Darek_W Opublikowano 13 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2024 Spora część wagi tej saltigi to ciężar szpuli... Jest duża i waży swoje... Nie da się zbudować solidnego kołowrotka bez sztywnej i odpowiednio masywnej obudowy... Kompletnie nie rozumiem dążenia do posiadania jak najlżejszego kołowrotka jeśli odbywa się to kosztem trwałości, a musi się tak dziać... Wyjątkiem są zestawy ul gdzie jakiś sens to ma... Takie coś opłaca się, ale głównie producentowi, bo może sprzedać kolejny:( szczerze wątpię żeby nowoczesne kołowrotki w systemie MQ wytrzymały równie długie katowanie jak nieśmiertelne kanciaki daiwy... Obym się mylił Ps. Gdyby przekładnie zrobić z podobnego materiału jak w saltidze z to pewnie sam bym się zastanowił nad obecna edycja tego kołowrotka... Lżejsze łowienie ogarniam obecnie multikinem, i raczej do spiningu nie wrócę...no ja akurat się nie odzywam jak ktoś pyta o małe rozmiary bo ja do Daiwy do 10g podpiąłem FinNor LT30 a do Dialuny kupiłem Certate 5000… i zawsze jak mam dylemat to wybieram większy rozmiar. Ale mimo wszystko lubię jak ktoś wkłada nowinki i technologie w młynki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 14 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2024 (edytowane) Chyba @Pickerela nie widziałeśŻeby biceps zrobić, to potrzebowałby palety takich Saltig.Serio Bez przesady Jeśli chodzi o odchudzanie kołowrotka czy też całego zestawu to absolutnie nie jest to moim nadrzędnym celem. Generalnie używam mocniejszego sprzętu niż wymaga tego dana metoda / przynęta. Pytając o kołowrotek do obsługi dużych obrotówek chodziło mi jedynie o zoptymalizowanie zestawu. Obecnie w tym celu stosuję TP SW 4000 gdzie wcześniej było to "zwykłe" TP 4000 PG którym to łowiło mi się dużo przyjemniej. Czy ta zmiana była konieczna? Nie wiem, stąd moje pytanie. Edytowane 14 Sierpnia 2024 przez Pickerel 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adaś Niezgódka Opublikowano 20 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2024 W ramach ciekawostki, dla osób opiewających legendą przeogromne zębiska koła przekładni w młynkach PG .Na fotkach dwa koła 15 TWIN POWER.W innych generacjach i modelach sytuacja jest analogiczna. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 20 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2024 Szkoda że wczoraj przy serwisie nie zrobiłem porównania przekładni 15'TP4000PG i Stelli C3000FKPrzekładnia z twinka, w porównaniu do tej ze stelki, wygląda jakby była z jakiegoś podlodowego kołowroteczka dla dzieci ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adaś Niezgódka Opublikowano 20 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2024 Szkoda że wczoraj przy serwisie nie zrobiłem porównania przekładni 15'TP4000PG i Stelli C3000FKPrzekładnia z twinka, w porównaniu do tej ze stelki, wygląda jakby była z jakiegoś podlodowego kołowroteczka dla dzieci Fakt, porównując te koła od strony optycznej, koło od Stelli Fk sprawia lepsze wrażenie, ale to tylko strona wizualna.Natomiast od strony technicznej porównywanie średnicy tych kół, wielkości czy profilu ich zębów nie ma większego sensu, bo w kontekście mocy (siły potrzebnej do zwinięcia przynęty), te parametry mają marginalne znaczenie. Bo przecież "MOC" stanowi clou tego wątku . Więc, "NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI'' . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 20 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2024 Bo przecież "MOC" stanowi clou tego wątku . Więc, "NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI'' . Z Tobą też Luke ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.