costi Opublikowano 31 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Witam Jako, że rozwaliłem kompletnie młynek, który używany był do jerkowania - zaczynam rozglądać się za nowym na przyszły sezon. Prośba do Was gorąca - podajcie konkretne modele. Moje wymagania:- najlepiej żeby był niskoprofilowiec, choć do solidnego rounda chyba też się przyzwyczaję.- im większe przełożenie tym lepiej- byłoby dobrze gdyby hamulec miał tak jak Daiwa ( pokrętło )- z bloczkami nie łowiłem, więc nie wiem czy to aż tak kłopotliwe w obsłudze.- musi być solidny i niezawodny- musi obsłużyć wabie do 100g- na lewą rękę Nie zależy mi na sprzęcie, który pięknie wygląda - ma łowić.Im mniej wydam tym lepiej, więcej zostanie na przynęty, ale musi być solidny, ( jeśli się da kupić solidną maszynkę za 300-400 to tym lepiej ). Budżet - 1000 zl Dzięki i pozdrawiamKrzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 31 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 moj typ do daiwa alphas 150HL mocarny niskoprofilowiec za dobre pieni?dze.bardzo dobra maszyna do jerków, sam uzywaem od wiosny ( do fatso 14 wlacznie ) teraz sluzy kolejnemu koledze. pare miesiecy ostrej orki nie zrobilo na nim zadnego wrazenia. ciagle dziala jak nowy. wyposazony jest w hamulec magnetyczny i przelozenie 6.2:1. zdecydowanie polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 31 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Ew Revo STX lub SX, myślę ze spełnia wszystkie Twoje założenia.Łowiłem oboma i nie było większych problemów (tylko smarowanie.) oba miały 30lb linki i łowiły na jerki i duze gumy i woblery na trola. Spokojnie dadzą radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 31 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Witam, Curado 201 ( to srebrne z szybką przekładnią ) - rewelacja.Albo też Curado ale 301 - no to już chyba maszyna nie do zajechania ( właśnie na takiego czekam). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 31 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 daiwa coastal inshoredaiwa procaster 100 poza tym zobacz do katalogow na samej gorze tej zakladki ps. im wyzsze przelozenie, tym szybciej zajedziesz kolejny multik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Witam, Curado 201 ( to srebrne z szybką przekładnią ) - rewelacja.Albo też Curado ale 301 - no to już chyba maszyna nie do zajechania ( właśnie na takiego czekam). Kolega ma świętą rację, łowię obydwoma modelami, jak na razie szczupaki. Kolega Tomaszek orze 301 w oceanie 200g pilkerami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 jeśli chodzi o curado 301 to najlepsze zaskoczenie jakie spotkało mnie w multikach. mimo iż jest wielki i mocarny świetnie obsługuje gumy na 10gr główce, to tak jakby cię naszło na lajtowe przynęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vasyl Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Do takich przynęt to jest Daiwa Big Bait Special Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 301 super sprawa myśle że jego mniejszy brat 201 spełni Twoje oczekiwania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 3 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 Dzięki za wszystkie podpowiedzi Myślę, że zdecyduję się na Curado 201...bo przyszedł mi do głowy pomysł na zestaw do miotania wabiami w granicach 100-120 g. Curado obsługiwać będzie lżejsze jerki, a do prawdziwej orki kupię coś mocnego i okrągłego. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 w takim razie pomysl o 300-ce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 4 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 Jeśli spodoba mi się 200, to może tak się skończy pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 jak kupisz 3setke to skonczyc sie moze tylko na niej. jesli chodzi o jerki obsluzy 95% dostepnych na rynku. szczegolnie tych ponad 15 gram. gorna granica, w zasadzie do twoich celow mozna by powiedziec ze jej nie ma. moim zdaniem jesli faktycznie chcesz maszynke tylko do jerkow z opcja na klocki 100-120 g to bierz od razu 3setke. no chyba ze rozwazasz opcje dwoch niezaleznych zestawow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 4 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 No właśnie mam taki zamysł, żeby na łodzi były dwa zestawy Słabszy do ok 60-70g. i mocniejszy do 120g.Wolę dwa kije - tym słabszym pewnie będzie się przyjemniej łowiło i holowało ryby, a poza tym machanie cały dzień wędą do 120g może być męczące <_< Poza tym np. linka używana do wabiów w granicach 100-120g powinna być trochę mocniejsza niż np. do slidera 10F, więc raczej obsługa jednym kijem jakoś dla mnie nie bardzo pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 no coz ja co prawda zawsze jestem nie co inny ale z mojego doświadczenia wynika ze bardziej meczace moze byc prowadzenie duzych wabikow stawiajacych duzy opor w wodzie niz samo rzucanie nimi wszystko zalezy od tego jak zostanie dobrany zestaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 a poza tym machanie cały dzień wędą do 120g może być męczące <_< Ostatnio łowię nową jerkówką do 140g. Jest tak zrobiona ze ani stawów nie wyrywa ani zakwasów nie mam. Nie problem machać nią cąły dzień przynętami po 120-150g, a tak ostatnie kilka wypadów łowiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 a poza tym machanie cały dzień wędą do 120g może być męczące <_< Ostatnio łowię nową jerkówką do 140g. Jest tak zrobiona ze ani stawów nie wyrywa ani zakwasów nie mam. Nie problem machać nią cąły dzień przynętami po 120-150g, a tak ostatnie kilka wypadów łowiłem. cos w tym jest najpierw trzeba tak polowic a dopiero pozniej biadolic @costize wzgledu na zamysl notorycznego uzywania przynet ponad 100 gram polecam zdecydowanie 300-tke ... jak chcesz bardziej ergonomicznie i wabikowo lzej to zapukaj w wystawe daiwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 4 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 No to trzeba będzie skompletowć poprawny, niemęczącyzestaw pozdr. i dzięki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.