Skocz do zawartości

Kij na troć z plaży.


Bartas93

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego Arku,

 

jeśli chodzi o Twoją ostatnią radę w pełni się z Tobą zgodzę. Następnym razem jak zrobię sobie kij z pracowni, zbiorę potrzebne informacji i powiem, że ma to być tak, tak i tak i nie będzie tu miejsca na jakieś wątpliwości czy branie zamienników które są na miejscu. Jeśli coś wtedy będzie nie tak, winą będę obarczać tylko siebie i kropka. Fajnie poczytać wpisy innych, a w szczególności te z którymi człowiek się nie do końca zgadza, bo może zebrać nowe informację i po dłuższym przemyśleniu skorygować swoje poglądy.

 

Dziękuję wszystkim za rady, chłopaki  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele przez nasz rynek przemknęło - no niestety , takich efemeryd , słabo trafionych biznesowych projektów jak CD , a co najdziwniejsze robiących u nas dość niespodziewanie latami za obiekt kultu , westchnień i nieustającej adoracji . Pod nieobecność prawdziwych tuzów . Gwiazdy z przypadku .. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD już dawno zjechało do zajezdni . Zupełnie słusznie . Bo tylko u nas morskie muchówki w roli spinningów wciąż robią furorę .. Zwykły Batson SW , albo nawet nie SW będzie w tej roli niebo lepszy od zbiorowej imaginacji , o Lamiglasach z przyzwoitosci , nawet nie wspominając .. :)

A żal i niedosyt pozostaje, mimo Lamiglasa dostępności  :lol:

Edytowane przez popper
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Następnym razem jak zrobię sobie kij z pracowni, zbiorę potrzebne informacji i powiem, że ma to być tak, tak i tak i nie będzie tu miejsca na jakieś wątpliwości czy branie zamienników które są na miejscu. Jeśli coś wtedy będzie nie tak, winą będę obarczać tylko siebie i kropka.

Do tego musisz podac rozmieszczenie przelotek, powiedziec jak klasc lakier aby nie bylo nadlewek, malo tego powiedziec jeszcze  jaki lakier , powiedziec jak robic omotki i jakich nici uzyc, nastepnie powiedziec jak sie osadza uchwyt , jakiego uzyc korka lub pianki ....

Bzdura moim zdaniem.Jesli idziesz do fachowca i mowisz "panie zrob mi pan kijek na sandacza o dl 210cm bo lowie z lodki na x typie zbiornikow badz rzece, bede lowil takimi i takimi przynetami w takim i takim przedziale wagowym, podepne pod to kolowrotek o wadze x, chce miec rekojesc dzielona, badz pelna z takiego badz innego materialu i do tego wypierdziany design" to tylko od Ciebie zalezy design, czyli jak ma to wygladac.Jesli fachowiec sobie z tym nie poradzi, badz spier...doli projekt , to taki z niego fachowiec jak z mysiej pi..zdy wór na mąkę.Jak sie podjezdzam do mechanika i sie mowi "wymien pan filtr paliwa" a ma sie diesla to nie spodziewamy sie ze wlozy filtr do wersji benzynowej.Jakbym wybral sie do pracowni i powiedzial 'zrob mi pan kij na sandacza pod gume do ciezkiego opadu, badz koguta" a on zrobilby mi to na blanku muchowym to bym sie jednym slowem wk...urwil.

Co bys Arku nie pomyslal ze to aluzja do Ciebie to powiem , ze Ty wiesz czego chcesz i jak skladasz kij to polecasz tylko wykonanie tego co juz istnieje w Twojej glowie i projekt powstaje wedle Twoich wskazowek.Ktos kto idzie pierwszy raz do pracowni i nie wie z czym to sie je (ja naprzyklad) jestem zdany (o zgrozo) na łaske wedkoroba, ktory to moze mi ukrecic kij na blanku jaxona z przelotkami z lidla a zdoi za lamiego (bo taka mi nakleji naklejke) i za fuji sic, a brak napisow na przelotkach skwituje tak "kupuje fuji od pewnej firmy, ktora zamawia je w tysiacach sztuk, i stad brak napisu".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam istotną różnice trochę. Rodmaker zbuduje ci taka wędkę jak mu powiesz ale bazując na swoim doświadczeniu i odczuciach... a to czy klientowi spasi to już inna sprawa... dobrze mieć punkt odniesienia. Np powiedzieć ze chciałbym aby kij zachowywał się jak kij kolegi na blanku XXXX ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy mam swoje preferencje... np niedawno kupiłem wędkę z 2 reki... pytam sprzedawcy jak czuć brania i kontakt z dnem... odpowiedź

 

Mało łokcia nie rozje****

Po kilku wyjazdach łokcie mam całe ... i jak ją bym sprzedawał teraz to bym napisał ze czuć opad i branie ale tak sobie... szału nie ma dupy nie urywa..

I tak to wygląda ... dobrze jak cie stać i sobie możesz pozwolić na budowanie 50 wędek i przebierać ... jak chcesz złożyć jeden kij z uciulanych paru stówek to nie wiem czy lepiej nie kupić czasem team dragon a za 300 I jak nie spasi to sprzedać za 250 i kupić innego

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co bys Arku nie pomyslal ze to aluzja do Ciebie to powiem , ze Ty wiesz czego chcesz i jak skladasz kij to polecasz tylko wykonanie tego co juz istnieje w Twojej glowie i projekt powstaje wedle Twoich wskazowek.Ktos kto idzie pierwszy raz do pracowni i nie wie z czym to sie je (ja naprzyklad) jestem zdany (o zgrozo) na łaske wedkoroba, ktory to moze mi ukrecic kij na blanku jaxona z przelotkami z lidla a zdoi za lamiego (bo taka mi nakleji naklejke) i za fuji sic, a brak napisow na przelotkach skwituje tak "kupuje fuji od pewnej firmy, ktora zamawia je w tysiacach sztuk, i stad brak napisu".

sytuacja, którą opisałeś to już zwykłe kodeksowe oszustwo.

 

jeśli nie potrafisz określić o co ci chodzi, to rzemieślnik zrobi ci wędkę/buty/ślubny garnitur pod swoje widzimisię albo to jak ciebie zrozumiał.

 

z wędkami jak ze sztukami, lepiej nie zaczynać od samego topu. można się szybko rozczarować, że po pierwszym wypasionym egzemplarzu każda kolejna nie spełnia pokładanych nadziei na lepsze emocje :D:D:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli aby fachowiec mogl zrobic kijek podemnie, musi przez chwile czuc jak ja myslec jak ja, poprostu byc mna :) nic podobnego.Wedka musi byc funkcjonalna, jak chce podbijac gume 30gr+guma to ma mi zrobic taki kij aby dal rade, jak bede chcial prowadzic jakies bezsterowce to tez kijek nie moze byc z gumy bo bym musial ciac tym kijem za kazdym razem aby przyneta dobrze pracowala.Jak bym chcial cos pod wobki w silnym nurcie to tez nic wklejkopodobnego.Tak czy inaczej idac do fachowca mowimy do czego potrzebujemy kijek a nie jaki to ma byc blank, chyba ze juz mamy ta wiedze, i wtedy pracownia to nic innego jak sklep z opcja "prosze ladnie zapakowac" (wszytsko na blank).Jak nie mamy tej wiedzy to pytamy wedkotworce, jesli nie ma w tym doswiadczenia to mowi, panie ja lowie tylko pstragi kijow na sandacze nie robilem , wtedy idziemy do innego.A jak nie to wychodza kije z kwadratowym ugieciem, zle rzucajace, z ktorych spadaja ryby, kije trafiaja na gielde a nastepnie kupuje sie towar z gwarancja, zlozony przez doswiadczonego chinczyka :)

P.s

Problem nie dotyczy doswiadczonych wedkotworcow jak i renomowanych pracowni :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę bełkot się robi... To, że "mojość" jest lepsza od Twojości,- to już wiemy bo każdy sprzętowy wątek idzie w tym kierunku :rolleyes: tu nikt z nas nie grzeszy skromnością i rozsądkiem....

Czytałem go z zainteresowaniem i czekałem aż temat "zbrojenia od 20-tki" się rozwinie po zaczepce Bujo... Sam jestem w tej kwestii irracjonalnym konserwatystą i jak mam 30Y to lepiej się czuję choć kilka wędek zrobionych od 25Y pokazuje, że to bardziej kwestia uczucia a nie rozumu,- rzucają nie gorzej...

Lubię kiedy konkrety tzn: metry, centymetry, gramy itd dominują dyskusję bo wówczas mam (y) coś konkretnego do zaakceptowania lub uznania iż to niegodne uwagi zamiast próby zmierzenia kilograma cukru linijką...

Kiedy piszą o tym bez specjalnego zrozumienia wędkarze posiadający niewielkie "przełożenie" czyli stosunek przełowionych wędek do doświadczenia i efektów to jest to jakoś zrozumiałe, ale jak przeczytałem post Buja po uprzednim domaganiu się mierzalnych konkretów w kategorii rzutowej a potem że po potrzymaniu nowych blanków i posiadaniu starszej serii stwierdzenie, że będą świetne to lekko zbladłem...mimo stwierdzenia że to trochę wróżenie z fusów.

Może się czepiam, ale może trochę dystansu do nawet dużego doświadczenia i te same kryteria oceny były by lepsze?

 

PS

 

 Założyciel wątku zamówił wędkę i zamiast zaczekać na blank który jest odpowiedni wziął to co było zbliżone (niestety tylko z opisu) skupiając się bardziej na wypasie czy jak to się "tera" mówi "kosa ma być" niż na konkretnym zastosowaniu, czym jeszcze bardziej przesunął granicę bezsensu, do tego sam ma niewielkie doświadczenie z RB. Największe błędy (przekładające sie na niezadowolenie) zastały już popełnione. Co tu komentować?

Witam,

 

Czepiasz sie i to bardzo, szczególnie w Twoim przypadku jest to mało zrozumiałe po wątkach typu co by bylomgdyby Phenix cos tam zrobił i jakie to musiało by być wyjechane itd.

 

Bo jakie to mogą być nowe CD, niech pomyśle, ok- jaka jest szansa, ze Johansson spiepszy nowe blanki, tak na dobra sprawę ma w dziedzinie budowy długich konstrukcji z wysokich modułów pewnie największe doświadczenie, robi konstrukcje dość smukle, ładnie gnace sie przy rzucie. Jakoś do tej pory wszystko dobrze wychodziło plus cos tam miałem w rękach ale jakby przypadkiem wędka na nowym Blue Rapidzie rzucala w morzu bliżej niż Konger za 200 zł to sam bym ja jeb..l o kolano i nagrał filmik bo na kiego czorta mi taki badziew.

 

Wracając zaś do samych rzutów- gdzieś sie trochę co niektórzy pogubili w swoich zeznaniach i dalej piszą językiem dla mnie niezrozumiałym czyli mamy słynne rzuty po horyzont ale i ten dla rożnych jednostek przybiera inna wartość tak więc pytam po raz kolejny- ile to jest metrów po ten horyzont? Pamiętajmy tez ze wątek tyczy sie wedki do lowienia w morzu o długości 2.75 i c/w 35 gram, do której założono wyjściowa 20. Sugerowanie koledze sprzedaż nowej wedki bo zle sie mógł określić uważam za jawne kpiny, Zakonie Feniksa, podstawowym wymaganiem wedki na morskie trocie sa bardzo dalekie rzuty, w metrach nie horyzontach więc jeśli wędka nie spełnia podstawowego kryterium to gdzie tu jakakolwiek jego wina, gdzie??? Czy muszę ta nieszczęsna wedke odkupić od kolegi, dać do uzbrojenia tak jak należy i porównać uzyskiwane odległości znowu w metrach przed i po?

 

Sam temat dalekich rzutów interesuje mnie od wielu lat, takie to mam lowiska w Szwecji czy nawet na mazowieckim Bugu gdzie nie idzie odplynac łódka nawet jak sie ja posiada bo za płytko. Pod tym katem przerobilem wiele wedek w różnym uzbrojeniu, czasem wyniki na pierwszy rzut oka były dziwne jak chociażby 5-10 metrów różnicy pomiędzy uncjowymi Batsonami Rx8 2.60 i 3.20 ale te metry to dosiegniecie żerujacego bolenia podmdrugim brzegiem ale i tez zupełnie inna konstrukcja blanku dłuższego czyli typowego floata. Innym razem założenie alconitow na 2 stopkach po całości w CD Blue Rapid 3m 35 gram dało tez o dziwo kilka ekstra metrów, tyle samo co wcześniej.

 

Wszystkie doświadczenia jakoś każą mi patrzeć w stronę konstrukcji smuklych, nie koniecznie z najwyższych grafitow, dość głęboko gnacych sie przy wyrzucie ale szybko gasnacych, w sumie to żadna eureka, wystarczy przyjrzeć sie karpiowkom.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Edytowane przez Bujo
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jakie to mogą być nowe CD, niech pomyśle, ok- jaka jest szansa, ze Johansson spiepszy nowe blanki, tak na dobra sprawę ma w dziedzinie budowy długich konstrukcji z wysokich modułów pewnie największe doświadczenie, robi konstrukcje dość smukle, ładnie gnace sie przy rzucie. Jakoś do tej pory wszystko dobrze wychodziło plus cos tam miałem w rękach ale jakby przypadkiem wędka na nowym Blue Rapidzie rzucala w morzu bliżej niż Konger za 200 zł to sam bym ja jeb..l o kolano i nagrał filmik bo na kiego czorta mi taki badziew.

Taka sama jak w Pehnixie, Batsonie, St.Corix?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunwald musisz sprobowac porostu. Jak nie zamawiales/ robiłeś wedki to zrób to... przekonać się musisz sam... a wtedy to możesz nam napisać jak było ;-)

Tomek z pracowni chyba (nie zarzekam sie) nie bede zamawial, mialem taka zajawke ale ...... ja mam ryby w lowisku :) nic tylko lowic a jak sie okaze, ze mi czegos brakuje to pojde do sklepu i kupie, pomacham popatrze i kupie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek z pracowni chyba (nie zarzekam sie) nie bede zamawial, mialem taka zajawke ale ...... ja mam ryby w lowisku :) nic tylko lowic a jak sie okaze, ze mi czegos brakuje to pojde do sklepu i kupie, pomacham popatrze i kupie :)

Szczęśliwy człowiek,szczerze... :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś ten Phenix mi nie pasuje, on o lata świetlne wyprzedził wszystko co jest dostępne na rynku, to inny pan Chang, wystarczy poczytać forum co tez zrobił forumowicz zakładający ten wątek.

 

Bujo

Szczerze to nie wiem czy forumowicz zakładający wątek jest niezadowolony bo ma źle ubrany blank czy kiepski blank?, a może mu poprostu nie spasował dobry i dobrze uzbrojony blank, tego nie jestem w stanie dojść.

Natowmiast wracając do mojego pytania to widzę to tak, że wróżenie z fusów dla jednych firm jest bardziej dopuszczalne niż dla innych, a polecanie kijów/blanków które nie trafiły na mandrele stało się plagą.

Edytowane przez apioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Czepiasz sie i to bardzo, szczególnie w Twoim przypadku jest to mało zrozumiałe po wątkach typu co by bylomgdyby Phenix cos tam zrobił i jakie to musiało by być wyjechane itd.

 

Bo jakie to mogą być nowe CD, niech pomyśle, ok- jaka jest szansa, ze Johansson spiepszy nowe blanki, tak na dobra sprawę ma w dziedzinie budowy długich konstrukcji z wysokich modułów pewnie największe doświadczenie, robi konstrukcje dość smukle, ładnie gnace sie przy rzucie. Jakoś do tej pory wszystko dobrze wychodziło plus cos tam miałem w rękach ale jakby przypadkiem wędka na nowym Blue Rapidzie rzucala w morzu bliżej niż Konger za 200 zł to sam bym ja jeb..l o kolano i nagrał filmik bo na kiego czorta mi taki badziew.

 

Wracając zaś do samych rzutów- gdzieś sie trochę co niektórzy pogubili w swoich zeznaniach i dalej piszą językiem dla mnie niezrozumiałym czyli mamy słynne rzuty po horyzont ale i ten dla rożnych jednostek przybiera inna wartość tak więc pytam po raz kolejny- ile to jest metrów po ten horyzont? Pamiętajmy tez ze wątek tyczy sie wedki do lowienia w morzu o długości 2.75 i c/w 35 gram, do której założono wyjściowa 20. Sugerowanie koledze sprzedaż nowej wedki bo zle sie mógł określić uważam za jawne kpiny, Zakonie Feniksa, podstawowym wymaganiem wedki na morskie trocie sa bardzo dalekie rzuty, w metrach nie horyzontach więc jeśli wędka nie spełnia podstawowego kryterium to gdzie tu jakakolwiek jego wina, gdzie??? Czy muszę ta nieszczęsna wedke odkupić od kolegi, dać do uzbrojenia tak jak należy i porównać uzyskiwane odległości znowu w metrach przed i po?

 

Sam temat dalekich rzutów interesuje mnie od wielu lat, takie to mam lowiska w Szwecji czy nawet na mazowieckim Bugu gdzie nie idzie odplynac łódka nawet jak sie ja posiada bo za płytko. Pod tym katem przerobilem wiele wedek w różnym uzbrojeniu, czasem wyniki na pierwszy rzut oka były dziwne jak chociażby 5-7 metrów różnicy pomiędzy uncjowymi Batsonami Rx8 2.60 i 3.20 ale te metry to dosiegniecie żerujacego bolenia podmdrugim brzegiem ale i tez zupełnie inna konstrukcja blanku dłuższego czyli typowego floata. Innym razem założenie alconitow na 2 stopkach po całości w CD Blue Rapid 3m 35 gram dało tez o dziwo kilka ekstra metrów, tyle samo co wcześniej.

 

Wszystkie doświadczenia jakoś każą mi patrzeć w stronę konstrukcji smuklych, nie koniecznie z najwyższych grafitow, dość głęboko gnacych sie przy wyrzucie ale szybko gasnacych, w sumie to żadna eureka, wystarczy przyjrzeć sie karpiowkom.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Bujo,- taka miedzy nami jest różnica, że ja stawiam pytania i pewny nie jestem a Ty nie masz wątpliwości i wiesz...

Witek,- różnice w poglądach nie są powodem do obrazy czy nawet do udowadniania sobie racji a już na pewno nie do obrzucania  sie czymkolwiek. Nie tak widzę  to forum...

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bujo,- taka miedzy nami jest różnica, że ja stawiam pytania i pewny nie jestem a Ty nie masz wątpliwości i wiesz...

Witek,- różnice w poglądach nie są powodem do obrazy czy nawet do udowadniania sobie racji a już na pewno nie do obrzucania  sie czymkolwiek. Nie tak widzę  to forum...

Hej,

 

Takie halo o to, ze napisałem, iż warto poczekać na nowe CD? Panie, po raz kolejny pisze iż w tym wątku mówimy o wedce 20 lbs. Obecny wybór takich konstrukcji na polskim rynku jest po prostu przeogromny, nieprawdaz? Tak więc biorąc pod uwagę niezadowolenie z Phenixa , moze jakis inny model z ich stajni plus brak czegoś innego to tak, polecam zaczekać na CD jeśli ktoś szuka wedki 20 lbs 2.75 do połowu morskich troci.

 

Zreszta Arku odeszlismy od najważniejszego czyli nieszczesnych przelotek gdzie o zgrozo mamy takie samo zdanie :) :) :)

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiając się na tym co łączy, także uważam iż zastosowanie trójek i to zapewne L-ek na szczycie jest podstawą tego nieszczęścia rzutowego jakie spotkało Bartka.

Nie mam 100% pewności ale za niemożność oddania tym kijem, który znam bardzo dobrze normalnego dlugiego rzutu obarczał bym athezję o czym już kiedyś pisałem i sam się z tym problemem zderzyłem :P...  

Laboratoryjne warunki mają się nijak do warunków na łowisku o czym zapominają rodmakerzy w szale tworzenia kolejnych cudownych rozwiązań i gonitwie za 2 gramami...

Reasumując wydaje mi się, że nie startowa 20-ka jest problemem a szczytowe 3-ki.

Pomijam już zupełnie fakt iż przelotki tej wielkości (myślę o nieszczęsnych 3-kach) zupełnie nie pasuje do takiego łowienia, ale może tylko mnie nie pasuje więc nie ciągnę tej myśli...

 

Pytanie do Bartka,- czy przy rzutach było tak że przynęta wylatywała z dużym impetem i w pierwszej fazie lotu było ok a potem bardzo szybko wytracała się siła i nieproporcjonalnie do użytej siły (do rzutu) spadała na wodę? Jeśli tak to można mieć pewność że to właśnie te mikroprzelotki są winowajcą.

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu panie sobie gadu gadu o konceptach i koncepcjach , a przecież zupełnie niedawno new concept zalecał do 10'0'' seatrouta albo seabassa ciag następujacy : 30 - 20 -16 - 12 - 10 - 8 - 8 - 8 - top .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ze się wtrącę ale 5 stron toczenia dyskusji o cd których nie ma, o sekcie pheniksa, o przelotce 20 i nawet jakiś dragon się wplatał... :huh:

Kij jest ewidentnie źle zaprojektowany, i nie ma tłumaczenia że ktoś inny rzuca na '20' daleko za horyzont - jakoś podczas zawodów rzutowych przelotki nie zaczynają sie od 20 nie wspominając o 3 :D

Może powinno sie omówić jakie właściwości powinien mieć kij na trocie, i gdy autor wątku miałby taka pigułkę wiedzy od osób doświadczonych to udał by się do pracowni z swoją wedka i powiedział co i jak chce, a jak ma dobre gadane i zrobiłby pokaz z kongerem za 200 to by z cenny zeszli no bo tak jakoś by wypadało chyba nie ? :lol:

Sam z checia sie dowiem o ideał kija na trocie - wedlug mnie to powinno wyglądać tak

Blank od 2.7 do 3.3 o mocy około 17 - 20 lb o dużej dynamice który ładuje się w całym zakresie rzutowym, akcja raczej med-fast niz x-fast. Długa rękojeść aby było można było zrobić dobra dźwignie i nadać przyspieszenia dla kija, przelotki duże i mało aby zminimalizować tarcie. Coś jeszcze ?

Szkoda że przygoda z pracownia zaczęła się niefortunnie - niech dragon służy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby zobrazować odpowiedź na moje pytanie pstryknąłem kilka fotek:

 

post-56517-0-76969400-1398427550_thumb.jpg

 

porównanie przelotki wyjściowek HM-X'a i Carabeli.

 

post-56517-0-89966000-1398427642_thumb.jpg

 

Tutaj porównanie szczytowych, jako ciekawostkę pokaże coś jeszcze, a mianowicie porównanie Carabeli z moim ultralightem Daiwy, pod którego używam żyłeczki 0,12 i max główek 5 gram.

 

post-56517-0-27706500-1398433803_thumb.jpg

 

Na początek porównanie dolników, które niewiele różnią się długościa, jednakże owe kije długością różnią się znacznie, Daiwa ma 2,10, a Carabela 2,75.

 

post-56517-0-88416700-1398434035_thumb.jpg

 

Tutaj porównanie praktycznie bliżniaczych przelotek wyjściowych ultralighta i wędki rzekomo robionej pod troć na morze.

 

Dziś, pojechałem skoro świt przetestować nowy kijek.

 

post-56517-0-84346000-1398434244_thumb.jpg

 

Powiem tak, zacznę może od najważniejszego, od odległości; kij rzuca i tu zaznaczę bez wkładania specjalnej siły o przynajmniej 20 metrów dalej. W dodatku rzuty te nie są wysiłkowe w porównaniu do feniksa i wychodzą dużo płynniej. Po prostu czuję ten kij. Komfort łowienia o wiele lepszy, kij się ładnie ładuję, wygodny dolnik. Jestem jak najbardziej zadowolony i gdybym taki kijek otrzymał wtedy z pracowni nie miałbym zastrzeżeń. 

 

Co do pytania Arka, powiem tak skąd wiedziałeś ? ; ) dosłownie, przy wyrzucie Carabelą w pewnym momencie ona po poprostu gaśnie. Jakby poprostu coś zestrzeliło przynęty. Plecionka jest wybierana, wybierana i nagle spada nie zachowując przy tym proporcjonalnego toru lotu do włożonego wysiłku w rzut i szybkość z którą początkowo plecionka została wybierana z kołowrotka.

 

Tak prezentuję się HM-X z moim kręciołkiem.

 

 

post-56517-0-51060300-1398434740_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...