jerzy Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Jerzy, z praktyki - tylko i wyłącznie, nie zamierzam się 'babrać' w matematyce - wychodzi mi, że więcej plecionki na szpuli to dłuższy rzut. Szpulka Zilliona wypełniona do połowy i pewien problem z odległościami, po wypełnieniu - rzuty wyraźnie dłuższe. Te same przynęty i wędka, wabiki od ok. 12g do 25g. No to OK rozumiem. wiecej linki wieksza średnica nawoju = dłuższy rzut, ale czy jak na zilliona 100HL nawiniesz tylko 30m plecionki to mimo ciężkiej szpulki rzucisz lżej niż wspomniane 12g? Czy nie? Pytam z czystej ciekawosci jak to jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 (edytowane) . Edytowane 26 Czerwca 2014 przez J_J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Jurku, wg mnie nawijając mniej plecionki czy żyłki, ale używając przynęty o takiej samej masie to rzucisz dalej. Związane jest to z wagą całej szpulki ,a tym samym użyciem mniejszej siły hamującej. W przypadku zilliona 100HL , który ma hamulec magnetyczny napewno bedziesz mógł zmniejszyć siłę hamowania poprzez zmianę nastawień hamulca. Co do zmiany ciężaru przynety na lżejszą , to nie wypowiadam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 No to mamy dwie przeciwstawne odpowiedzi. Remek napisał, ze pierwszycm i podstawowym parametrem szpuli majacym wpływ na mozliwosć uzycia lzejszych wabików jest jej srednica zewnętrzna a w drugiej kolejnosci dopiero masa układu linka/szpula.Janusz twierdzi, ze to właśnie masa szuli z linką determinuje w najwiekszym stopniu mozliwości multiplikatora. Chyba tylko allaH zna cała prawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 2 Października 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Janusz do tego podchodzi inaczej. Ma dana średnicę a następnie ile może zchodzi z masy - dlatego tytanowe osie, lekkie szpulki itd. To właściwie jedyny parametr, z którym Janusz może świadomie powalczyć. Zauważ, że Janusz walczy odważnikiem 18g i ...nie używa multików z małą średnicą szpulki. Zaczyna od 34mm i kończy na czterdziestu kilku. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Remku, chwała Ci, że napisałeś tak lekkostrawnie. Co nieco przyswoiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 2 Października 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Ponadto Janusz też ma inne problemy. Odważnik 18g i długa wędka to ogromna energia. Tutaj kwestie strat przy rozruchu szpuli są niewielkie ale są. Dla Janusza bardzo ważna jest sprawność układu hamującego dlatego też odchuudzanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 @Popper, Niech Ci będzie na zdrowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Pewnie,że pójdzie @kryst .I dobrze, bo już rozważania, na temat zależności, pomiędzy odległością rzutu a zawartością 100 (a nie tylko 30 m) linki, na szpuli, to już dla mnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 @Popper, Więc chodźmy powędkować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablos Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Fajny artykuł - na pewno przydatny dla zrozumienia klasyfikacji poszczególnych multików. Od tych wszystkich rozważań może trochę głowa zabolec, ale w końcu po to jest ten wątek. Wiec i mi się 2 pytania nasunęły:1. Czy szpulki powinnismy ważyc wraz z łożyskiem? Ciekawym porównaniem moze tu byc szpulka od Mg7 (gdzie go nie ma), a szpulka od Revo PRM (łożysko z jednej strony szpuli). Jeśli przy obecnej wadze szpulki od Abu odrzucic by wage łozyska, to okaże się, że jest równa bądź lżejsza od Mg7...A może powinno się podzielic wagę łozyska na pół, bo to pół łożyska pracuje tylko razem z osia szpulki???2. W drugim pytaniu chcę odwołac się do nieśmiertelnego modelu Abu 5601C4, w którym ośka szpulki jest zamontowana na stałe do ramy multika. Po wyjeciu szpulki widoczne sa na niej tylko 2 łożyska. Czy nie uważacie, że dzieki takiemu rozwiazaniu szpulka jest bardziej bezwładna przy rzucie??? Czy nie lepiej rzucałoby się lżejszymi przynetami np Pixy po zastosowaniu podobnej technologii??? Pozdrówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 ad. 1 nie - łożysko stanowi jedynie punkt podparcia. W shimano masz je osadzone w korpusie, a w Daiwie najczęściej na osi. Jednak nie jest to element który przekłada się na masę szpuli jako taki. ad.2 W Abu chodzi o coś innego. Niestety to tylko odciążenie osi jako układu (dodatkowy punkt podparcia) ale ... nie rozwiązanie problemów. W wymienionych przez Ciebie multiplikatorach zastosowano mechanizm free spool poprawiając właściwości rzutowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 To tyle co do średnicy szpulek, natomiast co do osi - tytanowe czy metalowe, to wybieram zdecydowanie tytanowe z uwagi na ich wagę i wpływ na masę szpuli jako całej wirującej bryły. Fizycy chyba zgodzą się ze mną , że do obliczenia momentu bezwładności bierzemy masę szpulki z żyłką i z jej osią.Niesttety, chyba nie - jak juz stoi w artykule, wzrost odleglosci masy od osi obrotu na moment bezwladnosci wplywa do kwadratu, wzrost masy tylko linearnie...Przyjmujac uproszczone rownanie dla cylindrycznego ciala obracajacego sie po swojej osi symetrii: I = m x r² z m = 0,02 kg i r =0,015 m (czyli szpula z linka o masie 20 g i srednicy 30 mm)1)I = 0,02 x 0,015² = 0,0000045 kg x m²teraz podwyzszamy mase szpuli 2x, czyli:2)I = 0,04 x 0,015² = 0,0000090 kg x m² -moment bezwladnosci podwoil siea teraz dla porownania podwajamy srednice (z czym oddalamy czesc masy od osi obrotu):3)I = 0,02 x 0,03² = 0,0000180 kg x m²porownujac wyniki tych trzech rownan, masz odpowiedz... w uproszczeniu: Owszem, tytanowa oska szpuli wplywa przez wartosc m na rezultat, jednak jej wplyw jest znikomy w porownaniu z zmniejszeniem masy na skrajnej krawedzi szpuli o ta sama wartosc... @Pablos, ad 1) Tak jest! Ale odliczyc trzeba mase, ktora sie nie obraca, czyli wewnetrzna czesc lozyska! Reszta to masa, ktora musimy puscic w ruch a zatym pokonac jej moment bezwladnosci.Krecac temat dalej, mozna powiedziec, ze lozysko o malej srednicy jest korzystniejsze, niz o duzej, ze wzgledu na skupienie ciezkiego stalowego pierscienia blisko osi obrotu...ad 2) kazde z tych rozwiazan ma swoje wady i zalety... w ABU os nie nalezy do elementow ruchomych, jej masa nie ma wiec wplywu na moment bezwladnosci szpuli, ale za to trzeba doliczyc mase (czesciowo) lozysk oraz jej usytuowanie wzgledem osi obrotu.Tam, gdzie os jest skladnikiem szpuli, nalezy doliczyc jej mase oraz mase wewnetrznych tuleji lozysk osadzonych w ramie... co wydaje sie byc korzystniejsze... Pytanie tylko, na ile jest to wszystko w praktyce odczuwalne... Na dlugosc rzutu maja wplyw przeciez jeszcze takie faktory jak: Tarcie (lozyska, wodzik, przelotki, ewtl. blank), dlugosc i charakterystyka kija, masa i srednica linki, jej elastycznosc, lotnosc przynety, technika rzutu... Praktycznie zupelnie zostal pominienty fakt, w jaki sposob pokonujemy ten moment bezwladnosci szpuli, czyli w ktorym miejscu dziala na nia sila, wprawiajaca ja w rotacje... (blizej, czy dalej od osi - czyt.: w jekiej odleglosci od osi odchodzi linka od szpuli?)...Na tym koncze moje wywody na ten temat... Swiat jest bardziej skomplikowany, niz sie na pierwszy rzut oka wydaje... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 ...Swiat jest bardziej skomplikowany, niz sie na pierwszy rzut oka wydaje... czlowiek sam sobie komplikuje ... nawet hobby, albo jak ktos kiedys slusznie zauwazyl: ' ... The Germans - people who have problems themselves, if they just do not have ... ' @remekcalkiem niezly tekst ci wyszedl tylko jednej skaldowej mi brakuje, w zasadzie bardzo waznej skladowej, bo bezposrednio z naszym hobby zwiazanej ... wstawiles zbyt malo rownan i formul z fizyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kornel Miklas Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 a ja zaraz jadę na ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Hallo Pitt - nijak moge sobie tego buta nalozyc - ja w kazdym razie problemow z nikim ani niczym nie mam Pozwolilem sobie na chlopski rozum na poziomie podstawowki uzupelnic kilka aspektow, o ktorych mowa w artykule - tym bardziej, ze niektorym czytelnikom nasunely sie pytania, na ktore tekst nie dawal widocznie wyczerpujacego wyjasnienia... pomijajac kupe innych faktorow, o ktorych nie mam pojecia - ot wsio. Przykro mi, jesli jestes zdania (osobiscie lub jako moderator), ze uzycie tak prostej formulki dla lepszego wyjasnienia zagadnienia przekracza intelektualne mozliwosci czytelnikow na tym forum... i w taki sposob honorujesz dobre checi osob, ktore rowniez chca wniesc troche wiecej niz tylko oklaski dla grona Nieomylnych... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 ...Przykro mi, jesli jestes zdania (osobiscie lub jako moderator), ze uzycie tak prostej formulki dla lepszego wyjasnienia zagadnienia przekracza intelektualne mozliwosci czytelnikow na tym forum... i w taki sposob honorujesz dobre checi osob, ktore rowniez chca wniesc troche wiecej niz tylko oklaski dla grona Nieomylnych...... @yacar?to nie bylo do ciebie, tylko do sytuacji nie wiedzac jakiego jestem zdania, bo niby skad? tego wyliczyc sie nie da! probujesz manipulowac uzytkownikow stwierdzeniami wyssanymi z palca ... co mi sie bardzo nie w twojej wypowiedzi nie podoba jest fakt, ze kierujesz ja do mnie ... ja natomiast uzylem tylko twojego cytatu, aby uplastycznic sytuacje ... czyli nie ma to nic wspolnego z asertywnascia, o ktora zawsze sie na naszym forum staramybylbym bardzo wdzieczny, gdybys w przyszlosci inaczej formulowal wypowiedzi chyba faktycznie zima idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzyn Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Energia kinetyczna bryły w ruchu obrotowym to moment bezwładności razy prędkość kątowa kwadrat przez dwa.Moment bezwładności bryły to suma iloczynów mas elementarnych i kwadratów ich odległości od środka obrotu.Moment siły przyłożonej do szpuli jest proporcjonalny do iloczynu momentu bezwładności i przyspieszenia kątowego.Ogólnie mówiąc im mniejszy moment bezwładności tym lepiej powinno się rzucać (gdyby nie stosować hamulców rzutowych o nielinowych charakterystykach i zaniedbać tarcie). To rzeczywiście podstawy napędu... ich przyswojenie nie gwarantuje długich i celnych rzutów, a tym bardziej złowienia ryby... ale czasem lepiej coś wiedzieć niż nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 yacare ma rację, ale jeszcze raz powtórzę -> to miał być krótki wykład o podstawach. Być może rzeczywiście zabrakło tych kwestii ale nic nie stoi na przeszkodzie by to dodać. Jeśli tak to dziwi mnie, przy tym co piszesz, fakt kultywowania takich opinii. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablos Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Do do pierwszego mojego pytania zgadzam się z Tobą, natomist co do drugiego to: w ABU os nie nalezy do elementow ruchomych, jej masa nie ma wiec wplywu na moment bezwladnosci szpuli, ale za to trzeba doliczyc mase (czesciowo) lozysk oraz jej usytuowanie wzgledem osi obrotu.Tam, gdzie os jest skladnikiem szpuli, nalezy doliczyc jej mase oraz mase wewnetrznych tuleji lozysk osadzonych w ramie... co wydaje sie byc korzystniejsze... Czy aby w oby dwu przypadkach nie doliczamy tej samej masy łożysk?? Jeśli tak, to w Abu dużą przewagę miałby fakt braku obciążenia szpuli osią. Czy FreeSpool jest zatem lepszym rozwiązaniem niż to rozwiazanie z Abu?? Jak na razie przekonuje mnie do tego tylko fakt, że topowe multiki są konstruowane właśnie z FreeSpool a nie ze stałą osią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Witam, zapewniam Cie, Remku, ze nie mialem nikogo konkretnego na mysli, odnioslem sie raczej do sytuacji, do ktorej prowadza takie konstruktywne komentarze.Uwazam, ze dzieki artykulowi, w ktorym poruszyles ciekawy dla wielu temat, jest szansa na przedyskuowanie oddzialywujacych faktorow, tam, gdzie wydaje sie to potrzebne, troche glebiej, aby na koncu moc wyciagnac konkretne wnioski, jakie parametry (teoretycznie)powinna miec optymalna szpula. Na ile one sa w praktyce odczuwalne, to juz inny temat... Moment siły przyłożonej do szpuli jest proporcjonalny do iloczynu momentu bezwładności i przyspieszenia kątowego. @Kuzyn: Dokladnie takiego rozwoju watku oczekiwalem... moglbys to troche rozbudowac (i uplastycznic ) ? Jakie wnioski odnosnie srednicy szpuli mozna z tego wyciagnac? Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 @Pablos, do masy szpuli nalezy doliczyc kazda obracajaca sie z nia mase... a jej wplyw na calosc zalezy od jej polozenia wzgledem osi obrotu:Moment bezwładności bryły to suma iloczynów mas elementarnych i kwadratów ich odległości od środka obrotu.Generalnie jest chyba tak, ze kreci sie zawsze czesc lozyska, ktora - zalezy od systemu. W ABU (C3 i pokrewne) powinna krecic sie zewnetrzna, podczas kiedy wewnetrzna spoczywa na nieruchomej osi (no, chyba ze wewnetrzny opor lozyska jest wiekszy niz miedzy wenetrznym pierscieniem i osia - wtedy sie slizga cale lozysko po osi lacznie ze szpula). W jednym i drugim systemie ruchome masy lozysk oraz lozysk + osi sa +/- porownywalne... W tych modelach ABU duzo wiekszy wplyw ma stale sprzezenie wodzika ze szpula... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2008 Zazdroszczę Ci Remku , wiedzy i dociekliwości nieprzeciętnej . Trochę konkretu wszystkim się przyda ..Do UL castingu dorzucę jeszcze dwa przyczynki . Bardzo zaważyło na jego rozwoju pojawienie się plecionek . Pozwoliło to na radykalne zmniejszenie gabarytów i wagi szpulek . Kołowrotki do lekkiego castingu były od dawna , wiele konstukcji z rozmiaru 90-120y. / 12 lbs produkowano dwadzieścia lat temu . Sam miałem Gold Maxa i Maxxara Abu . Tyle że ówczesny Abulon czy Platil o tej wytrzymałości zajmował sporo miejsca , to i rolka była większa . Cieńsze monofile nie miały zaś wystarczającej wytrzymałości , aby mocniej się zamachnąć . Drugą , mniej materialną przyczyną są powody z pogranicza socjologii i może nawet psychologii społecznej nieco . Szczególnie widac to w japan style i siłą rzeczy u nas . Jest to taka nadekspresja , przerysowanie i przejaskrawienie formy , taka szlachetna nadgorliwość naśladowców . Być takim samym jak archetyp amerykański , a nawet iść jeszcze dalej , prześcignąć go , moze nawet przejąć pałeczkę . Vide Megabassy , tunningowa szopa ..Nie ma oczywiście w tym nic złego , nasze intencje i zamiary są jasne i czyste . I myślę tak pojedyńczo , że UL nie wyjdzie poza ramy uroczego marginesiku .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 13 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 To co napisał kuzyn o momencie obrotowym to prawda podręcznikowa. Jednak mimo poprawności formalnej tylko wyjaśnia część problemu rzutu z lekkiego zestwu castingowego. Jest jeszcze grawitacja/przyciąganie ziemskie i opór areodynamiczny na lecący wobler i linkę. Czyli w pewnym sensie tarcie zastrzeżone przez kuzyna.Rozpatrywanie wpływu samej masy szpuli na wynik rzutu lekkim woblerem w warunkach łowiska jest daleko idącym uproszeczeniem całego zagadnienia.Sprowadzenia zagadnienia do rzutu cienką żyłką z kawałkiem ołowiu/ciężarkiem w jakimś stopniu upraszcza problem rzutu. W uproszczeniu możemy pominąć przynajmniej opór areodynamiczny ciężarka i zagadnienia wygląda prościej. Niestety nie ma to przełożenia na wędkarstwo. Nasza przynęta często trudno lotna ( takie wyroby fabryczne niektórych producentów) brutalnie uwidacznia nam złożoność problemu rzutu lekką przynętą na znaczną odległość. Masa szpuli w lekkim multiplikatorze ma ograniczony wpływ na odległość rzutu lekkim woblerkiem. Pozwala jednak nam w ograniczonym zakresie wpływać na ten dystans.Również uważam, że rozwiązanie tego problemu nie przekłada się na ilość czy też wielkość złowionych pstrągów lub okoni. Ale pozwala mniej się denerwować na rybach. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid_ Opublikowano 25 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 A co powiecie na nieautoryzowany przedruk z wykorzystaniem zdjęć? Oczywiście niepodpisany i nie podane źródło: http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,%20tajemnicze-szpulki-multi plikatora-podstawowe-parametry,%2016053 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.