tragedia polskich rzek-artykuł

[bongo]

W wyborczej ukazał się taki oto artykuł, myśle że wiele osob z chęcia przeczyta

 

 

http://wyborcza.pl/1,75400,15955980,Tragedia_polskich_rzek.html

[karolkrause]

Dziwne - czyżby ktoś przejrzał w końcu na oczy  nieee chyba nie proszę niech mnie ktoś uszczypnie     

[DelTor0]

Melioracja zbyt dobry biznes dla paru panow zeby zrezygnowali... Teraz melioruja, za pare lat beda renaturalizowac. I sie kreci

[Pleciona]

Melioracja zbyt dobry biznes dla paru panow zeby zrezygnowali... Teraz melioruja, za pare lat beda renaturalizowac. I sie kreci

Dokładnie.

[saw]

Rzeka to nie plastelina żeby ją dowolnie kształtować. Przykro się to czyta   tym bardziej, że wydawałoby się wykształceni "mający stosowną wiedzę" decydenci w rezultacie okazują się być zwykłymi idiotami. Nic się jednak nie zmieni. Społeczeństwo oczekuje pewnych zachowań dziś a z kompletnego braku edukacji nie dostrzega się destrukcji która nadejdzie jutro.

[drag]

Melioracja zbyt dobry biznes dla paru panow zeby zrezygnowali... Teraz melioruja, za pare lat beda renaturalizowac. I sie kreci

 

Kwintesencja,w,zasadzie niewiele więcej trzeba do tego dodać.Na coś przecież trzeba wydać unijne środki,bo na następny rok pule zmniejszą i mniej będzie do rozgrabienia.A tak-teraz to se przekopiemy,wyprostujemy,wybetonujemy,a za 2-3 latka zacznie się raban,okaże się że trzeba renaturyzować,no to jazda.Stanowisk jest dosyc,ktoś przecież musi przy tych światłych projektach pracować,kontrolować,przetargi na robotę trzeba rozpisać,dać zarobić wykonawcom,ktoś musi napisać z d..py wyjęta ekspertyzę,która udowodni że 3 razy szybciej zapierdalająca w prostym i wybetonowanym korycie rzeka jest mniej grożna niż ta spokojna,meandrująca,posiadająca naturalne tereny zalewowe...Normalka.

Zresztą,słowa klucz w tym temacie użyłem wcześniej-koryto.

I to bynajmniej nie to w którym woda płynie...

[marius13]

Teraz pisza jak unia zakwestionowala i wstrzymala UE srodki na zabetonowywanie Polskich rzek ale to duzo za pozno RZGiW traktowala to jako swój biznes betonowali i zarabiali a zarazem ryby zae...li .......

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Typowa para piętnaście pomieszanie z poplataniem , tudzież pseudoekologiczne bredzenie gazety z czerwoną plamą . Ner był od conajmniej wieku głównym kanałem ściekowym miasta Łodzi , a jego łożysko było składowiskiem całej tablicy Mendelejewa . Dolina rzeczna była tak zatruta , ze nie wolno było na niej wypasać zwierząt , zbierać siana , ani prowadzić żadnych upraw - prócz tytoniu z którego później w Poddębicach produkowano polskie Marlboro Sam pobyt na nadrzecznej łące groził omdleniem od smrodu i kanalizacyjnych wyziewów . Nawet jadąc wzdłuz Neru trzeba było zamykać okna . Dzięki oczyszczeniu koryta ze złogów , wraca do niej powoli życie biologiczne , w tym ryby ..

Takie są fakty odnośnie Neru , ale oczywiście dla ideologicznie słusznej wykładni i rzewnie sprofilowanych ekologicznych matołków , nie ma to najmniejszego , żadnego znaczenia . Organ naczelny ogłosił , sprawa jest oczywista ..

G...no w rękach , a informacyjny gnój w głowie   

[Mosteque]

Oczyszczenie rzeki nie nastąpiło dzięki jej melioracji, tylko dzięki zaprzestaniu wpuszczania do niej ścieków. W rzece zmeliorowanej również może płynąć szambo, żaden problem.

Edytowane 14 Maja 2014 przez Mosteque

[godski]

Typowa para piętnaście pomieszanie z poplataniem , tudzież pseudoekologiczne bredzenie gazety z czerwoną plamą . Ner był od conajmniej wieku głównym kanałem ściekowym miasta Łodzi , a jego łożysko było składowiskiem całej tablicy Mendelejewa . Dolina rzeczna była tak zatruta , ze nie wolno było na niej wypasać zwierząt , zbierać siana , ani prowadzić żadnych upraw - prócz tytoniu z którego później w Poddębicach produkowano polskie Marlboro Sam pobyt na nadrzecznej łące groził omdleniem od smrodu i kanalizacyjnych wyziewów . Nawet jadąc wzdłuz Neru trzeba było zamykać okna . Dzięki oczyszczeniu koryta ze złogów , wraca do niej powoli życie biologiczne , w tym ryby ..

Takie są fakty odnośnie Neru , ale oczywiście dla ideologicznie słusznej wykładni i rzewnie sprofilowanych ekologicznych matołków , nie ma to najmniejszego , żadnego znaczenia . Organ naczelny ogłosił , sprawa jest oczywista ..

G...no w rękach , a informacyjny gnój w głowie   

Czyli proponujesz wyprostować, pogłębić, skanalizować. I wtedy będzie czysto i schludnie. I woda kryształ. 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Oczyszczenie Neru z toksycznych złogów nastapiło jednak wielokrotnie szybciej , właśnie dzięki mądrze przeprowadzonej melioracji  A może by tak Włocławek odgnoić ? Co , Mosteque ..   

Godski , te pseudoekologiczne histerie i wzmożenia to tylko zasłona dymna do dojenia forsy choćby z powietrza . Np mozna planowo rzeki kaskadyzować albo kanalizować , czesto zupełnie bezsensownie , aby potem równie planowo móc je renaturalizować . U nas ten proceder jest wyjątkowo irytujący a nawet ohydny , bo niczemu prócz redystrybucji społecznych pieniędzy nie służy , także pomiędzy tzw zielonych oraz innych wystrzałowych ekologistów . Używanych później do manewrów gospodarczych , politycznych rozgrywek itd itp Pamiętam jednak niepoprawnie jak ustawicznie regulowana Wisła była życiem tętniącą rzeką , tłoczno na niej było od barek , holowników , stateczków , innej floty  a i ryb było do chooya Tak jak dzisiaj w Renie albo Menie ..

Niemożliwością moim zdaniem , utopią albo wręcz bajką , jest w cywilizacji przemysłowej możliwość zachowania cieków w niezmienionej postaci . Nawet Nil w prehistorii był regulowany a Egipt z pozytkiem meliorowany ..

Oczywiście my światowo zmierzamy w stronę skansenu etnograficznego tudzież widokowego , strefy wolnej od gospodarki , to i pryncypia są inne ..

Jestem dobra opozycją , czy tylko złosliwym dywersantem dla większości poglądów ?

[Mosteque]

Po pierwsze, żebyśmy się dobrze rozumieli - "Niemożliwością moim zdaniem , utopią albo wręcz bajką , jest w cywilizacji przemysłowej możliwość zachowania cieków w niezmienionej postaci". Zgadzam się z tym zdaniem. Uważam również, że pseudoekologów przyczepiających się do drzew i robiących różne inne bzdury na szlaku budowy autostrad itp., itd należy zamykać w więzieniach.

 

A teraz możesz mi wyjaśnić, w jaki sposób uregulowanie rzeki wpłynęło na oczyszczenie ze śmierdzących osadów jej rozlewisk? Piszesz również, że kiedyś regulowana Wisła tętniła życiem, a teraz już nie tętni. "Odregulowano" ją i dlatego nie tętni? 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Mosteque naprawdę jest niewiele jest rzek dziewiczo płynących . Ner był w przeszłości wielokrotnie regulowany . To nie była lokalna Amazonka , tylko cuchnący ściek płynący śmierdzącą doliną , zawalone toksycznymi odpadami . Przykre to , ale prawdziwe .. Od czasu kiedy oczyszczalnię powiększono , jakośc wody poprawia się powoli , ale wciąż do wody bym nie wszedł , ani ryby nie zjadł . Można by było czekać latami na efekt . Akurat tutaj ingerencja człowieka miała sens wyższy i przyniosła dobre skutki , choc szkód całkowicie i tak nie naprawiła .  Teraz być przyjdzie Klub Gaja albo WWF i ją zrenaturyzuje , ku euforii czytelników , zaprzyjaźnionych wykonawców i sitw lokalnych oraz politycznej poprawności

Kiedy miałem kilka lat jeździłem do Nieszawy na kolonie . Nieszawa jest poniżej Śląska , W-wy , rafinerii , ZCH Włocławek i co tam jeszcze . Zbiornik we Włocławku był dopiero w planach , a może już w budowie , tym niemniej świetnie na Wisle funkcjonowało rybołówstwo i wędkarstwo , żegluga wszelkiej maści , rekreacja , a ryb i ptaków było jednak więcej niż dziś widzę . Nawet malutki bulwar na brzegu był - z betonu !! Rzeka była systemowo zarządzana , regularnie pogłębiana , umacniana , jednym słowem "psuta" na tysiąc nieekologicznych dzis sposobów . Potem ją porzucono i jest jeszcze gorzej Lansowane usilnie ideologie , łatwo przyswajalne modne bzdury , nie zastąpią jednak zwyczajnie racjonalnej gospodarki zasobami wodnymi . Tzw ekolodzy na ogół bywaja głupsi i gorsi od meliorantów , ale szwung do kasy maja taki sam . Chociaz to ich guru - Al Gore został nowym świeckim świetym , tudzież noblistą , a nie jakis obrzydły koparkowy . Cwańszy jest ..

[Mosteque]

Możemy chyba założyć, że nie odpowiedziałeś na moje pytania

 

W rzece zmeliorowanej następuje szybsze wypłukanie osadów/brudów - to fakt. Natomiast czy jest to argument za meliorowaniem rzek? No nie wiem... Piszesz, że teraz przyjdą ekomundrole i zaczną tę rzekę renaturyzować. Sugerujesz przy tym, że wtedy czystość jej wody powróci do poprzedniego stanu, tego sprzed rozbudowania oczyszczalni? Bo nie rozumiem Twojego toku myślenia.

Dalej, chcesz nam wszystkim powiedzieć, że w zmeliorowanych rzekach, na których "kwitnie życie", pływają na nich barki i statki, ryby mają lepsze warunki do rozrodu i życia, że jest ich tam więcej niż w rzekach dzikich, niezmeliorowanych? Ciekawe.

 

Sprawa jest prosta - tereny zalewowe to naturalne zbiorniki przechwytujące falę powodziową. Regulacja rzek sprawia, że trzeba budować sztuczne zbiorniki, bo rzeka nie ma gdzie wylać nadmiaru wody. Prawdziwą tragedią jest fakt, że ludzie osiedlają się na terenach zalewowych, a potem płaczą i dziwią się niezmiernie, że ich zalało. Największą winę ponoszą tu deweloperzy, którzy skupują takie ziemie, bo są tanie, budują na nich osiedla i potem wmawiają ludziom, że jest tam bezpiecznie (dla ludzi już sam fakt, że stoi tam osiedle, oznacza, że jest bezpieczne. No bo przecież ktoś mądry na pewno zezwolił na budowę).

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Regulacje to nie jest tylko zamiana rzeki w kanał , albo tor bobslejowy , do czego nie wiedzieć czemu skłania się wiekszość potocznych opinii . Uregulowane brzegi wcale nie wykluczaja istnienia starorzeczy , polderów czy naturalnych przepływów . Można zobaczyć to stare dobre rozwiązanie , choć nieco zaniedbane , na Wiśle czy Warcie .

Melioracje są ok i raczej nie mieszałbym ich w swojej niewiedzy , z bezczelnym łojeniem kasy na oczach publiczności , co niestety jest obecnie regułą , faktem i specjalnością . Widziały gały jak na zywca kradną , na wybory chodzi ? 

Chyba nie powiesz , że Holendrzy i ich wyjatkowy kunszt hydrotechniczny to kołtuństwo i ciemnota ?

Cała dolina Neru była niegdyś siecią kanałów odwadniających albo nawadniających , na których kwitnęło rolnictwo , hodowla i niegdysiejsza stawowa akwakultura . Podobnie było na Redze , którą statki ale też i trocie docierały do Gryfic i dalej , albo mojej ukochanej Łupawie , która była ciągiem junkierskich majątków , kaskad i elektrowni , a dzis hoduje się za słynnym os-em pyrki dla Frito Lays . To nie melioracje są złe .. Zły jest brak gospodazra , mądrych wód uzytkowników , chamska pazerność połączona ze słabościa państwa .. oraz bredzenie na łamach j.pl na temat zadany przez takie byle co ..

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo