Pasta Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zaczęło się, niemieccy wędkarze doceniają uroki naszych (ostatnich) nieuregulowanych rzeczek. Szkoda, że my na ich wzór sprzed kilkunastu/dziesięciu lat nadal lejemy beton w rzeki. Może ktoś "z góry" zobaczy, że mamy jeszcze coś co może przyciągać turystów zza granicy (i nie są to ryby) i nie warto tego niszczyć betonem a ulepszać i czerpać długoterminowe korzyści z turystki zagranicznych wędkarzy. Z drugiej strony widać determinacje wędkarzy z Niemiec, którzy nie chcą już łowić w rowach melioracyjnych (co pokazuje ze w/w wzór betonowania wcale nie jest dobry dla rzek) i nawet brak ryb ich nie zniechęca, coś na zasadzie "pozwólcie nam tutaj tylko łowić, my nawet ryby przywieziemy swoje". Myślę, że dobrze się dzieje, że wpuszczamy zagranicznych wędkarzy na nasze łowiska, tym bardziej na takich zasadach. Być może przyczyni się to też do szerzenia innej etyki wędkarskiej niż nadal w większości niestety widzimy nad wodą. Przed swoim często nie mają wstydu, a jak będą goście zza granicy to może poczują, że catch&reklamówka to obciach. Link do reportażuhttp://www.tvp.pl/gorzow-wielkopolski/informacja/informacje-lubuskie-komentarze/wideo/04042014-niemieccy-wedkarze-zarybiaja-polskie-wody-goscie-wojciech-zieleniewski-ichtiolog-daniel-sawicki-pzw-w-zielonej-gorze/14663537 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Ooch .. U ryb to zjawisko się nazywa homing . Znaczy wracają .. To że my nie potrafimy być dobrym gospodarzem u siebie , nie znaczy że dobrych gospodarzy całkiem w swiecie nie ma .. Niemieckie szkoły uczą także polska młodzież zawodu , naszych polityków skuteczności - szczególnie grasejujących cymbałów , starej Bukowskiej nawet forsę na remont dachu dali , a nawet do sołtysa Januszewa nad Wisłą , przyjeżdżają pod rodzinną jabłoń . Ordnung muss sein .. ordnung Europejczyku !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Wszystko ładne pięknie ale Niemieccy wędkarze nie przypadkowo chcą łowić na naszych wodach bo:- okres ochronny pstrąga potokowego w Brandenburgii z tego co pamiętam obowiązuje do końca marca czyli można łowić od 1 kwietnia na rzekach na których dokonywano zarybień można łowić już 1 stycznia, - po co Niemcy mają zadeptywać swoje wody jak mogą zadeptywać Polskie od początku roku, - jeżeli nie są to docinki nokill to pstrąg od Niemca dostanie w beret na 100% i tak na pewno będzie się działo, - promocja tej akcji w mediach dzień po zarybieniu przyniesie tej rzece więcej szkody niż pożytku jestem pewien że lokalni już postawili samołówki i inne akcesoria z gnojakiem na haku, -nie prawdą jest to, że Niemcy mają brzydkie rzeki w Brandenburgii w odległości 60 km dookoła Berlina jest kilka rzek pstrągowych ,- rzeki Brandenburgii biją nasze wody zasobami w ryby jakoś 15:1 i nie ważne jest to czy to kanał jezioro rzeka czy rów. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erin Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 (edytowane) Wszystko ładne pięknie ale Niemieccy wędkarze nie przypadkowo chcą łowić na naszych wodach bo:- okres ochronny pstrąga potokowego w Brandenburgii z tego co pamiętam obowiązuje do końca marca czyli można łowić od 1 kwietnia na rzekach na których dokonywano zarybień można łowić już 1 stycznia, - po co Niemcy mają zadeptywać swoje wody jak mogą zadeptywać Polskie od początku roku, - jeżeli nie są to docinki nokill to pstrąg od Niemca dostanie w beret na 100% i tak na pewno będzie się działo, - promocja tej akcji w mediach dzień po zarybieniu przyniesie tej rzece więcej szkody niż pożytku jestem pewien że lokalni już postawili samołówki i inne akcesoria z gnojakiem na haku, -nie prawdą jest to, że Niemcy mają brzydkie rzeki w Brandenburgii w odległości 60 km dookoła Berlina jest kilka rzek pstrągowych ,- rzeki Brandenburgii biją nasze wody zasobami w ryby jakoś 15:1 i nie ważne jest to czy to kanał jezioro rzeka czy rów. @Szpiegu, piszesz to tak jakbyśmy my sami nie deptali rzek i nie beretowali ryb. Po za tym to wielka siara, że Zielona Góra musi się "uczyć" od obcych. Oj siara ! po za tym mi osobiście wody mogą zarybiać nawet Peruwiańczycy. Grunt, by było gites! Jak na razie płace i nie łowię. Chętnie zapłacę jeszcze więcej by tylko połowić. Edytowane 8 Kwietnia 2014 przez Erin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 chyba się nie zrozumieliśmy Może i deptamy nasze rzeki ale teraz dolicz sobie 20 kolegów z za zachodniej granicy gratis na Ilance to masz niezły tłok. Ja mierze swoją miarką i potoków które kiedyś łowiłem nie beretowałęm takie uogólnienie jakoś nie za bardzo wchodzi w grę w tym przypadku. Dla mnie pstrągiem mogą zarybiać nawet marsianie tylko jak to jest robione Umowa miedzy rzgw a pzw na 100% mówi ile ma być wpuszczonej ryby w daną wodę ryby itp, to teraz pytanie czy jest sypane ponad stany z umowy? Czy Niemcy wkładają ryby zgodnie z umowa rzgw pzw ? Jeżeli tak to co w tym przypadku robi PZW Zielona z pieniędzmi przeznaczonymi na zarybienie tych wód zgodnie z umowa?? Poza tym wolał bym łowić w tej pięknej rzece dzikie ryby niż skundlone zarybieniowe ryby zarybianie rzek jest chwilowym rozwiązaniem sprawy karta po niemieckiej stronie około 115 euro i ryb w pip i jeszcze więcej a wędkarzy znacznie znacznie mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erin Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 (edytowane) No może nie odebrałem poprawnie. W każdym razie pzw może sobie nucić pod nosem " i sen się spełni " biorąc od nas kaskę, i przy pomocy zarybieniowej naszych zachodnich sąsiadów bawić się w najlepsze. Och żeby tak taki anszlus można by było rozszerzyć. "Dziś zielonogórskie ... jutro cały kraj ! Edytowane 8 Kwietnia 2014 przez Erin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 a za rok Ukraina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erin Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 a za rok Ukraina Nie no, tam zarybiać to ktoś inny już zaczął ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 A ile Polaków beretuje ryby gebelsów i to od ilu lat, bo u nas takowych możliwości mamy coraz mniej. Niemcy już ktory to raz z kolei zarybiają potokiem N.Łużycką w jej dolnym biegu w odcinku zamkniętym gdzie latem podchodzi do zapory i kłusole tysiące sztuk potoka kasują w jedną noc a mimo to dalej pasą rzekę tym gatunkiem, mało tego nie wedkują wcale na tym odcinku a po pstrąga jado do nas na chodowle gdzie ryba smakuje jak błotna papka? A niech robią już sobie wszyscy co chcą nasze dyskusje ingerencje i całą resztę i tak zabije władza napędzana kasą . nic tylko machnąć na to ręką , szanse maja tylko odcinki specjalne i prywatne dobrze upilnowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 (edytowane) Przyjeżdżają i zostawiają pieniądze u nas,- źle bo podstępZarybiają,- źle bo jeszcze większy podstępNajlepszy nasz własny grajdół pełen niemocy, jęków i narzekań I tak w krainie schorowanej wyobraźni rodzi się pstrąg, który stanie się przyczynkiem i znakiem kolejnego rozbioru najjaśniejszej a potem oczywiście Ukrainy Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez Rheinangler 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Polska to jest zbyt piękny kraj , żeby tylko nam się należał Może to być ziemia mlekiem , miodem i pstrągiem płynąca , ale przywykliśmy - en masse , że najlepiej nas zawsze jacyś inni urządzą . Siedźmy więc dalej na własnych rękach .. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Lepiej jakby szla po prostu kasa na zarybienia.Do lokalnych struktur.Wtedy zaczyna się dobrze. I ważne : niech nie przyjezdzaja.Niech daja kasę i juz ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 (edytowane) Daniel Niemcy wiedza co z kasa by się stało rozmylaby się na tzw. "koszty wewnętrzne" "koszty związane z utrzymaniem osrodka produkcji mat.zaryb.Gebelsy umieja liczyc, wola kupic rybke na wolnym rynku i tylko zaplacic za badania wetery. ihtjologiczne 2 razy taniej im to wychodzi ha ha A my nie mamy wyboru i 4 razy tyle jesteśmy frycowani.Tak to wygląda Polska to nie jest kraj w ,którym ryby maja lekko tak jak ludzie ha ha Dobrze ze pstragi nie emigrują bo nic by Tu nie zostało Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez marius13 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Te osławione unijne , czy nawet niemieckie pieniądze , są w gruncie rzeczy dla tamtejszych podatników pomijalne , bo to jest kwota w budżecie typu 1% . Pies z kulawą noga się tym nie zainteresuje , co widać na przykładzie autostrad , albo twórczej bydrotechniki uprawianej przez naszel lokalne sitwy . Jak zwykle przy naszej bezradności i przyzwoleniu .Dużo bardziej wartościowa z puntu widzenia donatora i dysponenta jest możliwość profilowania , albo bezpośredniego oddziaływania na różne formy zycia społecznego i gospodarczego . Dużo skuteczniejsze niż Ju-87 , Stukasem zwany ..Nasze zorganizowane wędkarstwo , nie jest naturalnie formą zdrową , ani budującą , wymaga pilnej kompleksowej przebudowy , do czego "od zawsze" nie jesteśmy zdolni , produkując autentyczne nonsensy w rodzaju związkowego wyczynu , wyzwolony klientelizm albo bezstresową wszechogarniającą hołotę , ktorą lubimy i tutaj - gratykolomegarybka , ze swojskimi , zupełnie bezwstydnymi praktykami . Rozum przychodzi z zagranicy .. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 (edytowane) Różnice miedzy tym co wydaje się "nasze" ( tylko w domniemaniu prawdziwe) a tym co prawdziwe często wyglądają jak różnice pomiędzy ojcem dyrektorem a - http://www.youtube.com/watch?v=B5zE5GV-um8 Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez Rheinangler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 "Nasi wędkarze ewoulują" szkoda tylko, że wraz z wędkarzami nie chce się zreformować PZWałkkarski. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 FRANCISCO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.