rózgaś Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Koledzy czym się różnią oleje o symbolach gl4 i gl5, bo widzę oba i nie wiem który wziąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 13 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2023 To nie są te same oleje. Translube expert to niby półsyntetyk a Translube mineralny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tresor Opublikowano 13 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2023 Przepraszam. Nie używam tub są nieekonomiczne. Myślałem że to to samo. Więcej w olejach się nie odzywam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomchaf11 Opublikowano 13 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2023 Olej przekładniowy to olej przekładniowy ważne żeby miał odpowiedniá specyfikację. On nie pracuje bezpośrednio w wodzie tylko w środowisku wodnym . Nawet te dedykowane jako outboard też się mieszają z wodą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 binio1111 Opublikowano 15 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2023 Tak przy okazji oleju do spodziny. Na aledrogo jest w b.dobrej cenie Liqui 80w90 GL-4/5https://allegro.pl/oferta/liqui-moly-olej-przekladniowy-gl4-5-sae-80w-90-11896584389 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Qh_ Opublikowano 15 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2023 Przepraszam. Nie używam tub są nieekonomiczne. Myślałem że to to samo. Więcej w olejach się nie odzywam. Popieram, oprócz tego że są nieekonomiczne jakoś sobie nie wyobrażam napełnić tym dużego silnika. Dzisiejsze oleje są naprawdę dobre, za to niedolany olej to już insza inszość. Jak pompuję pompką z butelki to mam pewność, że jest dolany jak trzeba. Z tuby, niektóre są 350 a nawet jak są 375 to jakoś w wyciśniecie do ostatniej kropli jak u mnie wchodzi 370ml nie wierzę ... a co zrobić jak trochę pocieknie?Butla to butla. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 binio1111 Opublikowano 16 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2023 Zawsze można przelać z tuby do butelki i założyć pompkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Qh_ Opublikowano 16 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2023 (edytowane) No o tym nie pomyślałem , jak ktoś lubi drożej ... I jeszcze mam takie przemyślenia ze sportów motorowych wyścigowych, gdzie olej to podstawa i przerobiłem go setki litrów przez kilkanaście sezonów i motocykli (doświadczenia własne nie zasłyszane) może komuś pomoże podejmować decyzje:1. Spodzina.Olej niby zwykły przekładniowy, ale pracuje pod wodą i może mieć dodatki pozwalające mu pracować prawidłowo z domieszką wody.Tu nie kombinuję, leje dedykowany olej do spodzin. Mam Yamę więc leje Yamalube. Przecież przy zakupie litrowej butelki sam olej na jedną wymianę jest tańszy niż dwie nowe uszczelki. Które tez kupuję yamahy - za 26pln bo są dedykowane, nie gumowe, nie okrągłe ... a zgubić olej na pełnej p ... i remontować spodzinę to bym nie chciał.Co do olejów typu Yamalube:To tzw marka prywatna. Ma takowe np KTM, Yamaha itd. - fakt sami olejów nie produkują. Robi to dla nich ktoś. Ale jako że pracuję w firmie która produkuje prywatne marki mogę Was zapewnić, ze jakość tych olejów jest super. Żaden z producentów nie zaryzykuje zatargu z yamahą czy KTM. Oni te produkty sprawadzają i standardowo piszą reklamacje. W razie wtopy, zerwanie kontraktu, wycofanie z rynku ... uwierzcie nikt tego nie zaryzykuje.Do tego raczej nie słyszałem o podróbkach yamalube do spodzin . 2. Silnik. Sprawa zupełnie inna.To silnik jak każdy. Można lać po prostu dobry olej. Oleje są teraz naprawdę super. Nawet mineralne których się wszyscy boją. W tym silniku nie ma sprzęgła więc można dać naprawdę śliskie oleje (w motocyklach to czasem bywa problem przy mokrym sprzęgle).I warto myśleć. Jak się pływa głównie zimą i jesienią i nie katuje silnika nie ma co sie pchać w wysokotemperaturowe oleje 10W40 spokojnie wystarczy. Liczbą przed W raczej bym się nie przejmował i nie inwestował w 5W40 bo raczej trudno pływać przy temepraturach poniże -25 stopni .Inaczej, jeśli ktoś lubi latać dużo i na maksa. I jeszcze w upały. Warto wtedy zainwestować w 10W50 albo i 10W60. Ja do swoich moto lałem zawsze 10W60 ale to na tor i się sprawdzało. Im wyższa cyfra po W tym dłużej olej zachowuje lepkość w wysokich temperaturach. Producent: jak kto lubi i ma sprawdzone. Ja po latach doszedłem do tego, ze do wszystkiego lałem Liqui Moly Racing 10W60. Pierwszorzędny olej i dużo rzadziej podrabiany niż np Motul. I radzi sobie naprawdę w ekstremalnych warunkach i próbach przegrzania. Jedynie w np Suzuki potrafiło się kelić sprzęgło. Koledzy lali różnie. Głównie MOtula i Castrole - ale kupowali tylko u sprawdzonych dostawców i też było ok.Ale jak ktoś się nie ściga to 10W40 jest wystarczający. No i tu jest właśnie clou. Najważniejsze, żeby nie kupić podróby. Motul super olej ale chyba najczęściej podrabiany a wtedy nie wiadomo co się kupuje w ogóle. Kupować dobre oleje, oryginalne i zmieniać jak należy. Będzie silnik służył lata. Teraz jeden z większych mitów: syntetyk, półsynetetyk, mineral.Różnią się tylko składem. I ceną. I uwaga - gęstością.Do nowych i nowoczesnych silników oczywiście full syntetyk. Ale starsze ciapki, co mają już (albo z projektu starego) większe luzy mogą sobie z tymi rzadkimi olejami nie poradzić. Tam warto lać mineral, może będzie trochę wiecej osadów, ale te paradoksalnie doszczelniają stare, spracowane silniki. Jeśli bedzie miał 10W40 to w niczym nie będzie gorszy, niż inny olej, a do starego silnika będzie nawet lepszy. Po drodze mamy półsynetetyk z tą samą logiką. W starych silnikach lepiej lać gęstszy mineral i go częściej zmieniać (bo opiłki tam będą tak czy siak). Full syntetyk jak wyczyści stary silnik (który zawsze chodził na mineralu) to może mu to nawet zaszkodzić. Kupiłem kiedyś, dawno temu, Uno 1,0. Miało coś ok 220kkm. Chodził super. Pierwsza wymiana, myślę dam mu najlepszy olej. Zalałem drogi full syntetyk. Rany! Jak się toto rozklepało, myślałem, że sprzedający trupa mi sprzedał i zalał jakim motordoktorem. No ale jak się uspokoiłem, zlałem syntetyk zalałem mineralem porządnym i ... wszystko ucichło a łunochod służył mi wiernie następne ponad 100kkm, do tego jeszcze go zagazowałem. Sprzedałem z przebiegiem 330kkm mechanikowi który go najpierw posprawdzał a potem dalej tyrał. To było najdroższe płukanie silnika w mojej karierze . Uno oczywiście było sprzed 2000roku. 3. Filtry.Bardzo ważna rzecz. Trzeba je wymieniać. Zazwyczaj producenci zalecają co drugą wymianę oleju. I tego się należy trzymać. Do tego znów, myśleć:- jeśli przy wymianie olej jest czysty, bez opiłków, zmętnień to można raz filtr zostawić. Ale jak jest inaczej filtr do wymiany!- filtry sportowe. Tu uwaga: filtry zakładajcie dedykowane. Sportowe filtry i powietrza i oleju są "rzadsze" ułatwiają przepływy, ale też gorzej filtrują! Na torze wyniki, a nie żywotność silników są priorytetem.I znowu podróby, kiedyś kupiliśmy z chłopakami super firmowe filtry sportowe. Mój pękł na Pannoni, dobrze ze wanna owiewki wyłapała to nie było gleby, a że zauważyłem, to i nie zatarłem silnika. Kumplowi jak pociekł to już była gleba, reszta filtrów poszła w kubły. Sorry za przydługą przemowę, ale jak czasem czytam/oglądam bzdury w necie na temat olejów, to mnie przerażenie ogarnia.No i tak jakby, kierując się powyższym - zrobiłem w życiu z dwa miliony kilometrów, lubię szybko i ostro, kilkadziesiąt a może i ponad 100 tyś km po torach i w terenie na wyścigach. I NIGDY, ŻADNEGO silnika nie zarżnąłem. A jeździło się i nówkami i trupami czasem. Edytowane 16 Kwietnia 2023 przez Qh_ 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Enio Opublikowano 17 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2023 Te tuby to lipa bo nie dość ze drożej wychodzą to dużo oleju się gubi przy napełnianiu. Teraz właśnie kupiłem większa flaszkę i pompkę wiec wymiana to będzie przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 17 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2023 (edytowane) To ja wam jeszcze zburzę świat z tym info o dodatkach co to niby mają te oleje marine i co tak dobre na wodę są . Porównanie z Mobil/Amsoil SAE75W90 i 80W90 (supertech)Więc no tak, jestem wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody koncernów marine bezideowcem. Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez psulek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sharkfishing Opublikowano 18 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2023 (edytowane) A nie prosciej zalac taki jak producent rekomenduje? Zamiast kombinowac Edytowane 18 Kwietnia 2023 przez sharkfishing 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 18 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2023 Prościej, wrzuciłem jako ciekawostkę, a każdy niech się zastanowi czy warto dopłacać do olejów z dodatkami, co jak dostaną wody smarują gorzej, jak oleje bez dodatków 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 binio1111 Opublikowano 30 Kwietnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2024 (edytowane) Takie głupie pytanie. Olej do spodziny Liqui Moly 80W90. Tuby 250ml, fabrycznie zamknięte. Jedyny szkopuł- Produkcja 01.2021. Zalewać , czy do wyrzucenia? Edytowane 30 Kwietnia 2024 przez binio1111 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 30 Kwietnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2024 Lej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Qh_ Opublikowano 30 Kwietnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2024 Mógłbyś tez wyrzucić, byle w moją stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
rózgaś
Koledzy czym się różnią oleje o symbolach gl4 i gl5, bo widzę oba i nie wiem który wziąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
10
7
5
4
Popularne dni
2 Kwi
10
1 Kwi
9
13 Kwi
7
13 Maj
5
Top użytkownicy dla tego pytania
psulek 10 odpowiedzi
binio1111 7 odpowiedzi
rózgaś 5 odpowiedzi
evin 4 odpowiedzi
Popularne dni
2 Kwi 2014
10 odpowiedzi
1 Kwi 2014
9 odpowiedzi
13 Kwi 2023
7 odpowiedzi
13 Maj 2014
5 odpowiedzi
Popularne posty
Qh_
No o tym nie pomyślałem , jak ktoś lubi drożej ... I jeszcze mam takie przemyślenia ze sportów motorowych wyścigowych, gdzie olej to podstawa i przerobiłem go setki litrów przez kilkanaście sezonó
karolkrause
Krzysiek lej śmiało Yamalube i nie oglądaj się na nic Szkoda czasu na detale
paawelek83
Radku a myślisz, że olej z napisem Yamalube bądź Quicksilver różni się czymś od np wspomnianego Castrola sae90? Myślę, że tylko opakowaniem i ceną bo ani Yamaha ani Quicksilver nie są producentami ole
Opublikowane grafiki
64 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.