ŁÓDŹ KABINOWA

[mariuszwf]

Witam wszystkich aktywnych na forum wędkarzy.

Już od ponad 5 lat pływam i wędkuje intensywnie na łodzi 3,90.

W większości po jeziorach Pojezierza Suwalskiego i okolic Olecka na silniku elektrycznym bo na prawie wszystkich jeziorach jest strefa ciszy. Tam też spędzam wakacje z rodziną pływając i wędkując.

Doszedłem do wniosku że trzeba przejść na następny etap turystyki wakacyjno-wędkarskiej i kupić łódź kabinową 5-5,5m  na której będę pływał "spacerowo" na silniku elektrycznym, czasem spalinowym 5km. Mam do Was w związku z tym pytanie.

Jaką łódź nową lub używaną do 10000zł byście zaproponowali w której mogły by spać 3 osoby?

[Robert Dorado]

Minimum 5m, lepiej 5,5m, burta w środku 60cm i w miarę wygodne wejście na dziób, dostęp do kotwicy lub miejsce na montaż wyciągarki. Drzwi lepiej wyciągane lub przesuwane, uchylne przeszkadzają. Jak pływasz w trollingu usiądź i zobacz czy nie przeszkadza owiewka.

[niko333]

Shetland 535 jest raczej dla dwóch dorosłych wędkujących osób. No i to specyficzne V kadłuba. W nocy nawet niewielka fala powodowała efekt podobny do tego jakby ktoś stukał kijem w kadłub. Ale za to dzielna na dość duża falę.

[niko333]

Dla trzech osób to coś raczej powyżej 6 metrów i z 1,6m minimum w kabinie.

[Intro]

Uważacie że łódź 460 np. Darmar będzie za mała dla dwóch wędkujących osób na kilka dni na wodzie.

[niko333]

W zeszłym roku widziałem dwa małżeństwa które spały na Romanie kabinowej. Także danmar dla dwóch osób może nie być źle. Miałem shetlanda 535 i dla dwóch osób na trzy dni był maly, z tym że my poza spinngiem próbowaliśmy łapać z gruntu wieczorem. Poza tym wysokość w kabinie jest ważna. 160 danmara jest już ok.