Skocz do zawartości
  • 0

Do redakcji i nie tylko.


mirat

Pytanie

Drogi Remku muszę przyznać, że jestem bardzo zaniepokojony.

Chodzi mi o sprawę Spigota. Jest to twoje forum i to Ty wyznaczasz reguł jest to dla mnie jasne i zrozumiałe. Jednak z mojego punktu widzenia uważam, że każda ze strom powiedziała o parę słów za dużo. Ja ze swej strony i jest to moja subiektywna ocena nie wyobrażam sobie tego forum bez Spigota. Jest to bardzo dobry specjalista od połowów wielu gatunków znający się na sprzęcie itp. a przede wszystkim super kolega, kompan na rybach.

Mówie tak bo go poznałem osobiście. Panowie jesteśmy dorosłymi ludźmi ja jako ten najbardziej dorosły apeluję o wyrozumiałość i przemyślenie wszystkiego na chłodno i to dotyczy każdej ze stron.

Wiem, że najtrudniej przyznać się do własnych błędów i powiedzieć przepraszam ale to właśnie świadczy o wielkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Szanowny Panie Redaktorze pitt żyjemy w Polsce i konstytucja naszego państwa daje mi prawo do wolności i samostanowienia , w tym prawo do publicznej wypowiedzi. A do tego nikogo nie obrażam , nie wyśmiewam , nawet nie skrytykowałem nikogo imiennie tylko wyraziłem opinię bo mam prawo. Ponadto nic mi nie wiadomo aby na tym forum nie wolno było pisać o rzeczach które były jakiś czas temu.

 

Serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panie Bohors,

To forum prywatne a nie Targowica. Obawiam się, czytając Pańską wypowiedź, że Pan nawet nie potrudził się by zbadać przyczynę zablokowania konta wspomnianego użytkownika.

 

I na koniec Panie Bohors zacytuję regulamin, który Pan, jak i inni użytkownicy zaakceptowali podczas rejestracji:

 

Rejestracja na tym forum jest darmowa. Wymagane jest zaakceptowanie następującego warunku:

Użytkownik forum obwiązany jest do niezamieszczania wiadomości uznanych powszechnie za obraźliwe, wulgarne, pełnych nienawiści, pogróżek oraz w jakikolwiek inny sposób łamiące prawo.

Wszystkie wiadomości wyrażają poglądy autora. Właściciel, ani twórcy forum nie będą odpowiedzialni za ich treść.

 

Ponadto właściciele tego forum zastrzegają sobie prawo do usuwania, edytowania, przenoszenia lub zamykania wątków bez podania przyczyny.

 

 

 

Admin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak, to jest zaskakujące, ze jednak w Polsce jakby brak zrozumienia pojęcia własność prywatna, teren prywatny za to imprintowane chyba już w genomie mamy wspomnienie o złotych czasach wolności szlacheckiej, zupełnie jakby zapominając do czego to prowadzi. Na chyba KAŻDYM forum jakie znam jest taki zapis, który umożliwia kształtowanie forum zgodnie z wizją właściciela a jednak mimo chyba lat nastu dostępności internetu za każdym razem zdziwko, że człowiek który tworzy, opłaca, poświęca czas chce mieć wpływ na to co się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kilka słów od siebie, mam chyba prawo do tego :mellow:

 

Czy uważacie, że to dobra droga - ciągłe podkreślanie kto tu jest szefem oraz jak się nie podoba to w... ?

Ubrane w ładne słowa czy nie, znaczenie ma takie samo.

 

Mi nie chodzi o Spigota, bo nawet się nie znamy, chodzi mi o odbiór tego forum.

Przypuszczam, że większość użytkowników, tak jak ja, postrzega jerkbait jako twór społeczności. OK Remek jest właścicielem i sponsorem, ale bez nas to byłby tylko pusty sajt - jakich wiele w necie. Wartość merytoryczna to wypowiedzi użytkowników, a jestem przekonany, że nie piszą ich dla Remka czy redakcji ale dla nas wszystkich.

 

Zasady muszą być, bo inaczej zmierzalibyśmy (tak my, ponieważ nadal utożsamiam się z tą społecznością, ale niektórzy są na dobrej drodze żeby to popsuć) drogą Onetu. Przestrzegania zasad muszą pilnować modzi. Wszystko to jest, ale sposób wypowiedzi i podejście typu moja piaskownica nie sprzyja rozwojowi społeczności - ludzie nie lubią totalitaryzmu (mimo, że czasem go potrzebują), więc trochę polityki panowie nie zaszkodzi.

Może lepiej napisać że jakaś wypowiedź nie jest zgodna z zasadami panującymi na portalu niż nie podoba mi się Twoja wypowiedź itp.

 

Lubię to forum, lubię użytkowników, ale wkurzają mnie wypowiedzi typu moje, mojsze, najmojsze - tak Twoje, ale może lepiej tego tak często nie podkreślać, bo ludzie tego nie lubią...

 

Nie chcę wojny na argumenty, ponieważ nie o to w tym chodzi. Opisuję moje odczucia i wielu innych ludzi, którzy to zauważyli wcześniej zanim sam to odczułem. Wiadomo, że nie ma forum, które by wszystkim pasowało, ale pewne rzeczy są uniwersalne i jeśli będą źle funkcjonować, to szybko ludzie uciekną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Daniel to jest Twoje zdanie i bardzo je szanuję,jest w tym tekście sporo racji,ale...

Jest regulamin który określa co wolno,a czego nie.Właściciel jest od tego,żeby oceniać co chce oglądać na swoim forum i nawet jesli wyrzuci jakies zdjecie czy wypowiedź to po co dalej dyskutowac,wkurzac siebie i innych,trzeba podejść do tego spokojnie.Co do wypowiedzi admina i moderatorów to powiem szczerze,że je rozumiem-ile razy można tłumaczyć wciąz to samo.Jeśli się nie da wytłumaczyć normalnie (grzecznie,przez długi czas były takie próby,ale nikt na to nie reagował) to trzeba użyć bardziej ostrych słów.

Dodam tylko,że nie znam osobiscie ani Remka,ani zadnego z moderatorów,i to jest tylko i wyłącznie moje zdanie,więc nie chce być posądzany o stronniczość.

Sprawa nr.2

Od dłuższego czasu odnoszę wrażnie,że na forum jest jakas regionalizacja poglądow:)Wystarczy,że na forum ktos zostaje upomniany przez redakcję jb.pl,a zaraz odzywaja się jego koledzy.Nie wazne czy ten ktoś ma rację czy nie,chęć rozpętania dymu jest tak wielka,że trzeba coś dorzucić od siebie.Moje pytanie:Po co?

To nie jest knajpa,że jak kumpela chcą bić to trzeba mu pomóc.

To tyle z mojej strony,tak ja to widzę.

Pozdrawiam

Ps.Daniel naprawdę wole oglądać Twoje okonie,sandacze i szczupaki na łamach forum niż czytać kolejna glupia dyskusję Pana X :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@hlehle

 

Pozwolisz że odpowiem jak to wygląda z mojego punktu widzenia, przyjmijmy że mówię za siebie.

 

Masz rację że jerkbait.pl to twór na który składa się wiele - wliczając w to wypowiedzi Użytkowników (portal to nie tylko forum!) - jak w przypadku każdego portalu internetowego ma to swoje blaski i cienie.

 

[Przy okazji namiawiam Cię do sprawdzenia np. autorów artykułów publikowanych na stronie na przestrzeni danej jednostki czasu oraz statystyki wiadomości w zakładce Użytkownicy (z poprawką że ilość nie zawsze świadczy o jakości). Ciekawy jestem jakie Tobie nasunął się wnioski z tej lektury B) . Ale to taka dygresja.]

 

Niemniej jednak jerkbait.pl nie jest intytucja demokratyczna, tylko przedsięwzięciem prywatnym, które funkcjonuje wedle reguł ustanawianych przez jego właściciela, sponsora i administratora w jednej osobie - remka. Oczywiście że stara się on, jak również członkowie redakcji, wsłuchiwać w głosy Użytkowników, odpowiadać na rozmaite - często wykluczające się - zapotrzebowania, ale nie ma takiego obowiązku. Jest po prostu tak, że remek proponuje określoną wizję i komu się ona podoba, komu z tą wizją po drodze, będzie się dobrze czuł na forum, komu ta wizja nie odpowiada, powinien poszukać sobie jakieś alternatywy.

 

Są elementy tej wizji które mają swoich zwolenników, są takie które mają swoich przeciwników. Np. pamiętam jak w początkach istnienia jerkbaita trwały tu gorące spory pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami C&R. Określiliśmy wówczas jasno, że jednym z elementów naszej wizji jest promocja C&R poprzez pokazywanie pozytywnych przykładów takiego podejścia do wędkarstwa. Nie spotkało się to ze zrozumieniem sporej grupy osób które faktycznie wycofały się z uczestniczenia w portalu. OK, taki koszt był wkalkulowany. Dziś potyczki, często niewybredne, pomiędzy mięsiarzami i nokilowcami są na jerkbaicie na szczęscie raczej historią - portal ma określony profil, wizję, która do jednej grupy wędkarzy przemawia a do innej nie.

Podobnie rzecz się ma z regulaminami wprowadzonymi na jerkbait.pl, w tym wywołującymi emocje zasadami publikacji zdjęć. Chyba jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy zakaz publikowania zdjęć z rybami w scenerii innej niż naturalna sceneria łowiska ( w przeciwieństwie do przysłowiowych już kafelków w WC) - obecnie tym śladem zaczynają podążać gazety. Staramy się przestrzegać reguły, że mają tu prawo być zamieszczane tylko zdjęcia ryb które zostały uwolnione - często tracąc naprawdę ładne fotki z tego tytułu. Teraz doszły do tego orientacyjne wymiary minimalne ryb.

Każdy ma prawo do swojej oceny tej wizji i tych pomysłów. Ktoś może je uważać za dziwne czy głupie - ma prawo! Ale - tak długo jak jest Użytkownikiem jerkbait.pl - musi do tych reguł się stosować.

 

Niestety tą prostą zasadę nie wszyscy chcą zrozumieć, chociaż wydawałoby się ludzie dorośli. I stąd to częstsze ostatnio podkreślanie, kto na tym forum ustala zasady. Wierz mi, że irytuje to nie tylko Ciebie, ale nawet może bardziej remka i moderatorów, że musimy takie rzeczy pisać.

 

Jest wobec tego alternatywa. W formularzu rejestracyjnym, każdy Użytkownik zaakceptował zasadę że wypowiedzi na tym forum mogą być usuwane bez podania przyczyn. Może zatem, zamiast przypominac o rzeczach oczywistych, co istotnie zaczyna być ciężkostrawne - wypowiedzi nie przystające do wizji tego portalu proponowanej przez właściciela czyli innymi słowy naruszające obowiązujące tu regulaminy porządkowe, powinny być usuwane odtąd bez jakiegokolwiek komentarza (poza komentarzem kierowanym do autora usuwanej wypowiedzi na priv). Istotnie, może jest to lepsze rozwiązanie :unsure: Tak czy inaczej dzięki za głos konstruktywnej krytyki.

 

Na zakończenie chciałby podkreślić jedną rzecz: nie jest celem redkacji jerkbait.pl prowadzenie wojny z tą czy inną niezadowoloną grupą naszych Użytkowników. Zainteresowania nasze idą w zupełnie innym kierunku - jeżeli nie możemy iść na ryby to naprawdę wolimy poświęcać czas na moderację w pozytywnym tego słowa znaczeniu (merytoryczne rozmowy, publikacja artykułów) niż usuwanie czyichś zdjeć.

To działa także w drugą stronę: osoby które nie są w stanie zaakceptować zasad wprowadznych tu przez właściciela i z tego powodu prowadzące swego rodzaju wojnę podjazdową przeciwko redkacji miejsca na jerkbait.pl nie zagrzeją. Mówiąc kolokwialnie, jeżeli komuś jest trudno samodzielnie podjąć decyzję o zmianie portalu, to administrator mu w tym pomoże.

 

Jest różnica pomiędzy konstruktywną krytyką a sobiepaństwem. Jerkbait.pl ma być nie areną walk, tylko platformą wymiany wędkarskiej wiedzy.

 

Pozdrawiam

 

EDIT: @abarth7

widzę że w międzyczasie odpisałeś - miło mi że tak podchodzisz do sprawy. Chiałbym żeby wszyscy Użytkownicy odbierali moderację jako rzecz normalną a nie plamę na honorze i okazję do rzucania się na zasadzie kto śmiał MNIE coś usunąc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W większości rzeczy macie racje i ja nawet nie próbuję temu zaprzeczyć. Są zasady, więc trzeba ich przestrzegać. Wy jesteście od p`ilnowania porządku. I tak musi i powinno być.

 

Osobiście wolę portal z jasnymi zasadami, czy wręcz ograniczeniami, które są przestrzegane. Taki jest jerkbait.

 

Osobiście i subiektywnie zarazem, jestem czuły na punkcie formy moderowania. Portale i fora skupiają wokół siebie społeczności, które w jakiś tam sposób muszą czuć wspólnotę - poczucie bycia częścią większej całości czy posiadania udziału w czymś dużym. Taka nasza stadna natura. Potrzebujemy też liderów i jeśli Ci liderzy potrafią prowadzić ludzi tak żeby nie czuli się zmuszani do czegoś, to mamy stan idealny (chyba).

 

Ja się utożsamiam z regulaminem i zasadami panującymi na jerkbait i przestrzegam ich bez przypominania. Jednak w momencie, gdy admin lub moderator napisze, że ktoś łamie jego zasady, zasady ustanowione przez niego itd. to będę ich przestrzegał tylko dlatego, że muszę a nie dlatego, że chcę...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@hlehle

 

masz racje w tym co piszesz myslę. Tylko widzisz, Ty (i zdecydowana wiekszość Użytkowników powiedzmy sobie szczerze) przestrzega regulaminu bez przypominania, ale sa tez osoby które NIE przestrzegaja POMIMO przypominania. Czesciowo są, czesciowo były - bo zostały zbanowane [ chociaz trwaja próby ponownego logowania pod nowymi nickami - coś Ci to przypomina? ]

 

Tak jak wspomniałem, myślę że zamiast powtarzać w kółko te same uzasadnienia moderacyjne, przy moderowaniu w kółko tych samych/podobnych wypowiedzi tych samych kilku osbób - lepiej będzie jak będziemy moderować bez komentarza na forum publicznym (komentarz zindywidualizowany będzie szedł na priv). Może dzięki temu nie będzimy drażnić Bogu ducha winnych Użytkowników nieustannym przypominaniem rzeczy oczywistych.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzeba zdecydowanie, ale uzasadnienia powinny być wyważone i spokojne. Jeśli ktoś łamie zasady to trzeba napisać jakie i przypomnieć, że są one nasze wspólne. Jeśli czuje się częścią społeczności to to zrozumie jak nie to dalej wiadomo ...

 

Mnie po prostu odrzucają wypowiedzi w stylu:

 

nie jestesmy w sadzie tylko na stronie jerkbait.pl, to redakcja i wlasciciel ustalaja reguly gry, nie ty albo inny uzytkownik, tylko wlasnie redakcja, jezeli sie komus te reguly nie podobaja, to taka osoba ma wolny wybor i setki tysiecy innych platform, odgrzewanie zimnych kotletow nie jest tutaj nikomu potrzebne ani na tyle konstruktywne, zeby bylo wziete powaznie pod uwage, jezeli chcesz wyrazic krytyke konstruktywna, to prosze bardzo, jezeli nie, to prosze nie zabieraj innym cennego czasu

 

Do mnie nawet w pracy nikt nigdy się tak nie odezwał i nie słyszałem, żeby miało to miejsce w stosunku do któregoś z moich kolegów, a przecież jerkbait to zupełnie coś innego niż praca i czasem niełatwe życie zawodowe. Powinno być miło i przyjemnie

 

 

Dacie radę :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wtrącę się może - jeśli dobrze rozumiem Daniela - to chodzi o to, aby moderacja nie była odpowiadaniem na wątki i tworzeniem dyskusji (z budzącymi niesmak u niektórych członków tej społeczności argumentami), a konkretnym (raczej niewidocznym) działaniem moderatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie jestesmy w sadzie tylko na stronie jerkbait.pl, to redakcja i wlasciciel ustalaja reguly gry, nie ty albo inny uzytkownik, tylko wlasnie redakcja, jezeli sie komus te reguly nie podobaja, to taka osoba ma wolny wybor i setki tysiecy innych platform, odgrzewanie zimnych kotletow nie jest tutaj nikomu potrzebne ani na tyle konstruktywne, zeby bylo wziete powaznie pod uwage, jezeli chcesz wyrazic krytyke konstruktywna, to prosze bardzo, jezeli nie, to prosze nie zabieraj innym cennego czasu

 

Do mnie nawet w pracy nikt nigdy się tak nie odezwał i nie słyszałem, żeby miało to miejsce w stosunku do któregoś z moich kolegów, a przecież jerkbait to zupełnie coś innego niż praca i czasem niełatwe życie zawodowe. Powinno być miło i przyjemnie

 

 

Dacie radę :D

 

@hlehle

nie chce sie tutaj tlumaczyc, ale zypytam ciebie ile razy i w ilu tonacjach przeczytales moj post?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

Przede wszystkich chciałbym podziękować użytkownikom którzy mieli ochotę oraz odwagę zabrać głos w dyskusji i wnieść coś co szczególnie cenię - konstruktywne uwagi i dyskusję na poziomie. Hlehle, standerus, MGOR, abarth7 - dziękuję. Bardzo to doceniam!

 

W takich momentach zawsze się zastanawiam gdzie są setki innych Użytkowników, dla których jerkbait stanowi platformę wymiany wiedzy, giełdę, miejsce wzajemnych spotkań. Zadaję sobie też i inne pytania - ilu ludzi, unikalnych, niezwykłych dzięki tej stronie poznałem, ile marzeń wędkarskich zostało dzięki niej spełnione, ile zaoszczędziłem czasu i pieniędzy na samotne poszukiwanie pewnych zagadek wędkarskich. Może po prostu dla wielu osób to kolejna strona, jedna z wielu, której chęci budowania nie ma ... ale za to przejawia się chęć niszczenia, braku szacunku dla innych, dzięki której chce się załatwić jakieś problemy, wyrównać rachunki osobiste. Sam nie wiem. Być może jest inaczej - nikogo spory nie interesują, a tylko tych, którzy stanowią stronę w konflikcie.

 

No cóż, o swojej wizji i pomyśle na ten portal pisałem już wielokrotnie. Nie wiem czy wszyscy mieli okazję to dokładnie przestudiować, czy nie ale zależy mi na pewnym poziomie merytorycznym forum (chcę byśmy dzielili się spostrzeżeniami na temat wędkarstwa, oglądali ładne zdjęcia). Osobiście nie bawi mnie ani mówienie kto tu rządzi, szukanie winnych, ani ściganie osób, które bezkrytycznie i całkowicie bezpodstawnie oczerniają mnie w oczach innych, czy wykorzystując jerkbait'a z pełną świadomością wywołują tutaj burdy. To mnie nie interesuje i na to czasu nie będę poświęcał. Interesuje mnie kulturalna wymiana doświadczeń bazująca na minimum zasad - regulamin. Tak jak napisali moi przedmówcy - promowane są osoby, które świadomie potrafiły dostosować się do tych ograniczeń.

 

Rozumiem Twoją wypowiedź hehle oraz MGOR. Niekiedy nie da się tak moderować by nie wchodzić w konflikt. W ogóle sztuka moderacji jest trudna ale jak napisał Friko - uczymy się wszyscy. Jedno mogę obiecać - popracujemy nad moderacją tak by forumowicze, którzy budują ten portal na tym skorzystali.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

... ilu ludzi, unikalnych, niezwykłych dzięki tej stronie poznałem, ile marzeń wędkarskich zostało dzięki niej spełnione, ile zaoszczędziłem czasu i pieniędzy na samotne poszukiwanie pewnych zagadek wędkarskich...

 

Od dłuższego czasu powtarzam na forum i poza nim, że jerkbait.pl jest najlepszym portalem wedkarskim w polskim internecie. Jak ogladam wiele zagranicznych stron poświeconych wędkarstwu spinningowemu zaczynam się zastanawiać, czy jerkbait.pl nie jest internetowym liderem od Przylądka Gibraltar aż po wschodnie wybrzeże Kamczatki. Właśnie na tej stronie poznałem wielu znakomitych wedkarzy i kolegów, dzieki im zacząłem zdecydowanie lepiej łowić ryby, wgłebiać się w wędkarstwo castingowe, rozgryzać wiele trudnych łowisk, lepiej interpretować to co dzieje się nad wodą w końcu świadomy, że jerkbait.pl jest potrzebny wielu nowym pomagać w przekazywaniu wiedzy, której nigdybym nie zdobył gdyby nie ten portal.

 

Jest nas zalogowanych tu ponad 2000. Zawsze w tak dużej grupie ludzi znajdą się tacy, którym zależy na destrukcji i działaniom odśrodkowym. Zawsze jest też tak, że kilku krzykaczy robi wiecej szumu niż wielu normalnych użytkowników.

 

Zasady i regulaminy o których była dyskusja paradoksalnie działają na korzyść nas wszytskich. Zobaczcie ile jest portali, gdzie niema żadnych zasad! Ogromna wiekszosć postów to spam. Tam też realizują się różni internetowi pieniacze niemajacy nic sensownego do powiedzenia.

 

Moderacja to nie tylko zadanie dla tych kilku, których nick jest w kolorze zielonym. Każdy user, pilnujac żeby forum j.pl nadal miało taki poziom jak dotychczas, jednocześnie moderuje ten portal.

 

Warto otym pamietać.

 

pozd JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

(...)

 

W takich momentach zawsze się zastanawiam gdzie są setki innych Użytkowników, dla których jerkbait stanowi platformę wymiany wiedzy, giełdę, miejsce wzajemnych spotkań. (...)Być może jest inaczej - nikogo spory nie interesują, a tylko tych, którzy stanowią stronę w konflikcie.

 

(...)

Pozdrawiam

Remek

Myślę, że dla wielu użytkowników takim miejscem jest właśnie jerkbait. Spory są i... kiedyś w nie wchodziłem. Dyskutowałem itd. Ale po jakimś czasie zauważyłem, że nie wnoszę w te spory (które często kończyły się w ten sam sposób a którego można nazwać OT) niczego konstruktywnego. W związku z tym gdy teraz widzę gorącą dyskusję to ją czytam i... korzystam z przycisku zgłoś moderatorowi. No czasami porozmawiam z moderatorami przez telefon.

Co do merytoryki. Z czasem dostrzegam, że wiem tak mało, że nie powinienem zabierać w większości tematów głosu.

Dzięki jerkbaitowi nauczyłem się wiele. Poznałem naprawdę ciekawych ludzi. Skoro ktoś kiedyś wymyślił tą formułę i się sprawdziła, to ja tym osobom ufam, że nadal proponują dobry kierunek rozwoju. Trochę wzajemnego zaufania :D

 

i rzeczowych,konstruktywnych dyskusji :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak sobie wszedlem w ten watek..bo w zasadzie nie mam tu juz nic do roboty...wszytko zostalo powiedziane...

Moge tylko rzucic w eter taka myśl, zeby nie ulegac podszeptom: jest zle, zamordyzm, w ogole co to k...ma byc?

Moim zdaniem jest tu tworzona platforma wymiany mysli, mysli wedkarskiej..z czego wszyscy korzystamy kazdego dnia.

Dobrze tak nieraz usiasc i spokojnie zastanowic sie, ile czasu i zachodu niejednokrotnie trzeba poswiecic, zeby dojsc do pewnych rozwiazan, ktore tutaj sa, jezeli nie w formie odpowiedzi uzytkownikow czy moderatorow, to juz egzystuje, dostepne poprzez wyszukiwarke.

Budujmy wiec dalej portal, nie zwazajac na glosy niechetnych, ktorych z tego czy innego powodu kazde przedsiewziecie posiada...zwlaszzca w tym kraju, gdzie zmysl do przedrwiwania i bezmyslnej zlosliwosci jest tak niepospolicie rozwiniety..

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Remku, myślę że wiele osób nie zbyt często zagląda do tego działu ( a czasami warto) to raz, a dwa moje zdanie nieróżni się Standerusa, więc powtarzanie postu, chyba mija się z celem, a trzy to chyba nadal wiele osób się Ciebie boi :lol: , ale o tym doskonale wiesz - nocne Polaków rozmowy Sulejów 2007

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Coś w tym jest. W Rzeszowie małym dzieciom sie mówi, że jak będą niegrzeczne to przyjdzie Remek i je zabierze. :mellow:

 

Niektóre specjalnie rozrabiają

 

A tak na poważnie - użytkownicy, którym naprawdę zależy na j.pl najbardziej boją się utraty możliwości aktywnego uczestniczenia w życiu Forum. I to powinno być wystarczającą motywacją, żeby trzymać poziom i stosować się do kilku elementarnych zasad. A jak komuś nie zależy… no cóż, żyjemy w wolnym kraju. Prawo wyboru dotyczy zarówno ich, jak i właściciela portalu.

 

Osobiście uważam, że „niewidzialna” moderacja to dobry pomysł. A kwestie sporne powinny być wyjaśniane wyłącznie na priv, bo to przecież prywatna sprawa użytkownika, który naruszył (lub istnieje domniemanie, że narusza) zasady regulaminu. Po co „prać brudy” publicznie? To daje niepotrzebne pole do spekulacji, kto miał rację. Niepotrzebne, bo na łodzi rację ma zawsze kapitan. Lubicie, Panowie, jak prowadzicie samochód, a ktoś z tylnego siedzenia mówi Wam, jak macie to robić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jeszzce odnosnie niewidzialnej moderacji, zalatwiania na priv,....

 

Byla taka anegdota i teraz mi sie jej tresc skojarzyla...

Otoz rozmowca 1 skierowal do rozmowcy 2 pytanie, na ktore ten ostatni nie chcial odpowiedziec, twierdzac, ze nie zna odpowiedzi.

Pieprzysz, odparl wsciekły rozmowca 1...na kazde pytanie mozna odpowiedziec: tak, nie, badz nie wiem...

Rozmowca 2 na to: a jakbym sie ciebie zapytal, czy juz przestales okradac staruszki to co bys odpowiedzial?

 

Taki morał z tego, ze niewidzialna moderacja nie zawsze jest mozliwa. B)

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Wysłałem do Remka maila, ale zostałem zignorowany więc niestety jestem zmuszony publicznie poprosić raz jeszcze: proszę o skasowanie mojego nowego profilu oraz starego czasowo zbannowanego pt Camry.

 

I na tym mogłbym skończyć swą wypowiedź, gdyby nie to, że mam wrażenie, że niektórzy moderatorzy traktują forumowiczów jak gówniarzy szafując bannami na lewo i prawo. Ja jestem już dużym chłopcem i zasadniczo nie przywykłem aby mnie jakiś leczący kompleksy pseudo moderator z przerostem ego karcił wg swego widzimisię. Psa niech sobie kupi i go wychowuje. Dostałem banna - do końca nie wiem za co, bo po co napisać np. na priva, kolego to i to mi się nie podoba nie powtarzaj tego, bo będziemy musieli cię zawiesić. Najlepiej dać banna, bo ten forumowicz nie był z nami na zlocie, browara z moderatorem nie wypił więc po co się z nim cackać. Ot taka prawda. Róbcie tak dalej tylko pamiętajcie, że tego kwiatu (wędkarskich portali) na pół światu i jeszcze monopolu nie macie. A bannowanie ? Zawsze myślałem , że jest to kara ostateczna, poprzedzona ostrzeżeniem, dla osoby, która wpisuje treści obraźliwe i wulgarne. Ale cóż chyba majowy sum z łowiska komercyjnego chociaż wypuszczony do wody to też powód do banna. Przynajmniej tutaj.

 

Żegnam.

 

Camry

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...