Węgorze z Nowej Zelandii

[hlehle]

W końcu zmontowałem filmik ze spotkania z zadziwiająco przyjacielskimi węgorzami.

 

[drag]

Niesamowite  To chlapanie dłonią na początku prawie jak węgorzowa wersja kwoka   

Widziałem gdzieś podobny film na którym mały chłopiec bawił się z podobnymi potworkami.Świetna sprawa doświadczyć czegoś takiego osobiście.

[aigle]

Kapitalne ujęcia. Te węgorze nie wychodzą na brzeg i nie gwałcą ?    Bo jak tak odłożę kasę na przelot 

[Kamil Z.]

Co się lepiej sprawdzało? Więcej brań na filc, czy guma z kolcami?

 

Próbowaliście łapać je na muchę?

[trinited]

To nie filc, to buty Vision Loikka z białą, gumowaną podeszwą. Filc jest zakazany w Nowej Zelandii z uwagi na rozprzestrzenianie się glonu Didymo (zresztą chyba go widać na filmie, na dnie rzeki, straszny syf)

 

"Dezynfekcja to tutaj konieczność. Większość rzek jest zarażonych glonem Didymo, przywiezionym najprawdopodobniej przez amerykańskich wędkarzy na podeszwach butów. Ten glon to prawdziwa zaraza, w przerośniętej postaci tworzy na dnie rzek obślizgłe, lepkie burozielone dywany a w skrajnych przypadkach zamienia przejrzyste strumienie w mętne bagniska. Rzeki Fiordlandu są póki co wolne od Didymo, dlatego koniecznie należy dezynfekować spodniobutki, podbieraki, linki i przynęty"

http://www.bayangol.pl/wyprawy.php?id=41&t=Nowa_Zelandia_2011_-_Pstr%B1gi_d%B3ugiej,_bia%B3ej_chmury

 

[hlehle]

Niestety ta rzeka była zainfekowana

[EMMS]

Brakuje jeszcze tylko komentarza Czubówny w tle

[bartsiedlce]

Z przykrością donoszę, że na Ziemi Ognistej, jedna z najsłynniejszych rzek trociowych na świecie, Rio Grande na wyspie Isla Grande, też została strasznie zdezelowana przez Didymo. Nie da się wędkować, glony porastają wszystko, okropność. Trocie przestały wchodzić w Rio Grande. 

 

Przy okazji, czy ktoś może mi podpowiedzieć, jakimi środkami dezynfekuje się sprzęt w walce z Didymo? Oczywiście znam podchloryn sodu, ale jest niestety bardzo szkodliwy dla tkanin z  -tex na końcu nazwy, o linkach nie wspominając. 

[hlehle]

Na kilka sposóbów:

1. Moczenie w gorącej wodzie - musi być cieplejsza niż 45 stopni i powinno to trwać 40 minut. Żeby utrzymać taką temp. powinno się pewnie trzymać jakiś wielki gar na ogniu. Kłopotliwe ...

2. Dokładne wysuszenie, a następnie przetrzymanie w takim stanie ponad 48 godzin. Trudne do wykonania na wyjeździe.

3. Dokładnie wymoczyć i potrzymać kilka minut w 5% roztworze płynu do mycia naczyń.

4. Dokładnie namoczyć i potrzymać w 2% roztworze soli