Skocz do zawartości

Dziwne stuki w Rarenium 4000


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W moim Rarenium 4000 po kilku godzinach pracy, pojawily sie stuki ktore nasilaja sie podczas gdy szpula jest w najnizszym polozeniu. Kolowrotek byl przesmarowany po zakupie i do tej pory chodzil jak przyslowiowe maselko. Prosze poradzcie koledzy co moze byc powodem takiego stanu rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być oś nie dokrecona do wózka ;) może być luźna blaszka dociskajaca worma i pręty podpierajace wózek , może być wszystko :D

 

a pewnie w pozycji pionowo szpula do góry jak zakrecisz to najglosniej to slychac :D

Edytowane przez Qowax001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie byl rozbierany ale wyglada mi to niestety na przekladnie. Jezeli tak to na co zwrocic uwage po demontazu i co jest w ogole powodem stukajacej nowej przekladni. Ciagalem ripery 10cm na max 10g olowiu. To niewiele jak na rozmiar 4000. Przy podbiciu luz zwijalem kolowrotkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak stawiał na posów szpulki. Gdzieś jest za duży luzik, lub go nie ma wcale. Trzeba sprawdzić też, jakby to powiedzieć, ząbki na wałeczku ( wormie ) , czyli miejsca w których wodzik zmienia kierunek. Musi być gładko bo inaczej może też stukać. Sprawdź też czy wodzik mocno przylega do wałka, czy jest smar w rowkach. Powinien być minimalny luzik. Wałek też nie powinien być super sztywno, minimalnie ale to na prawdę minimalnie powinien się dać ruszyć przód/tył. Jak już to sprawdzisz to nie żałuj smaru, tylko smar nie może być za gęsty bo będzie się ciężko kręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak. Zdemontowalem zebatke ktora napedza worma. W ten sposob zawezilem obszar poszukiwan. Ustawilem szpule pokrecajac recznie wormem w najnizszym polozeniu i nawijam nawijam a stuki jak byly tak sa nadal. Nastepnie przestawilem szpule w gorne polozenie. No i sobie dalej nawijam i co...Stuki ustaly. Poza tym ze odpada przekladnia i elementy worma to dalej nic nie wiem. Moze stuka szpula lub kolo zebate ociera o wodzik najnizszym polozeniu ale nie widac zadnego otarcia. Moze macie jeszcze jakiegos pomysla bo ja juz wymiekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak. Zdemontowalem zebatke ktora napedza worma. W ten sposob zawezilem obszar poszukiwan. Ustawilem szpule pokrecajac recznie wormem w najnizszym polozeniu i nawijam nawijam a stuki jak byly tak sa nadal. Nastepnie przestawilem szpule w gorne polozenie. No i sobie dalej nawijam i co...Stuki ustaly. Poza tym ze odpada przekladnia i elementy worma to dalej nic nie wiem. Moze stuka szpula lub kolo zebate ociera o wodzik najnizszym polozeniu ale nie widac zadnego otarcia. Moze macie jeszcze jakiegos pomysla bo ja juz wymiekam.

Podkladki z glownego kola ( chociaz jedna ) daj na prawa strone podpacia korby, lub nawet pod lozysko.

Skrec calosc. Powienien pracowac nieco mniej maslanie, ale moze przestanie stukac.

Taki manewr z podkladkami da Ci odp. i dowiesz sie w 100 % czy owe kolo faktycznie nie stuka o wodzik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,spróbuj jeszcze jednej rzeczy,a nóż widelec pomoże.Zdejmij szpulę i zdemontuj te " ustrojstwa " odpowiedzialne za zamykanie kabłaka korbką.U mnie kiedyś włąśnie stukał taki szpejek wystajacy z rotora .Sprężyna za slabo go wypychała i wadził o element w korpusie (odpowiedzialny za odbijanie kabłaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkladki z glownego kola ( chociaz jedna ) daj na prawa strone podpacia korby, lub nawet pod lozysko.

Skrec calosc. Powienien pracowac nieco mniej maslanie, ale moze przestanie stukac.

Taki manewr z podkladkami da Ci odp. i dowiesz sie w 100 % czy owe kolo faktycznie nie stuka o wodzik.

 

Tego sposobu nie radzę stosować.

 

No i tak. Zdemontowalem zebatke ktora napedza worma. W ten sposob zawezilem obszar poszukiwan. Ustawilem szpule pokrecajac recznie wormem w najnizszym polozeniu i nawijam nawijam a stuki jak byly tak sa nadal. Nastepnie przestawilem szpule w gorne polozenie. No i sobie dalej nawijam i co...Stuki ustaly. Poza tym ze odpada przekladnia i elementy worma to dalej nic nie wiem. Moze stuka szpula lub kolo zebate ociera o wodzik najnizszym polozeniu ale nie widac zadnego otarcia. Moze macie jeszcze jakiegos pomysla bo ja juz wymiekam.

 

 

Normale, szkoda głowę łamac bez warsztatu.

 

Pozdrawiam 

Józef Lesniak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,spróbuj jeszcze jednej rzeczy,a nóż widelec pomoże.Zdejmij szpulę i zdemontuj te " ustrojstwa " odpowiedzialne za zamykanie kabłaka korbką.U mnie kiedyś włąśnie stukał taki szpejek wystajacy z rotora .Sprężyna za slabo go wypychała i wadził o element w korpusie (odpowiedzialny za odbijanie kabłaka.

Nie zawsze wszelkie stuki  muszą pochodzić od układu napędowego. Proszę sobie wszystko dokładnie sprawdzić po kolei,eliminując z pracy przekładnię i "worm shaft".

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...