Skocz do zawartości
  • 0

Sila sandacza


grunwald1980

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Prosilem o odpowiedzi doswiadczonych wedkarzy :)

Nie wiem czy jestem doświadczony.Lat mam pod czterdziestkę,spinninguję(tylko)od ok.piętnastu.Troszkę rzecznych(głównie warcianych)szczupaków i sandaczy złowiłem i trudno byłoby mi odpowiedzieć na tytułowe pytanie.Choćby z tego powodu że zmiennych zbyt wiele,niemożliwych do zweryfikowania.Na przykład tak ważna jak kondycja porównywanych ryb w danej chwili.Z ciekawością czekam na inne głosy,z ciekawości tez zapytam Ciebie czy odpowiedź na pytanie które zadałeś jest Ci konkretnie do czegoś potrzebna czy to tylko(po raz kolejny :) )ciekawość?

Edytowane przez drag
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te ryby walczą trochę inaczej a na tak postawione pytanie trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie. Jest za duzo zmiennych i nie wiem czy ktoś zdoła odpowiedzieć jaka to ryba: sandacz czy szczupak. Jeżeli mowa o dużych osobnikach to jedna i druga łatwo się nie podda ,ale i tu jak zwykle są odstępstawa zwiazane z porą roku, uwarunkowaniami wody/łowiska, mocą sprzetu, dyspozycią ryby.cieżko to rozstrzygnać i z doswiadczenia dałbym fifty/fifty czyli 50/50 ;)

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem czy jestem doświadczony.Lat mam pod czterdziestkę,spinninguję(tylko)od ok.piętnastu.Troszkę rzecznych(głównie warcianych)szczupaków i sandaczy złowiłem i trudno byłoby mi odpowiedzieć na tytułowe pytanie.Choćby z tego powodu że zmiennych zbyt wiele,niemożliwych do zweryfikowania.Na przykład tak ważna jak kondycja porównywanych ryb w danej chwili.Z ciekawością czekam na inne głosy,z ciekawości tez zapytam Ciebie czy odpowiedź na pytanie które zadałeś jest Ci konkretnie do czegoś potrzebna czy to tylko(po raz kolejny :) )ciekawość?

Widzę ze w tym samym czasie nasze zeznania sie pokrywają ;)

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzisiaj zlowilem kilka sandaczy (tu gdzie lowie do jutra wolno) i przylowil mi sie szczupak.Szczupakow zlowilem duzo, sandaczy mniej, do tej pory sandacze, ktore lowilem nie zaskakiwaly walecznoscia.Zlowilem jednego sandacza, pozniej mialem cos fajnego ale sie spielo, podejrzewam ze to wlasnie ten szczupak, ktorego poznije zlowilem, doslownie z tego samego miejsca, kilka dni temu tez mi z tego miejsca cos zeszlo, mysle ze to dom badz stolowka tego szczupaka.Ale, wracajac do tematu, byl sandaczyk walczyl bardzo zaciekle, poznije nastepny, poznije szczupak, a pozniej sandaczyk, ktory "chodzil" bardziej niz ten szczupak.Bylem pewny ze holuje sandala z 80cm nie dal sie podniesc do gory, murowal odjezdzal.Jak go zobaczylem to pier...dalnalem smiechem :)

 

Edytowane przez grunwald1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mały ale wariat :) .

To kolejny przykład na to że trudno odpowiedzieć kto silniejszy.Co do samego sandacza,nawet w obrębie gatunku trudno ocenić siłę ryby.Przykład-2kilowy sandacz zacięty na głębszej wodzie często wyjezdża jak(za przeproszeniem)szmata,taki sam zacięty w nocy na tej samej zaporówce na płytkiej wodzie potrafi bardzo energicznie pojeździć.Piszę o tym konkretnym przypadku bo zdarzały mi się takie sytuacje-ryby podobnych rozmiarów,centymetrowo i(z grubsza)wagowo i zupełnie inna energia podczas holu.

Edytowane przez drag
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzisiaj zlowilem kilka sandaczy (tu gdzie lowie do jutra wolno) i przylowil mi sie szczupak.Szczupakow zlowilem duzo, sandaczy mniej, do tej pory sandacze, ktore lowilem nie zaskakiwaly walecznoscia.Do dzisiaj.Wstawie fotke dwoch ryb zlowionych dzisiaj, praktycznie z tego samego miejsca, obie ryby chyba jeszcze nie wytarte.Zlowilem jednego sandacza, pozniej mialem cos fajnego ale sie spielo, podejrzewam ze to wlasnie ten szczupak, ktorego poznije zlowilem, doslownie z tego samego miejsca, kilka dni temu tez mi z tego miejsca cos zeszlo, mysle ze to dom badz stolowka tego szczupaka.Ale, wracajac do tematu, byl sandaczyk walczyl bardzo zaciekle, poznije nastepny, poznije szczupak, a pozniej sandaczyk, ktory "chodzil" bardziej niz ten szczupak.Bylem pewny ze holuje sandala z 80cm nie dal sie podniesc do gory, murowal odjezdzal.Jak go zobaczylem to pier...dalnalem smiechem :)

Zalaczam wam fotki tych dwoch ryb

 

Kolego sandacza mogles ale szczupak ma juz okres ochronny po kiego ci ta fotka?

 

Pozdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silniejsza ryba wedlug mnie jest zdecydowanie szczupak.

Zakladajac ze:

- obie ryby sa podobnych rozmiarow i w optymalnej kondycji i optymalnej dla niej porze roku ( powiedzmy wrzesien, pazdziernik)

- porownujemy jedna plec ryby (mamuski szczegolnie po tarle sa bardzo slabe i wycholowanie np "90" nie jest zadnym wyczynem, samce zdecydowanei szybciej dochodza do siebie)

 

Szczupak potrafi w wodzie doslownie wszystko od murowania przy dnie ( jak jest duza sztuka) po wygibasy w wodzie nad woda, a szarpanie i trzepanie paszcza to norma.

Duzy sandacz probuje sie jakby "tepo" ustawic i jego opor to bardziej balansem cialem. Poza tym sadacz przy brzegu szybciej kapituluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wlasnie sandacze, ktore cholowalem zachowywaly sie jak przyslowiowa "szmata", ciagniesz i tylko czujesz opor, dopiero pod nogami chyba zdawaly sobie sprawe " o kur..wa czlowiek", po czym krotki odjazd i do reki.Szczupaki, ktore lowilem zawsze wariowaly, swiece mlynki walenie lbem na wszytskie strony.W czerwcu zobacze jak sie wytra, czy troche spokornieja, czy dalej tryb wirażki bedzie zalaczony :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silniejsza ryba wedlug mnie jest zdecydowanie szczupak.

Zakladajac ze:

- obie ryby sa podobnych rozmiarow i w optymalnej kondycji i optymalnej dla niej porze roku ( powiedzmy wrzesien, pazdziernik)

- porownujemy jedna plec ryby (mamuski szczegolnie po tarle sa bardzo slabe i wycholowanie np "90" nie jest zadnym wyczynem, samce zdecydowanei szybciej dochodza do siebie)

 

Szczupak potrafi w wodzie doslownie wszystko od murowania przy dnie ( jak jest duza sztuka) po wygibasy w wodzie nad woda, a szarpanie i trzepanie paszcza to norma.

Duzy sandacz probuje sie jakby "tepo" ustawic i jego opor to bardziej balansem cialem. Poza tym sadacz przy brzegu szybciej kapituluje.

chyba najtrafniejszy opis, wiadomo że zdarzają się wyjątki ale jakieś utarte schematy są, po latach da się z dużą skutecznością rozpoznać jaka ryba wisi na końcu zestawu, dodałbym jeszcze ogromną zależność w walce ryby od tego w jaki sposób i na co jest zacięta, inaczej zachowa się ryba zapieta na jeden grot, inaczej ze spietym pyskiem dwoma kotwicami góra dół a inaczej sandał zapiety pod brzuch albo pod brode, co zresztą jest częste zwlaszcza przy słabym zerowaniu czesto siadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolego sandacza mogles ale szczupak ma juz okres ochronny po kiego ci ta fotka?

 

Pozdr

Lubie focic, krecic co sie nad woda dzieje i miec pamiatke.Jasne ze moglem nie robic fotek i zrzucic go z kamiennej opaski a niebiec z nim na lagodny brzeg aby nie porozbijal sie o kamienie.Mogl nie byc taki pazerny :) przeciez ma okres :) pzdr

Edyta:

Fotek nie wklejam bo mam parcie, tylko chcialem pokazac 2 ryby roznych rozmiarow, roznych gatunkow walczacych z podobna sila.Ani te sandaczowe gluty ani szczupak nie sa w watkach w "wiesci znad wody" jak widzisz

Edytowane przez grunwald1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Lubie focic, krecic co sie nad woda dzieje i miec pamiatke.Jasne ze moglem nie robic fotek i zrzucic go z kamiennej opaski a niebiec z nim na lagodny brzeg aby nie porozbijal sie o kamienie.Mogl nie byc taki pazerny :) przeciez ma okres :) pzdr

Edyta:

Fotek nie wklejam bo mam parcie, tylko chcialem pokazac 2 ryby roznych rozmiarow, roznych gatunkow walczacych z podobna sila.Ani te sandaczowe gluty ani szczupak nie sa w watkach w "wiesci znad wody" jak widzisz

Bez urazy ale co za roznica gdzie go zapodales? Potem za granica mamy taka opinie a nie inna ani to okax a chyba wiekszisc sie zgodzi, szczupak wakeczniejszy niz sandacz os co do zrzucania go x opaski przemilcze wystarczylo orxy brzegu dac mu troche luxu i sam by spadl

 

Poxdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie rozumie o co Ci chodzi z ta opnia za granica?Dla opinii lowisz?Ja lowie dla siebie.Niektorzy zabieraja ryby, ja zabieram rybie jedynie minute na zrobienie zdjecia.Gdybym celowo szukal szczupaka, tylko dla foty to co innego.Przylowil sie biedak dostal po zebach i wrocil do wody.Pzdr

A i jeszcze jedno co do opinii, nie staram sie aby za granica mnie postrzegano jak super hiper, jednak zdziwilbys sie jak tubylcy w innych krajach wala ryby w leb, a jak pokazuje fote wypuszczonej duzej ryby, przelykaja sline.Chyba zbyt pochopnie mnie osadziles.Pzdr raz jeszcze.

Edytowane przez grunwald1980
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie rozumie o co Ci chodzi z ta opnia za granica?Dla opinii lowisz?Ja lowie dla siebie.Niektorzy zabieraja ryby, ja zabieram rybie jedynie minute na zrobienie zdjecia.Gdybym celowo szukal szczupaka, tylko dla foty to co innego.Przylowil sie biedak dostal po zebach i wrocil do wody.Pzdr

A i jeszcze jedno co do opinii, nie staram sie aby za granica mnie postrzegano jak super hiper, jednak zdziwilbys sie jak tubylcy w innych krajach wala ryby w leb, a jak pokazuje fote wypuszczonej duzej ryby, przelykaja sline.Chyba zbyt pochopnie mnie osadziles.Pzdr raz jeszcze.

Nie ma sensu kopii kruszyc masz mij nr zadzwon pogadamy w srode lece na urlop do pl na 2 tyg a o wizerubek warto dbac zawsze

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spoko Adam :) co by nie budzic niesmaku fotki usuwam.Zycze milego wypoczynku :) w czerwcu powalczymy z rybami razem.PZdr

Wracajac do tematu widze ze Ci, ktorzy wydali opinie, sa zgodni ze szczupak jest silniejsza ryba, w sensie wariacji na kiju.

Edytowane przez grunwald1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

po moich kilkuletnich doświadczeniach stwierdzam że Szczupak na pewno nie jest silniejszy od Sandacza ale jest znacznie zwrotniejszy i szybszy tym jest są spowodowane te wariacje na kiju. porównując Sandacza 70 cm a Szczupaka 70 cm hol Szczupaka będzie krótszy ale za to bardzo emocjonujący, Sandacz również pięknie trzepie łbem na boki, ale ja mówię tylko o rybach z rzek ;) Ciekawą sytuacją było branie na opasce bardzo mocne uderzenie na wobka po łuku w nocy , zacinam a tu odjazd na mocno zakręconym hamulcu jakieś 30-40 m w dół mówię Sumek w końcu złapałem za szpulę wyprostowałem kija i ryba się dała zatrzymać , zaczął się normalny hol w którym po takim odjeździe przekonany byłem że to wąsik, a kilka metróe ode mnie widzę w świetle latarki że to Sandacz miał 78 cm, co ciekawe za 10 minut w tym Samym miejscu zacinam kolejną rybę w indentyczny sposób ale ta już walczy typowo po Sandaczowemu bez takich zacnych odjazdów ale hol bardzo emocjonujący , ten miał 77 cm , tej nocki kumpel wyjął Szczupaka 71 cm i mówi że szedł jak szmata .

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...