Skocz do zawartości

Bolenie 2014


kowalek87

Rekomendowane odpowiedzi

A skąd 70 równe ;)  Jak jest taki klocowaty to zawsze się większy wydaje. Miałem na tym wypadzie dwie ryby tego ze zdjęcia i 73. Dłuższy był nie tak wysoki i robił mniejsze wrażenie:)

Większy sie wydaje szczególnie na wędce :) Stwierdziliśmy z kumplem zgodnie w tym roku,że jednak masa robi różnice.Mieliśmy często kilka pod rząd,więc łatwo było wyłapać to,który bardziej walczy.Te spaślaki strasznie dają do pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dzięki Patu. Aktualnie pasą się na wycierze uklei, po złowieniu rzygają taką pastą z tych malutkich igiełek. A czasem któryś się pomyli i walnie w przynętę :)

to w pobliskich rejonach zaczynają zmieniać swoje menu, bo tak jak wcześniej interesowały się tylko imitacja sieczki, tak teraz zaczęły gustować w bardziej uniwersalnych rozmiarach przynęt, ostatnio siedząc na kamyczku wcinając kanapki widziałem jak agresywnie przywitały patyk rzucony psu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w pobliskich rejonach zaczynają zmieniać swoje menu, bo tak jak wcześniej interesowały się tylko imitacja sieczki, tak teraz zaczęły gustować w bardziej uniwersalnych rozmiarach przynęt, ostatnio siedząc na kamyczku wcinając kanapki widziałem jak agresywnie przywitały patyk rzucony psu :lol:

Tam gdzie łowisz to inna bajka a imitacji sieczki jeszcze nikt nie wymyślił bo się nie da. Wobler 3cm płynący obok sieczki wygląda kuriozalnie. Ja już doszedłem do tego, że nie chodzi o imitowanie pokarmu(w tym konkretnym przypadku) tylko trzeba je wkurzyć ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się zgadza @Krisu23. Mam podobne obserwacje.

 

W tym roku, miałem stado boleni, żerujących jak wieloryby na wylęgu. Widok niesamowity, gdy dookoła łodzi gotuje się woda i dziesiątki ryb zajadają się w pełnym szale. Niestety wędkarsko całkowita masakra.  Do wody szły muchy identyczne jak wylęg, paprochy, mikro blaszki, itp... Widzisz 50 boleni, ryby między 70-80cm i one Cię kompletnie ignorują. Mało w depresję nie wpadłem. Totalna olewka!

Dopiero za trzecim razem i po pewnych wskazówkach udało się wypacować jakąś ledwo skuteczną metodę. Co 20-sty kusil się na 10 cm jerki (Sweepera) lub rozne poppery. Im więcej hałasu robiło tym lepiej.

Potem tak sobie myślałem, że imitując sieczkę, jaką ja miałem szansę? Gdy dookoła pływa milion rybek, moja przynęta była milion pierwsza w kolejce. Natomiast taki robiący hałas jerk lub popper wzbudzał na tyle dużo zainteresowania, że czasem jakiś bolek postanawiał przekąsić coś konkretniejszego! Wszystko w jeziorze, na rzece nie miałem jeszcze takich przygód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...