Skocz do zawartości

Jaki rower Crossowy


Sebo0707

Rekomendowane odpowiedzi

Żbiku zapytam jako zupełny amator, a jedynie miłośnik jazdy po lasach. Jak w praktyce wygląda to dopasowanie ramy do rowerzysty ? Rozmiar ramy to wiadomo, ale to chyba nie wszystko ? Tym bardziej trudna sprawa jeśli zaczynamy budowę od gołej ramy, skąd wiadomo, że ta będzie ok, a tamta już mniej ;)

No bo metoda prób i błędów w tym wypadku może być bardzo kosztowną :P

Większość firm robi podobne ramy jesli chodzi o kąty przednie (kat zamocowania amortyzatora), czy tylne. Sa jednak firmy, które robią No krótsze modele ram, dla niższych osób lub osób z krótszymi nogami i dłuższym tułowiem. Dodatkowo pozycje na rowerze regulujesz długością i kątem mostka kierownicy, a także offsetem jarzma sztycy podsiodłowe. Można "uratować" zbyt krótka ramę wydłużając mostek i wstawiając sztyce z przesuniętym w tył offsetem. Lepiej dobrać za mała rama niz za duża (oczywiscie za mała w granicach rozsądku). Ja przy 180cm i w miarę normalnej proporcji ciała jeżdzę na rozmiarze ramy 18,5" (przy ramie pod koła 27,5"). Merida na jakiej jeżdzę pasuje mi geometria, choć do ideału musiałem zastosować sztyce z offsetem odsuniętym o 2cm w tył, aby "rozciągnąć" trochę pozycje na rowerze. Jeżdzę jednak w sportowej pozycji stad mostek 110mm mam odwrócony kątem w doł.

 

*Rozmiar ramy określany jest na podstawie dlugosc rury siodlowej, od środka suportu (czyli ośki korby) do konca rury podsiodłowej, w ktora wchodzi sztyca siodełka.

Edytowane przez Żbiku
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Widzac, ze wielu kolegow na naszym forum ma conajmniej dobre rozeznanie o rowerach, chcialbym zapytac o porade w sprawie zakupu cos dla siebie. Zaznaczam z gory, ze jestem typowym amatorem jazdy rowerowej i mam bardzo znikome pojecie o rowerach. 

Chodzi mi o rower z przeznaczeniem do jazdy w roznorakim terenie: lekko wyboistym, sciezki lesne, lekkie wyboje, podjazdy i zjazdy, troszeczke asfaltu.

Jaki typ roweru podejdzie pod takowa jazde?

 

Chcialbym zakupic cos co posluzy mi przez wiele lat. Nie bede jezdzil wyczynowo, tylko zdrowotnie nie "przemeczajac" sprzetu. Bardzo mi zalezy aby rower byl juz zlozony. Nie mam ochoty bawic sie w skladanie poniewaz nie mam o tym najmniejszego pojecia. Nie chce tez uzywki. Zalezy mi rowniez na tym aby byl to rower od polskiego producenta. Nie wiem natomiast czy sa jakies rodzime produkty warte uwagi. Moze ktos z tego forum ma w tym doswiadczenie.

 

Mam 186 cm wzrostu i okolo 105kg wagi. Budzet na rower to okolo 4500.00 zloty z mozliwoscia dolozenia troszke wiecej jesli bedzie potrzeba.

 

Bardzo dziekuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower to tak na prawdę rama + osprzęt. I tylko ta rama ma nazwę producenta (no i ewentualnie drobiazgi typu wspornik siodła, kierownica). Nie jest tak jak w autach że jak masz Mercedesa to jest w nim większość części tego producenta i część standardowych. Dlatego producent nie świadczy od razu o klasie roweru. Osprzęt do rowerów górskich to 2 firmy: Shimano i Sram. I obecność tych firm też jeszcze o niczym nie świadczy bo produkują one tzw. Grupy osprzętu. Możesz mieć hamulce, przerzutki, piasty itp z grupy słabszej (np shimano alivio) lub wyższej (np shimano slx). Tak więc dobry rower to dobra rama (producent, materiał) i wysokich grup osprzęt. Do tego firmy od widelców amortyzowanych (suntour, rock shoxxx...) Ciężko mi streścić całą teorię tutaj więc trochę konkretniej: jesteś dużym i ciężkim facetem i moim zdaniem do jazdy w terenie (nawet delikatnej) musisz mieć solidny rower górski. Budżet masz naprawdę spoko, więc niech rower ma tarczowe hamulce hydrauliczne żeby Cię skutecznie wyhamować. Równie ważne są solidne koła. Ostatnio w rowerach górskich montuje się większe koła - 29 zamiast 26 cali. Możesz taki rower wybrać. Amortyzacja tylnego koła to droga impreza i lepiej kupić dobrego "sztywniaka" niż kiepskiego "fulla". Oczywiście z przodu koniecznie widelec amortyzowany. Znajomy z pracy ujeżdża rower Grand canyon al 6.9 2015 producent Canyon. Też człowiek wysoki i zbudowany. W góry z nim jeździł i wszystko ok. Możesz jeszcze poczytać i zgłębić to co napisałem a potem pochodzić po salonach, popytać i pojeździć próbnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugestia w kwestii kół. Ścieżki leśne bywają wąskie i kręte. Wymaga to zwrotnego roweru. Koła 26" są do tego idealne, 29" może być ciut za dużo. Ostatnim krzykiem mody rowerowo-górskiej są koła 27.5". Zwrotność nadal jest, ale też rower jest trochę szybszy i troche lepiej radzi sobie z nierównościami terenu.

 

Polski producent? A na przykład Unibike, czy Kross. Przejdź się po sklepach, powiedz sprzedawcom, czego chcesz i przymierz się do rowerów, które zaproponują.

 

Ja swój obecny rower (do jazdy głównie w lesie, acz pod sporym obciążeniem brzusznym :rolleyes: ) zamówiłem w warsztacie. Fakt, że nie każdy mechanik dobrze skomponuje rower, ale to jest tak, jak z zamawianiem w pracowni kija. Jeśli wiesz, że pracownia jest dobra, a ty masz sprecyzowanie oczekiwania od kija/roweru, to się dogadacie i efektem będzie doskonale dobrany sprzęt. Mojemu mechanikowi udało się trafić w dziesiątkę. Wyszedł rower pancerny, zwrotny i jednocześnie gładziutko i płynnie działający.

 

Rozważ i taką możliwość :)

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno małe "ale" z punktu widzenia dyletanta rowerowego - rowery górskie nie wszystkim pasują, szczególnie do takiej zwykłej jazdy i nie ma co się oszukiwać trekingowym jedzie się zdecydowanie wygodniej. Od dzieciaka jeździłem socjalistycznymi rowerami "miejskimi" i nrdowskim odpowiednikiem Waganta. Kupując "dorosły" rower w czasie boomu na rowery górskie przymierzyłem się do górala kilka razy, za każdym razem myślałem, że się na nim zabiję, po przesiadce na crossa/trekkinga poczułem od razu, że to jest to czego szukałem.

Przejedź się różnymi rowerami, sprawdź co pasuje i dopiero szukaj tego do kupienia. Generalnie jeśli jazda ma być po dogach (również szutrowych) z opcją wjechania na bezdroża to trekking/cross, jeśli na odwrót to górski.

W kwestii kół i osprzętu obiema ręcami sie podpisuję pod tym co napisał Błachy, może jedynie z zastrzeżeniem, że amortyzowany widelec w trekkingu nie jest konieczny (jednak jest inna pozycja jazdy), a bardzo przydatny i roweru bez niego raczej bym nie kupił.

Edytowane przez witeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Michal. Niestety nie mam mozliwosci czekania na zamowienie. Chcialbym miec lekkie rozeznanie na co i na jakich gotowych rowerach sie skoncentrowac. Pozniej bedac w Polsce na wakacjach po prostu je sobie poogladac, przymierzyc, zakupic i wziasc ze soba. Uparlem sie na polskiego producenta (pewnie byc moze nie slusznie) i tak chyba zostanie. Tak juz mam, ze jak sobie cos obzduram to sie tego trzymam.  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwinto, a będziesz kupował u nas czy za wielką wodą?

W twoim przypadku poszedł bym do jakiegoś dobrego sklepu w których się znają na rowerach. Zważywszy ze rynek i marki dostępne u nas i USA trochę się róźnią.

W USA łatwiej o rower dla "większych jeźdźców"

Siądziesz na kilku rożnych sztukach, powiedzą ci co i jak. To tak jak z wędkami - zanim zrobisz kij na zamówienie musisz trochę sklepowego chrustu przerzucić.

Ja tak maiłem z butami na narty. Męczyłem się, przetestowałem (na podstawie info z forów, testów w portalach specjalistycznych itp) z 3 pary tracąc czas i pieniądze. W końcu poszedłem do Bikreshopu - sprzedawca zapytał tylko do czego buty, gdzie będę jeździł. Zrobił dokładne pomiary stopy - długość, szerokość,wysklepienie, podbicie, kostki, wykształcenie łydek itd ...

Z całej ściany butów stwierdził ze dla mnie będą dobre tylko 2 modele .....

Założyłem .. i to uczucie ..jak byś miał pantofle na nogach a nie kawał twardego buta na nodze.

Dobry sprzedawca Ci pomoże - i w tym kierunku bym szedł przy "gotowcach" A jak możesz to dowiedz z 2-3 sklepy i na pewno coś dobrego i przyjemnego wybierzesz.

 

A co do polskiego producenta - to chyba tak owego nie ma ;/ Kross, Romet, Arkus .. tlyko z nazwy ..i historycznie z marki sa polskie ...

Jak się nie mylę, to wszyscy biorą ramy z Chin albo Taiwanu. W drugim kontenerze przychodzą z tego samego zakątka Azji komponenty Shimano, SRAM, RS, SR Suntour, FOX ...

I siedzi kilku mechaników i składa to do kupy w Dębicy, Przasnyszu czy gdzieś na Śląsku. Nikt nie bawi się u nas w spawanie ram itp rzeczy - tylko składanie z komponentów, jeżeli już.

A poza tym to finansowo bez sensu, w USA kupisz taniej te same marki, składane na tych samych Taiwańskich ramach i taiwańskim SRAMIE (Cannondale, TREK, SCOTT, GIATN itp) co u nas.,

Edytowane przez Archanioł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwinto, a będziesz kupował u nas czy za wielką wodą?

W twoim przypadku poszedł bym do jakiegoś dobrego sklepu w których się znają na rowerach. Zważywszy ze rynek i marki dostępne u nas i USA trochę się róźnią.

W USA łatwiej o rower dla "większych jeźdźców"

Siądziesz na kilku rożnych sztukach, powiedzą ci co i jak. To tak jak z wędkami - zanim zrobisz kij na zamówienie musisz trochę sklepowego chrustu przerzucić.

Ja tak maiłem z butami na narty. Męczyłem się, przetestowałem (na podstawie info z forów, testów w portalach specjalistycznych itp) z 3 pary tracąc czas i pieniądze. W końcu poszedłem do Bikreshopu - sprzedawca zapytał tylko do czego buty, gdzie będę jeździł. Zrobił dokładne pomiary stopy - długość, szerokość,wysklepienie, podbicie, kostki, wykształcenie łydek itd ...

Z całej ściany butów stwierdził ze dla mnie będą dobre tylko 2 modele .....

Założyłem .. i to uczucie ..jak byś miał pantofle na nogach a nie kawał twardego buta na nodze.

Dobry sprzedawca Ci pomoże - i w tym kierunku bym szedł przy "gotowcach" A jak możesz to dowiedz z 2-3 sklepy i na pewno coś dobrego i przyjemnego wybierzesz.

 

A co do polskiego producenta - to chyba tak owego nie ma ;/ Kross, Romet, Arkus .. tlyko z nazwy ..i historycznie z marki sa polskie ...

Jak się nie mylę, to wszyscy biorą ramy z Chin albo Taiwanu. W drugim kontenerze przychodzą z tego samego zakątka Azji komponenty Shimano, SRAM, RS, SR Suntour, FOX ...

I siedzi kilku mechaników i składa to do kupy w Dębicy, Przasnyszu czy gdzieś na Śląsku. Nikt nie bawi się u nas w spawanie ram itp rzeczy - tylko składanie z komponentów, jeżeli już.

A poza tym to finansowo bez sensu, w USA kupisz taniej te same marki, składane na tych samych Taiwańskich ramach i taiwańskim SRAMIE (Cannondale, TREK, SCOTT, GIATN itp) co u nas.,

Bede kupowal w Polsce. Jestem tymczasowo w Europie i bede wracal za Wielka Wode w przyszlym roku. Zabranie moich dobr domowych pokrywa pracodawca wiec nie ma dodatkowych kosztow. Wychodze z zalozenia, ze jesli mam wydac troche kasy i mam opcje zakupu roweru polskiej produkcji lub rower produkcji chinskiej, to wole oczywiscie dac zarobic rodakowi. Zakladajac oczywiscie, ze rower ten choc w minimalnym stopniu jest w Polsce zrobiony. Tak juz mam, ze swoje pieniadze wydaje wybrednie, z lekka doza lojalnosci w stosunku do swoich rodakow. Podobnie zreszta staram sie robic w Stanach. Mam lekkie uprzedzenie do "made in China" i jesli mam jakikolwiek wybor to staram sie "utrzymywac" ludzi w pracy w krajach sercu mi bliskich. Dlatego chce rower produkcji Polskiej. To taki moj kaprys.

Z tego co wyczytalem, Kross oraz Unibike sa robione w Polsce (ramy) i chcialbym od kolegow co siedza w temacie rowerow uzyskac potwierdzajaca odpowiedz. Fajnie byloby cos uslyszec od kogos kto rower produkcji jednej z tych firm posiada i co o nim mysli.

Edytowane przez Kwinto
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kross spawa w Polsce co widać na filmie. Też sądziłem że zamawiają a tu proszę

https://youtu.be/rpWs_DZFNuE

nie wiem jak reszta. Są jeszcze tacy producenci ram jak Orłowski i Rychtarski ale to szosowe i pod zamówienie.

Oferta Krossa wydaje się dobra. Nawet mają własną drużynę sportową a to już coś. Spróbuj poszukać opinii o nich, czy ramy nie pękają itp cała reszta to osprzęt niezależny od Kross. Za oceanem części zamienne raczej te same co u nas, ale może tam preferują osprzęt Sram, który jest bardziej "ichni" niż Shimano? Sprawdził bym to żeby potem nie sprowadzać z Europy np klamkomanetek. Bo napędy to w sumie mają kompatybilne.... Tak samo typ roweru - używają tam crossowe czy trekkingi? Może głupie pytanie ale tam jest kolebka MTB. U nas samochody przecież niby te same co u nich a zupełnie różne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam najmniejszego pojecia jakie w USA uzywaja rowery. Moze crossowe, a moze trekkingi. Naprawde nie znam sie na tym. O rowerach mam pojecie niewielkie dlatego postanowilem wyskoczyc tutaj z moim zapytaniem. Co do MTB to spewnoscia wieksza ich ilosc jest produkowana w Chinach. Jasli mam zaplacic za dobry rower w Stanach $3000.00 zrobiony w ChRL to wole przeciez wydac $1500.00 w Polsce. No i nie sadze aby rece polskiego pracownika byly gorsze od chinskiego.Poza tym mam satysfakcje, ze pieniadz zostanie w Polsce, ze  ktos przeciez musi go w Polsce zrobic i poskladac. Daje to komus prace.

Na rower MTB wyprodukowany w USA mnie nie stac. Swego czasu sprawdzalem ceny i byly dla mnie za wysokie.

Postanowilem, ze kupie rower MTB i najprawdopodobniej bedzie to polski Kross lub Unibike. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno stać Cie w tym budżecie na rower zaprojektowany w USA. Szukałbym coś ze Specialized lub Canondale. A polskie marki są maksymalnie składaczami chińskich komponentów. Nic ponad to. Jeśli chcesz kupić fajny rower w dobrej cenie z wysyłką do Polski to polecam bike24.de i raddiscount.de W tym pierwszym na jesień chciałem kupić sobie szosówkę - Canondale SuperSix na pełnej Ultegrze. W sklepipe w Szczecinie zaproponowano mi taki za 12 000 zł z rabatem "aż" 500 zł. Na bike24.de były po 1599 Euro. Różnica znaczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja córka jeździ na: http://www.unibike.pl/emotion26.html

Mój sąsiad i jego żona mają jakieś crossowe tejże firmy. Rowery są porządnie zrobione i wykończone. Dobre komponenty, jak na cenę całości. Wszyscy zadowoleni wielce.

Z kolei o Krossach sporo piszą w mediach i chwalą.

Kombinuj Waść. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja zaczynalem z 15 lat temu z unibike flite. Byl to moj pierwszy lepszy rower. Po roku troche go ulepszylem i sluzyl mi kolejene lata. Po pierwszej wizycie w USA doznalem malego szoku jesli chodzi o rowery. Zawsze chcialem miec Cannondale ale nigdy mnie nie bylo stac bo to juz powazne sprzety. Podczas studiow latalem juz czesciej za wielka wode I ostatecznie spelnilem marzenie. Udalo mi sie kupic pierwszego Cannondale f26 i doznalem szoku...

 

Od dwoch lat jestem posiadaczem Cannondale f29 alloy 1 z malymi poprawki a zeby bylo ciekawiej to jego koszta wyszly ledwo 4500zl z dozywotnia gwarancja na rame. W styczniu bylem spowrotem za wielka woda i nie wytrzymalem...

 

Kolejny Cannondale F29 carbon 2 wyhaczony na wyprzedazy w NYC za smieszne 6000zl.

post-60474-1489092301,8751_thumb.jpg

 

Sent from my K6000 Pro using Tapatalk

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. Ale mam juz na oku scalpela ale to juz na 40 sobie kupie.

 

Wracaj do tematu jaki rower kupic. To ja zawsze staram sie kupic uzywke lub expo z dozywotnia gwarancja na rame. Bo reszte elementow sie i tak wymienia cyklicznie w zaleznosci do przebiegu.

 

Ps. Jesli ktos bylby zainteresowany okazyjnym Cannondale F29 z 2015 roku to zapraszam do kontaktu bo mam nowa zabawke ze zdjecia a starsza stoju i sie kurzy[emoji4]

 

 

A czyms takim jezdze do pracy 20km dzienie. I zeby bylo ciekawiej to mi pracodawca placi za chec uprawiania sportu ale to niestety nie w Pl.

 

1ab38fa9e88b58d494d91625ddf9b068.jpg

 

Wysłane z mojego K10000 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez mathew.stepnicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajna maszyna,widzę wielu z nas ma podobne zajawki,Ja akurat latam Giantem Talonem 0 27,5 oczywiście trochę "podcustomowany" napędy i hamulce w XT korba w SLX,z przodu Reba.i co najważniejsze od 2 sezonów pedałki SPD ,nie wiem jak ja mogłem wczesniej bez tego latać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajna maszyna,widzę wielu z nas ma podobne zajawki,Ja akurat latam Giantem Talonem 0 27,5 oczywiście trochę "podcustomowany" napędy i hamulce w XT korba w SLX,z przodu Reba.i co najważniejsze od 2 sezonów pedałki SPD ,nie wiem jak ja mogłem wczesniej bez tego latać.

No,SPD to nałóg.Ja zaczynam bodajże trzeci sezon wpięty(sezon to umownie,jeżdżę cały czas),latanie na zwykłych platformach już w ogóle nie wchodzi dla mnie w grę.

7 lat temu wsiadłem na rower po wielu latach przerwy i stwierdzam że niewiele jest lepszych rzeczy dla relaksu i odmóżdżenia(w sensie pozytywnym)niż rozpuścić korbę i heja :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś na zwykłych czy z metalowymi pinami i dedykowanymi butami do platform?

Ja jeżdżę dużo w Sudetach i czeskich bikeparkach(Rychleby, Smrek). Na platformach lepiej czuć każdy uślizg tylnego koła, w spd shimano blok pracuje przegubowo, luz pięty na boki trochę utrudnia kontrole trakcji i to uczucie jak nie trafi się blokiem w zatrzask;)

Za to na platformach wyrzuca z siodła na muldach, buty za 500zl po kilku kkm nadają się w kubeł.

 

 

Wysłane z Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdze glownie cross country w UK i na szosie w spd. Co to do zaawnasowania to uwazam ze w kazdym terenie masz lepsza kontrole nad rowerem w spd.

 

Nie wiem jak w polsce ale moje karbonowe zawodnicze buty shimano spd m180 albo cos takiego kosztowaly smieszne 60£ na przecenie a spd m540 nowe mozna wyrwac za 30£ albo mniej bez blokow. Nie wyobrazam sobie jazdy na rowerze bez spd a jesli juz musze w cywilnych wyskoczyc butaxh to mam nakladki platformowe na spd.

 

Zeby rozwalic buty spd to naprawde trzeba porzadnej wywrotki ale w takim przypadku buty sa juz najmniejszym ptoblemem[emoji33] ...

 

Predzej niz buty sie rozwala, to z zuzycia wycieraja mi sie wsrodku zapietki od wkladania I wyciagania stopy przy zakladaniu.

 

Sent from my K6000 Pro using Tapatalk

Edytowane przez mathew.stepnicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...