Koledze :)

Łukasz na pewno niektórzy forumowicze znienawidzą Cię za to publiczne wytykanie im ich zdolności manualnych. Przecież ten exist był idealnie spasowany....smarem. Byś nie ruszał to by nie pukało. Teraz polubowne załatwienie sprawy i zwrot mogą byc trudne, bo kołowrotek był zalakowany smarem od środka,naruszyłeś plomby,gwarancja poszła w pi.. :D Pasowało by takiemu cudakowi  osobiście exista zwrócić, niezapominając o zyczeniach noworocznych. Ale znając sytuację na forum,że wszystko ostatnio zamiata się pod dywan to dalej taki jeden z drugim będzie robił wałki na giełdzie, bo nie ma kary  :angry:  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wam sprawdza się takie oszczędne smarowanie kołowrotków, mam dwa młynki, którymi naprzemiennie orzę za sandaczem i szczupakiem. Po takim smarowaniu już po miesiącu musiałem psiknąć wd albo jak mam czas to na nowo smarować. Smar robi się czarny i suchy. I tak było z firmowymi smarami w tych młynkach i z tym, który sam ładuję. Jeden młynek robi ok 100 dni (tica aries) a drugi ok 50 (emblem) cieżkiej orki a smaruję teraz jakimś niebieskim Łt. Ostatnio ładuje tak na bogato i pół sezonu daje radę. Pomijam rolkę, którą co miesiąc trzeba czyścić i smarować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wam sprawdza się takie oszczędne smarowanie kołowrotków, mam dwa młynki, którymi naprzemiennie orzę za sandaczem i szczupakiem. Po takim smarowaniu już po miesiącu musiałem psiknąć wd albo jak mam czas to na nowo smarować. Smar robi się czarny i suchy. I tak było z firmowymi smarami w tych młynkach i z tym, który sam ładuję. Jeden młynek robi ok 100 dni (tica aries) a drugi ok 50 (emblem) cieżkiej orki a smaruję teraz jakimś niebieskim Łt. Ostatnio ładuje tak na bogato i pół sezonu daje radę. Pomijam rolkę, którą co miesiąc trzeba czyścić i smarować.

Dobre smary się nie brudzą szybko i napewno nie robią się suche :) a już napewno po dobrym smarowanku sezon można orać bezstresowo, a nawet więcej lub do pierwszego utopienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rzeczy prawisz...

Podaj namiary na takiego "dobrego smara" abo podeślij trochę na próbę jak masz duże wiadro pod stołem  ;)

 

Aaa, z tym pięknym czerwonym mobidikiem też tak sie robiło, on na bokach czerwony choć zostawał.

Edytowane przez FidoAngel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rzeczy prawisz...

Podaj namiary na takiego "dobrego smara" abo podeślij trochę na próbę jak masz duże wiadro pod stołem  ;)

przecież to nie tajemnica, jest nawet w tym dziale temat odnośnie środków smarnych, dostępnych w sklepach internetowych, jest ich od groma , nie są drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem ,że w tym roku już nic mnie nie zaskoczy a jednak, Kolega wpadł po szpulkę i przywiózł swoje zabawki między innymi exista kupionego niedawno na forum, a że Kolega wcześniej nie miał w rękach takiej maszynki myślał że wszystko z nią ok, moim zdaniem jak młynek za który zapłaciło się 1200 zł robi 2 obroty korbką po zakręceniu to chyba nie jest w stanie idealnym....

Jakaś plaga ostatnio z tymi ciężko pracującymi kołowrotkami. Nie wiem co ci ludzie z tymi kołowrotkami robią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz, nie gadaj...

Silniki Hondy to majstersztyk, szczególnie DOHC z lat 90-97.

185KM z pojemności 1,6 na wolnossaku B16B.. Nikt takich silników nie ma i prędko nie będzie miał.

Prostota, niezawodność, kultowość- jak w starych kołowrotkach Shimano.

W głowicach przecież nic tam nie było takiego strasznego:-)

Ja kiedyś wolałem rozkręcać H22A2, jak grzebulić w kołowrotkach.

Teraz się to odmieniło. :-)

Ale to nie forum o enginach JDM:-)

 

Również podziwiam, szacunek ;-)

Edytowane przez Arek X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...