WYWIAD Z CHUCKIEM NORRISEM

[Friko]

Słuchajcie, Chuck Norris podobno jest zapalonym wędkarzem! Chciałbym przeprowadzić wywiad z Chuckiem na 1 kwietnia, i zastanawiam się nad pytaniami i roznymi wedkarskimi anegdotami ktore kraza o Chucku - chciałbym zapytać o nie podczas wywiadu. I tu prosba, jesli ktos slyszal jakas ciekawa wedkarska anegdote dotyczaca Chucka - niech sie wpisze.

 

Np. ja slyszalem, ze Chuck nigdy nie potrzebuje tradycyjnego wedziska i kolowrotka aby lowic ryby. On wykopuje przynety z polobrotu.

[Michumm]

Prosze, przeciez to jest takie głupie, że jak kotś mi to na gg wysyła to odrazu go blokuje. Boże, widzisz Chucka Norrisa, zrób coś z tym.

[phalacrocorax]

Friko, zajmij się jakimiś poważnymi rzeczami <_< na prrzykład napisz jak było na targach...

A tak na marginesie to słyszałem że Chuck Norris łowi ryby kalecząc się i wskakując do basenu z rekinami.

A gdy zabiera swoje dzieci na ryby wybiera odosobnione, ciche miejsce Zwykle jadą na Trójkąt Bermudzki.

Ale i tak wszystko na nic bo gdy Chuck Norris idzie łowić, ryby nigdy nie biorą... boją się.

[Friko]

@phala

bedzie relacja, spoko. A tak w ogole to trza bylo przyjsc!

@mich

ach Filipie, ach Filipie - trzeba znac sie na dowcipie

 

Kolega pytal sie o kij na klenie. Odpowiedzialem mu, że Chuck uzywa kija 3,90 do 80 gram. Chuck dlatego lowi tak ciezko, poniewaz zawsze zacina od 3 do 6 kleni na raz. Po jednym na kazdy grot.

 

[Michumm]

@Friko

 

Ludzi te teksty bawią prostota i głupotą, takie jest moje zdanie.

Jak cos w stylu CHUCK NORRIS nie widzi koloru czerwonego, On go słyszy może być smieszne? Ahhhhhhhhhh.

[Friko]

Dobre (tego nie znalem)

Zatem: moze. To kwestia stosunku do rzeczywistosci

ps. jak masz cos wedkarskiego o Chucku to dawaj!

[Michumm]

No niestety, ja zabardzo nie rozpędzałem sie w tym temacie, narazie jestem na etapie rozpędzania się z Algebrą liniową i Analizą matematyczną

[jerry hzs]

Nigdy nie slyszalem dowcipow z Chuckiem Norrisem

Niepoprawny Real Friko

[phalacrocorax]

A tak w ogole to trza bylo przyjsc!

Ha! Trza było móc przyjść

[Salmo_Salar]

Widziałem obrotówkę na której widnieje postać Chucka który robi wykop. Ktoś to pokazywał na czacie PW.

[Friko]

Nazywaja ja półobrotówką

[Xavi]

dla mnie te dowcipy są super.

Michum a ja nie wiem co z Twoim poczuciem humoru, pewnie faktycznie lepsza ta analiza matematyczna...

A tak apropo matematyki, to Chuk Norris potrafi zbudowac trójkąt z dwoma kątami prostymi

 

Pozdrawiam

[phalacrocorax]

Xavi, te trójkąty to pikuś. Chuck doliczył się nieskończoności... dwa razy

[Gość]

...i umie dzielić przez 0

[Gumofilc]

No niestety, ja zabardzo nie rozpędzałem sie w tym temacie, narazie jestem na etapie rozpędzania się z Algebrą liniową i Analizą matematyczną

Z takim poczuciem humoru bedzie trudno przejsc przez ta matematyke...

Mysle, ze to niezly przerywnik, z tym Norrisem, niestety do mnie nie dotarly zadne ciekawe rzeczy...

Spokojnie, bedzie taka relacja z Targow o jakiej Wam sie nie snilo... <_<

Gumo

[Xavi]

Gumo, Chuck nie mogl byc na targach bo wpadl do lawy, prawie się utopił

 

Pozdrawiam

[Gumofilc]

No a po dotarciu do najblizszego brzegu, mialby jeszcze kawal drogi...a zyto po pas i mroz jak...diabli...

Gumo

[Michumm]

 

Z takim poczuciem humoru bedzie trudno przejsc przez ta matematyke...

Gumo

 

@Gumo, możesz wierzyć albi nie, ale moje poczucie humoru nie zna granic, aczkolwiek teksty z Chuckiem Norrisem są nie dla mnie, kompletnie nieśmieszne w moim mniemaniu, np.

 

To nie Chuck Norris ma przyrodzenie jak koń, tylko koń ma przyrodzenie jak Chuck Norris. Hmmm... No dobra to akurat jest śmieszne.

[Friko]

@Mich

 

zawsze możesz napisac jakas anegdote o Chucku po japońsku

 

a własnie, czy CHUCK NORRIS ma jakaś pisownię w języku japońskim?

[Michumm]

Oj nieznam, chociaż teraz taka głupota mi przyszła to głowy:

 

Kore-wa nihongo-de nan to iimasu-ka? Chuck Norris!!!

 

Translate:

 

Jak to się nazywa po japońsku? Chuck Norris!!!

 

Głupie nie? Jak Chuck Norris.

 

[marcinesz]

Największy zbiór faktów z życia Chucka, jaki ja znalazłem, jest tu:

http://www.chucknorris.glt.pl/

 

Moje subiektywne TOP 10 z tych, które dotąd przeczytałem (oczywiście na tę chwilę - bo jutro coś innego może mnie rozbawić - tyle tego jest ):

 

34. Jeśli powiesz Chuck Norris w Mongolii, ludzie zaczną cię kopać z półobrotu w twarz w jego imieniu. Zaraz po ich kopach zostaniesz kopnięty w twarz z półobrotu przez samego Norrisa.

 

53. Każdy może naszczać na podłogę w toalecie, ale tylko Chuck umie nasrać na sufit.

 

58. Chuck wymyślił maszynę czasu i cofnął się w przeszłość, żeby zapobiec zabójstwu Kennedy'ego. Kiedy Oswald strzelił, Chuck przyjął trzy pociski na swoją brodę. Głowa JFK eksplodowała ze zdziwienia.

 

75. Ktoś kiedyś zasugerował, że prawdziwe imię Chucka Norrisa to Henry. 10 sekund później znaleziono go martwego. Popełnił samobójstwo uderzając się 384 razy młotkiem w głowę, dusząc własnymi sznurowadłami i odgryzając sobie obydwie nogi.

 

93. Chuck Norris regularnie oddaje krew w PCK. Ale nigdy swoja.

 

94. Chuck Norris stracił dziewictwo wcześniej niż jego ojciec.

 

148. W 1979 roku Chuck Norris został pierwszym Murzynem, który wygrał maraton nowojorski.

 

153. Chuck Norris korzysta z dublerów. W scenach płaczu.

 

158. Chuck Norris używa swej lewej dłoni zamiast papieru toaletowego, a cukierki zjada nie wyjmując ich z opakowań.

 

181. Chuck Norris potrafi wybekac cały alfabet. Od tylu. Po łacinie. Na jednym wydechu. Stojąc na głowie. Przygrywając do tego na flecie.

 

207. Chuck Norris nigdy w życiu nie mrugnął. Nigdy.

 

Pozdro,

marcinesz

 

@Mich - trochę więcej luzu, tym bardziej, że do matematyki nie podejdziesz bez poczucia humoru. Tym bardziej, że Chuck Cię cały czas obserwuje ...

[Michumm]

@Marcinesz

 

Ale, Chuck nie jest śmieszny ani troszke, to :cry: mnie bardziej smieszy niż Norris. Poczucie humoru jak już wspomniałem mam ogromne.

 

Kolga mi opowiadał że podobno w Opolu, goście najarali się i jeździli maluchem do okoła ronda, ale zeby było smieszniej to jeździli do tyłu . Nagle przywalił w nich jakiś gościu autem, ktos tam zadzwonił po niebieskich. Kierowca ów malucha cały rozdygotany, a koledzy z tyłu się smieją , kierowca kaszlaka mówi że on nic.. ja naprawde... panie władzo...

 

Szefu w białej czapeczce z daszkiem powiedział:

-Panowie cpokojnie nie ma się czym martwić, gosciu, który w Was przypikował ma 2 promile alkoholu we krwi i jeszcze mówi że do tyłu jechaliście.

[phalacrocorax]