grunwald1980 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Napewno, wiele osob dostrzega zalete brodzenia.Wiele osob pewnie brodzi w sandalach, zwyklych trampkach.Ja brodzilem w tanich butach do brodzenia z siatki z gumowa podeszwa i w krotkich spodenkach.Wszytsko jest ok do zmroku.Pozniej zaczyna byc nieprzyjemnie, o ile skora na nogach szybko wysycha to buty juz nie i jest poprostu niekomfortowo.A moze by tak....zakupic skarpety neoprenowe, brodzic, w trampkach sandalach (w krotkich spodenkach) w czymkolwiek, a jak nastanie zmierzch, wyciagamy skarpety neoprenowe, na nie zakladamy mokre buty i juz mamy sucho i cieplo, oczywiscie pozniejsze brodzenie jest wykluczone poniewaz woda wlalaby sie nam do skarpet.Takie praktyczne pogodzenie, porannego wyjscia gdy towarzyszy nam rosa, pozniej sciagniecie skarpet jak juz jest cieplo, brodzenie, nastepnie zakladamy skarpety i do poznej nocy mozna sucho i komfortowo spacerowac brzegiem wody.Spodnie...z rana zimno, w poludnie goraco, po zmroku znow zimno.Wielu producentow ma w swojej ofercie spodnie , oddychajace, lekkie nie zajmujace wiele miejsca w plecaku.W takich spodniach mozemy wybrac sie na ryby majac w plecaku, krotkie spodenki szybko schnace.Jak opadnie zejdzie rosa i wstanie mocne letnie slonce, robimy wymiane, spodnie laduja w plecaku a spodenki na ciele.Ktos probowal kiedys takich wariacji?http://www.decathlon.pl/skarpetki-hanka-3-mm-id_8301066.htmlhttp://www.decathlon.pl/buty-turystyczne-wysokie-mskie-forclaz-50-id_8244102.htmlTe buty nie sa wodoodporne, ale maja sluzyc tylko do bezpiecznego brodzenia, jak sie robi chlodno zakladamy skarpetyhttp://www.decathlon.pl/spodnie-turystyczne-mskie-forclaz-500-id_8283031.htmlspodnie z membrana dobre na poranna rose badz deszcz.Jak sie robi cieplo, spodnie w plecak i zakladamy spodenki, np takie (kolor, rozmiar wedlug wlasnych potrzeb)http://allegro.pl/spodenki-nike-park-knit-short-xl-194137-677-i4133649664.htmlPomysl moze wydawac sie nietrafiony, pochalaniajacy czas, wydawac by sie moglo ze za duzo noszenia ubran ze soba.Co dostajemy w zamian, tania opcje brodzenia, bez zmartwein typu, czy spiochy beda ciekly, czy sie szybko wytra.Przyjemnosc z brodzenia w krotkich spodenkach latem, bez potu, bez uczucia goraca.Oczywiscie jest to tylko opcja na lato, w innych porach roku to tylko spiochy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczypak Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Przyznam, że to świetny pomysł. Ja latem brodzę często w krótkich spodenkach i zwykłych trampkach, ale przed zmierzchem idę do samochodu się przebrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Brodzę głównie w spodniobutach. Podstawowa wada, to gorąco i mniejsza liczba miejsc, gdzie można wejść... Co do gorąca, jeśli większość trasy robimy w wodzie, nie jest to aż tak bardzo uciążliwe, ale jeśli część trasy jest brzegiem, to rzeczywiście spodniobuty są masakrą. Na szczęście/nieszczęście dużo łowię w rzece na tyle płytkiej, że większość miejsc jest dostepna w spodniobutach. Dodatkowo spodnoibuty chronią dużo lepiej przed kleszczami i chaszczami Kiedyś brodziłem w kąpielówkach i na bosaka. Problem pojawiał się, gdy trzeba było wyjść na brzeg. W związku z tym zabierałem sandały i lekkie dresy. Tu pojawia się kłopot utrzymywania ubrań w stanie suchym - dochodzi potrzeba wodoszczelnego worka lub czegoś w tym stylu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Ogólnie mówiąc,pomysł wcale nie jest głupi.Już od dawna do letniego "ciepłego"brodzenia(jeziorowego i rzecznego)używam krótkich spodenek i zwykłych,tanich butów trekingowych.Spodenki z cienkiego materiału szybko schną a mokre nie dają nieprzyjemnego odczucia na skórze.Jeśli planuję zostać nad wodą po zmroku,pakuję po prostu do auta odzież na zmianę i po kłopocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Wlasnie ja do auta mam kupe drogi, jade na caly dzien.Dojscie do wody ok 20 min a jak sie zapedze dalej to musialbym wracac z godzine.Jakby zrobilo sie chlodno, spadl deszcz jednym slowem szybka zmiana warunkow pogodowych, musialbym ladnie biegac ze sprzetem spiochy oddychajace wydaja sie slusznym rozwiazaniem, jednak gdy patelnia 30 stopni w poludnie to slabo to widze.Nad wode mam ponad 100 km bede jezdzil dosc czesto i bede chcial wykorzystac ten czas na maxa.Nawet pobyt z rana nad woda, szwedanie sie do poludnia, pozniej do auta odpoczac, nastepnie wieczorem nad wode, tak do polnocy, a jak odbije to sie jeszcze do nastepnego dnia do poludnia zostanie.W spiochach caly czas nie wiem czy byloby to tak komfortowe, w okresie letnim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 (edytowane) Trzeba pamiętać że w przypadku użycia skarpet neoprenowych po brodzeniu, trampki owe muszą być co naj miej 2 numery większe , a przed skarpetami neoprenowymi to się pływa podwójnie - w wodzie i w trampkach Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Mnóstwo razy tak brodziłem za młodych lat, jakieś trampki tylko na nogach, czasem nawet nie, a bywało, że w ogóle na waleta, gdy nie miałem czasu na suszenie się, a trzeba było wracać po dwóch godzinach łowienia.Tylko, że to wszystko było na czystych wodach, do Wisły w życiu bym tak nie wszedł, nawet teraz na dnie zalega sporo syfu z dawnych lat, wystarczy to zruszyć tylko a smród jak z szalet. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fireblood Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Ja dzisiaj płacę za brodzenie za młodu tylko w trampkach lepiej się przemęczyć w spodniobutach łowię w jaxonowych portkach zintegrowanych z gumiakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Mnóstwo razy tak brodziłem za młodych lat, jakieś trampki tylko na nogach, czasem nawet nie, a bywało, że w ogóle na waleta, Hehe dobre, od razu przypomnialo mi sie haslo kolegi o kapaniu na waleta w zimnej wodzie, pokazywal maly palec u reki i mowil "K..utas taki z torby sztruks" co do wody w Wisle fakt syf jest ale chyba cos sie poprawilo, przynajmniej na tarnobrzeskiej Wisle.Sprawy zdrowia, jak najbardziej dlatego napisalem latem jak patelnia dobra, i aby zadbac o zdrowie po to jest pomysl aby nie chodzic zmarznietym caly dzien, w miare potrzeb mozna chodzic suchym i ocieplic spodniami z plecaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Ja dzisiaj płacę za brodzenie za młodu tylko w trampkach lepiej się przemęczyć w spodniobutach łowię w jaxonowych portkach zintegrowanych z gumiakiem.Ja na szczęście nie, przynajmniej na razie, ale faktycznie, warto wspomnieć o tym, że trzeba uważać na zdrowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Niektórym to nie przeszkadza.Wizja rybki przeważa nad zdrowym rozsądkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Sam wiesz jak jest, jeśli chodzi o ryby i o kobiety, nie ma ryzyka nie do podjęcia.* *kolejność wcale nie jest przypadkowa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Sztruksowa torba jest trendy ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Właśnie oglądam Rzekę życia. Tam brodzą nie zaprzątając sobie głów woderami/śpiochami i Geof(fx2) im obcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LFF Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Witam. właśnie się zastanawiam nad jakąś opcją brodzenia latem kiedy jest patelnia. Mam spodniobuty lemigo i kiedy założyłem je na próbę w domu to po 10 min miałem już jajca mokre. Nie wyobrażam sobie używać tego latem. Z drugiej strony brodzenie w jeziorach źle mi się kojarzy, kiedyś próbowałem w trampkach i krótkich spodenkach i kiedy wlazłem w muliste podłoże to nie było to przyjemne, a już o pijawce w okolicy worka nie wspomnę. Hyyyy ehh, okropne doświadczenie . Ale potrzeba matką pomysłu . Moja żona kupiła sobie długie spodnie do biegania chyba w lidlu za jakieś 40zł. Niby z czegoś tam COOOL ale jedno trzeba im przyznać, to że bardzo szybko schną, a właściwie nie trzymają wody, po wirowaniu są już prawie suche. Są też w wersji dla faceta, fakt że będę w tym wyglądać jak baletnica ale coś za coś. Do tego wylukałem na necie neoprenowe buty do brodzenia lub sportów wodnych, takie za kostkę, koszt ok 60zł. Więc koszty nie będą duże, i myślę aby to wypróbować w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JL48 Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 (edytowane) Witam. właśnie się zastanawiam nad jakąś opcją brodzenia latem kiedy jest patelnia. Mam spodniobuty lemigo i kiedy założyłem je na próbę w domu to po 10 min miałem już jajca mokre. Nie wyobrażam sobie używać tego latem. Z drugiej strony brodzenie w jeziorach źle mi się kojarzy, kiedyś próbowałem w trampkach i krótkich spodenkach i kiedy wlazłem w muliste podłoże to nie było to przyjemne, a już o pijawce w okolicy worka nie wspomnę. Hyyyy ehh, okropne doświadczenie . Ale potrzeba matką pomysłu . Moja żona kupiła sobie długie spodnie do biegania chyba w lidlu za jakieś 40zł. Niby z czegoś tam COOOL ale jedno trzeba im przyznać, to że bardzo szybko schną, a właściwie nie trzymają wody, po wirowaniu są już prawie suche. Są też w wersji dla faceta, fakt że będę w tym wyglądać jak baletnica ale coś za coś. Do tego wylukałem na necie neoprenowe buty do brodzenia lub sportów wodnych, takie za kostkę, koszt ok 60zł. Więc koszty nie będą duże, i myślę aby to wypróbować w tym roku.Wrzuć foto tych spodni i foto materiału w zbliżeniu (dwie strony materiału). I jak masz z czego to podaj skład materiału ( elastan itd.) Chyba wiem które to są, pytnie tylko czy to wersja na lato czy na zimę. Podobne oferuje decathlon itd. Pomysł nie jest zły, ma tylko kilka wad, w zalezności od materiału będzie efekt zimnego kompresu. Mat są bardzo podobne w jednych będzie a w drugich bardzo mało odczywalny - na oko mat wygladają tak samo. Lidl dodatkow stosuje impregnację teflonem - jak to się wypłuka to mat będzie mniej szybkoschnący itd.Niektóre takie spodnie z LIdla są ekstra a niektóre marne. Nawet kolor mat ma znaczenie.Na takie brodzenie polecam również luzne spodnie w suplexu lub pochodnych typu nylon hydrofilny, strzepujesz i prawie suche.Dodatkow mat jest gęsto tkany i piasku itd nie puszcza o ile uszczelnisz nogawki itd. Te elastyczne moga niekiedy zbierać brud.Dodatkowo pozbywasz się kłopotów z "dziwnymi propozycjami" od umalowanych facetów bo spodnie wyglądaja normalnie.Te z Lidla elastyczne warto po wyjściu zdjąć i wycisnąć Edytowane 4 Marca 2015 przez Stary Baca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LFF Opublikowano 7 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2015 kupiłem sobie teraz te gaciobiegi w lidlu za 29.99 są w ofercie od czwartku, ale ciut insze niż te co opisywałem wczesniej, materiał jest bardziej błyszczący, skład to 90% lykra i 10% jakiś topcool. nie wiem jak się będą spisywać latem w wodzie ale i tak się przydadzą do spodniobutów, bo zawsze to cieplej a po drugie łatwiej się zakłada na nie spodniobuty niż na bawełniane kalisraki bo są śliskie i siatka się nie czepia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzerwys Opublikowano 9 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 Ja jednak zalecam byle jakie buty za kostkę.Na śliskich kamieniach nie trudno o kontuzję, zwichnięcia itd. W Słowenii kilka lat temu na płytkich odcinkach rzek ganiałem w trekingach i krótkich spodenkach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr. Maciek Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Wrócę może do tematu Często oglądam różne zdjęcia i filmiki z wędkarzami łowiącymi pstrągi w ciepłych porach roku ubranymi w krótkie spodenki, buty do brodzenia ale też w odzież która im kryje kolana i golenie w całości. Nie wiem co to jest, czy któraś firma wędkarska to produkuje, jak się to nazywa. Patent chyba jest ciekawy. Szukałem w różnych sklepach jednak nic nie moglem znaleźć. Wiem że japończycy lubią używać specjalistyczne ochraniacze neoprenowe ale one im nie chronią całych nóg tylko kolana i golenie. Macie jakies pomysły co to moze byc i gdzie to można znaleźć?Na zdjęciu niżej prezentuje o co mi mniej więcej chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Wrócę może do tematu Często oglądam różne zdjęcia i filmiki z wędkarzami łowiącymi pstrągi w ciepłych porach roku ubranymi w krótkie spodenki, buty do brodzenia ale też w odzież która im kryje kolana i golenie w całości. Nie wiem co to jest, czy któraś firma wędkarska to produkuje, jak się to nazywa. Patent chyba jest ciekawy. Szukałem w różnych sklepach jednak nic nie moglem znaleźć. Wiem że japończycy lubią używać specjalistyczne ochraniacze neoprenowe ale one im nie chronią całych nóg tylko kolana i golenie. Macie jakies pomysły co to moze byc i gdzie to można znaleźć?Na zdjęciu niżej prezentuje o co mi mniej więcej chodzi. Spodnie.jpg To nie są neoprenowe spodnie windsurfingowe a na nie nałożone zwykłe krótkie spodenki?https://www.amazon.co.jp/Lovoski-3mm-ネオプレン-メンズ-サーフィン-スノーケル-水泳-ウェットスーツ-パンツ-ダイビングパンツ-保暖-全3サイズ/dp/B075895L1G Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 To nie są neoprenowe spodnie windsurfingowe a na nie nałożone zwykłe krótkie spodenki?https://www.amazon.co.jp/Lovoski-3mm-ネオプレン-メンズ-サーフィン-スノーケル-水泳-ウェットスーツ-パンツ-ダイビングパンツ-保暖-全3サイズ/dp/B075895L1G Też tak podejrzewam, ew. zwykła bielizna "termo". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.