nowy twin power czy powinno sie od razu nasmarowac

[mariano43]

Witam

Kupiłem kolowrotek shimano twin power,jest nowy.Czy powinno się od razu nasmarowac ,praca jest troszke metaliczna, różne są opinie .Pozdrawiam

[Qowax001]

Opinie może i różne, ale identyczne w każdym nowo założonym temacie.

zajrzeć do środka, ocenić co dalej i targac ryby i nie używać latem jako wentylatora w domu.

[Forecast]

Tam bodajże jest port szybkiego smarowania. Daj nim coś dobrego strzykawką porcjami kręcąc w ilości całkowitej 1 ml i będzie po metalicznych odczuciach.

[Żbiku]

Dokładnie, masz port, wstrzyknij smaru i po sprawie. Nie zaszkodzi, a na pewno pomoże

[Qowax001]

A jeszcze z patentów to rurki termokurczliwe zakladane na strzykawki można tak formować zeby jak najdokladniej na przekladnie nakladac smar przez port, ostatnio ktoś się śmiał z tego, ale to dobry sposób.

[POLONIAb]

Oj, temat portu wywołany ponownie :-).

Jak jest wola oraz umiejętności, to rozkręcić po całości i takoż wysmarować.

[mag]

Nowy "dotrzeć" na fabrycznym smarowaniu(kilka-kilkanaście) wypraw.

Później dać do fachmana i niech dobrze przesmaruje

[godski]

Witam

Kupiłem kolowrotek shimano twin power,jest nowy.Czy powinno się od razu nasmarowac ,praca jest troszke metaliczna, różne są opinie .Pozdrawiam

Moim zdaniem nie. Zaczekać i po kilku wyjazdach zajrzeć. Przekładnia się dotrze. Usunąć mikroopiłki i przesmarować.

 

 

 

Tam bodajże jest port szybkiego smarowania. Daj nim coś dobrego strzykawką porcjami kręcąc w ilości całkowitej 1 ml i będzie po metalicznych odczuciach.

Ten port się do niczego nie nadaje. Nie jest po stronie zębów głównego koła. Można prowizorycznie tam kapnąć krople lub dwie oliwki.

 

 

 

Mam TP 2011 i zbliżone konstrukcyjnie Biomastery 2011. Dla mnie smarowanie jest wystarczajace. Zaglądałem.

[godski]

Nowy "dotrzeć" na fabrycznym smarowaniu(kilka-kilkanaście) wypraw.

Później dać do fachmana i niech dobrze przesmaruje

Popieram.

[Jozi]

Smarować od razu, niech się dociera ze smarem a nie na sucho.Samochód na dotarciu też pracował na oleju.

Edytowane 13 Maja 2014 przez Jozi

[mariano43]

Dziękuję za rady i jeszcze jedna wyprawa i nasmaruje:-) dzięki za rady.pozdrawiam

[Kadet]

Nowy "dotrzeć" na fabrycznym smarowaniu(kilka-kilkanaście) wypraw.

Później dać do fachmana i niech dobrze przesmaruje

[Kadet]

Z tym docieraniem to lekka przesada przy mlynku tej klasy. Smaruj odrazu bo predzej go zatrzesz niz dotrzesz. Swojego jak rozkrecilem to byl suchy jak pieprz.

[Jozi]

Z tym docieraniem to lekka przesada przy mlynku tej klasy. Smaruj odrazu bo predzej go zatrzesz niz dotrzesz. Swojego jak rozkrecilem to byl suchy jak pieprz.

Słusznie postąpiłeś, nie popieram docierania bez smaru.

[zorro]

Słusznie postąpiłeś, nie popieram docierania bez smaru.

 

Słusznie postąpiłeś, nie popieram docierania bez smaru.

Eeeeeee...

Szybciej się dociera.. :lol:

[francisco scaramanga]

Zgadzam się, kiepsko są nasmarowane.

[Endriu1979]

Ja kupowałem też dwa nowe Twin Powery JDM. Ilości smaru były śladowe. Smarować od razu. 

[Guzu]

A jak nasmarowanie nowego moze zaszkodzic ? 

Pytanie do tych, ktorzy zalecaja "odczekac"...

[homax]

A jak nasmarowanie nowego moze zaszkodzic ? 

Pytanie do tych, ktorzy zalecaja "odczekac"...

 

...No jak zostaną niepotrzebne części...

 

[godski]

Nie napisałem nigdzie, że zaszkodzi. Rozkręcałem nowego Twinka i to co było w srodku mnie zadowoliło. Ale jak juz był rozkręcony to dodałem smaru Shimano na koło.

 

A niepotrzebne części mogą zostać zarówno przy smarowaniu nowego jak u żywanego....

[zorro]

No i "szkodzi" przeważnie utratą tzw. "gwarancji"...

I w sumie głównie dlatego, wielu boi się dotykać nowego bo jak coś się z maszyną stanie, to  "gwaranci" w dzisiejszych czasach odpowiadają, że "nieautoryzowane ręce" dotykały i bujaj się Szanowny Kliencie... I rok "okresu gwarancyjnego", to człowiek przeżyje ale są firmy, które ścigając się między sobą "dają" np. 5 lat... I błędne kółko bo jak tu nie tknąć maszyny przez pięć lat, a jak tkniesz, to stracisz, a jak nie tkniesz, to pewnie sama się rozleci... :lol:

[Guzu]

A jaka jest gwarancja na kolowrotki JDM sprowadzane do Europy ? 

Bo tu chyba o TP JDM bylo .

[Jozi]

No i "szkodzi" przeważnie utratą tzw. "gwarancji"...

I w sumie głównie dlatego, wielu boi się dotykać nowego bo jak coś się z maszyną stanie, to  "gwaranci" w dzisiejszych czasach odpowiadają, że "nieautoryzowane ręce" dotykały i bujaj się Szanowny Kliencie... I rok "okresu gwarancyjnego", to człowiek przeżyje ale są firmy, które ścigając się między sobą "dają" np. 5 lat... I błędne kółko bo jak tu nie tknąć maszyny przez pięć lat, a jak tkniesz, to stracisz, a jak nie tkniesz, to pewnie sama się rozleci... :lol:

Panie Tomek i o to chodzi  .

[godski]

A jaka jest gwarancja na kolowrotki JDM sprowadzane do Europy ? 

Bo tu chyba o TP JDM bylo .

Gwarancja pewnie jest. Nie sądzę aby robili kłopoty . Mówię o powszechnie znanych sprzedawcach. Tylko wszystko rozbija sie o koszt transportu.

[zorro]

A jaka jest gwarancja na kolowrotki JDM sprowadzane do Europy ? 

Bo tu chyba o TP JDM bylo .

No faktycznie... Trochę się w tym wypadku "zaleciałem" z tymi "strachami okołogwarancyjnymi"... :lol: