Skocz do zawartości

Czlowiek z muchy


Darecki72

Rekomendowane odpowiedzi

Czytajac artykuly w ostatnim magazynie  The Drake http://www.drakemag.com/  natknolem sie o dziwo, pomiedzy artykulami o szczupakach i tajmieniach na artykul o Polsce, a dokladniej o muszkarzu - Igor Linda ktory realizuje swoje marzenia wlasnie w Polsce, o "schodach" ktore musial przejsc i osobistej determinacji. Jest tez niestety tez o naszym polskim piekielku.....ale jak pisze autor tego artykulu coraz czesciej  podozamy we wlasciwym kierunku.  :)

P1060380_zps9fdcb377.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facjata na fotce to Igor Glinda, coś się autorowi artykułu pochomikowało. Chyba, że oglądał polskie filmy z udziałem polskiego "SUPERMENA" Bogusław Linda i tak sobie pierdyknął przez analogię. W nocy wszystkie koty są czarne...  ;) Druga opcja - B. Linda łowi na muchę i nasz Igorek znad Bobru wpadł na szpalty przez przypadek... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goszcząc u Igora na zlocie Jerkbaita moja pomroczność nie była na tyle skuteczna by tej "buźki" nie poznać. Chociaż wypiwszy prawie beczułkę zacnego piwa różne zwidy przed oczyma miałem. Paru zaświadczy i o beczułce i o tym, że to nie kto inny jak Igor znad Bobru... :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam, niby tylko jedna literka czy cyferka a tyle fermentu ... pomylka kazdemu moze sie zdarzyc :)

 

Niby tak, jednak jak ktoś za bajtla nazywał mnie "stanik" zamiast Stanek z nazwiska nie powiem bym się cieszył. ;) Druga sprawa Igor to spokojny człowiek, do rany przyłóż a Linda to słowny agresor: A kto mówi o zabijaniu? Zakopiemy ich żywcem"(Psy 2)... i wiele innych mocno koloryzowanych, dobra schodzę na ziemię... :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, sporo szumu o tę literówkę w nazwisku Igora robicie, więc dementuję, wyjaśniam i rozwiązuję zagadkę: to pomyłka autora, który niestety zasugerował się danymi Igora z pewnego portalu społecznościowego. Igor - z tego co mi wiadomo - nadal ma na nazwisko Glinda, a autor ww. artykułu, mimo że starał się jak mógł i konsultował kilka rzeczy w trakcie pisania, niestety nie uniknął literówkowego chochlika. Co nie zmienia faktu, że artykuł całkiem przyjemny, a Igor nie przez przypadek trafił na łamy "Drake'a" :).

Edytowane przez arhuku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...