PRZYNĘTY GUMOWE KNIGHT

[vojtas]

witam czy ktoś miał styczność z tymi przynętami i co na to połowił???pozdro

[Jozi]

Czasem sandacze na stojącej wodzie głupiały i w nie tłukły.

[pepa73]

Kilka bolków na te gumki się uwiesiło. Potem nastała u mnie era tylko "super łownych woblerów" i knight odszedł w zapomnienie.

[skibek20]

Od tego roku w pudełku mam knight'a. Jak na razie dwa razy wyszedł mi do niego bolek, ale jednak mu coś nie pasowało. 

Tu masz spoko filmik, gościu łowi na knight'y  

 

https://www.youtube.com/watch?v=pzqTsdKju9A

[Kamil Z.]

Ten "gościu" to chyba Pablotor2k

Mam te Knighty, ale na razie czekają na swoją szansę

[skibek20]

Tak jest, nie wiedziałem, że jest na forum Mam nadzieję, że się nie obrazi za tego "gościa"  

[Dagon]

Kiedyś ta guma to był dla mnie killer, ale to chyba dekadę temu było.

Ciągle kilka mam, nawet czasem używam, ale nie będę ukrywał, że są od niej (już od dawna) lepsze przynęty.

[Qowax001]

Kiedyś ta guma to był dla mnie killer, ale to chyba dekadę temu było.

Ciągle kilka mam, nawet czasem używam, ale nie będę ukrywał, że są od niej (już od dawna) lepsze przynęty.

kiedyś to się knighty robiło z innych gum to pewnie też pamiętasz nożyczki zawsze przy sobie miałem

[Dagon]

Ja przerabiałem sztywne, niepracujące rippery mister twister, te najmniejsze bardzo mile wspominam.

Zresztą, gdy tak człowiek wraca pamięcią wstecz, to ma wrażenie, że przynęta wtedy nie miała aż tak kolosalnego znaczenia jak ma to miejsce dzisiaj, ryby było dużo, przynęt kilka i się łowiło.

Dzisiaj jest tak samo, tylko,że odwrotnie.

[Majo]

Ja przerabiałem sztywne, niepracujące rippery mister twister, te najmniejsze bardzo mile wspominam.

Zresztą, gdy tak człowiek wraca pamięcią wstecz, to ma wrażenie, że przynęta wtedy nie miała aż tak kolosalnego znaczenia jak ma to miejsce dzisiaj, ryby było dużo, przynęt kilka i się łowiło.

Dzisiaj jest tak samo, tylko,że odwrotnie.

Pomyśl co będzie za 10 lat A knighty miałem ale bez sukcesów- brak wiary w przynętę i na nic moje wysiłki

[Dagon]

Jak to co będzie? Mini poduszkowiec Salix Alba ciągnięty na smyczy za wędkarzem, po brzegi wypełniony najlepszym rękodziełem i japońskim silikonem, oraz ja, trzydziesty piąty dzień w sezonie na rybach, liczący, że może to dzisiaj jest ten dzień, że właśnie dzisiaj doczekam się pierwszego brania w roku...

[Gobio Gobio]

Miało być o knightach a wszystkich wzięło na reminescencje. Niestety proporcje i u mnie sie odwróciły kiedyś miałem w pudełku kilka twisterow mannsa w dwóch kolorach na które łowiłem masę ryb a dziś dziesiątki modeli każdy we wszystkich kolorach tęczy a z rybami kiepsko.

Niema co narzekać...łowić trza a nie siedzieć na forum!!

Edytowane 7 Maja 2014 przez Gobio Gobio

[thug]

Proszę tylko nie temat 'a kiedyś to Panie byli ryby...' Szlag mnie trafia bo ja nie pamiętam tych dobrych czasów, łowię od kilku ledwie lat

 

A co do knightów, mam kilka w pudełku, ale dopiero pierwszy maj z nimi, jeszcze wody nie widziały

[Urko]

Proszę tylko nie temat 'a kiedyś to Panie byli ryby...' Szlag mnie trafia bo ja nie pamiętam tych dobrych czasów, łowię od kilku ledwie lat

 

A co do knightów, mam kilka w pudełku, ale dopiero pierwszy maj z nimi, jeszcze wody nie widziały

Jak pod koniec lat 70 jeździłem, jako pacholę, z oćcem na ryby, to był on powiadał, że dupa zbita i bezrybie totalne, ale jak, panie dzieju, w latach 50 chodził do technikum rybackiego, to wtedy ryby były, takie, że hej   

Edyta: żeby off topu nie było, to moje knighty też czekają w pudełku na rozdziewiczenie. Od tygodnia przez remont domu na rybkach nie byłem.

Edytowane 7 Maja 2014 przez Urko

[Dagon]

Ech Wy....

Nie dacie nawet człowiekowi odrobinkę pomarudzić, to macie za karę, artykuł, jak przerabiać Knighta.  

http://jerkbait.pl/topic/17518-artykuł-zrozumieć-bolenia/

 

(Kto nie czytał, polecam zapoznać się z całością, dla początkujących naprawdę wartościowy materiał - a teraz najlepsze - póki jeszcze są bolenie w wodzie   )