Skocz do zawartości
  • 0

Thrill versus Hermes


judo 1988

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

...gdybym miał porównać wyniki moich znajomków z którymi często rapuję ( choć osobiście nie używam ani jednego ani drugiego(, musiałbym podbić duuuuuuuźo wyżej na korzyść Hermesa... czasami byłem wręcz ździwiony jego skutecznością ;) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W tym roku łowiłem na niego sporadycznie, ale nie dlatego, że mi sie odwidział, tylko zająłem sie innymi przynętami. Tamten rok poświęciłem Hermesowi i wypadł bardzo dobrze.

Porównajcie pracę Thrilla i Hermesa i odpowiedzcie sobie czym się różni. Chodzi mi dokładnie o pracę.Ciekawe czy mamy te same, a może podobne spostrzeżenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pamietam jak pewnego zimowego dnia dostałem thrille. Wybrałem sie nad rzeke zobaczyc i poczuc przynete na wedce. Niestety rozczrowanie było duze. Mysle ze kazdy ma swoje preferencje i ,, czuje ,, czy odpowiada jemu ten wobek do uzytku. Mnie nie odpowiada, ale to moje subiektywne zdanie. Łowiłem nimi po rowno, az salmo poszedł w odstawke.

Pamietam ze jak pierwszy raz zobaczyłem glooga, byłem zaskoczony tym krztałtem. Za to w wodzie to było to co wyczułem powinno bez oporu spodobac sie rapom. Zaznaczam ze nie zajmuje sie tuningowaniem przynet, skupiajac sie na gotowcach.

Bez dwoch zdan hermes przyniosł mi wiele boleni. Małych i duzych.

Mysle ze jednak sa spiningisci ktorzy na Thrilla skutecznie łowia i to jest w spinningu bardzo pozytywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na thrilla nigdy w życiu nie złowiłem bolka, może dlatego że korzystałem z niego tylko przez parę wypadów, później odszedł do przegródki nie używane

 

Za to hermes to mój wobler na bolenie do zadań specjalnych - w pewnej sytuacji jest wręcz niezastąpiony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Za to hermes to mój wobler na bolenie do zadań specjalnych - w pewnej sytuacji jest wręcz niezastąpiony :D

 

Łukasz to może w przyszłym sezonie zaprezentujesz mi na Bugu jak na Hermesa złowić bolenia ,bo mi w tym roku boleń nie pobił w tą przynętę ,a już nie wspomnę o Thrill,z tego co wiem na Bugu w Salmo Thrill czasem biją bolenie,ale mi nie udało się na tą przynętę złowić,co kilka rzutów dolna kotwiczka plątała się o linkę :/,a to jest denerwujące gdy boleń żeruje.

 

Wiec 0:0 :/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja łapałem tylko na Trilla, miałem 2 egzemplarze, i niezbyt bylem z nich zadowolony.Udał mi się nim złowić tylko jednego bolenia i to niezbyt dużego. Na Hermesa nie miałem okazji łowic ale w przyszłym sezonie postaram się go zakupić. Z tegoż powodu punktów nie daje. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To ja postawie na Thrilla. Dużo wcześniej wszedłem w posiadanie Hermesa niż Thrilla. Łowiłem nimi bardzo dużo lecz nawet brania się nie doczekałem. Gdy kupiłem salmiaka i przeczytałem na forum, że Remek skutecznie nimi łowi prowadząc je z prądem, zacząłem łowić ryby na Thrilla. Obecnie łowie nimi z prądem, w poprzek i jest dobrze. Po dziś dzień mam Hermesy w pudełku bo po zdjęciach widzę, że to dobre woby ale Wisłokowe bolenie ich jeszcze nie doceniają. Może dlatego, że bardzo niewiele osób nastawia się na bolenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a ja na thrilla nie złowiłem, zadnego Bolenia. Zato kilka toniowych grubych garbusów na jeziorach poj. Lubuskiego. Thrill idealnie imituje uciekajaca do powierzchni sielawkę i jak słyszę na tafli jeziora cmokanie, to oznacza, zę grube garbusy robią sobie wyrzerkę. Wówczas Thrill okazuje się bardzo skurteczny. :D

 

JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a ja na thrilla nie złowiłem, zadnego Bolenia. Zato kilka toniowych grubych garbusów na jeziorach poj. Lubuskiego. Thrill idealnie imituje uciekajaca do powierzchni sielawkę i jak słyszę na tafli jeziora cmokanie, to oznacza, zę grube garbusy robią sobie wyrzerkę. Wówczas Thrill okazuje się bardzo skurteczny. :D

 

JW :D

 

@Jerzy - zapomniałeś dodać, że thrill doskonale się sprawdza podczas morskich łowów. Koledzy z Irlandii jeśli dobrze pamiętam, też mieli niezłe wyniki. Ja w tym roku także doskonale połowiłem w Venezueli. Choć muszę przyznać, że Hermes spędził w wodzie zdecydowanie mniej czasu.

Bolków złowiłem więcej na thrilla.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No generalnie rzecz biorąc na jednego i drugiego można coś złowić, z tym że ze znaczną przewagą dla Hermesa.Ale najlepsze boleniówki wychodzą spod rąk takich ludzi jak ja B) (ja nie wykonuję boleniówek-no narazie :mellow: )Chodzi mi o rzeczy wykonywane ręcznie.Najlepszym przykładem może być tutaj mój kumpel po fachu Matusiak,producent najłowniejszych boleniówek.Jego cacka biją na łeb , szyję i co tylko jeszczę możliwe obydwa wyienione w wątku wobki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a ja na thrilla nie złowiłem, zadnego Bolenia. Zato kilka toniowych grubych garbusów na jeziorach poj. Lubuskiego. Thrill idealnie imituje uciekajaca do powierzchni sielawkę i jak słyszę na tafli jeziora cmokanie, to oznacza, zę grube garbusy robią sobie wyrzerkę. Wówczas Thrill okazuje się bardzo skurteczny. :D

 

JW :D

 

@Jerzy - zapomniałeś dodać, że thrill doskonale się sprawdza podczas morskich łowów. Koledzy z Irlandii jeśli dobrze pamiętam, też mieli niezłe wyniki. Ja w tym roku także doskonale połowiłem w Venezueli. Choć muszę przyznać, że Hermes spędził w wodzie zdecydowanie mniej czasu.

Bolków złowiłem więcej na thrilla.

 

 

 

Dokładnie Baloo. W przyszłym roku zamierzam przetestować 9 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...