Skocz do zawartości
  • 0

SHIMANO CURADO 100 / 101


meme174

Pytanie

SHIMANO CURADO 100 / 101

 

Pełna nazwa multiplikatora: SHIMANO CURADO 100 / 101

Model: Curado D

Seria: 100 / 101

Producent: Shimano

Typ: L

Klasa: ML

Masa [g]: 207

Typ hamulca: VBS

Przełożenie: 6.2:1

Liczba łożysk: 5

Moc hamulca: 4

Szpulka - pojemność: 150 m / 0,20

Szpulka - masa [g]: 12.6

Szpulka - średnica zewnętrzna [mm]: 33

Szpulka - średnica wewnętrzna [mm]:

Szpulka - szerokość [mm]: 22

Szpulka - typ: Ażurowana

Dokumentacja: Instrukcja, Schemat

Narzędzia: T

Akcesoria: Oliwka

Kraj produkcji: Japonia

Opis: 6.2:1 gear ratio

4 shielded stainless steel ball bearings + 1 stainless steel roller bearing

Shimano Super Free bearing supported pinion gear system

Dartanium Drag

Super Stopper anti-reverse plus Assist Stopper

Shimano Variable Brake System (VBS)

Paddle knob power handle

QuickFire II clutch bar casting system

One piece aluminum body construction

Precision aluminum MAGNUMLITE spool

 

Schemat multiplikatora: SCHEMAT MULTIPLIKATORA

 

Zdjęcia multiplikatora

Załączona grafika: curado 101.jpgZałączona grafika: curaod 101.1.jpg

 

 

Kliknij tutaj by zobaczyć artykuł wpis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Nikt nie komentuje jednej z najlepszych konstrukcji lekkiego multiplikatora w historii? :D

 

Powaznie mowiac to 101D byl budzetowa i niemagnezowa wersja Chronarcha 51MG. Lekka  12g szpula o pojemnosci 150 m zylki Sufix 0,20 czynilo ten multiplikator idealnym do lekkiego lowienia np. okonii z lodzi. Uzywalem go rowniez do polowow klenii i jazi na Kanale Mosinskim i innych rzeczkach w WLKP. Idealny partner dla kija w zakresie 8-14 lb.

 

Jedyna wade jaka mial to kolo glowne w przekladni, ktore bylo zrobione z jakiegos lzejszego stopu. Niemniej przekladnia chodzila plynnie, nawet po dlugim i intensywnym uzywaniu. Rzucal dobrze od 4g a od 6g w kazdych mozliwych warunkach. Po wymianie lozysk na otwarte klasy ABEC 5 osiagal doskonale odleglosci przy lotnych jigach, a takze byl zdecydowanie lepszy do rzutow technicznych np. malymi Hornetami Salmo na kleniowych ciekach czy innych trudnych technicznie lowiskach.

 

Ocena 5.   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jerzy, masz oczywiście rację. Użytkowałem tego multika, był własnością kumpla. Nie zmienia to postaci rzeczy. Doskonała konstrukcja z hamulcem odśrodkowym, już w zasadzie legenda, zakupiłem jego brata Scorpiona 1001 ze względu na hamulec. Nie mniej jednak, mnówstwo chłopaków zaczynało swoją przygodę z castingiem od tej maszynki. W parze ze Scorpionem nie było wtedy lepszych maszyn w klasie light ( w przedziale cena/jakość/wytrzymałość) Żadne tam DC, tylko czysta szkoła castingowa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

od strony technicznej napisze tylko tyle ze przekladnie mozna wymienic ,pasuje mosiezna  od starego bantama serii B,lub wlasnie scorpiona 1001,wlasnie niedawno to zrobilem,praca mlynka poprawila sie bardzo na+,poza tym mlynek ten ma u mnie dozywocie,tak jak reszta (curado,citica) ,najladniejszej i najtrwalszej serii D

Edytowane przez didi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadzam się w 100% z przedmówcami. Multik świetnie nadaje się do lekkich przynęt. Ja łowie nim w Norwegii i orginalną przekładnie zajechałem w kilka miesięcy. Po wymianie na mosiężną multik nie do zajechania. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to do spustu, który jest podparty tylko z lewej strony. Przez to czasem jak naciśnie się spust z prawej, blokuje się.

I jest jeszcze jedna rzecz która mnie denerwuje. Mianowicie, ta nieszczęsna dziurka pod szpulą z lewej strony. Tam gdzie widać łożysko pod przekładnią. Przez tą dziure multik lubi łapać wode do środka.

Mimo wszystko multik ma u mnie dożywocie, nigdy go nie sprzedam. Może dlatego że z nim zacząłem przygode z castingiem.

Edytowane przez fish28
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadzam się w 100% z przedmówcami. Multik świetnie nadaje się do lekkich przynęt. Ja łowie nim w Norwegii i orginalną przekładnie zajechałem w kilka miesięcy. Po wymianie na mosiężną multik nie do zajechania. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to do spustu, który jest podparty tylko z lewej strony. Przez to czasem jak naciśnie się spust z prawej, blokuje się.

I jest jeszcze jedna rzecz która mnie denerwuje. Mianowicie, ta nieszczęsna dziurka pod szpulą z lewej strony. Tam gdzie widać łożysko pod przekładnią. Przez tą dziure multik lubi łapać wode do środka.

Mimo wszystko multik ma u mnie dożywocie, nigdy go nie sprzedam. Może dlatego że z nim zacząłem przygode z castingiem.

fish 28,nie zauwazylem twojego wpisu dopiero wpadlem na niego jak Novis sie dopisal

jak bedziesz kiedys rozbieral swoje 101d to wysmaruj dobrze rzadkim smarem cala blaszke od spustu szpuli(od spodu),,operacja jest o tyle skomplikowana ze mylnek trzeba rozebrac na czynniki pierwsze i dostac sie az pod trzpien przekladni,tam ta blaszka ma kompletna susze,i maly luz ,wiec bez smaru czesto sie kleszczy,ja tak zrobilem ,spust dziala super!!!

Edytowane przez didi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapomniałem całkiem o tych fotkach.

Ale już zapodaje :)

Tak jak przypuszczałem, wysypała się plastikowa zębatka. Z niewiadomych przyczyn zablokował się wałek posuwu wodzika :angry:

Nie chce mi się tego już rozkręcać bo nawet prawy panel nie chce się już otworzyć :D

Wykorzystam z niego przekładnie i szpulke, pod warunkiem że otworze ten panel. Mimo wszystko jest to zajefajny multik, tylko ja wykorzystuje go niezgodnie z jego przeznaczeniem :P

Już jedzie do mnie następny egzemplarz :)

post-48006-0-07154400-1413963525_thumb.jpg

post-48006-0-99285600-1413963427_thumb.jpg

post-48006-0-72465200-1413963620_thumb.jpg

 

 

 

post-48006-0-03235600-1413963769_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...