Szczupaki 2014

[godski]

To teraz czas na Łukasza Pumbę. Startuje z Wojtim lada moment. Chyba czas na wyprawę nad Żarnowiec zbierać...

[skiner]

To teraz czas na Łukasza Pumbę. Startuje z Wojtim lada moment. Chyba czas na wyprawę nad Żarnowiec zbierać...

 

Nie raz Żarnowiec dał mi lekcje pokory, a limit sześcian kiedyś musi się skończyć

Fajnie by było aby Łukasz w sobotę pobił swoją życiówkę 99cm, która złowił na mojej łodzi ...

Jest pełnia ciśnienie leci w dół, zobaczymy co to będzie.

 

 

 

Nie dość, że na trolling to jeszcze z Wojtkiem na łódce, łatwizna... nie liczy się.... żartuję oczywiście piękna ryba szczere gratulacje i kolejnej większej życzę

 

Jacku cczekałem na Ciebie szkoda, że nie dostałeś urlopu

Edytowane 16 Maja 2014 przez @Wojti

[stubek]

To wczorajsza metrówka złowiona przed południem z kolegą @Wojti, szybkie podebranie, kilka fotek i rybka w dobrej kondycji wraca do wody. Radość dla obu stron, tzn. dla nas, że ją złowiliśmy i dla rybki która nadal sobie pływa.

[kowalek87]

A tu mój skromniutki, brzegowy szczupaczek

[admin]

Taki glut na Jack 16

http://i58.tinypic.com/14o6ur4.jpg

 

Dosłownie słowo komentarza ode mnie. Zostawiłem to zdjęcie specjalnie choć pierwsza moja reakcja była usunąć. Każdy ma prawo do błędów i jesteśmy po to by edukować, pokazywać jak prawidłowo obchodzić się ze złowionymi rybami - dlatego tak mocno ostatnio wspominamy o Catch and Release. Intencje są dobre. To BARDZO WAŻNE. Jednak rzeczywiście postarajmy się nie trzymać ryb w pionie. Kiedyś mówiło się o tym, że można ale ... Mamy intencję wypuszczenia - zróbmy to w sposób najbezpieczniejszy dla ryby. Gratulacje zatem pięknego szczupaka, delikatnie inaczej (poziomo, bez chwytaka, a ja już z chwytakiem to pewnie i tak w poziomie)  trzymał bym go do zdjęcia

 

pozdrawiam

Remek

[EMMS]

@ Wojti i stubek pokazaliście klasę! Boże, jak ja żałuję, że nie mogę być teraz nad wodą... (dzięki uczelni, oczywiście...)

[skiner]

Chyba "nie będę" pływał już z Rafałem (@Stubek)? przez ostatnie dni leje mnie jak młodego, dziś tylko 2cm zabrakło mu do meterka .... .

 

 

 

cały czas łowimy ...     ("gold tem")

Edytowane 16 Maja 2014 przez @Wojti

[c1esla]

Wojti ale masz sezon , za granicą nawet tak nie łowią !!!!

 

Ogromne Gratki za powtarzalność , i ogromne szczupce

 

pozdro

[stubek]

Dobre towarzystwo i zgrana ekipa na rybach to podstawa sukcesu ... ( @Wojti dzięki za dzisiejsze fotki    )

 

Edytowane 16 Maja 2014 przez stubek

[admin]

Klasa! Piękne ryby! Adrenalinka była?

[stubek]

Adrenalinka była, bo proszę mi wierzyć szczupłe z Żarnowca mają to do siebie, że są strasznie waleczne. @Wojti może to potwierdzić. Czasem szczupak 70+ zanim się go zobaczy walczy tak, że ma się wrażenie, iż holuje się metrówkę

Większe ryby, to zdecydowanie za każdym holem pigułka adrenaliny - aby tylko nie spadła - a takie rzeczy się zdarzają....

Edytowane 16 Maja 2014 przez stubek

[Baloo]

Bez przesady, to było zaraz po wyciągnieciu robione jeszcze woba nawet nie wyjąłem

wole to niż wyciąganie za skrzela

 

Gratuluję ryb, jednak dodam tylko od siebie (gdyż jest to dla mnie kompletnym nieporozumieniem), że jeśli miałbym zrobić listę najbezpieczniejszych sposobów podebrania szczupaka (dla samego szczupaka oczywiście), wyglądałaby następująco:

 

0. Wyhaczenie w wodzie,

1. Kołyska do podbierania ryb - podtrzymanie całego ciężaru ryby w poziomie i brak uszkodzeń płetw,

2. Obszerny podbierak z gumowaną siatką, o objętości siatki umożliwiającej metrówce swobodne przebywanie w wodzie w naturalnej (bez wyginania się w podkowę) pozycji poziomej- większość czynności można wykonać gdy ryba cały czas spoczywa w wodzie, poza tym szeroka gumowana siatka mniej niszczy / rozwarstwia płetwy,

3a. Chwyt pod skrzela (duże ryby) lub za kark (ryby do 70-80cm) - przy okazji dodam, że to najbardziej sportowy sposób podbierania szczupaków i każdy łowca tego gatunku, powinien to umieć prawidłowo zrobić, na równi z zawiązaniem przyponu - przy jednoczesnym podtrzymywaniu ciężaru drugą ręką, brak obrażeń dla ryby,

3b. Chwyt pod skrzela w rękawicy ochronnej - dla osób z lękami o gładkość skóry na wrażliwych dłoniach. MInus rękawicy objawa się w gorszym czuciu i stosunkowo małym ryzyku, że się palce powkłada między łuki skrzelowe, co może prowadzić do ich uszkodzeń. Przyznam jednak, że jak ktoś podebrał kilka ryb, to takie pomyłki na trzeźwo się nie przytrafiają...

4. Mniejszy podbierak z minimum siatką bezwęzełkową - niestety ryba często wychodzi z takiego podbieraka mocno poocierana od podłogi łodzi, na której się rybę wyhacza, z porozrywanymi płetwami, itp.

5. Gripp / Chwytak z minimum obrotową głowicą - pisaliśmy o tym wielokrotnie i pisać będziemy. Osobiście uważam to za nieporozmienie, a już szczególnie podczas połowu gatunków z mniejszą ilością zębów. Dla mnie jedynym usprawiedliwieniem jest sytuacja, w której łowi się w pojedynkę a ryba glęboko połknie przynęte i wkładając rękę pod skrzela, możemy zostać połączeni z kotwicą. Widziałem zbyt wiele połamanych, porozrywanych i poniszczonych szczęk ryb, aby uznać to narzędzie za przyjazne rybie. Nawet jak się komuś uda wyjąć 20 ryb bez uszkodzeń, to zapewniam, że prędzej czy później któraś się zacznie szarpać na tyle skutecznie, że zrobi sobie "jesień średniowiecza" ze szczęki. Widok średni i przynajmniej dla mnie całkowicie zniechęcający do używania. Chwytaki bez obrotowej głowicy i te z wagą, powinny być zakazane i zabronione w handlu.

6. Osęka - kwestia oczywista, choć taką zakończoną kulką zamiast ostrza i z szerokim łukiem, ustawiłbym wyżej niż chwytak.

 

Oczywiście to wersja uproszczona, bo wariantów jest więcej. Innymi słowy jak ktoś pisze, że woli rybę grippem niż ręką, to chba tylko dlatego, że ma problemy z ręką.. ;-)

[robert67]

 

 

3a. Chwyt pod skrzela (duże ryby) lub za kark (ryby do 70-80cm) - przy okazji dodam, że to najbardziej sportowy sposób podbierania szczupaków i każdy łowca tego gatunku, powinien to umieć prawidłowo zrobić, na równi z zawiązaniem przyponu - przy jednoczesnym podtrzymywaniu ciężaru drugą ręką...

 

Nie no, Mateusz, tu już za dużo wymagasz :lol: .

[EMMS]

Faktycznie, gdyby wprowadzić taki egzamin z umiejętności praktycznych przed łowieniem, myślę, że część łowiących mogłaby tylko pomarzyć o wędkowaniu Przy okazji, dodam, że niedawno widziałem względnie bezpieczny wariant (dla ryby) podbierania z gripem. Konkretnie polegał on na tym, że jedną ręką obsługuje się grip, a drugą przytrzymuje pod brzuch. Minusem jest jednak to, że na łodzi podczas takiego podbierania niezbędny jest załogant. Nie mniej, dalej mnie to do gripa nie przekonało...

 

Co do tej osęki - chyba mówisz o rybach gabarytu bonito albo GT, bo używanie ich w wodzie słodkiej mija się z celem...

[bassket]

cześć !  U mnie na łowisku wygląda to tak ... ujednolicone ,proste przepisy, do których wszyscy muszą się dostosować ...  i moim zdaniem to działa bez względu na "skillsy".

 

1 Carp & Pike anglers must be in possession of a suitable landing net, unhooking mat, anti-septic and unhooking tools at all times and must be used 2 Minimum net size 36 inches 3 Use a carp/pike sack if only absolutely essential, maximum permitted sacking time permitted 10 minutes only 4 To kill virus's always dry your nets, weigh slings, carp sacks and unhooking mats thoroughly in the sun after use 5 Do not use long shank bent hooks 6 No fixed leads or any other rig that could tether a fish to be used 7 No keep nets for carp/pike 8 Pike anglers must use a minimum 30lb wire trace at all times 9 Minimum line strength 15lb 10 Barbless or crushed barbed hook only for pike and carp fishing 11 carp anglers are asked to observe The Carp Society's fish-care guidelines 12 Pike anglers are asked to observe The Pike Anglers Club of GB fish-care guideline.  Pike/carp anglers should have and use fish antiseptic

Edytowane 17 Maja 2014 przez bassket

[Baloo]

@basket - bardzo fajne prawidła. Ciekawe ile wody upłynie, zanim doczekamy podobnego traktowania w PL.

[Baloo]

Faktycznie, gdyby wprowadzić taki egzamin z umiejętności praktycznych przed łowieniem, myślę, że część łowiących mogłaby tylko pomarzyć o wędkowaniu Przy okazji, dodam, że niedawno widziałem względnie bezpieczny wariant (dla ryby) podbierania z gripem. Konkretnie polegał on na tym, że jedną ręką obsługuje się grip, a drugą przytrzymuje pod brzuch. Minusem jest jednak to, że na łodzi podczas takiego podbierania niezbędny jest załogant. Nie mniej, dalej mnie to do gripa nie przekonało...

 

Co do tej osęki - chyba mówisz o rybach gabarytu bonito albo GT, bo używanie ich w wodzie słodkiej mija się z celem...

 

Szczerze, to jeśli ktoś podnosi ryby samym grippem bez podstawiania drugiej ręki, to sam na tym grippie powinien zawisnąc na pierwszym okolicznym drzewie. Tak jak pisałem, moim zdaniem jedyny dopuszczalny moment to gdy przynęta tkwi głęboko wpysku ryby i pchanie tam ręki grozi jej okaleczeniem. Jednak, widziałem kilka osób, które przynajmniej próbowały używać tego narzędzia w jakiś logicznie dopuszczalny sposób. Otóż gripp służył tylko do pierwszego chwycenia ryby. Ryba nie była wyciągana z wody, a obrotowa głowica ograniczała zniszczenia. Następnie przy burcie (ryba nadal w wodzie) następowało odhaczenie ryby i podebranie ręką. Pamiątkowa fotka, szybki pomiar przy burcie i buziak na szczęście.

 

To jeszcze mógłbym zaakceptować. Reszta to tylko słaba wymówka osób, które nie miały chęci nauczyć się podbierać ryby. Natomiast widziałem osoby podbierające grippem bolenie, klenie i o zgrozo pstrągi. Ja tego zwyczajnie nie ogarniam. Jak ktoś się brzydzi dotknąć ryby, to polecam zmianę hobby.

 

aha, miało być o osęce z kulką. Wbrew pozorom sprawdza się na dużych szczupakach. U Szweda widziałem ekipę, która robiła to wyjątkowo sprawnie.

 

Osobiście 100% podbieram ręką. Grippa miałem ze sobą raz i podziękowałem. Jak mam głęboko zaciętego klocka, to będąc z kolegą na łodzi zwyczajnie - No risk, No fun, albo będąc samemu - kewlarowa rękawica, lub daję mu chwilę przy burcie, pooglądam co i jak gdy otworzy pysk i albo lewą ręką, albo prawą... Czasem się zadrapie rękę o ząbkowane łuki skrzelowe, ale to nie balet tylko zabawa dla facetów...

[Maciek1]

Ryby z dzisiejszego dnia 106cm,104cm ryba niestety lekko rana ale odpłynęła w dobrej kondycji,i ostatnia 85cm,prócz tego kilka mniejszych i 2 ryby w granicach 100cm które niestety odpięły się przy samym pontonie.Metoda połowu jerk .

[Tomus]

Maciek1 - przepiękne Szczupale !!!!! Gratuluję !!!!

[japa]

maciek1  ładnie się bawisz graty   fajne rybki  pozdrawiam  japa

[KLANADfachura]

Maciek1 gratki wielkie za te rybki i twoje szczęście że łowisz w Irlandii bo u nas ryby nie dorosłyby do tych rozmiarów :-) patelnie mięsiarzy nie pozwoliłyby na to !!!

Edytowane 18 Maja 2014 przez KLANAD

[EMMS]

Gratulacje pieknych ryb!!

[Damiano113]

witam wszystkich

Mam takie nie typowe pytanie a mianowicie czy tarło leszcza ma jakiś wpływ na żerowanie szczupaka?

[Marcel]

Gratulacje za Irlandzkie metrówy I Żarnowieckie kolosy.

 

Cos miłego dla wędkarskiego oka !

Ten jest ładnie uzbrojony.

 

 

 

Edytowane 20 Maja 2014 przez Marcel

[Artech]

Świetna fotka. Ryba oczywiście też