Shikari SJ601 a Curado 101D

[Suchy498]

Chłopaki pomocy

Posiadam kijek z pracowni Rodmas którego nieukrywam chciałem się pozbyć ponieważ był to nie do końca przemyślany i dobrze doradzony zakup, ale cóż tak bywa. Tu mam do was pytanie Nie stać mnie niestety na młynek typu CC51S czy Presso (chyba że znalazł by sie ktoś co by mi sprzedał ktoryś z tych młynków za max 550 zł ale wątpie bo kto by sie chciał takiego sprzęta pozbyć ) A mianowicie przejdźmy do pytania... Kijek opisany jest od 2 do 9 gr i mocy 6-10lb. Przy Revo Premierze na zwykłej szpuli lata/latało dobrze (bo juzgo nie mam) od 5 lub 6 gr ale to stanowczo za mało. Wyczytałem info ze curado 101D ma te same możliwości rzutowe co Scorpion 1001 czyli powinien sobie poradzic od jakiś 3 lub 4 gr mam racje?? Co do linki to pewnie PP 8 lub 10 lb. Jak myślicie czy ten zestaw bedzie dobrze śmigał od tych 3 lub 4 gr (wiem że tu liczy sieopanowanie rzutów. W Revo Premierze pod koniec jego bytu u mnie łowiłem juzna wyłączonym magnetyku czyli tu na 2 miękkich bloczkach powinno być super)

Czekam na odpowiedzi.

Pzdr. Suchy498

[mifek]

nei lowilem nigdy revo premier, ale za to lowilem sporo curado 101d. czy 3/4 gramy beda komfortowe na tym multiku to kwestia szeroko pojetego komfortu. na pewno jest mozliwe stosunkowo swobodne rzucanie taka masa - pod warunkiem ze bedzie w miare skupiona. jednak prawdziwy komfort to to faktycznie maszyny przeznaczone do tego typu zabawy...

[jerzy]

suchy, zanim zaczniesz zmieniac caly sprzet i zastanawiac sie nad tym czy poleci czy nie poleci napisz jakie ryby i w jakich warunkach chcesz lowic. Jakbys podal nam tez jakie wabiki chcesz uzywac byloby super. Bo pojecie 3-4 g to niewiele mowi.

 

JW

[Thymallus]

Suchy498@ w swoim pytaniu używasz różnych oznaczeń jednostek. Raz ISO, a innym razem oznaczeń angielskich. Zapis 3/4 grama jest całkowicie niezrozumiały bo albo jest to 0,75 grama w zapisie ISO albo 3/4 grama w zapisie angielskim. Tylko, że tam nie ma gramów.

Sparowania kija Shikari SJ601 z kołowrotkiem Curado 101D jest jak najbardziej poprawne i prawidłowe.

Od ilu można rzucać tym zestawem zależy od umiejętności łowiącego i i budowy przynęty. Używanie obrotówki Comet nr1 jest jak najbardziej możliwe i komfortowe.

Zestaw taki pasuje idealnie do połowu okoni, kleni, jazi, lipieni,małych i średnich pstrągów i.t.p.

Jest to bardzo dobrze przemyślany i sparowany zestaw.

 

pozdrawiam

[Suchy498]

Tak jak mówie byłto nieprzemyślany i żle doradzony zakup.

Głónie zamierzam łowić na lotne obrotówki o masie 4/6 gr, gumy 5 cm i mniejsze na głókach do 5 gr, woblerki to Flaery Sławka.

Co do rybek to głównie Okoń przy ktorym wtrafia sie przyłów postaci szczupaka max 50 cm, nie zaprzeczam też Pstrągów.

[popper]

@Suchy498, żeby było krótko.

Delikatnym kijkiem Dragona ale o nieco większej długości (ok.2,3m), w zestawieniu ze Scorpionem 1001 i plećką mocy 10 lb (Stren), całkiem komfortowo łowiłem pstrągi i klenie.

Stosowałem obrotówki Mepps typu Aglia 2 i Aglia nr 1 i 2 TW (odpowiednio ok. 4g i około 3,5/4,5g).

Niżej wspomnianych 3,5 gramów nie schodziłem.

Sądzę jednak, że nawet przy umiejętnościach początkującego i nieco dłuższym treningu, możesz spokojnie zejść do Aglii/Cometa nr 1 (3g) gumek o podobnej masie.

Twój kijek w zestawieniu z Curado, czy Scorpionem da radę

 

Z woblerami sprawa a się już nieco inaczej. Tu skutecznie rządzą prawa aerodynamiki i istotnym jest to, o czym wspomniał Thymallus - sporo zależy od doboru samej przynęty.

Niektóre, przypuszczam, będziesz musiał po prostu wyeliminować, z zestawu przynet castingowych.

Jeśli jednak chcesz łowić jeszcze lżej, to tak, jak napisał Mifek

 

[jerzy]

Suchy opiszę tu swoje doświadzcenia z ISJ 601 + Curado 101D. Kij oczko wyższy niż twój, ale bardzo podobny. Uważam, że spinjigi shikari i ATC to w chwili obecnej najlepsza propozycja na nie drogi kij okoniowy w PL.

Wnioski będziesz musiał wyciągnać sam. Dodam, ze na multiku była doskonała żyłka SufiX Tritanium 0,20 lub rzadziej PP 8 lbs z 2m przyponem z zyłki 0,18

 

1) 5-7 cm gumy na 4-8g głowkach, Aglia/Comet 3, Butcher 5S, hornet 6S, X rap 8, Duel Aile magnet 70F/S, małe wahadełka. Takimi wabikami łowiło się tym zestawm doskonale. Dalekie i celne rzuty czesto nawet pod wiatr. Bez znaczenia tez było czy łowiło sie z łodzi, z brzegu czy na zakrzaczonej rzeczce. Zestaw optymalny do takich przynęt i większosci polskich łowisk.

 

2) 3-4 cm gumy na 2-3g główkach, aglie/comety 1, Hornety 3-4 F, kleniowce bonito, pływające alaski, najmniejsze gloogi, 2,5g rebele, Salmo Tiny S i wieksze rzuczki na klenie o masie 3g. W warunkach małej rzeki o szerokosci 6-8m rzuty wspomnianymi wabikami były możliwe, ale czuć było, ze zestaw działa na swoim dolnym zakresie i nie jest optymalnie dobrany. W 80% przypadków w takich warunkach wykonuje się rzuty techniczne i wymagana jest od łowiącego naprawdę dobrze opanowana technika. W warunkach, gdzie potrzebne są dalsze dystanse np. jezioro ten zestaw z takimi wabikami nie sprawdzał się specjalnie, ale też najmniejsze woblerki nie są na jeziorze stosowane zbyt często.

 

3) Salmo butcher F, Executor 5SR, shad rap 5 DR/SR, pstrągowce Janusza Widła, salmo sting 6F, Gloog Hektor 5F, Gloog Parys, aglia/comet 2, najmniejsze aszychminki, małe błystki podlodowe itd. Przy dobrze opanowanej technice rzutowej i dobrym wyregulowaniu multika z cienką plecionką w/w przynęty pozwalają na skutreczne łoiwenie, ale niema takiego komfortu jak w punkcie 1.

 

4) 98% wabików ponizej 2,5g nie nadaje się pod taki zestaw zdecydowanie. I jak ktoś pisze lub mówi, ze jest inaczej to najzwyczajniej buja

 

5) Wyjątki, Maleńkie ale lotne woblerki Yo zuri np L minnow, Lucky Craft z serii Cra Pea Deep, Megabass Baby Griffon i inne pękate japońskie maleństwa, zazwyczaj sa tak skonstruowane, ze mimo niewiekiej masy można oddać nimi skuteczny rzut z lajtowego zestawu, zwłaszcza w warunkach łowienia na niewielkich ciekach wodnych..

 

A teraz zamiast sprzedawać IS 601, sparuj poprawny zestaw i idź łowić ryby ... nad wodę

 

pozd JW

[Suchy498]

No to wniosek takiże kupije Curado 101D i nad wode. Głównie bede łowił na przynety z 1 przykładu

[KJ-UB]

Miałem scorpiona i maiłem premiera - ta zamiana nic ci nie da (nic odczuwalnego - poza pustką w portfelu) - rzutowo to to samo - z przewagą na stronę premiera , oczywiście według mnie .

[Suchy498]

Zobaczymy czy da czy nie da wiem to ze premier napewno ma cięższą szpule po napełnieniu jej linką w przeciwieńctwie do curado... Najwyżej sprzedam shikari i kupie coś innego do 17 gr

 

P.S --> Co do Revo Premiera to jest to młynek przemyślany ale nie dopracowany... Ma pare minusów np. Kompletny brak plynności (multik Bass Pro Exterme chodził płynniej) po drugie wypadajacy wodzik... pod koniec jego pobytu u mnie zaczoł mi się wysuwać z obugowy (kiedyś pewnie wypadnie) po trzecie to czasami dochodzące szmery z środka multika z utrudnieniami w kręceniu korbka (zacinał sie czasem) sam nei wiem dlaczego... w piachu nie był... ale nic z tych żeczy) ogólnie nie widziałem jego wad dopuki go nie sprzedałemmm... Jego plusem jest napewno duży zakres rzutowy ja mi machałem od 6/7 do nawet 40 gr, słyszałem też że może i wiecej np. 70 gr)

[Tarłoś]

Witam,

ATC - Shikari SJ 601 używam od przeszło dwóch lat ze Scorpionem 1001 Mg, i potwierdzam to, co napisał Jerzy.

Da się komfortowo łowić wszystkimi przynętami od 5 gram wzwyż. Mając pewną wprawę można łowić delikatniej, ja na pstrągowej rzece rzucałem na 7 - 10 metrów pięciocentymetrowym twisterem uzbrojonym tylko w haczyk ( niepowiem żeby było specjalnie komfortowa, ale dało się to robić).

Natomiast, jeżeli chodzi o moc kija to gwarantuje Ci, że nie ma takiego okonia, co by dał radę tej wędce ( letni pstrąg 55 cm wyjechał z dołka w 30 sekund, a 70-cio centymetrowy szczupak na pstrągowej rzece holowany pod prąd rzeki po minucie był na brzegu). Zostaw sobie ten kij, bo to świetna wędka do takiego łowienia jak napisałeś ( przy okazji blank niesamowicie wytrzymały na urazy mechaniczne - krzaki, gałęzie, drzewa etc.) .

 

 

[Suchy498]

Wędzisko zostanie u mnie, tak jak wcześniej podłącze do niego curado 101D nawinę plećke 8 lub 10 lb i bede ganial za okoniami (na moim łówisku jest więcej małego szczupaka niż okonia) no i postaram sie też na pstruchy gdzieś wyskoczyć...