cast64 Opublikowano 5 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2021 Nie trzeba drugiego kołowrotka. Zwijasz w punkcie 3 ręcznie na pustą szpulkę po żyłce, plecionce czy nawet na pustą butelkę 1/2l po napoju. Najlepiej taliowaną.Potem nawijasz w odwrotnej kolejności. Czyli najpierw podkład potem linka robocza. Trochę zabawy jest ale nie robisz na oko tylko metodycznie i masz perfect!Butelkę to ja używam prostą nie taliowaną z tańczącą parą coby mi czas się nie dłużył.Plecionke ze szpuli nawijam ręcznie na te same fabryczne szpulki.A tak to wszystko się zgadza co pisałeś wyżej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polomarko Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Mam na szpuli gumowy pierścień,to nie będzie problemu z obracaniem plecionki. Zrobie tak jak radzicie. Nawinę na kołowrotek potem spowrotem na szpulę z plecionki i jeszcze raz na kołowrotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MieczysławS Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2021 W latach 70-tych ub. wieku zdecydowana większość kołowrotków miała bardzo głębokie szpule.Wówczas wykonywałem podkład ze starych, zużytych żyłek, następnie docinałem pierścień gumowy z dętki rowerowej równy wewnętrznej wysokości szpuli i zakładałem go na żyłkę podkładową.Zostawiałem tylko tyle miejsca aby weszło 100m żyłki określonej średnicy, bo wtedy prawie wszyscy producenci w takich odcinkach żyłkę konfekcjonowali.Dziś mam wiele płytkich szpul, więc nie muszę robić tego typu wypełnień, ale sposób jest nadal aktualny, a plecionka nie będzie się ślizgać po gumie, dodatkowe jej przyklejanie jest zbędne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meps Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Do nawijania na pustą szpulę polecam wkrętarkę . Zamocować grube wiertło tak aby weszło w otwór, jak jest za luźno to nawinąć trochę taśmy lub jakiejś gumy tak żeby się nie ślizgało i jazda. 20 sekund i mamy z powrotem na szpuli. Dołożyć trochę podkładu i przewinąć na kołowrotek. Drugie wyjście to inny kołowrotek gruntowy, karpiowy itp i na niego przewijać zamiast ręcznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Wkrętarkę do przewijania stosuję od dawna. Zamiast wiertła stosuję śrubę 10mm i nakrętką ściskam szpulkę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meps Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Dzięki za podpowiedź, mój patent był robiony na szybko tym co miałem pod ręką. Następnym razem spróbuję ze śrubą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Jeśli tak to jeszcze dodam: mam taka sprytna nakrętkę, która jest z jednej strony wytoczona na stożek. Dzięki temu pasuje do różnych średnic otworu w szpuli od linki, na które przewijam. Jak już dokręcę nakrętkę, na gwint naciągam średnio dopasowaną rurkę igelitową aby nie kaleczyć gwintu śruby 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Robert, super patent!Najprostsze rozwiązania są najlepsze, że też na to nie wpadłem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobby0404 Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Jeśli tak to jeszcze dodam: mam taka sprytna nakrętkę, która jest z jednej strony wytoczona na stożek. Dzięki temu pasuje do różnych średnic otworu w szpuli od linki, na które przewijam. Jak już dokręcę nakrętkę, na gwint naciągam średnio dopasowaną rurkę igelitową aby nie kaleczyć gwintu śruby Puść zdjęcie tego patentu proszę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Co tu prezentować? Żaden patent. Pokazuję to co w tej chwili mam w domu (drugi zestaw na śrubie 10mm dałem kumplowi) Tutaj śruba ma 8mm. Stożek nakrętki jest mniejszy bo dobrałem sobie szpulki z mniejszą średnicą otworu centralnego 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 (edytowane) BDz. Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Alexspin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiwaldi1970 Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 BOB bardzo przkryczne i proste rozwiązanie. Do tego wkrętarka i przewijanie żyłki czy plecionki nie jest problemem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiwaldi1970 Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 (edytowane) . Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez wiwaldi1970 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psil Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Patentów kilka to i ja swój zapodam.Ja zawsze nawijam na uzbrojoną wędkę. Żyłka czy plecionka leci przez wszystkie przelotki.Przed przelotkami przepuszczam żyłkę przez jakiś ręcznik pomiędzy książkami. Regulując w ten sposób napięcie. Szpula hasa sobie wesoło luzem po podłodze.Co do nawijania na szpule to mam trochę łatwiej bo mam tokarkę. Montuje szpule, puszczam wolne obroty i leci. Miałem nawet zrobić auto nawijak ale jakoś chęci brak. Co do samego skręcania się żyłki.Z mojego doświadczenia wynika pewna zależność. Lubię i bardzo często łowię na obrotówki.Żeby na uszach stanąć to po jakimś czasie rzucania tylko nimi żyłka się skręci, bo krętliki nie pracują idealnie. Trochę z nimi eksperymentowałem ale bez większych sukcesów.Firma też w zasadzie znaczenia nie ma. Ja rozwiązuje to tak, że gdy widzę, że już zaczynają się pętle robić to zakładam cięższa gumę i rzucam ile się da.Kilka takich rzutów skutecznie odkręca żyłkę. No i co jakiś czas odcinam parę metrów z końca bo robi się wiotki i mega podatny na skręt. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyn Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 (edytowane) Podepne się pod temat. Dzisiaj miałem sytuacje, w której straciłem sporo metrów plecionki. Trochę wiało i po rzucie jakoś tak się zaplątała, że jedyny ratunek to zwinięcie przynęty, odwinięcie na sucho do motaniny i ucięcie. Teraz pare mm brakuje i dość 'śmiesznie' to wygląda, a nie lubię mieć 'syfu' w sprzęcie wędkarskim, więc chce to poprawić.Nie mam zapasowej szpuli do tego kołowrotka, ale mam jakąś tam inną.Czy bezpiecznie będzie tę plecionkę odwinąć na szpulę ręcznie (100m+, no ale cóż), dowiązać podkładu z żyłki, bo aktualnie jest podkład na szpuli, uzupełnić i znowu nawinąć z tej szpuli? Równo się wszystko ponawija takim sposobem? Myślicie, że już do przewinięcia? Edytowane 12 Kwietnia 2021 przez Krzyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekmaj Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Ja jeśli chcę uzupełnić braki na szpuli jeden koniec przywiązuję w jednym końcu garażu podziemnego i odwijam plecionkę ( niekiedy muszę zrobić 3 rundy ).Nawijam podkład z żyłki i dowiązuję plecionkę a nastepnie zwijam naprężoną plecionk na kołowrotek. Dzięki temu nie muszę nawijać jej na inną zapasową szpulę, unikam skręcania i niepotrzebych kombinacji. Można to też zrobić na dworze bo znalezienie miejsca 150m nie jest problemem. Zajmuje to chwilę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyn Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Ale bezpieczne jest w ogóle ręczne zwijanie i ponowne nawijanie? Jak mokra będzie, to też się poskręca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.