Łowiska prywatne godne polecenia

[BOSMAN 76]

Maniek napisz coś więcej na temat wędkowania u ciebie jaka ryba dojazd i koszt.

[grayo]

Wersminia jak ktoś wcześniej napisał. Byłem widziałem i połowiłem. Na jesieni (chyba w połoie listopada) zarybili szczupakiem chociaż i tak go tam sporo. W maju będzie brał bankowo co po za tym... wielkie okonie, duży leszcz, wielkie liny i gigantyczne karpie o których wspominał Pan Jurek. Nie z zarybienia, dzikie a skąd się wzięły niewiedzą rzadko się trafiają ale za to prawdopodobnie ogromne. Jest również spory sumik do kilkunastu kg. Pięknie położoe jeziorko, przy dobrej pogodzie woda przejżyszta 3-5m. Cisza spokój i ryby   jak na kilkudniowy wypad idealne łowisko, można połowić przy każdej metodzie. Ja tam zawitam w yym sezonie bankowo. Pokoje do wynajęcia kilkadziesiąt metrów od łowiska za rozsądne pieniądze. http://www.wersminia.pl/

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez grayo

[Zakochanywbugu]

Oficjalnie to jeszcze nie działa- tylko dla znajomych, ruszę jak trawa urośnie Ale jakby ktoś mocno chciał to pewnie się już da Na majówke być może będa wolne miejsca, z tym że to impreza zorganizowana z żarciem i wódą

Aha, ryby, na moich jamach (starorzecza Bugu- ok 10ha) tak jak dla spiningistów to głównie szczupak (trafia się jeszcze boleń i okoń), i jest go po prostu ogrom (z ciekawych ryb jest też sporo ładnego lina) Utrzymane w naturalnym kształcie i rybostanie (żadnych karpi itp) Ale wszystko to jest nad samiuśkim Bugiem, więc jak komuś bużyska nie pasują to po rzece może polatać. Ukraiński odcinek- okolice Woli Uhruskiej.

[bartsiedlce]

Ja nie polecam Pana F.......go. Byłem na wszystkich jeziorach i, jak napisałem w innym wątku, wielka lipa podparta dobrą organizacją, ochroną wody, właściwym podejściem do klienta - wędkarza. Niestety z rybami wielka bieda. 

 

 

Mariusz , czekałem na deklarację, jesienią zapukam w Twoje drzwi 

[sacha]

Mariusz , czekałem na deklarację, jesienią zapukam w Twoje drzwi 

Może w dwóch to zrobimy ?

[godski]

Trzeci.....

[K-Pon]

Hehe, no to się spotkamy w szerszym gronie

[mako150]

Im nas więcej tym lepiej ;D

[Dadi]

Dzięki za wszelkie posty, temat się fajnie rozwinął, na majówkę uderzymy na Wersminie ale i do Mańka nie omieszkamy zajrzeć, może jeszcze w tym roku

 

Oczywiście jeżeli znajdą się kolejne propozycje z chęcią o nich poczytam (pewnie nie tylko ja), także śmiało zapraszam do postowania.

 

Może nawet uda się przykleić ? 

[grunwald1980]

Takiego tematu chyba nie ma a zapewne czesc osob jezdzi. Pzw przyczynilo sie bardzo do rozwoju tego typu lowisk, oferujac wedkarzom zdegradowane wody .Temat, nie ma na celu porownywania do wod pzw badz umniejszania wedkarzom tam lowiacym. Brak czasu plus chec polowienia moze wyznaczyc kierunek nad taka wode. Nigdy nie lowilem na takiej wodzie ale jadac do Polski na urlop i stanac przed wyborem slabej wody pzw (gdzie aby moc wykupic jedna  dniowke musze oplacic skladke) a komercji  pewnie podrapalbym sie po glowie. W moim sercu Wisla i tak pewnie wygra z kazda komercja, gdyz jest to najwspanialsza (nie mylic z najrybniejsza) woda na jakiej dane mi bylo lowic.

[Gość Umbra]

Znajdą się jakieś łowiska komercyjne bogate w drapieżnika w okolicy Jarocina, Pleszewa?

 

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

[Gość Umbra]

Oczywiście w promieniu ok 50km

Patrząc na mapę wód komercyjnych widzę następujące: folusz, Mamoty, fiszka, u Roberta , u Dionizego, Psary maślanka, a dalej glinianki Lipka cegielnia

 

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

[Alexspin]

Czy ktoś może polecić komercyjne łowisko spinningowe w okolicach Łodzi - do 50km?

[Gość Umbra]

Znajdą się jakieś łowiska "prywatne" w okolicach Jarocin, Pleszew +/- 20/25km?

Szukam alternatywy dla PZW...

Najchętniej jakieś niekomercyjne... bez masy ludzi, a tym bardziej karpiarzofeederowców

Znalazłem kilka opuszczonych wód w okolicy, na których planuję spędzić sezon 2025.

Część z nich odwiedziłem w 2023/2024 i mnie zaskoczyły (że coś tam w ogóle żyje)

Szukam właśnie tego typu łowisk, o które nikt nie dba, itp

Nie muszą być jakieś superrybneultrametroweszczupaki

Z ryb szczupak, okoń... o sandaczu mogę chyba tylko pomarzyć na grajdołkach

 

Najprawdopodobniej niczego się nie dowiem, ale nadzieja umiera ostatnia.

Wody u nas jak na lekarstwo

Edytowane 28 Lutego przez Umbra