Skocz do zawartości

jerki na kacze dołki


havy

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.Permanentny brak czasu na dalsze wyjazdy wędkarskie sprawił że zainteresowałem sie gliniankami w mojej okolicy.Jesienne pierwsze próby na gumy nie powaliły na kolana, na kilka wyjść jeden 60tak i dwa kontakty. Ryby wiem źe są bo widziałem efekty żywczaży.W maju chcę poćwiczyć jerkami ale jestem w tym zielony.Jakie jerki dobrze jest zastosować w takich miejscach? Na razie mam pływające bigbajty i slajdera.Jest to dość duży wydatek więc będę wdzięczny za rady w wątku bądź na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, glinianka gliniance nie równa... raz są płytkie raz to całkiem głębokie wyrobiska.

Pod Poznaniem mamy sporo kilkudziesięcioletnich glinianek, raczej dość płytkich max 2-3m i mocno zarośniętych. Jak nie połowisz w maju o potem bieda, ale to dobrze, zawsze chociaż coś się uchowa... w płytszych miejscach sprawdzają mi się przede wszystkim jerki pływające, w głebszych tonące - w razie czego zawsze można unieść kij i jerk idzie płyciej. Przede wszystkim Fatso, bo lubię je bardziej niż Slider. Kolory raczej ciemniejsze w kierunku złota np. RR, EP (w wodzie sporo karasi, linów, itd.) i czasem po oczach dające - fantazyjne, jakoś mniej srebrne. W tym roku przed wyjazdem na szkiery zrobię w maju rozgrzewkę Sweeperem (moje zeszłoroczne odkrycie) - jest bardzo wolno tonący, można prowadzić prawie na powierzchni, jak i trochę opuścić. Dotychczas łowiłem głównie na 10cm, w tym roku mam też kilka mniejszych - 7 cm, na takie niewielkie wody mogą okazać się odpowiedniejsze. Popatrz na co łowią inni spinningowcy, w mojej okolicy jerki są nadal mało popularne, rybom się nie "opatrzyły" więc bywają bardziej skuteczne niż wszelkie gumy, blachy, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @Jano.Od lat chodzę z dzieckiem na spacery nad te stawy i nigdy nie widziałem nikogo próbującego na jerki,stąd pomysł,że może być to strzał w 10.

@Majo od tego zacząłem już na jesieni,ale jak coś znalazłeś to dzięki z góry za podrzucenie linka

@pickok żab nie ma w tych stawach jest za to masa wzdręg,karasi,linki...

swoją drogą forum nazywa sę jerkbait a o łowieniu na jerki masarycznie mało...

Edytowane przez havy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczyn poszukac kolego, to moze sie okazac, ze jest bardzo duzo ... szukasz podstaw i podania konkretnych modeli? seria artykulow 'jerki na kazda okazje'

Wierz mi czytałem Twoje artykuły o jerkach, te o softjerkach również, rognisa też i koniec.Jeśli uwaźasz,źe na forum,którego nazwa jasno sugeruje tematykę, 5 ogólnych artykułów i garstka info w pojedyńczych wątkach to dużo na 10 lat działania forum to gratuluję.Na każdym kroku odsyłasz do wyszukiwarki, więc skoro wszystko już napisano to może należy pomyśleć nad zamknięciem forum i możliwości wpisów,a pozostawić archiwum jerkbait.

Edytowane przez havy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spinaj się tak havy. Jesli forum nazywa sie haczyk to musi miec komplet informacji na ten temat? Pitt to w porządku gość :) . Gdyby nie takie uwagi to co 5 minut mielibyśmy nowy wątek o kolowrotku na klenia. Na początku tez myślałem, ze się czepia :) . Powiedz co konkretnie chcesz wiedzieć o jerkach? Swoje typy Ci podałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haczyk i jerkbait to chyba jednak nie to samo..Spiąłem się bo tych info jest na prawdę mało, mniej może nawet niż o kołowrotkach na klenia, a temat biorąc pod uwagę bliskie rozpoczęcie sezonu na czasie.Myślę, że nie tylko ja chętnie poczytam o przynętach i technikach ich prezentacji w takim konkretnym łowisku, zamiast sieczki o sprzęcie niedostępnym dla przeciętnego wędkarza.Wertując forum natrafiłem na wpis kolegi@ busz dotyczący salmo fatso, że należy go prowadzić spokojnie jednostajnie i tylko z rzadka spokojnie szarpnąć.Gdybym tego nie znalazł szarpał bym ile wlezie żeby na siłę go ożywić

I za takie cenne rady będę wdzięczny jeśli udzieli mi ich przy swoim wieloletnim doświadczeniu np.@Pitt.Ale już spoko Wesołych Świąt.

Edytowane przez havy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego havy nie ma jednej uniwersalnej, zawsze skutecznej recepty na prowadzenie przynęt spinningowych. Zakładając z góry, że tylko taka i taka prezentacja będzie odpowiednia możesz się niejednokrotnie nie miło rozczarować. Nawet obrotówkę, która jest jedną z najprostszych przynęt w obsłudze możesz poprowadzić na wiele sposobów...

Edytowane przez 000kamyk000
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie prowadzenia i prezentacji może nie ma nadmiaru info z oczywistych przyczyn, że każdy ma trochę inny styl i samemu trzeba dochodzić do tego jak prezentować przynętę, a dodatkowo zmiennymi są łowisko i sposób żerowania drapieżnika. Podtrzymuję zdanie kolegi wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maniek1972 dzięki za linka .Nie sądzisz że fajnie było by poczytać coś takiego o innych rodzimych ogólnie dosrępnych przynętach na tym forum.?

Chłopaki oczywiście od poćwiczenia mam zamiar zacząć co nie zmienia faktu., że chętnie poczytam o doświadczeniach innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kolego havy nie ma jednej uniwersalnej, zawsze skutecznej recepty na prowadzenie przynęt spinningowych. Zakładając z góry, że tylko taka i taka prezentacja będzie odpowiednia możesz się niejednokrotnie nie miło rozczarować. Nawet obrotówkę, która jest jedną z najprostszych przynęt w obsłudze możesz poprowadzić na wiele sposobów...[/quote

 

moźe jednej dla wszystkich nie ma, ale z mojego doświadczenia z innego typu wabikami wynika, że każda przynętaa swój optymalny sposób prezentacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maniek1972 dzięki za linka .Nie sądzisz że fajnie było by poczytać coś takiego o innych rodzimych ogólnie dosrępnych przynętach na tym forum.?

Chłopaki oczywiście od poćwiczenia mam zamiar zacząć co nie zmienia faktu., że chętnie poczytam o doświadczeniach innych.

 

 

Wydaje mi się , że to jest jak z nauką rzucania multiplikatorem, jak do tego sam nie dojdziesz nad wodą, to z gazet sie tego nie nauczysz :) 

Tak jak napisał Kamil, godzin nad wodą z zestawem w ręku nic nie zastąpi :wub:   życzę 1 maja mamuski na ulubionym jerku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...